Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
MONIA-MAMA

problem z zajściem w drugą ciążę

Polecane posty

mama36 no my na obczyznie i juz na stale nie wracamy, tu jest nasze zycie przyjaciele, tak samo jak i w polsce ale mama z tata sa 2 razy do roku u nas na wakacjach my na swieta jezdzimy ,troszke zaniedbalismy ostatnio bo juz 2 rok nas w polsce nie ma , jak narazie tylko rodzice musza do nas latac , ale im to jak najbardziej na reke urlop i odwiedzinki za jednym razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama36 co do wedkowania warto sprobowac a noz widelec i ty bakcyla zlapiesz. a co do obczyzny wiesz kupilismy dom wykanczamy jestesmy juz na koncowce i tak szkoda by sprzedac, tutaj oboje mamy prace zajecia i duzo serca wlozylismy we wszystko juz 2 raz sie przeprowadzilismy i nie mam zamiaru kolejnego razu a tu nam jak najbardziej odpowieda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kobietki ja mykam na dluzszy czas, maz niedlugo z pracy, corke musze z przedszkola odebrac,a pozniej niestety z wielkim bolem w sercu starac sie unikac z nia kontaktu , zeby sie nie zarazila, jakie to ciezkie dla matki , az mi sie smutno robi , no ale ma tatusia takze wiec damy sobie rade jakos przez ten czas:) pozdrawiam i do napisania wieczorkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestesmy po spotkaniu z rzeczoznawcą,szkoda będzie całkowita prawdopodobnie,czekamy na decyzję. ljuhaimka- norwegia? szwecja? tak mi sie jakos po nazwie nika kojarzy;) Co do tej kuchni jeszcze, jest jak jest, nuska- te poleczki to na kwiata czy jakąs ozdobę, nie bede tam często sięgac wiec bedzie ok:) szafki górne..one nie mają skosu,tak moze złudzenie.poza tym ja na górze nie zamierzałam stawiac, wszystko bedzie w szafkach, jest ich dosc:) Kropeczka-moj maz nie jest wcale dwie lewe;) on mi wszystko co trzeba w domu zawsze naprawi,ma skrzynie z narzędziami i działa kiedy tylko dam mu znaka;) Ja idę spac.Jestem nieprzytomna.papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ljuhajmka - stawiam na Holandię :-) Ale pewnie sie mylę... Dzięki za przepis. Ja mam taki "suchy" schab. przyprawy, śliwki i troche oleju. Twój jest na pewno dużo bogatszy i na pewno go wypróbuję. Bo gdzie indziej mi schab ze śliwką zawsze smakuje a w moim zawsze mi czegoś brakowało. mama36 - ja tez mieszkam na peryferiach i jestem z tego strasznie zadowolona! z dala od tego zgiełku, męczyło mnie to. ale u nas akurat drogi sa ok, odśnieżane i wogóle. Współczuję Ci, to pewnie jak pada czy są roztopy to błoto macie? pola - no to sorki. ja nie wiem czemu napisałam, że u nas jak u Was, wydawało mi się, że cos takiego pisałaś. No mój mąż też ma skrrzynię z narzędziami, to nie tak że wogóle nic nie zrobi, ale jak sa jakieś remonty to tylko fachowcy z zewnątrz. no i jak zrobią tak mamy. mój mąż zna sie na komputerach, elektryce, alarmach bardzo dobrze. wiadomo - malujemy też w domu sami, ale jak trzeba zamocować np. listwy przypodłogowe to leżą już chyba z 5 lat. albo brakuje nam 1 tralki przy schodach. No i takich "duperel" jest cała masa. O coś takiego mi chodziło. Daj znać proszę jutro jak będziecie po wizycie. Pewnie zalecą Wam całą masę badań do zrobienia. Oni zawsze na początku tak. Wszystkie mozliwe badania, potem leczenie. Trzymam kciuki. Co do szkody to przynajmniej może jakąs kaskę odpowiednią dostaniecie. Zawsze jakieś pocieszenie. Lecę do moich szkrabków, pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie mam chwile no jak napisalam musze sie odizolowywac od corci zeby nie zarazic a moj obecny azyl, tak go nazywam to skandynawia czyli dokladnie Norwegia:) wyproboj przepis warto i mi zawsze soczysty wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczorek hehe:) ale moja corcia kochana dala mi walki talki i powiedziala ze jak bede sie bardzo zle czula , albo cos potrzebowala to mam ja wezwac, albo jak herbatke bym chciala , kochaniutka pozytym u nas zimnica i wieje jutro zapowiadaja opady sniegu uuu zima powraca do nas ..... coz takie uroki tego kraju... dziewczyny zycze milego wieczorku i nocy ja ide pod kolderke sie wygrzac...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane kawke stawiam :) Dzisiaj czekamy na Zarząd... na razie maluje paznokcje :P Pola daj znać jak było na wizycie. Kuchnia bajka - :) bardzo mi się podoba - czytałam komentarze na tamtej stronie i też zastanawiam się nad tą płytą na środku - ale powiem Ci szczerze że dopiero później w czasie mieszkania chciałoby się wiele rzeczy pozmieniać :D Evika dajesz radę w pracy ? Kisa :) Kropka :) July :) Julhmajka ... nie obraż się ale ja chciałabym pisac do Ciebie Lu ... jak mogę bo nie mogę zapamietać Twojego nika :P Jak dzisiaj się czujesz ? Mama 36 hmmm Twój rocznik to 75 ? Maam jak dzisiaj ? Nuśka pisz kochana bo smutno bez Ciebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam iza33-pyszna kawa, tak tak mój rocznik to 75, miłe jest to , że często jak ktoś pyta o mój wiek to daje mi najwyżej 30 lat tak fajnie moja natura oszukuje. Powodzenia w pracy masz fajny sposób na relaks. U Was też tak zimno!!!! Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja za kawkę dziękuję. U mnie dalej walka z zatokami...jadę kolejny dzień na Ibupromie Zatoki. A teraz zmykam na angielski - będę za godzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama :) Dobry rocznik bo mój też :P No kochana Prezes to też mężczyzna :P a nasz to wyjątkowo elegancki i musze wyglądać dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cze. July do lekarza marsz ;).Pisałam Ci mi ten ibuprom zatoki mi nie pomógł , męczyłam się jak głupia, dopiero po antybiotyku przeszło. Pola ja mocno ściskam poślady za Twoją dzisiejszą wizytę i pisz potem co i jak ;) Iza na pewno będziesz świetnie wyglądać.;) to ja serwuje drugą kawkę, kto na pierwszą nie zdążył. Maam kochana ale dajesz czadu... Nic a nic nie piszesz jak @. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maam no właśnie- pisz tu zaraz co i jak :D Nuśka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donia- napisz chociaż słówko jak Wituś ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale puchy dzisiaj ... Pola teraz ta godzina to ja jeszcze mocniej ściskam poślady ;) Iza lakier wyschnął ;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane :D już jestem doczytuję i odpisuję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O proszę ale miałam wejście hihih:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maam pisz co i jak... Ja już po pierwszym spotkaniu- spokojnie i miło - jak narazie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie w poludnie kochane ja tym razem stawiam kawke i sobie co by mnie na nogi podniosla heh ciezka noc mialam kaszel bol w klatce piersiowej nie dawal mi spokoju, wygladam jak kupa nieszczescia oczy podkrazone i co tylko......az sie nie chce pisac.... iza33 mozesz do mnie pisac Lu nie ma problemu , co do nika rozumiem i nie dziwie sie co do samopoczucia dzisiaj szkoda pisac tak jak wyzej opisalam katastrofa july a to cie te zatoki zaatakowaly , nie zazdroszcze chociaz ze mna tez nielepiej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jak nazlosc lodowka mi cieknie a nawet nie ma roku, dzwonilam do serwisu przyjechali i mialam szczescie cos tam mechanicznego strzelilo i nie bedzie sensu naprawiac w ramach gwarancji dostalam nowiusienka i szczerze lepsza bo moich juz nie mieli, choc jedno super poszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Lu- nie ma tego złego ... Zdrówka Ci życzę - kuruj się :) Maam pisz kobito... bo my czekamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ale napisałyście :D aż milunio Was czytać tylko jak komusnie odpisze to wybaczcie ale nie wiem czy wszystko spamiętałam hihihi:D POLA- kuchnia bardzo mi się podoba widzę że system trójkąta :D zachowany :)jedyne co mogę napisać to jesli bys chciała jakiejś zmiany to zawsze możesz jeszcze zmienić zlew na narożny i dzięki temu przybędzie ci jeszcze więcej blatu :) Mi się bardzo podoba:D trzymam poślady za wiztę choc już pewnie po niej ...napisz koniecznie co i jak :)I może leć na zwolnienie i odpocznij po tym wypadku , straszne to co przeszłaś :O NUSKA- z tego co piszesz to faktycznie wygląda że ta alergia mogła być na sierść psa :o Dobrze ze już nie dokucza dzieciakom :) skończy się częste chorowanie zobaczysz :) IZA- u mojego w szkole też przed feriami dużo dzieci chorowało :O zapalenie oskrzeli i rota a w szkole gdzie są klasy 0-3 (obok jet drugi budynek dla młodszych dzieci ) tuż przed feriami doszła jeszcze ospa i szkarlatyna ...:O tera taka pogoda że niestety choroby szaleją :( MAMA36 - dumna jestem z ciebie że tak dzielnie zniosłaś obecność brzuchatek :) sama wiem po sobie że nie jest to łatwe :O sama łapię się na tym że głowa sama odwraca się za jakimś malcem w wózku lub przemknę w markecie przez alejkę z dziecięcymi śpiochami choć nawet się w niej nie zatrzymuję :)Ale zobaczysz słonko zaświeci i to pewnie już niebawem :)jestem tego pewna :D LJUHAJMKA-witam i gratuluję takiego zdolnego męża :) choć styl nie mój ale taki mąż to skarb :) i Jakie szafki sam zrobił :) Normalnie powinien własną firmę otworzyć :) Co do nocnego wędkowania to ja bym chyba zamarzła jak jest lato to i owszem :) w chwili oczekiwania czy ryba bierze ja łapię słoneczko :D Zdrówka ogrom życzę chorowitku ❤️ a co do twojego niku to faktycznie ciężko go spamiętać :o Może rzeczywiście mogły byśmy pisząc do ciebie nieco go skrócić na np. LJU :D A i przepis na schabik SUPER na 100% skorzystam :D KIKI-Kotek myśl o sobie i niuniu :) leż odpoczywaj :) dobrze ze mąż cię wspiera , mam nadzieję ze rodzinka pójdzie po rozum do głowy i też zacznie Ci w Końcu pomagać :) 👄 JULY- zatok współczuję kochana :O swego czasu często nawiedzały moje dziecie ale w tym roku dały sobie spokój :) i mam nadzieję ze juz nie wrócą nigdy :) Mnie bola czasem jak ciśnienie spada :O Zdrówka życzę ❤️ nie wiem jak u ciebie ale ja mam dzisiaj słoneczko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Maam ale się rozpisałaś tylko zapomniałaś dodać co u ciebie kochana.;) Pola ściskam dalej he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mAAm dziekuje za mile slowo no dokladnie szafki i zreszta wszystko zrobil sam jedyne co to drzewo musielismy kupic,co do wlasnej firmy , nie chcemy mamy obydwoje dobrze platne prace a wiesz jak jest ze swoim, czas tylko zabiera i problemy czasem stwarza a tak swoje popracujemy i nic nas nie obchodzi i mamy duzo czasu dla malej i siebie, a wlasna firma to czasem czas spedzony w niej od rana do wieczora, wiadomo cos za cos, nie zarzekamy sie, ze nic nie otworzymy moze w przyszlosci cos malutkiego, co do wedkowania nie da rady zmarznac mamy cieplusie kombinezony i buty supercieple wiec cieplusio jest a i zawsze kawka w termosiku na rozgrzanie, co do niku dziewczyny nie ma problemu skroccie jak wam tylko pasuje nie mam z tym problemu, a co do przepisu na schabik warto sprobowac jest troche przy nim roboty ale smak wynagrodzi wszystko heheh:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój męzuś dzisiaj pojechał do łodzi ...MAGDALENKA zobaczymy się następnym razem ale z powodu wizyty nie mogłam z nim jechać :( w zwiąsku z jego wyjazdem musielismy załatwić wszystko :o T się zrzekła M też no i musieliśmy zaweśc do sądu rodzinnego pismo o zgodę na zrzeczenie się spadku młodego w naszym imieniu plus mase dokumentów które od ciotki M trudno było wyprosić ale się udało teraz około 6 tyg. czekamy na wyznaczenie terminu rozprawy w sądzie na której powinniśmy dostać zgodę jednym słowem stwierdzam popierdzielone jest to nasze polskie prawo :o Mało tego jak bym teraz była w ciaży to i już o taką zgodę musiała bym występowac dla nienarodzonego jeszcze dziecka :O normalnie chore to wszystko :(Co do mnie to ....@ nadal nie ma :O dzisiaj 41dc :O o ciąży nie myślę :( cyc mam lekko nabrzmiały i brzucho na dole pobolewa jak na @ czasem taki jak by skurcz czuje na szwie po CC. Test , bety juz nie robiłam dzisiaj na 17.00 mam wizytę u ginki :O Jeszcze u niej nie byłam więc zobaczymy co mi powie liczę tez na USG . Wydaje mi się że wszystkiemu winne jest te odstawienie luteiny ....:o może za szybko ja odstawiłam , może powinnam brać jeszcze miesiąc po pół tabletki :o sama już nie wiem :O ostatnio jak byłam w grudniu to miałam powiększone jajniki spytałam się w tedy czy to nie policystyczne jajniki :Obo były powiększone a ginka powiedziała mi że nie bo ich wielkość wynika z tego że po prostu po lekach są przestymulowane i że nie mam żadnych objawów wskazujących na policystyczne jajniki bo jedyne to to że mam nadwagę no ale na to się skałada wiele czynników. Ja się jednak boje że może je mam :O....Bo niby miałm wszystko ok tylko ten progesteron niski ( pamiętacie ) a na ostatnich badaniach był ok :)to kuźwa co mi w końcu jest .....Już mnie to przerasta i jeszcze ten ciągły brak @ .....:O już mnie dobija ...w 37 dc jak byłam w kibelku to na wkładce było kilka brązowawych plamek i sluz brązowy więc się ucieszyłam że już a tu dalej dupa nic ani śluzu ani plamek ani @ .Już tak myślę że może mi z nerwów poleciało bo byłam w tedy bardzo zdenerwowana :o Już mnie to wszystko przerasta i martwi cholernie nie wiem co o tym wszystkim myśleć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×