Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytanie czysto teoretyczne

Co byście zrobili w tej sytuacji... Założę się, że nikt się nie przyzna...

Polecane posty

Gość pytanie czysto teoretyczne

W radiu i telewizji przerywają program informując, że z jakiegoś powodu za kilkanaście minut Wasze miasto zostanie zniszczone. Przyczyną niech będzie zbliżający się meteoryt, czy odpalona przez pomyłkę rakieta nuklearna. Nieważne. Istotne jest to, że za kwadrans do góra 20 minut już Was nie będzie. Pytanie brzmi: co robicie? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . bo ja bym szybko wybiegł z domu celem wyruchania pierwszej napotkanej dziewczyny :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje sie wojny
mdleje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam mondziaka
Seks, zdecydowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co o tym myslec
wsiadlabym w samochod i uciekala jak najdalej zabieraja po drodze wszystkie najwazniejsze dla mnie osoby :) moze by sie udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up uuuuup
ja mieszkam na samym końcu mojego miasta i w 20 min. moge być już w innym mieście obok mojego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe jest to ze wiekszosc za ostatnia najwazniejsza rzecz jaka by zrobila uwaza sex. a jeszcze pytanie do autora: czy przed ta rakieta/meteorytem nie ma ratunku, czy mozna uciekac ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w 20 min to ja jestem
z 30 km przejadę :classic_cool: też bym próbował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
postawilabym ostatniego klocka w swoim kiblu (3 min.),patrzac na niego i naciskajac powoli spluczke,poplakalbym chwile(7min),no,troche dluzsza chwile(5min),nagle zalapalabym,ze minelo juz 15 minut,wpadlabym w panike i zrobila siusiu. koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up uuuuup
do bunkra jak ktoś ma w swojej okolicy:) tak gadacie, ze sex itp, ale jakbyscie usłyszeli taie info, to sex byłby ostatnią rzeczą na jaką byscie mieli ochote i czas, instynkt samozachowawczy jest silniejszy w tym momencie, ja bym starała się spierdddalać mimo wszystko, a nuż sie uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Si for
naszczescie mieszkam w małym miescie wiec. wsiadam do samochodu (akurta dobrze ze mam paliwo) i wypierdalam z miasta i w ciagu 20min juz mnie tam nie ma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martitkaaaaaaaaa
ciekawe kto bylby w stanie dupczyc wiedzac, ze za chwile zginie i to nie wiadomo w jakich meczarniach, wszyscy by byli tak przerazeni, ze nikt by nawet nie pomyslal o sexie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Si for
do autora!!! a jak bys juz wybiegł na dwór i zobaczył bys same stare babki to tez byc je dymał czy zmarnował bys ostatnie 20min na szukaniej jakiejs młodej panny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym napewno
zadzwoniła do Niego i wyznała miłość, tylko musiałabym mieć absolutną pewność że zginę :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martitkaaaaaaaaa
pewnosc to sie ma dopiero po fakcie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za pytanie
ja bym zaczela plakac, i majaczyc z przeazenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up uuuuup
Martikaaaa chyba tylko jacyś nekrofile podnieceni nadchodzącą zagładą i wieloma trupami;) natura nas tak skonstruuowała, że kiedy człowiek czuje paniczne zagrożenie, większość krwi napływa mu do kończyn dolnych (żeby miał pałera w girach i szybko spiepszał), więc podejrzewam, ze koledze by nawet nie stanął:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Od strony technicznej wygląda
to tak, że takie wybuchy ludzie przeżywali w odległości trochę ponad 60 km: http://en.wikipedia.org/wiki/Tunguska_event Wybuch termonuklearny ma podobną siłę. Pytanie tylko czy warto ryzykować dla przeżycia ze szpetnymi bliznami po ciężkich oparzeniach, czy może lepiej ostatni raz sobie poruchać. Ja tam wybieram to ostatnie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nakręcona panienka
A spieeerrdalałabym ile paliwa w aucie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up uuuuup
no, na bank byś se poruuchał:P chyba tego meteoryta jakby cie przygniutł :P AUTORZE- a co miałeś na mysli pisząc - założe się że nikt sie nie przyzna????????????????? do czego niby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Si for
wogle co za mysl dupczenie. JA bym chciał spedzic te ostatnie chwile z rodzina no ewentualnie powiedziec pewniej dziewczynie ze ja kocham. Ale skoro to ma uderzyc tylko w jedno miasto to spierdalam moim autkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up uuuuup
dokładnie, pierwsza reakcja - do auta i gaz do dechy, ale jeden problem ----pewnie wszyscy by tak zrobili i powastałyby ogromne korki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaab
wpadlabym w histerie a potem biegiem do auta i spierdalac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bzdura.. i tyle. Meteoryt może byc wielkości boiska piłkarskiego... a rakieta nuklearna.. a po co mysleć nad debilizmami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Od strony technicznej wygląda
Założę się jednak, że w tej sytuacji prawie każdy robiłby to, przed czym dotąd powstrzymywało go prawo (głównie gwałty), a ci, którzy by zdecydowali się jednak na ucieczkę, mieliby w doopie nawet własne dzieci, byleby tylko nie tracić czasu i od razu jak najszybciej wiać. Przy 200 km/h w dobrym samochodzie mogłoby się udać odjechać na te 60 km w 20 minut... Ale to mała szansa, ja wolałbym poruchać :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×