Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niclas

Czy liczycie się ze zdaniem partnera przy wyborze ginekologa?

Polecane posty

a ty bywalec znowu swoje- uszczesliwmy kobiety na sile, bo biedaczki sa glupsze od nas facetow i sie na powaznych sprawach nie znaja. na szczescie facet juz za kobiete decyzji nie podejmuje, dlatego pozwolisz,ze same bedziemy sobie wybieraly czy wolimy pania doktor czy pana doktora wedlug wlasnych kryteriow, wymogow i zyczen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak wasze laski beda was chcialy puscic w trabe, czego tak panicznie sei boicie, to wierzcie mi, znajda sobie o wiele lepsze okazje niz wizyte u lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez_popieprzony, ludzie tu piszący mają świadomość wszelakich zagrożeń, ale jak wspomniała Papużanka, mają tez dystans do nich. U Ciebie dostrzegam entuzjazm, charakterystyczny dla niektórych osób po studiach ścisłych, przejawiający się w niebywałej łatwości wypowiadania się na tematy ogólne z przeświadczeniem, że oto odkrywam Amerykę. Część ludzi o tym nie mówi, bo uważa za banalne konstatacje, do których można tu dojść. A w ogóle ten wątek ma się nijak do męskich fobii ginekologicznych, od których wyszliśmy. Wątek główny istotnie został chyba wyczerpany, ale konkluzja mi nie odpowiada, bo jest zbyt uproszczona: jak komuś coś nie odpowiada, to do widzenia. A w życiu tak nie jest, często są konieczne kompromisy. Poza tym miłość rządzi się swoimi prawami i czasem wystrzeli pomiędzy ludźmi o bardzo odmiennych podejściach do wielu spraw. I chodzi też o to, żeby nie gasić takiej miłości od razu tylko w imię tego, że na to, czy na to mamy inne zapatrywania. Uwrażliwienie na kompromis, którego zakresu absolutnie nie przesądzam, ma duży praktyczny sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale niclas, mam wrazenie,ze oczekujesz jakiejs jednej konkretnej odpowiedzi w stylu "i wtedy nalezy zrobic tak, partner powinien odpowiedziec to i ida usmiechnieci w kierunku zachodzacego slonca". nie ma takeigo schematu.mozemy sobie gdybac,ze postapilabym tak albo inaczej,ale nie wiem jakbym postapila bo nigdy szczesliwie w takiej sytuacji nie bylam. kazdy kieruje sie innymi wartosciami,ma inne granice kompromisu i nie sposob tu dojsc do wspolnej konkluzji. a to,ze nie podoba ci sie konkluzja "jak wsyztskie srodki zawioda to trudno, fora ze dwora" to juz nie moja wina. widac jestes romantykiem;ktory lubi happy endy, ale widac "zycie to nie je bajka".i to nie jest tak,ze milosc zawsze zwyciezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
niclas , dostales przed chwila odpowiedz , ktora potwierdza moja konkluzje. jesli kobieta nie chce uszanowac mojej fobii niech sie buja na drzewo banany prostowac ;). tak jest prawda. znajde sobie inna, nie dosc , ze uszanuje moja "fobie" to jeszcze moze okazac sie atrakcyjniejsze, madrzejsza i w ogole :). no bo wez sie zastanow jesli mialbys np pania doktor zalozmy okulistke i Twoja zona powiedzialaby : kochanie wkurza mnie to , ze lazisz do tej okulistki bo cos tam cos tam (nawet malo istotnego) to jestem przekonany , ze zmienilbys lekarza bo byloby dla Ciebie wazne samopoczucie Twojej zony , a Tobie to obojetne kto Ci w oko zaglada. jesli natomiast panie tutaj i czego nie ukrywaja , ze tu nie chodzi o zadna fachowosc tylko o to , ze wola isc do samca wiec o czym tu gadac. konkluzja moja jest jak najbardziej sluszna i aktualna. skoro nie potrafia przy takiej pierdole (jak same to nazywaja) pojsc na kompromis to zapewne w ogole o kompromis u nich trudno. nawet nie ma co tutaj za bardzo komentowac. szukasz laseczki nowej a stara dalej niech sie rozkracza przed swoim ginem ;) i niech jej wziernik cieplym bedzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tak, papużanka ma rację... \"życie to nie je bajka\" Też popieprzony..... :D:D:D ..... a gin delikatnym :D I niech do niej mówi... jak chce :D Nawet..... no dobra, dam sobie spokój zeby znów nie wkurzać meiii :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papużanko, wręcz przeciwnie, napisałem, że nie przesądzam zakresu kompromisu, co znaczy właśnie, że niemożliwa jest jedna odpowiedź dla wszystkich. Oznacza to w praktyce, że możesz chodzić do mężczyzny, a Twój kompromis to np. szczera rozmowa. Mnie cały czas siedzą w głowie słowa Popieprzonego (nie mylić z też_..), że ta furia u niektórych kobiet w obronie ginekologa to taka manifestacja niezależności kobiety od wszystkiego, w tym i od partnera. Upraszczając, może tu chodzić o ambicję i przede wszystkim o ambicję. A gdyby spór ambicjonalny był na pierwszym miejscu to trochę głupota, bo człowiek może zgubić i podeptać po drodze coś o wiele cenniejszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
poza tym jak znam zycie , to gadaja tak dlatego , poniewaz generalnie nie sa zakochane za bardzo w swoich facetach i tu tkwi przyczyna. mialem taka jedna kiedys i gdy z nia zerwalem to skomlala mi jak suka , zebym tylko wrocil i ze wszystko bedzie tak jak ja chce :). wiec to jest kwestia tylko tego typu , ze naszym paniom tu na forum nie zalezy. wracajac do tej skomlacej gdy juz sie przekonala , ze mam ja w dupie to zaproponowala mi uklad taki , ze bedziemy sie spotykac tylko dla seksu bo bylo nam tak zajebiscie i ze bedziemy sie tak spotykac az nam obojgu przejdzie , tyle , ze mi juz wczesniej przeszlo wiec mialem gdzies ja i seks z nia :). bede teraz brutalny ale co tam wisi mi to co sobie kto o mnie pomysli :P pamietaj o jednym jesli babka sie w Tobie zakocha zrobi kompletnie wszystko aby Cie zatrzymac , beda teraz tutaj zaprzeczac i tak dalej ale im bardziej beda zaprzeczac tym bardziej jest to prawda. a jesli sie w Tobie zakocha i jeszcze w lozku jestes o wiele sprawniejszy niz jej poprzedni amanci to jak to mowila jedna z moich bylych : chyba cie pojebalo jesli sadzisz ze zrezygnowlalabym z takich minetek. ta pierwsza o ktorej wspomnialem po roku sie do mnie odezwla proponujac mi wakacje w cieplych krajach , twierdzac , ze tydzien na costa brava zmienilby wszystko wiedzac , ze jestem w zwiazku z inna kobieta. wiec panie moga sobie tutaj gadac co chca ale jak trafia na "tego" to jak to mowia niektorzy pipke na sucho dadza sobie ogolic dla niego. :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam inny obraz kobiety, bardziej samodzielnej i umiejącej sie uniezależnić psychicznie od obsesyjnego przywiązania do mężczyzny. I szczerze mówiąc wolałbym mieć taką, co mnie wybrała, niż taką, która jest ode mnie jakoś obsesyjnie zależna i zrobi wszystko. Żona mi mówi "ty mi nic nie możesz kazać". Ale, jak się okazuje poprosić mogę o dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, popieprzony, oczywiscie. Jak ja wierzę, ze profilaktyka ustrzeze mnie przed śmiercia spowodowaną niektórymi chorobami, to jestem głupia i naiwna, ale jak ty wierzysz, że pigułki to zło skondensowane, a mleko to straszliwa trucizna, to jestes bardzo sprytny. Niektórzy, jak napisano, maja tendencję do przerysowywania zjawisk i opisywania ich w stylu godnym Denikena czy jak to sie tam pisze. A ty w to wierz. Nie jedz owoców, bo skażone, nie pij mleka, nie jedz miesa, bo nafaszerowane syfem, nie jedz zbóż, bo sąnaładowane ołowiem. Nie chodź do lekarza, nie badaj się. A na marginesie - nigdy nie brałam piguł antykoncepcyjnych. Ty taki wszystkowiedzący, a tego nie wiedziałeś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
niclas badz powazny :) w zyciu jest tak , ze albo Ty stawiasz warunki albo stawiaja je Tobie. czemu mowia, ze wladza jest najbardziej pociagajaca nwet bardziej niz seks. wlasnie dlatego. albo jestes ofiara albo drapieznikiem . kim byc lepiej odpowiedz sobie sam. to tak jak wiesz z kultem pracy. na wlasne zyczenie stajesz sie niewolnikiem. wiec pytanie brzmi czy lepiej pracowac dla kogos czy gdy inni pracuja dla ciebie. tu tez odpowiedz sobie sam :) czy lepiej samemu ustalic zasady gry , czy lepiej jak ktos inny ci je ustali. nie chce tu wyjsc na jakiegos tyrana ale nie musze byc tyranem. wystarczy tylko odpowiednio zmanipulowac czlowieczkiem i sam na wlasne zyczenie stanie sie niewolnikiem, chocby dlatego , ze wyreczysz go z myslenia. kobitki moga zaprzeczac teraz , ze to one takie myslace i nie daja sie zmanipulowac. oczywiscie , ze nie :). tylko , ze wystarczy im powiedziec , ze ten krem likwiduje to ten tamto , peeling sprawi , ze beda ladniejsze, lykaja kit jak pelikan kluski. dowod wystarczy wlaczyc tv i wiekszosc reklam przeznaczona jest dla kogo jak nie dla szanownych niezaleznych pan ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ ty jesteś żałosny. Właśnie takie typy chorobliwie boją siekonkurencji. Bo muszą mieć wszystko pod kontrolą, bo jak cokolwiek się wymknie spod kontroli, to pójdzie w złym kierunku. Dlatego, ćmoju, ze cały twój koncept jest do dupy i utrzyma sie tylko wtedy, jak będziesz trzymał rękę na pulsie 24 h na dobę i 7 dni w tygodniu. Idź do swojej ślicznotki, bo kto wie, moze jak sie na chwilę oddalisz, to usmiechnie sie do jakiegos faceta i już ci zniknie dobre samopoczucie, ze to ty rozdajesz karty. Ale z takim głupkiem to tylko głupia może siedobrze czuc. Wiec moze nie masz sieczego obawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
kacapoły nie splaszczaj moich wypowiedzi. Probujesz mi teraz powiedziec, ze ja twierdze , ze jest czarne i jest biale, a ja staram sie caly czas powiedziec , ze nie ma nic jednoznacznego i pewnego. i tak w kolko mozemy sie przerzucac , ze to i tamto. tylko powiedz mi gdzie napisalem , ze profilaktyka Cie nie uchroni. wrecz przeciwnie napisalem , ze jak co miesiac bedziesz sie badac to Cie wlasnie uchroni :) wiec co Ty mi wciskasz ? napisalem rowniez , ze nie jestem wrogiem pigul i ze wybor nalezy do Ciebie wiec co mi wciskasz ? nie napisalem nie jedz tego i tego i tamtego ? pisalem jedynie o mleku i jesli nie przekonuja Cie wypowiedzi naukowcow bo po to je wkleilem to zaobserwuj nature, zadne zwierze dorosle nie pije mleka , po prostu nie pije bo nie jest to produkt dla doroslych osobnikow. wiec mozesz tak w kolo mi zarzucac , ze cos tam powiedzialem a czego nie powiedzialem. po prostu udowadniasz teze , ze nie rozumiesz o co w tym wszystkim chodzisz i chcialabys gotowcow , latwych prostych i przyjemnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę gotowców, a juz na pewno nie od takiego jak ty. Po prostu chcę , zebyś wiedział, że my wiemy - jesteś rozdartym krzykaczem, bijesz pianę, wklejasz jakieś farmazony, a od siebie niewiele umiesz powiedzieć. Ja sie ciebie o zdanie nie pytam, jak czesto mam chodzic do lekarza, bo mój system uważam za dobry. Tylko ciebie sie pytam, czy ty masz jakikolwiek system, czy po prostu pierdolisz, ze wszystko jest wzgledne, a konkretów nie masz żadnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w swoim życiu
odwiedziłam juz kilka moze kilkanaście gabinetów ginekologicznych ( z racji potrzeby nie wrażeń) i płeć lekarza nie ma dla mnie żadnego znaczenia .Może odrobine dyskomfortu czułam w szpitalu przy badaniu w którym uczestniczyło kilkoro studentów ( obydwu płci) , ale zrozumiałym dla mnie jest że gdzieś ( na kimś) sie " nauczyć " muszą . Mając 39 lat nie wydziwiam nad tym czy lekarz to facet , a mój mąz nie ma co do tego żadnych powtarzam ŻADNYCH zastrzeżeń . A może ma znaczenie że nie jest gówniarzem któremu sie wydaje że lekarzowi staje na sam widok . choć jak siegam pamięcią 20 lat temu mając 21lat myslał tak samo . Reasumując - nie płeć a fachowość sie liczy . amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
uslyszalas prawde wiec nie dziwie sie , ze Ci sie nie podoba. Twoje obrazanie mnie jest dla mnie nawet nobilitujace ;) agresja jest oznaka ludzi slabych i taka zapewne jestes. cos w stylu , poki robisz mnie w chuja a ja o tym nie wiem to mnie w chuja nie robisz :) poza tym obrazasz moja kobiete , a wcale jej nie znasz , wiec wypowiadasz sady wyssane z twojej wyobrazni nie zas z danych ktore bys miala. no bo jakie masz na jej temat dane zeby stwierdzic , ze jest glupia. w zwiazku z tym twoje osady sa chuja warte , bo poparte sa jedynie twoja wyobraznia :). nie mam ci tego za zle , wrecz przeciwnie moge poglaskac po glowce , przytulic i powiedziec , oj moje ty biedne dziecko na jakim ty swiecie zyjesz :) jak to mowi moj ulubiony prof opara jak nazwa cie debilem , ciesz sie chlopie , wszyscy wielcy mysliciele byli gnebieni przez otoczenie. im wiecej jobow mi poslesz tym bardziej bede zaszczycony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytaj sobie swoją wypowiedź wczorajszą, niby-pozegnalną, i zastanów sie, kto jest agresywny. Nie jest agresywnym stwierdzenie, ze jesteś załosny - to jest po prostu fakt. Bój sie, bój, trzymaj ludzi siłą za mordy, bo argumentami nie dasz rady. Musiałbys przede wszystkim jakieś mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebys nie musiał długo szukac. "wybierasz sobie z moich wypowiedzi to co Ci wygodne. ja piszac o tym urzadzeniu wykrywajacym raka dla polglowka byloby jasne , ze bylo to opiewaniem zdobyczy techniki i nauki, a Ty usilnie mi probujesz wmowic , zem jakis wrog nauki , medycyny i ch*j wie jeszcze czego. nie jestem wrogiem nauki , medycyny wrecz odwrotnie jestem wielkim milosnikiem nauki i wiedzy i techniki genetycznym rzeklbym nawet bo jestem absolwentem politechniki. mowie tylko , ze czesto i gesto jest tak , ze teorie na rozne tematy sie zmieniaja i nie nalezy brac ich za pewnik bo pewnikow to jest niewiele na swiecie o czym tez mowilem. a ze chcesz mi dopie**olic to rozumiem ale nie wmawiaj mi czegos co nie istnieje. jakbys torche oleju w tej swojej pustej lepetynie miala to bys wiedziala , ze wielokrotnie juz teorie fizyczne , ktore byly uwazane za pewnik , przy dzisiejszym stanie wiedzy zostaja obalane. nawet niektore teorie einsteina sa juz nieaktualne. malo tego juz dzis trwaja teoretyczne badania w dziedzinie fizyki , ktore jesli sie potwierdza to wiekszosc ksiazek do fizyki i dawnych teorii pojdzie do smieci. ale Ty jestes tak ograniczona w tym swoim ograniczonym mozdzku , ze nawet nie jestes w stanie przeskoczyc podstawowych praw, po prostu przerastaja Cie i nic na to nie poradze. wez sobie ksiazke do fizyki co Ci moze zostala ze szkoly sredniej i zobacz co pisza tam o ilosci planet w ukladzie slonecznym i byla to oczywista prawda jeszcze dwa lata temu, a sprawdz jaka teraz jest ilosc planet w ukladzie slonecznym . co sie stalo z jedna planeta , wyparowala ? nie po prostu stwierdzono , ze ten stwor to nie planeta, a przez dziesiatki lat wszyscy uwazali , ze to planeta i w encyklopedii , ktora byc moze posiadasz tez jest napisane ze to planeta i co bedziesz dalej twierdzic , ze to planeta . takze zanim zaczniesz krytykowac i wymyslac pie**oly jakies to zastanow sie najpierw. po prostu jestes zbyt tepa zeby to ogarnac i z tym tamponem to chyba jednak mialem racje. a co do tego mydla pieprzonego to oczywiscie , ze jest szkodliwe, wysusza skore, zabija mikroby , ktore to wpieprzaja resztki starego naskorka i tak dalej ale szkoda mojego czasu zeby wyjasniac takiemu tepakowi podstawy. gdybys wiecej sie interesowala nauka , a nie peelingiem swojego zapewne zdezolowanego ciala to bys wiedziala. spie**alam z tego forum , szkoda mojego cennego czasu na pie**olenie kocopolow z ptasim mozdzkiem. sory za wk**wienie sie moje ale nie bedzie mi tu zadna dziewica orleanska pie**olic glupot " Policz sobie wszystkie gwiazdki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w swoim życiu, tu tego, że fachowość się liczy i że powinna stać na pierwszym miejscu nikt nie podważa. Mnie nie zależy na narzuceniu mojej wizji zazdrości o ginekologa, że na pewno dotyczy każdego mężczyzny. Więc jeśli piszesz o takiej a nie innej postawie męża, to ma to swoje znaczenie. Bardzo dobrze, gdy się zarysowuje w tej dyskusji zróżnicowanie postaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz popieprzony, mam takiego znajomego. On sie właśnie tak jak ty boi konkurencji. Jego żona nie pracuje. Teraz ma dziecko, wiec problem z głowy, ale wcześniej były różne projekty, gdzie ewentualnie mogłaby pracowac. U jubilera jest ok, u fryzjera damskiego jest ok. Jako obsługa w restauracji albo w lodziarni absolutnie nie, bo wtedy klienci gapiliby sie na jej cyce i jeszcze by ja który wyrwał. Koles uwaza, ze rozdaje karty, dyktuje warunki. Ale ma wrzody i w ogóle przesrane w życiu, bo nie moze sie na moment odwrócic - cały czas musi pilnować, czy jego misternie zbudowany, ale osadzony na kiepskich fundamentach plan da radę. Smutne, po prostu smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez_popieprzony, nasz różny obraz kobiety wynika może jeszcze z czegoś innego, Z umiejętności rozumienia czasów, w których się żyje. Dzisiaj pewne wzorce są już anachroniczne. To takie, że ja nad nią zapanuję, ją zmanipuluję, to głupie jest. Na przykład mnie bardzo razi, to w sprawach ginekologicznych, jak facet używa formułki "ja moją wysyłam do kobiety", a "ja moją wysyłam do doktora, do samego profesora". To niby tylko kwestia języka, i możliwe że ten konkretny facet naprawdę znalazł dla żony dojście do profesora, ale mimo wszystko dziś się już tak nie mówi. Pomijam, że to jakoś deprecjonuje kobietę, ale to jest po prostu kulturowy anachronizm. Jak bym się w Niemczech, czy we Francji zaczął wychwalać, jak ja to umiem podporządkować sobie kobietę, to by popatrzyli na mnie jak na raroga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w swoim życiu
niclas jesli kiedykolwiek zdarzyło by sie że mąz poprosiłby mnie o zmiane gina ponieważ ... ( dobre argumenty ) i bardzo by mu na tym zalezało podejrzewam że mogłabym wziąć to pod uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez popieprzony: chcialabym ustosunkowac sie do twoich cudownych wypowiedzi odnosnie tego,ze kobietom pasuje rozkraczanie sie przed facetem, tylko nie chca sie do tego przyznac, ale jak twierdzisz \"slusznoszc jest po twojej stronie i taka prawda\". aby wiec ustosunkowac sie do twej wypowiedzi znize sie do twego poziomu i zacytuje fragment twego wlasnego postu : \"wypowiadasz sady wyssane z twojej wyobrazni nie zas z danych ktore bys mial. no bo jakie masz na jej temat dane\" \"w zwiazku z tym twoje osady sa ch*ja warte , bo poparte sa jedynie twoja wyobraznia \" nie mam wiecej uwag. ocene wystawiasz sobie sam. lepiej opusc to forum, bo jak sie slicznotka dowie co o niej wygadujesz, to \"zajebie cie\" :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
kacapoły nie wiem odnosze wrazenie , ze nic nie rozumiesz z tego co napisalem. wyraznie napisalem , ze nie sila tylko manipulacja :) a to zasadnicza roznica. czy ktos Cie zmusza do badan ? nie dobrowolnie zasuwasz, a ze nie zdajesz sobie sprawy , ze zostalas zmanipulowana w tym wzgledzie to juz nie moja wina. do kosciola zasuwasz , dajesz na tace ? zmusza Cie ktos do tego , nie od dziecka bylas manipulowana i prano Ci mozg zebys to robila . a ksiezulkowie sie z Ciebie smieja , zes taka naiwna ale nie czujesz sie obrazona przez nich , bo przeciez nie przyszli Ci do domu i nie powiedzieli : sluchaj ta cala histora z tym panem bogiem to bajeczka dla niepelnosprawnych umyslowo, robimy to tylko po to zeby miec latwy zarobek i utrzymac wladze nad spoleczenstwem. no i na tym to polega uslyszalas prawde , ktora Ci sie nie podoba wiec sie wkurzylas :P i masz racje wszystko jest wzgledne dlatego majac wiedze , ktora mam bylbym idiota gdybym rzekl , ze cos jest takie a takie i kropka. w przeciwienstwie do Ciebie nie jestem tak swiatly , zeby wiedziec wszystko z taka pewnoscia siebie , chociazby to , ze moja niewiasta jest glupia , a ja jestem debilem. P.S. fakt gwiazdek bylo sporo , nie ma ludzi doskonalych :) oczywiscie nie liczac Ciebie , Ty jestes madra, atrakcyjna i podobaja mi sie Twoje wypowiedzi. widac , ze jestes inteligetna i wyjatkowa i potrafisz rzeczowo podejsc do tematu. gdyby nie to , ze jestem w zwiazku , zaprosilbym Cie na kawe (no i nie to , zem debil) i moglibysmy porozmawiac na nurtujace nas tematy. a w ogole to jestes czarujaca, z twych wypowiedzi moge wnioskowac , ze jestes kobieta niezalezna , intrygujaca o lotnym umysle i rownie doskonalym ciele , generalnie czuje , ze masz w sobie to cos, cos ulotnego , cos co sprawia , ze w oczach mezczyzn jestes wyjatkowo atrakcyjna. boze jak bardzo chcialbym poznac Cie blizej, fascynujesz mnie od samego poczatku na tym forum. wiem , ze swoimi wypowiedziami sie zblaznilem w Twoich oczach ale daj mi szanse pokazac Ci prawdziwego siebie . pleaseeeeeeeeeee. wiem , ze uwazasz mnie za kretyna ale pod powloka chama kryje sie calkiem mily czlowiek , dasz mi szanse ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez pysiu a ty nie dales sie zmanipulowac idac z rozwalonym palcem do lekarza? od dziecka prali ci mozg,ze lekarz do takiej rany potrzebny a ty jak glupia owieczka na rzez. no naprawde, ale sie dales urobic. no ale to juz nie moja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
jelis nie widzisz roznicy pomiedzy wezwaniem fachowaca do telewizora bo sie po prostu popsul , a wzywaniem tegoz samego fachowca co miesiac zeby sprawdzil czy aby wszystko z tym telewizorkiem ok dlatego bo od dziecka Ci wmawiano ze trzeba robic przeglad telewizorka dla jego dobra to co ja tu mam komentowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykład z telewizorem nie jest dobry lepszy jest przykład z rdzewieniem; popieprzony, nie zaglądaj samochodowi od dołu, jak rdza ci przegryzie całe podwozie, to dopiero wtedy idź do mechanika - jak juz WIDAĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem, ze przeglądu samochodu też nie robisz, po co latać co 2 lata, jak można pójśćraz - wtedy, jak już siedzenie sie pod tobą zapadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×