Zwalczamy cellulit od IV do Zerowej fazy!!!! Kto ze mną???

No właśnie SPA troszkę kosztuje! Ja kiedyś miałam nogi bardzo szczuplutkie, a miałam już roztępy! Mając chyba z 15lat jedna ciocia się zastanawiała co to jest! Po latach dowiedziałam się, że to roztępy a z czasem i cellulit. Praktycznie to nie widzę teraz poprawy. Piję praktycznie dużo herbat, jem warzywa i owoce, prawie codziennie się smaruje i co? i nic! jak latem znajomi i rodzina się dziwią, że nie chcę wyjść w stroju, bo sie wstydzę cellulitu to sie śmieją, że wymyślam (myślą, że nie mam tylko tak sobie wmówiłam,więc tymbardziej się śmieją, a mi jest głupio :( Ale do lata czasu, a czasu. A tego lata muszę załozyć mini!! No i do tego w pracy wciąż chodzę, więc mam ruch!!!

bo to ważne...ja widzę różnice w skórze gdy stosuję diete, masaże i ćwiczenia na nogi

staram się ćwiczyć. głównie rowerek40min

zaczęłam jeżdzić znów po 40min. do tego parę ćwiczeń, a wieczorem gąbka+balsam i uda wyglądają... na gładsze.... jeśli będę tak robić codziennie, a przynajmniej 5x w tygodniu to sądzę, że do lata będę piękne....

Zaczęłam ćwiczenia też na stepperze, co 2dzień! Zobaczymy jakie będą efekty!

Właśnie dziewczyny chcecie znac idealny sposób na celllulit ?? Miam cellulit od kiedy sięgam pamięcią- problemy zaczeły się jak byłam nastolatką.Teraz mam 22 lata i do nie dawna cellulit w skali 10/10 tzn że jak stałam to było widac zdeformowane nogi. Tydzień temu zapisałam się na siłownie i zaczęłam przestrzegac diety- nie jem słodyczy dużo pije przedewszystkim 1,5 wody!!!!! Cwicze od tygodnia na bieżni i stepperze.Na bieżni około 1h a na stepperze 30 min i co??!! Cellulit zniknał !!!!!!!!!!! Rozumiecie ? Zauwazyłam to w kibelku.:) Podnosze się żeby już założyc majciory i co?? Stoje i nie widze cellulitu!! Mamgładkie napięte pośladki i uda- skóra jak u niemowlaka no normalnie szok! Więc sekretem jest bieznia i stepper!! I dużo dużo wody!! Aż sama do teraz jestem w szoku.:D

i takie cuda zaledwie w TYDZIEŃ.... :o Sabinos, podczytuję Twój wątek dla motywacji :) mam nadzieję, ze uda Ci się pozbyć cellulitu :) i że mi się też uda hihi :D

No naprawde- jak bym wiedziała że takie cuda zawitają to bym fotki strzeliła.....ale zeby nie było tak idealnie z tylu ud są nadal takie zgrubienia....ale to nic w poruwnaniu z tym co było tydzien temu :) Myśle ze to tez duuuuza zasługa wody :) wczesniej w ciągu dnia piłam jedną szklanke wody :( a teraz jak chodze na siłownie to nawet nie zdąże sie obejrzec a tu chlup jedna butla poszła :) gdzies nawt czyt. ze na cellulit jest dobre picie duzej ilosci wody bo przez brak wody w organizmie organizm ją sobie gromadzi właśnie w postaci cellulitu :)

ja właśnie kiedyś piłam rano herbate, a potem nic, czyli dziennie 250ml! W weekendy zreguły nic nie piłam, bo nie chodziłam do szkoły, wiec nie jadlam śniadania z herbatą. podobno człowiek nie wytrzyma dwóch 2dni bez wody, ja chyba wtedy bym wytrzymała tydzień. ale miałam czasem napaty i w 2min wypijałam 3szklanki i znów na miesiąc spokój! tak, wiec moze z braku wody mi się cellulit nagromadził! Guawa, ale aż takie efekty, to wowwwww! ja mam cellulit na pośladkach i z tyłu ud i trochę z boku, z przodu w zasadzie nie. od roku chodzę przez 10h, 2-3dni w tygodniu i nie widziłam żadnych efektów. mam nadzieję, że regularne balsamowanie i codzienny ruch, 2dni w pracy-baaaaaardzo dużo chodzę-taktycznie cały czas, a 4-5dni w tyg, rowerek bądz stepper, bądz to i to i za miesiąc nóżki będą o niebo lepsze. a latem, to cud malina! no i szczuplejsze :P no i ze zrobię szpagat!

Do Samanty Pisałaś wcześniej, ze stosowałaś masaż bańkami chińskimi. Sama również zaczęłam stosować tę metodę i chciałabym zapytać Cię o rezultaty takiego masażu- pomaga ? Pozdrawiam Ciebie i wszystkie walczące z cellulitem :)

No proszę i straciłam kilka cm w biodrach, bo mam 95cm! :):) zaczęłam biegać i ogólnie ćwiczyć :)

cześć jestem z WAMI i z tobą..... ja ćwiczę w miarę regularnie ... ale widzę że nie obędzie się bez preparatu... u nas w fitnesie teraż koleżanki zaczeły stosować ELANCYL - chyba dobrze piszę .... już po 2 tygodniach o efektach mówią ..... wiecie coś na ten temat ??? może warto - w mojej grupie już 4 koleżaneczki stosują

jeszcze raz ja znalazłam link : http://supertaniaapteka.pl/elancyl-global-silhouette-sasz-140ml-koncentrat-p-3057.html , macie może doświadczenia ??? swoje zdanko

ja w żadne balsamy, kremy itp. specyfiki ujędrniające nie wierzę... tyle tego wypróbowałam i nic... no, może niewielkie efekty. Pomagam sobie za to zwykłym balsamem i myjką taką pod prysznic gumową - efekty są zadowalające!! Prawie go nie ma! :D a no i piję duuzo wody i od czasu do czasu rowerkiem jeżdżę ;)

Ja zaczynam dziś tak na serio ;P Zrobiłam okład z kawy i bede piła wodę. narazie conajmniej litr dziennie, póxniej zwiększę do 1,5 litra jesli się przyzwyczaję ;) i od jutra koniec ze słodyczami. mocne ograniczenie. Trzymajcie za mnie kciuki.

ja w żadne tabletki nie wierzę. a pozatym jakbym miała 40lat więcej to może bym spróbowała, ale za młoda jestem na takie rzeczy. Uważam, że lepiej ćwiczyć niż połykac coś :) mademiosielle rzeczywiście te masaże gąbką tyle dają?! ja masuje od czasu do czasu niestety... Magnolcia to działamy! A od jakiej wagi i wymiarów zaczynasz?!

Podobno rewelacyjnym ćwieczeniem w walce z cellulitem jest orbitrek. Sama potwierdzić nie mogę, ale właśnie przymierzam się do nabycia i naczytałam się opinii dziewczyn na innych forach ;)

Też słyszałam o orbitreku, ale w efekcie zakupiłam stepper : P i będę ćwiczyc narazie codziennie po 30 minut, ale robie tak że 15 minut, krótka przerwa i znów 15. 5 dni bez słodyczy jestem w stanie wytrzymać bo już sprawdzałam, ale 3 miesiące(jak narazie) to nie wiem jak to zrobie. Może macie jakieś sposoby jak tego cholerstwa nie ruszać?... SABINOSSS mnie zależy tylko na pozbyciu się cellulitu. To jest mój główny problem. Reszta to raczej przy okazji, ale ogólnie z wagi jestem zadowolona. Myślałam tylko nad brzuchem, żeby mieć wciącie w tali i go spłaszczyć i zaczynam kręcić hula hop i robić narazie 50 brzuszków dziennie a później to zwiększe ;) wzrost 166 waga 60,6 biust 90 talia 77 biodra 85 udo 59 (w najszerszym miejscu tuz pod pośladkami) a więc zaczynam. idę na stepperek ;D

ja właśnie na pewno nie chcę żadnych tabletek, czy innych "cudownych" specyfików, znajoma która jest dietetyczką powiedziała mi że nie ma się co oszukiwać i tak naprawdę tylko ćwiczenia i odpowiednie jedzenie mogą coś pomóc:| dlatego oprócz masażu codziennego (te chińskie bańki też chyba w końcu wypróbuję bo dużo osób poleca) to postanowiłam kilka zmian w jadłospisie wprowadzić, dlatego zaczęłam szukać więcej info na ten temat i tak trafiłam np na te kilka prostych rad: http://www.klubdobrejenergii.pl/ekspert_radzi/porady.html/11/ polecam, wcale nietrudne do zastosowania:)

Fiolka ja mniej wiecej przestrzegam te zasady! No moze oprócz picia 2litrów! Ja orbiterka nie kupię, bo musiałabym siłownie założyć. Mam już rowerek i stepper. Magnolcia pisz o efektach. ja ćwicze średnio 3-4x :) Teraz jestem codziennie na nogach (praca) i może dlatego moje nogi się poprawiły? Ja nie znam sposów aby na 3miesiące wyrzeć się słodyczy. A dlaczego akurat 3 miesiące? Ale serniki itd też to słodycze? :p czy tylko batony? Ale w sumie kiedyś imprezowałam prawie codziennie i lubiłam pic alkohol, a z dnia na dzień go rzuciłam (nie byłam alkoholiczką jakby co hahaha) i teraz nie czuję żadnej najmniejszej potrzeby picia np drinków! Wiec moze ze słodyczami moze byc podobnie?!

Wiesz co... słyszałam, że po 2 tygodniach bez cukru organizm odzwyczaja się od jego smaku.... ale to zupełnie bez cukru a to by było trudne. trzeba by było nic nie jeść ;P Ale postaram się. 3 misiące bo do wyjazdu na wakacje ;) ale oczywiście jeśli mi się uda to nie mam zamiaru tego przerywać ;) Bedę nadal się starała nie jeść a przynajmniej nie tak duzo. teraz też nie mam zamiaru zupełnie odstawić słodyczy, tylko np raz w tygodniu zjeść coś słodkiego. Co do serników i ciast... ie wliczam tego... oczywiście zdaje sobie sprawę że to bomby kaloryczne ale dopuszczam te bułki drozdzowe itp a bez sernika żyć nie mogę... ;) A myslicie ze nie powinnam jeść? to moze dam rade :) Dziś ćwiczyłam rano na stepperku 30 minut oglądając w tym czasie Cejrowskiego

niby ciasta to też słodycze, no ale jak jest na stole, to jak tu się oprzeć? jak raz na jakis czas sie zje to nie tak źle, gorzej jak codziennie po 5 porcji :p

kur..a... nie dałam rady :P Zjadłam z 5 kawałków czekolady po wczorajszym mma :P Zaczynam od nowa. Może tym razem się uda ;)

a może zrób zasadę, że na razie jesz słodycze tylko do 17? Ja tak robię, tzn staram sie robić, bo wiem, że się skuszę, a tak chociaż sie ograniczam. Staram się nie jeść po 18! Dziś już nic nie zjem! Obyyyy! A potem jak wytrzymamy tydzień to zmiejszymy limit do 15! A następny tydzień zrobimy, że tylko raz w tygodniu! Ale z drugiej strony, wyrzekać sie pyszności?! WHY?!!!!!!!!

ja mam gorzej niż na tym zdjęciu ta dziewczyna co wkleiłaś je w 2008. Zawsze maiłam tak, że po uchwyceniu było widać ale od zeszłego roku biorę tabletki antykoncepcyjne najpierw Yasminelle teraz YAZ no i z tego co wyczytałam to mam 3 stopień tylko bez pomarańczowego koloru. Kupiłam na allegro specyfik DETOREN PLUS kupiłam już litr na zaś. Można zrobić to samemu w domu ale, że jestem leniwa i nie wiem w jakich proporcjach no to kupiłam. Po pierwszym razie no skóra fajna w dotyku no bo wiadomo znajduje się tam olejek, żadnych efektów zaraz po ściągnięciu foli - zresztą się nawet tego nie spodziewałam, odeszłam od lustra mówiąc sobie "a to pewnie trzeba poczekać po kilku zabiegach może coś zejdzie.." 3 dni później smarowałam nogi balsamem jak zwykle a mój facet krzyknął jak oparzony "to działa" a ja co działa? on"no zeszło Ci nie masz już nic" na to ja "aaa pieprzysz bo nie napinam nóg" po czym poszłam do lustra i rzeczywiście nie było już widać tego cholerstwa tak jak zwykle byłam normalnie zaskoczona nie mogłam się napatrzyć. Za drugim zabiegiem też było lepiej, dziś robiłam 3 zabieg zobaczymy jutro lub po jutrze. Niestety zauważyłam też, że na skórze zaczyna prześwitywać mi pajączek, ledwo widoczny ale boję się, że przy którymś zabiegu już się pojawi na dobre -nigdy nie miałam dobrej odporności, zawsze mało witamin. Nie lubiłam się z witaminą C która wspomaga naczynia krwionośne. Ten specyfik działa rozgrzewająco identycznie jak serum z EVELINE tylko po tamtym nie miałam takich efektów no i właśnie przypuszczam, że przez to właśnie się pojawił.. także cena pozbycia się jednego za powstanie drugiego .... :/ no i stepper też mam, może zacznę na nim ćwiczyć nawet nie ze względu na ten celullit ale żeby je ujędrnić jakoś..bo tak to sobie chwycę za ten tłuszczyk i taka galaretka.. Eh i jeszcze te rozstępy na tyłku... :/ Dodam, że mam 172, waga 56 kg No tyle, że 2 lata temu to było 68.

a i moje grzeszki: cola...cięzko mi z niej będzie całkowicie zrezygnować tzn.czasami mam tak, że nie piję nawet tydzień..ale za to codziennie już wtedy strzelę tigera albo innego dopalacza. Wcześniej juz tak miałam, że jak nie strzeliłam sobie tigera no to mnie trzepalo na niego..w końcu przeszło i raz na ruski rok pilam, jak na prawdę musiałam..i teraz była matura to od marca prawie codziennie..teraz już staram się nie pić..jedynie jak mam ciśnienie niskie bo kawy nie pijam.. Słodycze hmm nie mam problemu ze słodyczami. Nie muszę ich jeść, nie muszę jeść chipsów itp. Często przed okresem nachodzi mnie smak na żelki..no ale, że to drogi interes bo uwielbiam haribo to się powstrzymuję od jakiegoś czasu :D Czekolad, batonow itp - nie jadam, więc bardzo dobrze, będzie łatwiej. Największy - nie jadam regularnie, często na wpieprzam się na noc :/

No i patrz, niby nie jesz słodyczy a cellulit jest! Cholera, od czego to zależy! ja też mam rozstępy na tyłku, wiec jak mam założyć strój kąpielowy, to taki który ma spodenki (obcisłe w ładnym kolorze na opalonym ciale też mogą pięknie wyglądać) Mi jakby trochę zmalał ten cellulit. Teraz ćwiczę średnio 4-5x w tygodniu po ok, 1,5h! Po 5min hulahop, skakanka, stepper, bieg w miejscu, 50min rowerek, no i jakieś ogólne ćwiczenia jeszcze, takie na jakie mam ochotę (brzuszki, wymachy nóg, skłony) Po biegu jestem tak spocona, że woda ze mnie leci! I oto właśnie chodzi! :) Ja dlatego nie chcę się owijać, bo boję się żylaków itd Mam teraz krem perfecty, tylko że po nim jest tak zimnoooooo, że szlag mnie trafia! Nogi mi wręcz zamarzają! Aha i w trakcie prysznica wieczornego, smaruje nogi jakby pilingiem do masażu na wyszczuplenie. Nie pisze ile razy w tyg, wiec robie codzienie. No i skóra jest bardziej delikatna. :)

rany, Sabinos podziwiam Cię za tę motywację do ćwiczeń, ja jakoś nie mogę się zmusić nawet do 15 minut ćwiczeń

tylko, że podobno jak są chłodzące to zawierają mentol i tak samo działają jeśli chodzi o żylaki i pajączki :/ Ja o żylaki się nie martwię, jedynie wiem, że może mi więcej naczynek popękać dlatego od dzisiaj zaczynam łykać witaminę C. No tak tyle, że ja biorę tabletki więc to też się przyczyniło do tego. A ja noszę normalne majtki na plaży bo te rozstępy to mi widać tylko jak naciągnę skórę w dół albo w górę. Na nie używam serum z Eveline i pomaga bo na piersiach zaczęły się robić fioletowe czyli początkowe stadium i po znikały. Ja za dwa dni kolejny raz nałożę tą papkę. No i każdy prysznic kończę dużo chłodniejszą wodą (od przed wczoraj bo zapomniałam to robić a już robiłam systematycznie przez ponad miesiąc i od dwóch tyg zapominałam)i leję w miejscu cellulitu po minutce, a i miałam peeling kawowy z Joanny ale szybko się skończył :/ No i przechodzę na soki i wodę. I pewnie zmienię trochę nawyki żywieniowe. No i jakiś sport

Za chwilę idę znów ćwiczyć 1,5h Mi też sie nie chcę, ale jakoś zmotywowałam się, że muszę te 4-5x w tygodniu ćwiczyć, jeśli naprawdę chcę coś zrzucić. Na początku było cięzko, ale po pewnym czasie człowiekowi jest lepiej :) Mam 22lata i na razie też za bardzo się nie boję o żylaki, nawte nie używam depilatora na nogi :p A zdrowo tak łykac codziennie witamine C? Ja niestety mam białe roztępy, wiec już kremy tego nie wyleczą... Ja robiłam sama piling kawowy, no ale boję sie, ze wanna kiedyś się zapcha, bo dosyć dużo tej kawy było! No i też staram się, kończyć prysznic zimną wodą. Własnie się zastanawiam co dziś jadłam. Rano 2 skipki chleba i banana (jadłam o 6, wiec na nic innego nie mialabym ochoty i czasu), potem kawałek lasani i chyba muszę zjeść jakomś lekką kolację, pomimo, ze nie jestem głodna. Czyli nie jadłam słodyczy dziś?! HURA!