Męska stonka okupuje polskie Pomorze!

:D:D:D:D bo Wy babki zakompleksione jesteście :D:D a my nie :D:D a swoją droga widziałaś kiedyś retro erekcję po wyjściu z wody :D:D

a swoją droga widziałaś kiedyś retro erekcję po wyjściu z wody no:) a nie..? to co to było...? :):)

raczej woda działa uspokajająco na męskie organy z racji temperatury musiała go natura dobrze obdarzyć :D:D

piąte co ty pieprzysz każdy facet wychodzący z wody patrzy sobie z niepewnością na fiutka:) jakby sie chciał upewnić.... może mi powiesz poco to robi..?

:D:D:D patrzy czy mu się slipki przykleiły do członka i szybko poprawia z racji że mam małego właśnie na skutek niskiej temperatury :D:D

aaaaaaaaaaaaa............ rozumiem:) czyli każdy facet wychodzący z wody przezywa stres że ma co najmniej dwa centymetry mniejszego niż normalnie:):) faktycznie, stresująca sytuacja! nie zazdroszczę!:)

i z tont jest właśnie moda na luźne spodenki kąpielowe :D:D

piąte dzięki za wyjasnienie. Naprawdę cięzko być mężczyzną nad morzem..... troszkę wam teraz współczuję:)

:D ktoz to sie pojawil :) piate ma racje :D a jesli cie to smieszy, to porownaj sobie do sytuacji gdy kobieta wychodzi z wody i zastanawia sie czy jej sutki przez kostium widac no chyba ze lubisz eksponnowac :D i ci to nie przeszkadza a, i to nie jest kwestia 2 cm, dla wybitnie niezorientowanych :D

jak to zauważyła już przedmówczyni zachód się boi pokomunistycznych członków w unii oczywiście :D:D

kochany

to nie jest kwestia 2 cm, dla wybitnie niezorientowanych to ilu??????

dzięki po 3 próbie odpuściłem sobie :D:D napisania poprawnie stąd

i to wszystko co zainteresowalo cie w mojej wypowiedzi? :D " Na egzaminie zaliczeniowym na biologii zdają student i studentka. Pytanie: - Jaki narząd u człowieka może powiększyć swoją średnicę dwukrotnie ? Student: - Źrenica Studentka: - Penis Profesor: - Panu gratuluje zdanego egzaminu, a pani wspaniałego chłopaka. " :D a na serio, chyba jasne jest ze to sprawa indywidualna, a roznica wcale od rozmiaru nie zalezy, wbrew pozorom :p tyle ze akurat 2cm to musialby byc wyjatkowo skrajny przypadek ;)

sumienie a co mnie mogło jeszcze w twojej wypowiedzi zainteresować? sutki? wybacz, nic więcej tam nie było:)

raczej nie chcialas nic dostrzec :D bylo np to, ze tak jak kobieta nie jest z natury ekshibicjonistka i zakrywa pewne partie swego ciala, tak i facet to robi i nie ma to nic wspolnego z kompleksami, ale zwyklymi zasadami przyjetymi w naszym spoleczenstwie no ale rozumiem ze akurat ty tego nie dostrzezesz :p powiedz lepiej jak sie wypoczynek udal :D

ze tak jak kobieta nie jest z natury ekshibicjonistka i zakrywa pewne partie swego ciala, tak i facet to robi sumienie:) ale przecież wiadomosć dnia którą mi dziś sprzedaliście mówi, iż facet cierpi własnie z tego powodu że nie ma co wyeksponować bo mu sie skurczył!!! czy ty widzisz różnicę między takim wstydem a wstydem przed prześwitującymi przez kostium kąpielowy sutkami??? nawet nie chcę myśłeć co by było gdyby penis faktycznie w wodzie zwiększał objętość.. pewnie byście w ogóle z wody nie wyłazili!):):)

nie wydaje mi sie zebym sugerowal, ze to rozmiar jest powodem :D raczej wyraznie napisalem ze chodzi o zaslanianie czesci ciala uzanwanych za intymne, tak jak sie przyjelo to robic w naszej kulturze stad porownanie do sutek u kobiety wlasnie, w innej sytuacji to faktycznie nie mialoby sensu, tym bardziej dziwi mnie fakt, ze zinterpretowalas to w inny sposob :D :p

-ow* oczywiscie :D

no nie wiem retro jak by mi w w odzie rósł to mniej bym się tym przejmował ale nie mogę się wypowiadać za całą populację :D:D

dla mnie ta wiadomość jest absolutnie rewelacyjna!!:) to żalosne jest!:):):):)

co konkretnie? siedzenie w wodzie, czy brak ostentacyjnego afiszowania sie z obkurczonym :D lub nie, penisem na plazy?

ten wyraźny niepokój kiedy facet wychodzi z wody ( wyraźny, powtarzam, tego się nie da nie zauwazyć!), którego powodem nie jest to że mu stoi i przez to może sie wydac obleśnie seksualny i jest mu wstyd że jest w połowie zwierzęciem, tylko z czegoś wrecz odwrotnego...: 'niepokoje się bo mi ucięło kilka centymetrów kutasa! i jak się tu teraz pokazac ludziom!' :):):) jesteście genialni!

idąc waszym tokiem rozumowania każda kobieta wychodząca z morza powinna byc przerazona tym że jej sutki nie prześwitują!:):)

a ja nie widzę w tym nic śmiesznego , żałosnego czy zwierzęcego naturalna rzecz kobiety same stworzyły mit wielkiego fajnego kutasa więc jak trochę zmaleje jest to wstydliwe a i tak to Wy macie więcej kompleksów na punkcie własnego ciała nawet choć by było prawie idealne i to prawie wam czasem potrafi przysłonić idealne

te oblechy są obrzydliwe

:D nie, retro, to ty jestes genialna :D najpierw za zalosne uwazasz to ze facet sie martwi ze ma erekcje i dyskrenie spoglada na swoje kapielowki, a potem zalosne jest, ze to jednak z powodu tego ze tej erekcji nie ma i facet po wyjsciu z wody zazwyzaj nie ma sie czym pochwalic :D jakby nie bylo, jest zalosnie, tak? :p ciagle jednak nie dopuszczasz tej natretnej mysli, ktora sumienie :D probuje ci przekazac, ze to zwyczajne poczucie wlasnej intymnosci kieruje takim zachowaniem :D podobnym ktore mozna zauwazyc u kobiet i wspomnianym przylegajacym stroju kapielowym, no ale, to akurat detal ;) jesli ciagle nei rozumiesz (wiem ze zwyczajnie nie chcesz :D ) co chce powiedziec, to napsize z innej beczki troche jesli zdarzy mi sie na palzy erekcja, tak bywa i tak ;), to czuje sie rownie skrepowany, jak w sytuacji gdy wychodze z wody nie, to nie kwestia kompleksow :D zwyczajnie czuje sie nieswojo przed obcymi ludzmi w takiej sytuacji, chyba to potrafisz zrozumiec? :D

nie retro, idac tokiem myslenia ktory probuje tu przedstawic, a ktory ty ostentacyjnie ignorujesz, kobieta wychodzac z wody moglaby czuc skrepowanie, jesli mokry stroj kapielowy zaczyna przeswitywac i ukazywac za duzo ja to akurat potrafie zrozumiec, widze ze ty zwyczajnie nie chcesz :p

jesli zdarzy mi sie na palzy erekcja, tak bywa i tak , to czuje sie rownie skrepowany, jak w sytuacji gdy wychodze z wod zwyczajnie czuje sie nieswojo przed obcymi ludzmi w takiej sytuacji, chyba to potrafisz zrozumiec? to doskonale potrafie zrozumiec, drogi sumienie:) ale sytuacji odwrotnej i związanego z tym wstydu jakoś zrozumieć faktycznie nie mogę...

odwrotnej, czyli bez erekcji? czy odwrotnej, w przypadku kobiety jedynie? jesli to drugie, to nie mam juz pytan wiecej :p jesli to pierwsze, to narpawde dziwi cie ze mozna czuc skrepowanie, gdy najabrdziej intymna czesc twojego ciala jest wyeksponowana przylegajacymi mokrymi kapielowkami w tlumie obcych ludzi? :D jakie znaczenie ma tu erekcja w takiej sytuacji? nie rozumiem