Pozwalacie dzieciom biegać boso?

Mnie pozwalano a i ja nie będę zabraniać. Zahartowane będzie i tyle ;)

takkkkkkkkkkk

Oczywiście;)

Bo mam moja córka (11 lat) ostanio bardzo polubiła chodzenie boso. Jako buty nosi tylko klapki. Jeśli idzie po trawie to je zdejmuje i chodzi boso. Inna sprawa, że ostatnio zaczyna robić tak też na brudnych chodnikach i często ma czarne z brudu stopy. tego brudu się nie da do końca zmyć! A wy pozwalacie chodzim im tylko w czystych miejscach, czy na syfnych chodnkach też?

Hehehehe ja latałam u babci wszędzie, zdarzało mi się iść przez całe miasteczko na boso nad jezioro. Ostatnio wracając z pogrzebu tak sobie nogi obtarłam w butach, że zdjęłam je na ulicy i do domu na boso szłam.Jak się pumeksem doszoruje to nie ma brudu, który by nie zszedł!Dlaczego zabraniać? jeśli uważa, by nie wdepnąć w szkło, to co w tym takiego złego?

jak wdepnie w kupe to sie skonczy latanie boso.

Jakby to stopy rozpuszczalne były :DOsobiście nigdy mi się "nie udało" wdepnąć w kupę, pewnie dlatego, że po trawnikach osiedlowych na boso nie biegałam (nie tylko kupy ale i możliwe szkło).W każdym razie wolałabym umyć stopę, niż buta - szybciej i łatwiej ;P

to jest niebezpiecne dla dziecka

Ha ona i pumeks juz to widze :P Chyba trzebva się będzie pogodzić z tym brudem.

Co jest niebezpieczne? wdepnięcie w kupę?!Że niby czym grozi? Noga odpadnie? Czy dziurę wyżre? :D

DarkaaaaMnie tam się nie pytali czy chcę pumeks, czy nie. Do kuchni było wejście dopiero po porządnym wyszorowaniu stóp (biała podłoga) i nie było, że boli :D

Tak na marginesie to co takiego fajnego jest w chodzeniu boso? :P

- Nic nie krępuje ruchów- Nogi nie puchną :P- Całe ciało wypoczywa bo przyjmujesz naturalną pozycję, niewymuszoną przez but (nawet jak masz świetnie dobrane buty to i tak nie dorównują one komfortowi chodzenia boso):-)

moi synowie uczyli się chodzić boso wcale nie uważałam że będzie im zimno nic im nie jest nie chorują, a na polku jesli uważam że jest bezbiecznie tzn nie ma szkieł itp to też latają boso

a że zdrowo to wiadomo! maleńkie stópki dopiero sę kształtują POZWóLMY im rosnąć maturalnie żeby nie były formowane przez butki

bez butów mięśnie stopy całe pracuję, nogi sie nie rozleniwiają... ja uwielbiam chodzic boso, nigdy nie miałam problemów typu płaskostopie czy haluksy ... nie latam po ulicach i chodnikach ale w domu chodzę boso, a i na podwórko mi sie zdarza wyjść boso i tak chodzić po trawie stopa tez kiedyś musi odpocząć od butów, pooddychać... a chodzenie boso jest zdrowe, spacer po piasku - to super masaż dla stóp ścierający stary naskórek... oczywiście trzeba uważać aby nie łazić po brudnych miejscach i takich gdzie można coś sobie w nogę wbić.

po domu jak najbardziej biega bez bucików. tak jest jej wygodnie nóżki sie nie obcierają od butów. Na dwór zaklądam buciki, nawet na trawe bo mówi ze ją trawa \"kuj kuj\" w nożki i nie chce chodzić... :D:D:D

w ogrodzie... po całości boso :)

moj młody (15 miesięcy) też tak biegał na bosaka i juz go 3 razy pszczoła upierniczyła.

choć rodzice mnie nawet czasami namawiali. nawet na plaży mnie kłuło w stopy. jesli jednak moje dzieci będą chiały brykać na bosaka, to niech biegają (oczywiście nie po osiedlowych placach zabaw a np. u babci na wsi lub na plazy).

żabura a nie uważasz, że pszczoła może upierniczyć nawet w dłoń, jak dziecko po coś sięga, albo w twarz? Owiniesz Malca jak mumię? :)

po piasku, nie na gladkiej, rownej powierzchni typu podloga ( platfus sie robi)

Moje córki latają cały czas na boso. Po mieście też pozwalam na boso bo to zdrowe.Zresztą jak byłam mała sama latałam wszędzie na boso i wiem jakie to fajne:)

Mój synek po domu biega na boso. Ewentualnie w skarpetkach. Kilka razy kupowałam mu różne kapcie, ale zawsze ściągał. Więc teraz już go nie męczę kapciami. Zresztą ja też po mieszkaniu chodzę na boso. I co? Mówicie że może mieć platfusa? Ma 2 lata.

Bieganie na boso to najlepsza terapia PRZECIW płaskostopiu, nie inaczej ;)

No też mi się właśnie wydawało, że chodzenie na boso jest zdrowsze od chodzenia w butach, kapciach itp, bo tak jest naturalnie. Dlatego nie zmuszam mojego dziecka do tego skoro odkąd sam potrafi uwolnić stopy od wszelkich niewygód, to tak robi :-D

Witam. Mój synek ma dwa latka, i ortopeda zabronił mu chodzic boso. Fakt, ze małemu stopki uciekaja do środka, ale ogólnie powiedział, ze nie jest dobrze gdy dziecko biega boso Chodzic boso moze tylko po piasku (chodził nad morzem) i czasami u dziadkow na ogrodzie po trawie , bardzo lubi ale niestety musze pilnowac,z eby tego nie robi zbyt czesto. Córka za to od małego biegała boso, nic jej nie bylo, teraz ma 8 lat, i plaskostopie pewnie tyle ile lekarzy tyle opini, każda matka postepuje jak uważa za słuszne. ja \"nie potepiam\" tych które pozwalaja ani które zabraniaja

Witam. Mój synek ma dwa latka, i ortopeda zabronił mu chodzic boso. Fakt, ze małemu stopki uciekaja do środka, ale ogólnie powiedział, ze nie jest dobrze gdy dziecko biega boso Chodzic boso moze tylko po piasku (chodził nad morzem) i czasami u dziadkow na ogrodzie po trawie , bardzo lubi ale niestety musze pilnowac,z eby tego nie robi zbyt czesto. Córka za to od małego biegała boso, nic jej nie bylo, teraz ma 8 lat, i plaskostopie pewnie tyle ile lekarzy tyle opini, każda matka postepuje jak uważa za słuszne. ja \"nie potepiam\" tych które pozwalaja ani które zabraniaja