Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bardzozaniepokojona

prosze o rade-- bardzo ważne

Polecane posty

Gość pytammm bo nie wiem
ja bym na Twoim miejscu nie gromadziła tych jej rachunków, tylko napisała na odwrocie "adresat nie zamieszkuje" i wrzuciła do skrzynki pocztowej.a listonoszowi powiedziałabym zeby nie zostawiał korespondencji na to nazwisko w skrzynce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukukukuuu
a tak na marginesie to możesz jeszcze założyć sprawę tej kablówce - jakim prawem bez twojej zgody mogła cokolwiek przyłączać do twojego mieszkania!!!???? a o korespondencję do byłej lokatorki sie nie martw. WQeź te wszystkie listy do niej, zanieś na pocztę i powiedz że taka pani nie mieszka pod tym adresem, poczta te listu odeśle z adnotacją że nie ma takiego adresata. i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzozaniepokojona
ok dzieki bardzo..... tak zrobie... choc spraw zadnych zakladac nie mam zamiru.. skzoda fatygi... nurtuje mnie brak odpowiedzialnosci tej kobiety... przeciez i tak ja znajda... gdziekolwiek sie kiedykolwiek zamelduje to ja znajda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukukukuuu
wiesz, sprawy zakładać nie musisz, ale postraszyć możesz!!!a w ramach rekompensaty niech założą Ci nowa kablówkę na TWOJE życzenie i jako zadość uczynienie nie płąć za kablówkę np. przez 6 miesięcy (:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytammm bo nie wiem
przeciez ona juz ma kablówke na siebie załozona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukukukuuu
ok niech ma; ale niech za nią nie płaci w ramach zadośćuczynienia za założenie jej kablówki wcześniej bez jej zgody .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytammm bo nie wiem
w razie czego masz czarno na białym od kiedy do kiedy była mieszkała bo jak sam piszesz była zameldowana czasowo. po tym terminie w Twojej gestii było odinstalowanie kablówki i nawet w sadzie moga cie obciązyć tymi rachunkami z DATA PŁATNOSCI PO WYMELDOWANIU lokatorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytammm bo nie wiem
nie wiem czy to tak do końca było jak autora pisze, ja wynajmuję kilka mieszkań na dużej przestrzeni czasu, i jak cokolwiek było instalowane/deinstalowane zawsze musiałam być przy podpisywaniu/ rozwiazywaniu umowy. a troche tego było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukukukuuu
w razie czego masz czarno na białym od kiedy do kiedy była mieszkała bo jak sam piszesz była zameldowana czasowo. po tym terminie w Twojej gestii było odinstalowanie kablówki i nawet w sadzie moga cie obciązyć tymi rachunkami z DATA PŁATNOSCI PO WYMELDOWANIU lokatorki jak mogą ją obciążać za coś czego nie instalowała?????????????? Przypominam ona nie wyraziła zgody na zadną instalację kablówki!!! Kblówka podłączając się zrobiła to nielegalnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzozaniepokojona
ja nie wiem czy to bylo nielegalnie czy legalnie... wziela kablowke na siebie wiec moze tak sie da.. ja nigdy nic nie podpisywalam nic kompletnie... rachunki sa na nia.. a co najlepsze rachunki za komorke sa na jej ojca ktory nigdy tu nie mieszkal i nie byl zameldowany... jednak przychodza tutaj.. a wlasciwie tylko jakies listy nie wiem w sumie co bo nie otwieram... moze jakies ostrzezenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzozaniepokojona
przeciez nawet gdyby u mnie mieszkala siostra i zalozyla sobie komorke.. to z jakiej racji ja bym miala za nia placic... chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytammm bo nie wiem
czyli co, sugerujesz że lokatorka po wymeldowaniu powinna dalej płacić za kablówke?nie rozwiazała umowy to fakt,ale autorak też nie zgłosiła się do kablówki!! tylko czekała az do omentu az odcieli za sprawą ZADŁUZENIA. pamiętajcie że za mieszkanie jaki i wszystkie instalacje w nim się znajdujace odpowiada nie kto inny ja własciciel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytammm bo nie wiem
co innego komórka a co innego instalacja w mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzozaniepokojona
po wymeldowaniu... powina isc i zglosic swoje nowe miejsce pobytu... zrezygnowac, przeniesc kablowke.. zreszta z tego co wiem ja nie moge zrezygnowac z czyjejs umowy.., ktorej podkreslam nigdy nie podpisalam....myslalam ze to zrobila... jednak po jakims czasie okazlao sie ze jednak nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzozaniepokojona
ja od dawna mam nowa kablowke.. regularnie oplacana... i co dziwne rowniez nie chcieli widziec zadnego dokumentu potwierdzajacego wlasnosc mieszkania.... moze biora pesel i to dla nich najwazniejsze .. gdziekolwiek jestes rachunek jest twoj i ty go oplacaj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzozaniepokojona
rachunki sa na konkretne nazwiska... kazdy placi za swoje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisz, gdzie byla zawarta ta umowa, bede wiedziec na przyszlosc zeby tam nie zakladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytammm bo nie wiem
owszem powinna. ale to co Ty zrobiłas to moze byc podciagniete spokojnie pod zaniechanie czynnosci regulujących stan instalacji i swiadome działanie na szkode .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukukukuuu
gdyby takie montowanir było legalne, to jutro pod moja nieobecność dziecko otworzi drzwi firmie montującej kominki, ogrzewanie na baterie słoneczną, zezwoli na wynajęcie balkonu na lądowisko dla helikoptera....itd. Nie mozna nic montowac bez zezwolenia właściciela.Niech się kablówka martwi niezapłaconymi rachunkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkals
pytammm bo nie wiem "pamiętajcie że za mieszkanie jaki i wszystkie instalacje w nim się znajdujace odpowiada nie kto inny ja własciciel" bzdura, nie wprowadzaj ludzi w blad, zapoznaj sie najpierw z przepisami prawa, a dopiero potem sie wypowiadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytammm bo nie wiem
powtarzam raz jeszcze: pamiętajcie że za mieszkanie jaki i wszystkie instalacje w nim się znajdujace odpowiada nie kto inny ja własciciel. "zreszta z tego co wiem ja nie moge zrezygnowac z czyjejs umowy.., ktorej podkreslam nigdy nie podpisalam"-ty nie mozesz, tylko MUSISZ , no chyba ze upowazniłas lokatorkę to zmienia postać rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkals
pytammm bo nie wiem -------> powtarzam, zebys nie wprowadzala ludzi w blad, bo piszesz coraz wieksze bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytammm bo nie wiem
mkals sama piszesz bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukukukuuu
powtarzam raz jeszcze: pamiętajcie że za mieszkanie jaki i wszystkie instalacje w nim się znajdujace odpowiada nie kto inny ja własciciel. zgadzam się, jak najbardziej ale.........................dlaczego ona ma odpowiadać za coś, czego nigdy sama nie instalowała??????zrobiła to za nia nielegalnie jakaś firma druciki, pod jej nieobecność!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkals
pytammm bo nie wiem --------> proponuje zebys poczytala kodeks cywilny od deski do deski, glownie o istocie zobowiazan, zasadach odpowiedzialnosci, umowie najmu, sluzebnosciach, uzytkowaniu i wielu innych sprawach, w tym sposobie wypowiadania umow wprowadzasz ludzi w blad, opamietaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukukukuuu
autorko topiku- zwróć się z tym do prawnika. Nie będzie juz domysłów, ale bedziesz miała wszystko czarno na biały. Pozdrawiam serdeczni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytammm bo nie wiem
mkals piszę o sprawie którą znam i która się interesowałam z racji tego, że sama rówież wynajmuję mieszkania. sprawa się skończyła w sadzie wyrokiem nakazujacym zapłate, rzecz dotyczyła instalacji internetowej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkals
pytammm bo nie wiem ---------> rozumiem, ale tutaj wszystko uogolniasz, ze wlasciciel mieszkania zawsze odpowiada, ze musi rozwiazywac umowy, a to nie zawsze jest prawda nie wiadomo, na jakiej zasadzie lokatorka mieszkala, czy byla to umowa najmu, uzyczenia czy jeszcze z innego tytulu ja sie tu nie doszukuje niczego, z czego autorka topiku mialaby odpowiadac, a to ze jest wlascicielka mieszkania nie ma tu nic do rzeczy, bo zaciagniete zobowiazania nie byly przez nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytammm bo nie wiem
fakt troche uogólniłam, ale i sprawa przedstawiała sie podobnie. chciałam przestrzec autorkę i wyczulić na taka ewentualnosć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×