Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przeciez_to_nic_strasznego

mój facet wkurzył się na mnie, bo znalazł moje podpaski

Polecane posty

Gość przecież_to_nic_strasznego
poza tym ja nie mogę wrzucać podpasek do śmietniczka w łazience, bo mój pies wyciąga je stamtąd i roznosi po całym domu. to już chyba lepiej za kanapę, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulinabu
ninja zolwica spadlam z krzesla, bubuaahahaha :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież_to_nic_strasznego
aż dziwię się, że tak dużo ludzi się nabrało ;) jestem ciekawa, czy tacy ludzie w ogóle istnieją :P a dla wszystkich co zaangażowali się w topik, taki dowcip na rozluźnienie :) Pewna kobieta miała manię chowania do szafy zużytych podpasek. Kiedyś leżała w łóżku z kochankiem i było im dobrze. Nagle słyszy, że mąż wraca z tygodniowej delegacji. Więc kazała kochankowi wleźć do szafy. Mąż spragniony miłości nie wychodził z łóżka dzień, dwa, trzy, pięć... Po pięciu dniach ruszył się do łazienki, a żona korzystając z chwili otworzyła szafę i ujrzała swego kochanka. Zdumiona radośnie zakrzyknęłą: - Ty żyjesz! Na co kochanek: - No... gdyby nie te kanapki z dżemem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiut
nie wierzę, po prostu nie wierzę że któraś zostawia gziekolwiek zużyte podpaski zaiast od razu się ich pozbyć (nie mam na myśli przypadku gdy przez zapomnienie zostawi się zużytą podpaskę, zawiniętą)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość specjalista..
"Bedzie ci wstyd, jak powyciąga na tym wężyku tampon na tamponie. " wyciaga tampony, pieluchy, zuzyte gumy :D takim paniusiom wstyd jest obcy:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5546447bbg
ochydna jesteś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jassssne...
A ja naprawdę mam jeden kosz na śmieci w domu. Po pierwsze śmieci wyrzucam 2 razy dziennie, a po drugie- nikogo tutaj nie zapraszam, więc mogę robić, co mi się podoba:classic_cool: Nawet gdybym miała 2 litrowy koszt, to przecież nie zapełniłabym g podpaskami:O Cały dzień jestem poza domem, więc jakbym tam wrzuciła rano i wieczorem jedna podpaskę, to byłoby bez sensu, nie sądzisz, ninja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież_to_nic_strasznego proszę, ja po obiedzie jestem. I chciałabym, aby ten obiad został tam gdzie jest trochę dłużej :-):-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież_to_nic_strasznego
Sissy, a może na deser kanapeczkę z dżemem? :dD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ol cia
UWAGA TROLL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielkie rzeczy
ja tez czasem zostawiam podpaski, tampony, zuzyte chusteczki(wszystko szczelnie zawiniete za szafka w sypialni) tylko na szczescie tego narzeczony nie znalazl. Chyba pojde to powyrzucac teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jassssne...
Aaaaaa.... mama jeden kosz na śmieci😭 A myślałam, że jestem prawie normalna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież_to_nic_strasznego
Sissy, ale chyba wiśniowym nie pogardzisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninja żółwica
Nie sądzę. To byłyby 2 podpaski dziennie, w ciagu 3-4 dni zrobiłoby się z tego 8. Ja osobiscie nie lubie, jak zajezdża z kosza zepsutą krwia, wiec kazdą podpaske zawijam w papier toaletowy i wtedy smrodu nie ma tak szybko. po 4 czy 5 dniach wypadałoby juz te kolekcje wyrzucić. Nie wiem, ja oprocz podpasek mam jeszcze parę rzeczy, które powodują powstawanie odpadów. Jak nie ma kosza w łazience, to jest dla mnie dyskomfort. A to nici dentystyczne zuzyte, a to rolki od papieru toaletowego, a to pudełko po tamponach, a to folijki od tamponów. Z kazdym z tych przedmiotów maszerujesz do kuchni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdym gardzę już teraz :-) nawet ten z agrestu nie ma szans :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninja żółwica
Jakos taka mysl, ze otwieram kosz w kuchni, gdzie przygotowuje sie jedznie, a tam czuc smród z podpaski przygniecionej zepsutym ziemniakiem.... No przeciez to sie idzie porzygac. u mnie jest osobny kosz na papiery, osobno zbieram plastiki, osobno szkło, osobno odpady organiczne, które idą na kompost, a osobno cała reszta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekajaca
Niezła prowokacja,bo nie wierze w takie obrzydliwe coś. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninja żółwica
Ja w to wierzę. W akademiku spotkałam takie przypadki, ze uwierze już we wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flexi24
Całe szczęście ten topic okazał sie głupią prowokacją... ale naprawdę miałam na studiach taką koleżankę (mieszkałam z nią!!!) która zostawiała podpaski na półce w łazience!!! Zużyte tampony zamykała w kosmetyczce (w tej samej trzymała puder, cienie, tusz do rzęs...) Wpadłam na pomysł aby kupić kosz do łazienki, to franca zapełniła go całego i kto musiał opróżnić to śmierdzidło??? JA!!! Bo wejść tam nie mogłam, tak śmierdziało!!! Inną sprawą było że owa koleżanka nie prała swoich ciuchów!!! Ręcznik który właśnie zakupiła jej mama, najpierw używała do twarzy później do rąk a następnie wycierała nim ciało... Po około miesiącu ręcznik lądował na podłodze jako szmata... Podobnie było z ciuchami. Dodam tylko że rzadko się myła jednak na pierwszym roku nie sprawiała tak ohydnego wrażenia... Na przerwach zawsze wcinała sałatki, często w nowych ciuchach (wtedy nie patrzyłam czy czyste czy brudne) z kasą, itd... Aż dech piersiach zapiera jak sobie przypomnę że ta dziewucha miała 22 lata i nic nie umiała zrobić, nic kompletnie, nawet talerza umyć...!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mercella
Mój eks zazwyczaj po sexie rzucał zuzytą prezerwatywę obok łóżka :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jassssne...
Ninja, a dla mnie właśnie obrzydliwe jest trzymanie podpasek w domu przez 4-5 dni. Jak mam jeden kosz, to te śmieci wynoszę z domu 2 razy dziennie i nie śmierdzi. Mam alergie i ciągle smarczę, ale takie chusteczki to nosze w kieszeni, dopóki mi służą, bo smarczę ciągle. I wszystko wyrzucam do kosza w kuchni, papiery i rolki też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież śmietniczek w łazience czy ubikacji nie musi być wielkim kontenerem!! Ja zawijam podpaski w te papierki, w których były na początku (always mają, nie wiem jak inne) i nic nie śmierdzi! Poza tym inne rzeczy też się tam wyrzuca. Ble, podpaski w kuchni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jassssne...
Ale na serio, ja w nocy czasami zostawiam podpaskę w łazience, jak pisałam, to nie prowokacja. Z powodów, o których pisałam. A gotuję, piorę, sprzątam od 13 roku życia, więc raczej umiem robić wszystko. A tampony trzymam w....:classic_cool:... albo w szafce- nieużywane, w pudełku. A potem lądują w śmieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×