Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sun-shine

2 lata razem 0 orgazmu

Polecane posty

Jestem 2 lata z moim facetem i ani razu nie miałam orgazmu ...on dochodzi za szybko...wystarczy rozłożyc nogi pare minut i po sprawie, zaczynam się czuć przybita z tego powodu i zaczynam czuć się tak samo kobieco jak worek ziemniaków...Kocham Go ale moja rutyna mnie przerasta... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj nie dochodzi szybko
a ja orgazmu tez nie mam ;) Ale czy to jest warunek konieczny? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech sobie
zwali konia z 10 razy wczensiej a potem niech w ciebie jedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie popęd seksualny u mojego faceta jest taki że wystarczy raz i jest wykończony na pól dnia... w tych bzdetnych czasopismach tyle sie pisze o orgazmach, dla mnie to słowo abstrakcja...już nie odczuwam żadnej przyjemności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOKLADNIE DOKLADNIE
Ten Twoj facet to cipa nie facet. Ja podczas seksu tezn ie dochodze ale moj facet mnie dotyka i caluje w tamtym miejscu i dzieki temu mimo wszystko moge przezywac super orgazmy:) pogadaj z nim! niech sie wysili:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie problem w tym że nie da się z nim pogadać, bo albo mówi:a ty znowu o tym seksie, albo zamyka się w sobie na kilka dni i chodzi przybity...to nie jest tak ze mnie nie dotyka, nie pieści bo to robi, problem w tym że już nie odczuwam frajdy jak na początku...wiem że skończy się i tak na paru ruchach i po sprawie...może powinnam się bardziej zrelaksować, ale jestem po prostu zniechęcona totalnie...nie mam ochoty na skok w bok ani inne pierdoły...tylko nie wiem co mam zrobić...moze jakaś inna pozycja...nie chce z nim gadac i mu robić przykrość, moze po prost jest coś co mogę zrobić bez rozmowy z nim ? inna pozycja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże, ale niektóre kobiety są głupie. Zamiast poważnie i na spokojnie pogadać o tak ważnych rzeczach, jak brak satysfakcji w seksie, wolą cierpieć w milczeniu. A przepraszam - nie w milczeniu - lubią też narzekać - publicznie na forum Kafeterii. :P Powiedz swojemu facetowi, że jeśli nic nie zmieni w swoim zachowaniu wobec Ciebie, jeśli chodzi o seks, to jest na dobrej drodze, żeby Ci ten seks obrzydzić i żebyś przestała go z nim uprawiać. A jak się przejmie, to powiedz mu konkretnie, czego od niego oczekujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sun-shine no ale jak to... jak może być związek, gdzie partnerzy nie rozmawiają? po co taki związek w ogóle skoro nie możecie pogadać o tak istotnej sprawie? przecież to jakieś chore... pogadaj z nim dziewczyno i to poważnie. Wiele da się wyjaśnić i wypracowac, ale trzeba chcieć i nie można milczeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałam, że próbowałam rozmawiać, i jak tylko nawiązuję temat to słyszę że ja znowu o tym seksie, albo nerwowo reaguje i zamyka sie w sobie na jakiś czas i chodzi przybity...to tak jakby bał sie tego konkretnego tematu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rety, no naprawdę Sun-shine, jesteś typem ofiary. Trzeba Ci mówić, jak masz postępować, bo sama do tego nie dojdziesz? Ile Ty masz latek, dziecko? Pewnie 20-22 latka... Jak on Ci marudzi i unika tematu seksu, to go nie drążyj na siłę. Ale jeśli jego najdzie ochota na seks, to mu STANOWCZO odmów! Powiedz, że z seksu na razie nici, bo wpierw Ty masz potrzebę o nic porozmawiać. I tyle! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cały czas się zastanawiam, skąd biorą się ludzie, którzy mie czują potrzeby zaspokojenia swojego współpartnera w seksie? Egoizm? Nie! To za mało powiedziane. Jeszcze nie znalazłem właściwego określenia, ale jeśli gościu nie dba o zaspokojenie swojej kobiety, ale od seksu nie stroni, to jest na dobrej drodze do zdobycia poroża. Wcześniej, czy później, ona mu rogi doprawi z facetem, który da jej odrobinę więcej czułości i poświęci kilka ruchów więcej, by i ona zdążyła dojść. To nie takie trudne. Poza tym, jeśli Ty dłużej dochodzisz, to zacznijcie od gry wstępnej. Tyle się o tym pisze i mówi, a jak grochem o ścianę. Ja miałem podobny problem i nauczyłem się z tym działać. Najpierw zajmuję się moją Panią, a nie od razu \"jazda\". Zresztą, nie wyobrażam sobie, abym nie zadbał o orgazm swojej kobiety. To dla niej prosta droga do znienawidzenia seksu. Eeee, szkoda gadać. Myślenie nie boli. Daj poczytać swojemy facetowi te posty, może się ocknie. Możesz je wydrukować, żeby było łatwiej i włożyć mu z kanapkami do torby w pracy, czy co on tam nosi. I nie daj mu, dopóki nie przemyśli sprawy. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhh
tragedia.. moje kondolencje 2 lata:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaa28
ja mam to samo,juz trzeci partner i nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leśny
Kur.... aż skręca...... lepiej na kafeterii popychać posta jak pogadać z chłopem...... żal mi cię......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaa28
pogadac,myslisz ze tak latwo,dla mnie to nie jest temat tabu,ja juz ten problemprzerabialamzmoimi bylymi tez,potakiwali mi obiecywali i dalej robili swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leśny
Baby. Zrozumcie. My faceci to proste jesteśmy. Jak wprost w oczy nie powiesz to się nie domyślimy...... Taka smutna prawda.... Kobiety by chciały żeby po delikatnej sugestii chłop się domyślił o co chodzi a tu d..... on nic..... Nie da się powiedzieć w takim topiku zróbcie tak i tak, a potem jeszcze tak..... to nie jest coś na co da się napisać instrukcję obsługi z rozdziałem objawy i zapobieganie...... Jak raz nie dotrze to powtórzyć..... niestety często dla facetów problemy z ich męskością są nie do przeskoczenia.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram casanove
skoro on ci gada "a ty znowu o tym sexie" to jak jego najdzie ochota na mizianki i prztylunkaki wykorzystaj jego slowa "a Ty znowu o tym sexie" po czym powiedz ze nie masz orgazmu i jesli nic z tym nie zrobi to nie bedzie sexu bo to ma byc przyjemnosc dla obojga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od dziś wolny
trochę dziwne to jego postępowanie. To tak jakbyś mu zrobiła obiad bez soli. A zrób mi kiedyś taką niespodziankę i jak nie będzie czuł smaku potrawy to powiedz że ty się własnie tak czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może dla niektórych ludzi łatwo jest powiedzieć drugiej połówce że jest kiepski bo taka prawda, ale chyba żaden z Was mężczyzn nigdy nie chciałby usłyszeć tekstu typu kocham cie ale w łóżku nie dajesz mi żadnej przyjemności, bo tak sprawa postawiona na ostrzu noża wygląda... sprawa jest delikatna i muszę ją odpowiednio rozegrać by jak najmniejszą przykrość mu zrobić...wiadomo prawie wszyscy mężczyźni chcą być najlepsi zwłaszcza w łóżku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powinnaś się czuc przybita swoja głowa że jeszcze jesteś z takim egoistą- 90% kobiet ma orgazm łechtaczkowy a nie pochwowy więc żebyś doszła to nie musi Ci wkładać trąby między nogi! Zostaw dzieciaka i zabaw się z facetem który będzie miał na uwadze także TWOJE potrzeby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanawiasz się jak mu nie zrobić przykrości ... a jak on wkłada 4x w ciebie członka i wie że za chwilę skończy i nie masz przyjemności a jak chcesz o tym porozmawiać i mówi "a ty znowu o tym sexie" to niby nie robi Ci przykrości?! Weź się dziewuch ocknij że facet ma Cię w d...! Gdyby mu na Tobie zależało to by Z TOBĄ POROZMAWIAŁ!!!! ja wiem że nie każdy jest do tego stworzony ale jesli prosiłaś go o rozmowe więcej niż 1 raz to facet jest dupek i tyle!!! Do kobiet które NIGDY nie doznały orgazmu: - po 1 idźcie do cholery po wibrator! - po 2 bez wyluzowania i zamknięcia łba na myśli zapomnijcie o orgaźmie! - po 3 poznaj swoje ciało j/w powiedz swojemu facetowi co Ci robi dobrze a czego ma nie robic i co dodać do menu, stworzyc atmosfere rozluźnić się i czerpac przyjemność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaa28
sluchajcie,jak wspomnialam ten problem tyczy sie mnie juz 3 raz pierwszemu facetowi gdy powiedzialam (akurat bylismy w lozku),jego reakcja byla : "ja cie tak z tym problemem samej nie zostawie" i sobie zasnal,poczawszy od nastepnego dnia zaczal mnie unikac,z w koncu poprostu zniknal,dodam zebyl doswiadczony i duzo ode mnie starszy,ale z niego chojrak nie? :D moj drugi nie mial duzego doswiadczenia,wiec ucieklam sie do delikatnej rozmowy,oczywiscie nie dotarlo,powtarzalam to do znudzenia,podtykalam ksiazki,artykuly,chcialam isc do seksuologa,zawsze bylo tylko obiecywanie, "tak oczywiscie ze cos z tym zrobimy",na czytanie i specjaliste nie bylo nigdy czasu,gdy plakalam (z bezsilnosci albo mialam depresje to przytulal mnie i milczal i unikal tematu),w koncu po 3 latach nagle zniknal teraz jestem z trzecim,znamy sie krotko,raz mu wspomnialam,to powiedzial ze przyjal do wiadomosci i ze postara sie zadzialac inaczej,ale znow bylo to samo,teraz unika tematu czy tylko ja trafiam na trudne przypadki ? nie wiem co robic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aśka ja Tobie powiem jak kobieta kobiecie! Jeśli facet unika tematu seksu tzn. że jest niedojrzałym szczeniakiem który chce umoczyć i Cię nie szanuje bo nie chce zaspokajać Twoich potrzeb i bądxmy szczerzy- zasłanianie się jego "kompleksami" że nie może Cię zaspokoić to MIT!!! Tak samo jak nasze "boli mnie głowa" - wiadomo że sex pomaga na ból głowy bo wywołuje endorfinę i działa przeciwbólowo... jeśli sex ma wogóle rację bytu w takim związku! Ja miałam faceta który sobie niestety nie radził, dobrze zbudowany, nie umiał rozmawiać o seksie ALE SIĘ STARAŁ i za każdym razem próbował coś nowego! Teraz jestem z doświadczonym męzczyzną który słuchał mnie a ja jego i jestesmy super dopasowani i w łóżku i w życiu... jak się chce to można!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sun-shine, powiedz swojemu facetowi że potrzebujesz dłuższego seksu aby osiągnąć orgazm. Niech twój facet stara się opóźniać swój orgazm na tyle abyś ty również zdążyła osiągnąć satysfakcję. Innego sposobu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z moim san tez dlugonei mialam, i to po ślubie;) a kocham go nadal i mam nadzieje ze tak pozostanie. mam z nim orgazmy rzadko bo on tez szybki facet, ale mam. rozmawialismy o tym co lubimy. mnie podnieca gdy dotyka moich wlsow, jezdzi rekoma po piersiach,plecah,rozszerza odbyt:P a nie tylko wskakuje wemnie i 10min sie rucha,wtedy nie mam szansy. powiem szczerze ze bardzo sie stara odtej rozmowy...powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×