Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

esential

Lista zakupow, Marki produktow

Polecane posty

Termin Luty 2009 Doswiadczone mamy, powoli zaczynam robic liste zakupow dla mojego maluszka. Trzeba kupic kilka podstawowych rzeczy: - smoczki - butelki - odciagacz do pokarmu - podgrzewacz - wanienke i pewnie mnostwo innych rzeczy. Piszcie w co warto zainwestowac, czym sie kierowac, jakie marki sa godne uwagi, a ktore omijac szerokim lukiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z odciągaczem też bym poczekała na Twoim miejscu co będzie się działo po porodzie. Nie zawsze jest potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gruszkę ( do noska itp) Nie kupuj canpola!! Ma strasznie szeroka końcówkę. ja kupiłam a później wyczytałam że ona się nie nadaje dla małych dzieci jak ma coś w nosku to trudno to usunąć Nie inwestuj w najtańsze butelki. Zrobisz w nich mleczko z dwa razy i będą do wyrąbania bo strasznie ten niby plastik łapie cały syf i nie da się tego wymyć, już naprawdę lepiej dołożyć te 5 zł ale mieć butelkę na dłużej a nie latać po sklepach ciągle Kosmetyki, chusteczki, pampersy itp... Nic na zapas!!! Kupisz niby najlepsze pampersy a może się okazać że małemu się nie przyjmą one Nie warto kupować pościeli do wózeczka. Małemu dziecku poduszki się nie daje a jako pościel spokojnie może posłużyć rożek Fajne, firmowe ciuchy.. Jako niedoświadczona mama będziesz miała więcej kłopotów z ich założeniem i przyniesie to więcej problemów niż korzyści a dziecku naprawdę najwygodniej będzie w body niż w wymyślnych ciuszkach. unikaj też ciuszków z kołnierzykami. Dzieciaczki lubią zwracać pokarm i się ślinić więc jak będzie kołnierzyk to co chwila będziesz musiała go przebierać bo wszystko będzie ten właśnie kołnierzyk łapał. Na razie więcej nie pamiętam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odciągacz niby zbędny ale na allegro można kupić za 20 zł nawet a jak dziewczyna będzie miała nawał pokarmu to nie zdąży zamówić i będzie musiała w sklepie wydać 3 razy tyle więc to chyba warto mieć. Jak coś to sprzeda nie musi używać jak nie będzie kłopotu a chętni na kupno zawsze się znajdą jak będzie oryginalnie zapakowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudno radzić co warto a co nie warto i jakie firmy olecić; dla każdego co innego a na moim przykładzie przekonałam się, że nawet w przypadku kolejnych dzieci co innego było mi przydatne a co innego zbędne; taki np rożek przy pierwszym był absolutnie zbędny a przy drugiej kruszynce, która miała 2500g i wiecznie marzła był mi zbawienny; podgrzewacz: przy pierwszym super, bo kilka miesięcy odciągałam mój pokarm i nie chciałam go podgrzewać w mikrofali; przy drugim: zbędny, bo po dwuch dniach musiałam przejść na sztuczne mleko; tak więc widzisz, ze to wszystko jest względne; można tylko podsunąć zagadnienia na które warto zwrócić uwagę a reszta wyjdzie w praniu; ja napisze tylko co proponowałaBYM przeanalizować: -odciągacz też bym wolała miec \"W razie czego\", bo juz w szpitalu miałam \"nawał\" -w sprawie gruszki do nosa: z powodzeniem można ją zastapić urządzeniem nowszej generacji (popularnie nazywanym Frida) ja miałam firmy Marimer i byłam super zadowolona) -unikać ubranek z zapinaniem na pupie i pleckach -niewygodne dla maleństwa (no chyba, że wciąż na brzuszku) -na później: \"rozdwojone\" butelki, które dziecko niby łatwiej chwyta a trudno je myć; - kołnierzyki - święta racja - wkład gąbkowy - profilowany do wanienki - trzeba automatycznie wlać 3X więcej wody, bo całą wchłonie gąbczak :-P - przejrzysty smoczek - ciężko go znaleźć w łóżeczku nocą, gdy dzidzia krzyczy a Ty masz oczy-szparki bo się wyrwałaś ze snu ;-) -śliniki na rzepy i napy łatwiej montować a później jak dziecko jest juz chwytliwe to ma mniejszą szansę na podduszenie -rożek ze sztywnym wkładem sprawia, że masz wrażenie jakbys trzymała maleństwo na desce - moim zdaniem nie warto przepłacać za wkład -przewijak fajniejszy z podwyższeniem od szczytu (tak jak boki), bo gdy łóżeczko jest przysunięte do ściany to fikający maluch nie raz głową mur mi chciał przebić - termos - fajna sprawa; - chusteczki nawilżane - ja preferuję TESCOwe ale wcale nie dlatego, że tanie tylko dlatego, ze mają wmontowane sztywne zamknięcie i nie trzeba ich nigdzie przepakowywać (zawsze utrzymują wilgoć) choć zapach to kwestia gustu (ale jak dla mnie to wolę je od Pampersów i innych \"firmowych\"); - przydatne sa małe szmatki tetrowe lub z innego miękkiego materiału do wycierania dziubka, bo wiele z niego nie raz wróci (jak nie jedzonka to śliny); ja pocięłam pieluchy tetrowe, bo duże formaty sa nieporęczne tyle mi sie nasunęło; jak sobie jeszcze coś przypomne to dodam; chyba, że nudzę to prosze o sugestię :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O podwójnych butelkach to samo słyszałam ale nie pisałam bo jeszcze za wcześnie, a jak już to kupki nie kapki z aventu. Ciekną kiedy są założone te rączki do trzymania. Sam w sobie dzióbek itp ok ale trzeba ściągnąć \"rączki\" bo dzidzia będzie ciągle zalana Rożek raczej się jej przyda bo rodzi w lutym:) Małe szmatki.. mam ich sporo z frotki, takie 30x30 Przydać się może jeszcze coś nieprzemakalnego na materac. Może być cały ochraniacz lub sam taki podkład. Wiele moich koleżanek przeoczyło moment zmiany pieluszki na większą że tak powiem i jak dzidzia spała i zrobiła siusiu to pampers nie wytrzymał, lub po prostu nie płakała od zmoczenia i po kolejnym zsiusianiu rano okazało się że materacyk jest zalany Co do chusteczek tesco które wybrałaś ze względu na opakowanie to mogę też polecić kosmetyki w pojemnikach z dozownikiem. Ja mam firmy hipp ale to już kwestia indywidualna jakie wybierzesz tylko ze tyle z dozownikiem są o tyle lepsze ze nie musisz brać do reki całej butelki z np.szamponem tylko tak jak mydło wyciskasz na rękę i już Po porodzie zostaw sobie butelkę małą po wodzie z dziubkiem i idąc do kibelka bierz ją ze sobą. Po pęknięciu albo nacięciu może bardzo szczypać przy siusianiu i taka butelka z wodą naprawdę zadziała kojąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
racja! ja kupuję w aptece podkłady 60x90, bo jak brałam mniejsze, to mali zawsze się tak starali, zeby zmoczyć prześcieradło poza tym wymiarem ;-) w temacie dozowników: ja (chyba z lenistwa) wybierałam do tego żel do włosów i ciała w jednym :-P a numeru z butelką nie znałam, bo miałam CC :-D -chwalę sobie termometr do ucha (chociaż słyszałam też i złe opinie) ale w momencie gdy dzidzi naprawdę cos dolega to czekanie dłuższy czas zanim zwykły pokaże może ZABIĆ; a tak: ucho lewe, ucho prawe, jeszcze raz lewe i wyciągam średnią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi podgrzewacz i laktator się nie przydał.. butelki też.. karmię piersią ale dużego nawału nie miałam.. siedziałam w domu więc laktator odszedł.. podgrzewacz do butelek także gdyż mała z butelki pić nie chciała.. przyjął się niekapek ale dopiero jak córa skończyła 5 miesięcy.. pościel tez na razie nie potrzebna.. jako kołderka rożek a poduszkę dałam małej dopiero po skończeniu 6 miesięcy ale i tak na niej nie śpi w nocy tylko w dzień. pieluchy i chusteczki kupowałam na bieżąco.. jeżeli mam polecić płyn czy kosmetyki to nivea. moja akurat po johnson dostała uczulenia.. polecam chusteczki najzwyklejsze rossmana. są fajne i nie wysychają w takim szybkim tempie jak nivea czy clinica zamiast gruszki polecam nose fride.. jest o wiele lepsza gdyż gruszką nie zawsze dziecko da sobie wyciągnąć katarek.. ubranka nie muszą być firmowe.. ja sporo dostałam i w połowie moja córka nie chodziła albo raz założyła a potem okazało się że za małe.. bardzo przydają się wkładki laktacyjne.. w domu ich nie zakładałam ale przy wyjściach są super. nie kupuj wałeczków do snu.. ja kupiłam i leżą w szafie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet fajna Mamuśka
smoczki i buteki, polecam tylko Avent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakupy
nie przyadtne: rożek uzyłam tylko parę razy bo yblo mi niewygodnie trzymac maluszka podgrzewacz karmiłam sztucznym mlekime i wodę zasze miałam ciepłą w termosie rękawiczki niedrapki mały je ciągle ściągał więc zakładałam mu skarpetki potrzebne: odciągacz mi był bardzo potrzebny i wkładki laktacyjne chusteczki nawilżane - polecam dzidziusie pampersy - oryginalne lub firmy bella baby pieluchy tetrowe do wycierania buzi pieluchy flanelowe do położenia na przewijak przewijak na łóżeczko kocyk jeden cienszy i jeden grubszy linomag na codzień i sudocrem na odpoarzenia odciągacz do noska ja mam sopelek oliwka mydełko i krem pilęgnacyjny wszystko bambino sól fizjologiczna do noska krem z filtrem na słoneczko bardzo przydatna jest taki materiał z kieszonkami co się wiesza z boku łożeczka ja tam trzymam pieluchy chusteczki linomag wszystko co jest potrzebne do przewijania nożyczki do paznkoci ok. 6 butelek ja polecam wszystkoi canpola smoczki butelki itp. 2 - 3 reczniki z ubranek: 3 - 4 body z długim rękawem 3 - 4 body z krótkim rękawem 3 - 4 pary śiochów 3 - 4 pajacyki 2 ciensze czapeczki i 1 grubszą zalezy w jakiej porze roku bedziesz rodzic 2 pary skarpetek sliniaki cieplejszy dresik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja polecam butelki avent i nuby. takie mialąm i sie super sprawdzily. smoczki tez aventu sa najlepsze wedlug mnie :) a jesli chodzi o kosmetyki i pieluchy, chusteczki to odkrylam ostatnio markę wickies z kauflanda i sa naprawde fajne rzeczy- mydelka, plyny do kapieli, pieluchy i chusteczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też ostatnio teściowa mi kupiła te w Kauflandzie. Fajne są te małe chusteczki ale hmm.. cena 5 zł za 24 małych chusteczek?? Niby poręczne bo nawet do kieszenie od spodni wejdą ale za tą cene mam opakowanie normalnych. Uważam że firm typu nivea, sudocrem, linomag nie ma co polecać bo to każda mamusia musi sama przetestować. Koleżanka kupiła na odparzenia sudocrem i jej mała dostała alergi, używa nivea o połowe tańszego prawie i jest dobrze. Pieluchy pampers były takie same jak Dada z biedronki więc po co przepłacać?? Ja kupiłam jako pierwsze Bella Happy ze względu na wycięcie na pępuszek ale będę sprawdzać też inne bo po co mam płacić 40 zł jak moge 20?? Wole kupić fajną zabawkę później. Co do ciuszków to niby nie opłaca się dużo kupować ale ja wolałam szukać promocji i naprawde tanio nakupować body itp i przynajmniej nie będę musiała stać i ciągle prać i prasować. Wiadomo jakbym miała wydawać 20 zł za jeden ciuszek to wolałabym mieć mało, ale naprawde w sklepach typu tesco często można kupić 3 szt za 10 zł więc moim zdaniem opłaca się a przynajmniej nie żal mi będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakupy
tak dada z biedronki były rzeczywiscie fajne jak sięurodził to też je kupowałam i były super później jak jużpotrzebny był większy rozmiar to się okazało że te większe już są do niczego przemakają na ubranko jak siędziecko raz zesika i jak mu zdejmowałam pieluszkę to miał całą pupe mokrą :/ i jak przyłożyłam do nich rękę to cała mokra więc wróciłam do pampersow a moim zdaniem tez wycięciem na pępek nie bardzo są bo tak to zakryjesz pępuszek pampersem i nie będzie Ci haczył o ubarnko a tak to pępek na wierzchu i sięhaczy jeszcze nie odadnięta pępowina :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak wogóle to nie daj się namówić na nierobienie wyprawki bo za wcześnie. Mi każdy mówił żebym nic nie kupowała bo przyjdzie na to czas, na szczęście będą na zakupach zawsze kupiłam jakiś drobiazg. Po pierwsze ciuszków mam na całe pół na pewno a może i nawet więcej a nawet nie odczułam tego że wydałam kase, chociaż planuje karmić piersią to butelki mam na zapas, jedynie kosmetyki i pieluchy będę nabierząco kupować.. a uwierz że na koniec ciąż różnie bywa i naprawde mozesz nie mieć możliwości dokończenia wyprawki. Ja tydzień temu spakowałam torbe do szpitala i dokończyłam zakupy a zostały mi dwa tygodnie. Wczoraj miałam wypadek samochodowy i mam stłuczenie dolnej części grzbietu i miednicy w związku z czym musze leżeć. Jak teściowa zobaczyła że kupiłam pierwsze pampersy i chusteczki to mówiła po co?? Uwierz że dla świętego spokoju warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
catarinka to chyba twoja tesciowa przeplacila bo ja 5 zl zaplacilam za duża paczke chusteczek w plastikowym opakowaniu takim fajnym zamykanym :) a same chusteczki po 2 zł z groszami byly ale oczywiscie ludzie wybrali co do sztuki... mydelko 80 groszy pieluchy- 56 sztuk- 25 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamani właśnie wróciłam z kauflandu i faktycznie 1,49 ta mała kosztuje ale obok lezą te duże i ona chyba na ich cenę spojrzała. Kurcze dużo rzeczy można kupić tej firmy to na następne zakupy tam się wybiorę, puki co mam na wyprawkę wszystko wiec nie ma sensu dokupywać. Zastanawiałam się co jeszcze warto polecić i przy wyborze wózka należy zwrócić uwagę na koła. Duże, pompowane zapewnią bardzo dobrą amortyzacje. Często producenci zapewniają że takie są dobre bo wózek posiada inną amortyzacje niby ale nic nie działa na naszych drogach tak dobrze jak duże pompowane koła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak!!!! właśnie jestem zakochana w Xlander'ze XA ponieważ od ponad tygodnia już go testuję; każdy teren - rewela; modelem XT dojechałam do kasy i zrobiłam nawijkę, bo okazało się, ze nawet nowym i pustym wózkiem miałam kłopoty, żeby nie wjechać w regały (tak ściągał); tylko ta cholerna parasolka.................. wciąż się "zesuwywuje" ;-) super wyglada to słowo napisane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli mam ci doradzic kupuj markowe rzeczy od ubranek po smoczki napewno duzej beda ci sluzyc ja tez mam termin na luty 2009 mam juz ciuszki rozne nawet wieksze:) ,wozek,odciagacz pokarmu z avent,smoczki ,butelki tez markowe ,sterylizator do butelek taki do mikroweli,taka poduszke zeby dziecko spalo na boku,posciel do lozeczka,zabawki ale nie duzo,fotelik do auta,chodzik,to cos rozkladane na podloge ze dziecko moze an tym lezec i dotykac zabawki ktore sa u gory,karuzele do lozka fisher price,buciki,torbe z penaten na podroz,lozeczko turystyczne brakuje mi jeszcze mebli (kupie cale ten zestaw lozko,szafka i przewijak),wanienki,bujaka,koldry i poduszki do lozka,parasolki do wozka,ale to kupie w 7 lub 8 miesiacu a kosmetyki w 9 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko napiszę na co zwracać uwagę przy ubrankach:Przy pajacach i kaftanikach - żeby nie miały zapięć i wiązań na pleckachPrzy pajacach i bodziakach - nejlepiej gdyby były rozpinane w całości a obowiązkowo napy w kroku (inaczej będziesz musiała zdejmować całe ubranko do przewijania!)Przy skarpetkach uwaga na ściągacze, powinny być jak najmniej ściągające bo potem nie założysz, będzie ryk i męczarnia dzieckaPrzy bodziakach jesli nie są rozpinane wzdłuż - szukaj takich, co mają zakładki na ramionach (dzięki czemu bez problemu przełożysz przez główkę)Unikaj spodenek z gumą w pasie, jeśli już to szeroka bawełniana, luźna guma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Markowe ciuchy dłużej będą służyć?? W jaki sposób?? Jak na wyprawkę kupujesz najmniejszy rozmiar przykładowo 56 to mały po tygodniu tak samo wyrośnie Ci z firmowego jak z nie firmowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do poduszki do łóżeczka to jest zbędna, przez pierwsze pół (lepiej jeśli dłużej) roku dziecko powinno spać bez. Po pierwsze żeby główka leżała na prosto, po drugie jak Ci się mały przekręci może mieć kłopoty ze złapaniem oddechu jak zatopi się w takiej podusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej miec wiecej tanich ciuszkow niz mniej drozszych markowych. co z tego, ze niby markowe posluza dluzej? jesli idzie o ubrania dla dziecka, liczy sie ilosc, nie jakosc, bo bedziesz je przebierac nawet po 5 razy w ciagu dnia. a maluch i tak zmienia rozmiar z miesiaca na miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam daleka od podawania marek, ale tak mi sie nasunęło: CHEROOKE z Tesco jest niby "markowe", a jak są przeceny to za grosze mozna lumpki trafić; a w sprawie bodziaków które mają zakładki na ramionach to napiszę co z moich obserwacji: owszem zakładają się super wygodnie, ale służą również jako wskaźnik poziomu zuzycia pieluchy, bo im bardziej napęczniała pielucha tym większy dekolt ;-) ja jeśli miałam takowe a bardzo mi zależało na noszeniu go to podrzucałam do SZEWCA :-D który nabijał mi napki, żeby można było go pod szyjką zmontować; ale to jednak trochę zachodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też uważam że lepiej więcej mieć. Pomimo tego że wszędzie pisze aby kupić po 4 szt. z każdego rodzaju nie spotkałam jeszcze osoby która tak wylicza. A jeśli takowe są to kończy się tym że muszą ciągle prać i prasować te swoje markowe ciuszki żeby ich Juniorki nago nie musiały latać. Ja tam szukałam promocji tzw. 3paki po 10zł i jak mały mi się zaślini to go od razu przebiorę i wrócę do zajmowania się nim nie martwiąc się \"kiedy ja to wszystko zdążę poprać?W co go ubiorę za godzinę?\" I jak on pójdzie spać to ja też będę mogła. Poza tym wiele markowych ciuchów ma taką wadę że są robione żeby wyglądać a nie żeby się sprawdzać. Kołnierzyki, mankiety, guziki na plecach... Mówimy tu głównie o ciuchach na wyprawkę więc niedoświadczonej mamie łatwiej będzie założyć zwykłe body niż jakieś wymyślne. A naprawdę jedne i drugie posłużą tak samo długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypomniało mi się coś jeszcze.. Nie jest to co prawda rzecz niezbędna ale warto to mieć. Takie podkłady do przewijania, ja akurat kupiłam Bella. Cena za sztukę to 2,40 natomiast w 10-cio paku wychodzi 1,49 ( akurat mi po tyle się trafiły - może trochę się różnić) Kupić można w każdej raczej aptece i w niektórych supermarketach. Co to i do czego to: Podkład w wymiarach 60x90 więc niby można zastąpić pieluszką tetrową czy flanelową ale z jednej strony jest materiał a z drugiej cienka ceratka. Moim zdaniem przydaje się gdy np. idziemy do kogoś w gości. Fakt że podczas przewijania można podłożyć pieluszkę tetrową czy coś ale jak Juniorek zacznie siusiać to tetra nie wyłapie tego wszystkiego a ceratka z podkładu tak. Jak ja kupiłam to wiele osób powiedziało mi a po co to? No cóż nie będę im przecież tłumaczyć że zawsze mnie wkurzało jak przebierali dziecko na moim łóżku, w pościeli której ja śpię, nie podkładając nic pod pupę, albo na kanapie. Poza tym zastosowaniem podkład może jeszcze posłużyć jako ochraniacz na materac o którym wcześniej pisałam i dla nas do szpitala żeby w razie mocniejszego krwawienia nie musieć prosić się o częstą zmianę prześcieradła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusicka
Ja się podpisuję obiema rękami pod powyższym postem dotyczącym podkładów,w szpitalu bardzo się przydały a co mi zostało to wykorzystałam w domu,bo synkowi się zdarzyło nie tylko zesikać ale i "grubszą" sprawę załatwić 8)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smoczki polecam z NUKa. Butelki - Lusia lubiła tylko NUKa, Avent ma lepszy system odpowietrzania, ale co z tego jak dziecko pluło tymi butelkami :) Ale szybko z kubeczka ją nauczyłam pić (takiego zwykłego, nie z dziubkiem), Odciągacz - z Aventu ręczny to moim zdaniem strata kasy. Jak będziesz musiała odciągać okazyjnie, to szkoda tyle kasy wydawać. A jak będziesz musiała odciągać regularnie, np. w pracy, to on jest za słaby. Słyszałam że Medeli elektryczne są OK. Podgrzewacz - ja nie mam i nie odczuwam braku Wanienka - mam z Ikea i sobie bardzo chwalę. Zgadzam się z nierobieniem zapasów na początku - wszystko może niepasować, wszystko uczulać, nawet te produkty z najlepszych firm. Małe paczuszki kupuj. Ja osobiście polecam chusteczki nawilżane Dzidziuś ZIELONE i pieluszki Huggies SuperFlex (nie Classic czy jak tam im). Ciuchy proste, śpiochy rozpinane w kroku, body zapinane w kopertkę na pierwsze tygodnie, potem takie na zakładki przy szyjce, wszystko z bawełny. Ja polecam body z C&A - są super jakości i nie drogie, te wszystkie Zary i H&M się nie umywają. Wszystko z bawełny, koniecznie! Żadnych welurów i poliestrów na ciałko! Wózek - temat rzeka dla mnie, jestem bardzo wymagająca :) Może więc lepiej rozpisywać się nie będę :) Łóżeczka są super w Ikea, takie że można zdjąć cały bok, a nie tylko kilka szczebelków. Ciuszki - ja miałam tyle co nic i wystarczyło. Dopiero na 74 zdążyłam Lusi pokupować więcej, bo w tym wieku dziecko 1. wolniej rośnie, 2. więcej się brudzi. Jak się małego niemowlaka dobrze pilnuje z ulewaniem to czasem ciuchy zmienia się raz dziennie przy okazji kąpieli - choć w sumie wcale nie ma takiej potrzeby bo są czyściutkie. Podkłady do przewijania- super sprawa do lekarza i na spacer. W Rossmanie są niezłe, ale najlepsze chyba Tufi (chyba). Z kosmetyków to ja polecam Linomag MAŚĆ na pupę i Balneum Hermal do kąpieli, na lato Linomag Sun z filtrem mineralnym od 1. dnia życia - więcej kosmetyków nigdy nie stosowałam na Lusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny , a co z wanienką?/ jakie marki- > Ta z ikei jest za mała nie starczy na długo. 100cm nie zmiesci mi sie w wannie i nie chcę tachac tecgo do pokoju bo sie przedźwignę. podoba mi sie ONDA ale nie wiem czy sprawdza się ten wyprofilowany spód dla dziecka. no i gdzi ekąpać, włazience , na stojaku, na stole w pokoju???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×