Ani słowa o seksieeee!

pani cenzor, my jestesmy z gośkiem rozżalone o nasz ukochany topik. po prostu.

Pani Cenzor dziwi mnie tylko fakt ze nie chcecie jej calkowicie zablokowac, mimo ze rozwala juz drugi z kolei temat na ktorym pisze. jest nieakceptowalna i nie da sie jej tolerować a Wy sie na to zgadzacie, co to za sprawiedliwosc?

dlaczego ususnela pani moja wypowiedz?

poki Pani Cenzor czuwa i usuwa bursztyna, nie ma co sie pluć :)

hello dziewuszki:D Widzę, że znów ostro było:P Ja dziś znów spałam do południa,a w niedzielę jadę nad morze jupi:D nie ma mnie Dla Ciebie też buziaczek Dla Was wszystkich zresztą:)

hej lasencje właśnie wróciłam do mieszkania, zaraz Was poczytam:-) Miałam mieć wesele koleżanki za tydzień ale wczoraj odwołali ślub:-(

Mystery*** - Jeszcze jeden post na wiadomy temat i zaczynam kasować 20 Twoich ostatnich postów. Innego sposobu na Was nie ma.

OK ZROZUMIAłAM

BUZIA NA KłóDKE:-)

:D Super

laski ja mam propozycję, nie znam się za bardzo na tym ale strasznie razi mnie tu taka jedna i nie tylko mnie. dlatego moje pytanie-czy można założyć gdzieś prywatne forum do którego tylko my będziemy miały dostęp?

Mystery*** - A ten ślub z jakiego powodu odwołany? Pan czy Pani młoda rozmyśliła się?

tak by było najlepiej chociaż jak widzę Pani Cenzor czuwa cały czas, hmmm to może jednak wstrzymam się z propozycją, może będzie tu jak dawniej:-)

oni oboje zdecydowali, najlepsze że sie nie rozstali bo twierdzą że sie kochają, ale przez ostatnie 3 miesiące się ciągle kłócili. zaczęło sie od tego że on zaczął mieć wątpliwości, że mężem to on chyba jeszcze nie chce być, ją to zdołowało a potem i ona stwierdziła że żoną być jeszcze nie chce. trochę to zagmatwane, a wesele na 300 osób przygotowane...

''razi mnie tu taka jedna i nie tylko mnie. '' co ja znowu komu zrobilam do cholery?

ooooo....witamy Pania Cenzor :D hej dziewczyny!!! ale jestem zmachana!!! wlasnie skonczylam wyrownywac dziury zagipsowane, papierem sciernym......cala chata jest w pyle....masakra.

prawdę mówiąc to nie sądzę że z tej mąki będzie jeszcze chleb... ale lepiej zrezygnować 5 minut przed ślubem niż po...

''dlatego moje pytanie-czy można założyć gdzieś prywatne forum do którego tylko my będziemy miały dostęp?'' Na forum kafeteria nie ma takiej możliwości. Musiałybyście poszukać inne forum gdzieś w necie. Tylko po co? Gdzie Wam będzie lepiej niż na kafe :D

oj TAKA JEDNA! przepraszam, nie o Ciebie mi chodziło! wiesz o kogo! ale palnęłam gafę:-( przepraszam

ok ok nic sie nie stalo:)

ja mam nadzieje, ze juz bedzie spokoj i bedziemy mogly sobie gadac do woli!!!!!!!!!!!!!!

po prostu nie chciałam wymawiać IMIENIA TEGO KOGO NIE WOLNO WYMAWIAć! ale dość na ten temat wracam do czytania Pani Cenzor-pewnie nigdzie nie będzie nam lepiej ale tylko jak Pani tu będzie:-D

Och jak tu miło i przyjemnie...:D nie ma mnie Bardzo się cieszę, że on sie odezwał do Ciebie:)Trzymam kciuki,by było juz tylko lepiej, tylko pamiętaj co masz ograniczyc na razie i bedzie git;)

Muesli kochana moja:D tak, tak, pamietam ze musze byc grzeczna....ale ciezko bedzie, uhhhh...a on taki opalony wroci z tego wyjazdu, oł maj gad!!!!

nie ma mnie - oj musisz być grzeczna inaczej on dalej taki będzie:-) ale tak naprawdę musisz sie zaprzeć, sex sexem ale jak chcesz czegoś więcej to niestety... dobrze że sie odezwał, ale uważam że po tak długim czasie jeden smsek to nie za wiele... no niestety muszę to powiedzieć-wg mnie to on aż tak się nie zaangażował, bo jakby tak to by częściej sie kontaktował, a wcześniej dostawał to czego chciał i było git. Skoro mówisz że naprawdę dobrze Wam razem było, nie tylko w łóżku to musisz inaczej rozegrać sprawę. Trzymam kciukasy żeby się udało:-)

Mystery masz racje, kochana....wiem, ze jeden sms to malo :( ale z drugiej strony on jest na tych zaglach i pewnie ma milion wazniejszych spraw ze znajomymi...ehhhh. Dobra, nie ma co gdybac, jeszcze tylko 9 dni i do dziela!

Mystery mam Cie na n-k???

nie tłumacz go! Nie ma mnie ja nie chcę cię dołować, zresztą nie ma takiej potrzeby, ale staram się mówić to co myślę, zresztą po to jest ten topik, trzeba mówić co się myśli, a nie wzajemnie adorować i to mi sie tu podoba, że każdy(mam nadzieję) pisze jak myśli. Piszesz że on jest na żaglach ze znajomymi i ze ma dużo ważniejszych spraw? A Ty powinnaś być bardzo ważną "sprawą"... myślę że jak zadziałasz podstępem to może sie obudzi w końcu... facet dopiero jak poczuje że mu się dziewczyna z rąk wymyka to inaczej będzie myślał...

nie masz! a ja chciałabym Ciebie i taką jedną zaprosić! więc poproszę linka na chmurka1011@wp.pl :-)

tylko napisz kto Ty jesteś żeby mi tu ktoś psikusa nie zrobił;-) taka jednaaaaaa a Ty jesteś na nk?