Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wstyd mi

Zostałam nakryta

Polecane posty

Gość wtf
a tak na marginesie nie wiem co ta cala sprawa mialaby miec do zdrady... a co to ,onanizowanie sie przy kompie to zdrada? a moze przypadkowe bycie nakryta przez obca osobe to zdrada? no chyba, ze specjalnie te drzwi nie zostaly zamkniete... i spodenki dresowe tez specjalnie chyba zjechaly az do kolan:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstyd mi, nie rozmawiaj z nikim na temat tego co się stało. Tak będzie stosowniej. W gruncie rzeczy nie zrobiłaś nic złego, więc nie musisz się z niczego tłumaczyć. Przejdź nad tym do porządku dziennego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hardyy
No ,musisz to wyjasnic.Pokaz mu film ,ale inny np,ze ogladalas KrZYZAKOW,a dresy mialas sciagniete,bo okrutna osa przez nogawke tam sie dostala,gdyogladalas ten film .Proste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gramy razekm
biedny musiał sie napalići to jeszcze 16-17 latek oj napewno tego nie zapomni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgddgdg
gdybym ja był na miejscu tego chłopaka, nie powiedziałbym nikomu ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgddgdg
Lamia 2, ile miałaś lat? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm.. to zależy jaki jest ten kolega. pytasz co my bysmy zrobili - to zależy od człowieka. jezeli on jest z tych co to wszedzie z kumplami, piwko, darcie gęby, klepanie po plecach, zero samozahamowań i inne tego typu prymitywizmy co czesto widzę, to raczej cienko bym to widział. jeżeli natomiast jest cichy, stonowany, ogólnie spokojny i kultura, to raczej zachowa dla siebie - jako outsider tak bym zrobił ;) i oczywiście zamęczył małego przez następny tydzień :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parteka
Nie tylko ty miałas taka wpadke/ Witam !!!! mialam w zyciu wiele wpadek, sytuacji kiedy chciało sie udawać ze ja to nie ja JEdną pamiętam szczególnie dobrze, do dzisiaj sie czerwienie jak sobie o tym przypomnę:/ To było z 5 lat temu -miałam wtedy 15 lat i od dwóch lat masturbowałąm sie dosyc regularnie Dbalam oczywiscie zeby robic to tam , gdzie nikt nie bedzie mi przeszkadzal i nikt mnie nie nakryje... Jako ze pokój dzieliłam wtedy z wścibską młodsza siostra a dom mamy dosyc maly były spore problemy gdzie mam sie przechowac gdy chcialam sobie zrobić dobrze , dlatego czesto załatwialam swoje potrzeby a to w stodole , szopie itp Od pewnego czasu regularnie chadzałam do garazu. Stał tam stary duży motor, na którym ojciec juz nie jeździł... Siadałam na ten motor i JAZDA , swego czasu nieźle go zajezdżalam Pewnego dnia , w najlepsze oddawalam sie jednej z moich ulubionych rozrywek , w miedzyczasie pilnie nasłuch*jąc, czy aby ktoś nie nadchodzi. Siedziałam na tym motorze ze spuszczonymi spodniami, jedna nogawką zwisala mi z nogi , bylo super , bylam blisko końca Nagle zauważylam, ze w cemnym garazu zrobilo sie podejrzanie jasno... Obracam sie , a tu widze jak sąsiad otwiera wrota garazu i wprowadza jakąs motorynke:/ Myslalam ze zemdleje, zerwalam sie z motoru jak oparzona i zaczełam udawac ze cos mnie ugryzło w noge i dlatego pozbylam sie spodni... ale po co wlazlam na motor ? heheh Sasiad spojrzal na mnie dziwnie , postawil pod sciana motorynke a ja sie zmyłam stamtad niezwłocznie. Do dzis sie zastanawiam jak długo stał pod tym garazem i oglądal jak sie zabawialam z motorem:-/ Po tamtym zdarzeniu dłuuuugo nie masturbowalam sie w takich miejscach , ciagle wydawalo mi sie ze mnie ktos przylapie Aha , zachecam do pisania na pewno macie jakies megawpady które warto opisac pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek59
Nie przejmój się.To powinno Ciebie jeszcze bardziej podniecić.A opisz dokładnie co w tej muszelce sobie robiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja kiedyś jak miałem z 11-12 lat to prawie zostałem nakryty przez moją babcie. czesto masturbowałem sie wyobrażając sobie że kocham sie z taką jedną ekspedientką ze sklepu. ale na szczęście nie zostałem nakryty. parteka, ale jak to robiłaś że na motorze. ocierałaś sie o siedzenie muszelką? dochodziłaś wtedy?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci!!! wy nigdy nie przepuscicie okazji. W tym topiku nie chodzi, co tam sobe autorka z muszelka robila i to dokladnie tylko o cos zgoła innego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lamia 2, ok, masz racje, z tą muszelką, ale to było nie do autorki odniesione a do postu 'parteki' ale luzik, wg mnie wogole autorka topu nie powinna zaprzątać sobie głowy. ok, moglbym napisać, typowo jak napaleniec (a taki wlasnie w sumie jestem ;) ) by dorwała małego i go zajeżdziła porządnie i basta. jadnak tego nie doradzam, bo życie nie jest filmikiem z serwisu 'Naughty American' z działu 'My Friends Hot Mom' a poprostu zwykłe przemilczenie sprawry. jak kolega bedzie coś psioczył to najwyżej dostanie bęcki od jej syna że znieważa matkę. tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parteka
Niestety ja tylko wkleilem ten post.Dla takiej mlodej dziewczyny to bylo dopiero przezycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eltona Żona
idź w zaparte. ochrzań go że pownien był zapukać gdy chodzi po nieswoim domu bo akurat sie przebieralas i gdyby wszedl kilka minut wczesniej to by cie zobaczyl nagą. :) a nei slyszalas bo wlasnie byl wlączony tv. Poza tym był to film od 18-tu lat gdzie była jedna scena erotyczna której nie powinien był tak młody chłopiec oglądać więc tym bardziej powinien pukać zanim wejdzie do pokoju dorosłych. :) Generalnie opieprz go tak żeby to on czuł sie winny a nei ty. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak Ty tak chowasz swoje dzieci, to mi ich szkoda. Tzreba brac odpowiedzialnosc za swoje czyny, a nie obarczac wszystkich tylko nie siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"wstyd mi\" .... ma cisnienie :D:D:D i wcale jej nie wstyd, jakby bylo jej wstyd nie pokazywalaby sie mu na oczy :) a nie jak pisze ze \"sie wsydzi wiec musi z nim porozmawiac\":p pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstyd mi
No się działo na tym forum. Autor postu nademną powinien się postawić na moim miejscu, a nie pisać głupoty. Niby co ja po tym robiłam. Nie mogłam koło niego, jak również żadnego z kolegów syna przejść. Na syna głupio było mi patrzeć, bo zdawało mi się, że on wie... on wie... on wie - cały czas mi to w głowie siedziało. I przez to mnie parło na rozmowę z tym chłopakiem. Ale już jest spoko. Dziś spotkałam go na ulicy. Od razu mnie od niego odrzuciło. Chciałam uciec. On powiedział mi dzień dobry... ja się szybko oddaliłam, a po chwili postanowiłam wykorzystać to, że jestem sam na sam z nim. Wróciłam się do niego i poprosiłam o rozmowę. Od razu zrobił się czerwony na twarzy... i mi zaschło w gardle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstyd mi
opowiem po wszystkim co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotrek kucharz
rozmawialas juz z kolega badz synem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstyd mi
Sorry... ale musiałam odejść od komputera. Z synem nie miałam zamiaru rozmawiać. Nie wiem skąd takie podejrzenia. Z resztą na takie posunięcie to całkiem by mi brakowało ikry. A z jego kolegą to luz... Zaczerwienił się, ale nie dając nic po sobie poznać, że niby coś widział spytał "A o co chodzi?". Oczywiście nie potrafiłam z siebie wydobyć słowa, ale zebrałam się w sobie i powiedziałam mu, że zdaję sobie z tego sprawę, że widział wszystko, ale bardzo zależy mi na tym, żeby zachował to w tajemnicy. On się zaśmiał i powiedział... dokładnie: "Nie... no spoko. Mi się też czasem zdarza zwalić gruchę." Taka reakcja rozluźniła nas. Oboje wybuchnęliśmy śmiechem i potem przeprosił mnie, za to że tak wszedł, ale po prostu pomylił drzwi do łazienki. Zapewnił, że nie ma zamiaru o tym nikomu mówić, bo i tak nikt by mu w to nie uwierzył. No i spytał czy mógłby pożyczyć ode mnie ten film. A w zamian mógłby mi coś podrzucić z własnej kolekcji. (Szczerze mówiąc szok!) Nie dałam mu odpowiedzi, bo mnie zawstydził i skrępował. Znaczy dałam - od razu powiedziałam, że nie, ale po chwili dodałam, że się zastanowię. Oczywiście nie dam mu tej płytki, bo wplątałabym się w chorą sprawę... ale zdałam sobie sprawę z tego, że zarówno on jak i mój syn są w posiadaniu tych filmów. Dając film jemu... dałabym własnemu dziecku. No a jak to by się wydało, to dopiero bym wpadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotrek kucharz
rrozsadna sytuacja!niech maz wraca jak najszybciej>>>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstyd mi
Mąż wróci już niedługo, bo funt spada i za dużo cwaniactwa w Anglii się robi. Z resztą teraz z jego umiejętnościami to nie ma problemu ze znalezieniem pracy. Ale będzie bzyku, bzyku jak wróci !!!!! Hurra!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotrek kucharz
szczeze moj ojczym byl w angli i powiem ze nie daje wiary w wiernosc faceta na wyspach o moje prywatne zdanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem dlaczego to rozdmuchiwałas przecież mógl niedomyśleć bo nie wiem, czy wiesz ,ale tacy żółtodzioby jak twój syn i jego kolega to myślą że \'wapniaki\" jak ty nie mają potrzeb seksualnych a tylko jeżeli oglądaja to z ciekawości.Wierz mi bo rozmawiałem z młodzieżą w tym wieku i na pytanie czy ich rodzice uprawiają seks to wszyscy stwierdzali że w ich wieku nie interesuje ich seks i nie sądzą by ich coś podniecało a jeżeli ogladają jakiś erotyk to z ciekawości akcji a nie dlatego żeby się pobudzić seskualnie.Co innego oni bo są młodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsfgdsf
Ciekawi mnie to jak długo razem będziecie.Teraz to mu wygodnie bo rucha ile chce kobietę która go utrzymuje i nie musi się o nic martwić.Ale z czasem gdy będziesz stara i brzydka to on pewnie cie zostawi a i jeszcze ci pewnie jakiegoś wałka na kasę wywinie i sam pójdzie do jakieś małolaty,a ty zostaniesz sama bo jakoś nie chce mi się wierzyć że syn i córka będą chcieli utrzymywać z tobą kontakty. Tak szczerze to nawet zazdroszczę temu twojemu obecnemu partnerowi bo to nawet dobry układ jest ale dla niego nie dla ciebie- ty go utrzymujesz a on pewnie sobie na boku jeszcze używa. Nie potępiam ci bo to twoje życie jest i nic mi do tego ale według mnie nie będziesz zbyt długo szczęśliwa bo jak się myśli cipą a nie mózgiem to musi się to z czasem zle skończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×