Przeczytalam jego archiwum na gg.

Od jakigos czasu nam sie nie ukladalo tz on wiecznie zmeczony i nie mial czasu , przestal o mnie zabiegac wrecz mi ubliza. Spotykamy sie rok przedemna poznal dziewczyne na necie dlugo klikali i dzwonili do siebie po pierwszym spotkaniu on stwierdzil ze to nie jest to i ze jej nie chce. Ostatnio wsumie zaczelam cos podejrzewac i pytalam czy dzwoni do niej itd czy gadaja powiedzial ze nie a jak dostal od niej smsa to od razu lecial z tym smsem do mnie i twierdzil ze ona jest nienormalna bo mu wysyla dziwne smsy ze teskni itd. Zapytalam czemu jakas dziewczyna ktora raz w zyciu widzial i to ponad rok temu wysyla mu smsy ze teskni itd i ze szkoda ze im sie zwiazek nie udal. Powiedzial mi ze to pewnie dlatego ze jest nienormalna.Weszlam na jego gg i przeczytalam ze to on do niej caly czas pisze i nalega na kontakt. I dzwoni do niej . Co robic?????? On sie zorientowal chyba ze czytalam to archiwum bo dzisiaj zadzwonil i powiedzial ze musimy powaznie pogadac. Juz pare dni temu pytal o ktorej wyszlam od niego z domu itd (wtedy bylam sama tam i to przeczytalam) Zbulwersowalo mnie to bardzo ale nie wiem co mam mu powiedziec i co mam mu odpowiedziec - acha nie spotyka sie z ta dziewczyna tylko dzwoni i pisze na gg bo mieszkaja strasznie daleko od siebie.Co robic jak sie zachowac - pomozcie

nie masz poczucia, że ktoś tu Cię lekko wpuszcza w maliny? do Ciebie mówi jedno, a robi drugie? jak się z tym czujesz? uważasz, że to w porządku wobec Ciebie? a tamta dziewczyna? jakie oni mają relacje? czy ona wie, że istniejesz? koleżankom się raczej nie pisze, że się za nimi tęskni... no chyba, że wyjechały kilka lat temu do Zimbabwe na misję pokojową...

Skoro on nalega to pewnie chce ja puknac a nie zrobił tego tylko z powodu odległości. Teraz gdy juz wiesz to cos należało by z tym zrobic - inaczej to tak jakbys na to przyzwalała. Ja preferuje szczera rozmowe i wspolne rozwiazanie problemów - jesli sie da. Niestety nie każdy jest kompatybilny z takim sposobem :P

Tak tylko jak zaczelismy sie spotykac on opowiedzial mi ze gadal dlugo z dziewczyna na gg potem sie spotkali i czar prysl . Stwierdzil ze jest psychopatka itd. Nawet smialismy sie z tego. Pokazywal mi od niej smsy itd. Pytalm czemu na co on stwierdzil ze nie wie czemu ona tak robi. Stwierdzilam ze pewnie jakas psychopatka sie uparla na niego - bo to fajny facet i tyle. Jak pytalam czy sie z nia kontaktuje powiedzial ze to ona pisze do niego na gg a on czasami zadzwoni. Ostatnio dostal anonimowego smsa ze ktos teskni i ze zaluje ze im nie wyszlo i on pierwsze co zrobil to napisal do niej na gg czy to ona ona odparla ze oczywiscie nie ona pisala a on napisal ze zaluje ze to nie ona.

Wczesniej jak mi cos o niej tam wspominal to stwierdzilam ze zadna sila i odleglosc 2500km nie zdola mi przeszkodzic w spotykaniu sie z nim a w szczegolnosci laska z ktorej on sie smial do mnie i z jej czynow z ktora widzial sie raz.

z tego co piszesz, to on zachowuje sie jak psychopata, gdyby to co on tobie wciska bylo prawda, to pewnie tez by sie inaczej zachowywal w stosunkudo niej...ale to chyba on ja \"przesladuje\", nie ona jego. Moze to ona po spotkaniu powiedziala \"ciau\" i on tego nie moze pojac. szkoda, ze trafilas na takiego \"dupka\"

mnie to wygląda na Pana_Który_Lubi_Mieć_Coś_W_Zapasie zapytaj swojego chłopaka żeby wyłuszczył całą sprawę albo jesteście parą, albo trójkątem - wypadałoby, żebyś wiedziała o tym, nie sądzisz? :-)

A ja nie mam takich problemów, bo u mnie kłamstwo = żegnaj

No wlasnie przeczytalam to archiwum od dechy do deczy. Na poczatku klikali bylo super mile slowka itd.Po jakichs 3 miesiacach klikania spotkali sie i czarl prysl tak twierdzi. Potem po tym spotkaniu -oczywiscie wszystko wiem z archiwum ona caly czas do niego pisala on ja olewal zaprzestali kontaktu chyba na 4 miesiace. Nic nie bylo. Potem kolo grudnia pol roku po fakcie spotkania sie znia ona mu napisala ze go kocha i ze teskni i ze szkoda ze im nie wyszlo -- WIDZIELI SIE RAZ !!! wiec to juz dla mnie dziwne.Kolo grudnia klikali i on pare razy do niej zadzwonil. Juz wtedy mi sie cos nie podobalo wiec zapytalam co i jak powiedzial ze go nekala to on zadzwonil i rozmowa trwala 2 minuty - tak zdawkowo. Potem dalej klikali a potem pojechalismy na urlop blisko jej miasta zamieszkania i on nagle pokazuje mi od niej smsa ze ona chce sie spotkac zapytalam skad to wie ze tu jest na co on ze pewnie z opisu na gg ktory sobie zostawil - faktycznie zostawil opis gdzie jest. Z tym ze ja z archiwum wyczytalam ze to on do niej napisal ze bedzie w poblizu i jak cos to podal jej swoj numer tel. Potem klikali i dzwonil bo to tez wiem z archiwum. A teraz jej napisal ze zaluje ze to nie od niej ten sms ze niby im nie wyszlo.

A no i na zdrowy rozum tak sie zastanawiajac wczesniej przed przeczytaniem archiwum widzial laske raz ktora olal (i to sie potwierdza z archiwum) stwierdzil ze ona jest nienormalna i smieje sie z niej.Wiec na zdrowy rozsadek jak moglabym cos przypuszczac przez rok. No czujecie to tak jak by spotkac kogos raz i stwierdziz ze bez sensu i zegnam a potem takie jazdy.

No i u mnie to tez podstawowa zasada klamstwo - zegnaj. Ale sam mi powiedzial ze po tym smsie sam do niej napisal czy to ona i ona powiedziala ze to nie ona. Wiec stwierdzilam ze okej ale doczytalam ze on zaluje ze to nie ona.

jeśli ktoś nie chce miec z kimś kontaktu to go nie ma i tyle nie dzwoni nie pisze itd twój facet i dzwoni i pisze , podaje miejsce gdzie bedzie na wakacjach i żaluje , ze esemes nie od niej wybacz ale coś mi tu pachnie oszustwem i to mocno !!!

No i tak wlasciwie mowil ze klikali - no i klikali z tym ze z erotycznymi podtekstami Mowil mi ze zdawkowo do niej zadzwonil - i faktycznie ona napisala ze milo ze do niej zadzwonil i bylo super i ekstra. Potem mowil mi ze pisal w sprawie tego smsa i ze to nie ona niby - ale zapomnial mi dodac ze napisal ze on zaluje. No i mowil mi ze na tym urlopie to on nie wie skad ona wiedziala ze tam jestesmy i pewnie z opisu na gg - a okazalo sie ze to on do niej napisal namiary itd. I nie czaje tego - a moze przesadzam i co mam mu powiedziec jak zapyta czemu czytalam archiwum.

kopnij go w dupe bo nie wart Twej uwagi

Ja poprostu jestem w szoku z tego co przeczytalam. Bo ja tam sobie z bylymi czy tam raz spotkanymi facetami nie pisze tak. W ogole nie pisze z nimi ani nie rozmawiam. Fakt moj byly czasami odzywa sie na gg co tam slychac zamieniam z nim pare zdan ze wszystko oki i ze jestem szczesliwa i na tym sie konczy. I tak raz na 3 miesiace wymienima z nim pare zdan.

mam takie samo zdanie klamie cie aż sie dymi a ty teraz bedziesz to rozbierać na czynniki pierwsze i analize przeprowadzac po co?

a po jakich czynach on twierdzi, ze ta laska jest nienormalna? Facet jest nie fair, jesli tosmiesza przed toba jakas dziewczyne z ktora utrzymywal kontakt. Byc moze o tobie jej mowi to samo, ze jestes jego fajna kolezanka, ale to nie to ; ), ze masz jakies glupie zachowania itd

Przeczytalam nie ze wscibstwa czy samego czytania tylko zaczelam sie zastanawiac nad tymi smsami od niej . No i skojarzylam ze kiedys on mi mowil przy jakiejs tam okazji ze jego byla a bylo to jakies 10 lat temu stwierdzila ze on ja zdradza i on sie strasznie zbulwersowal ze to nie prawda. Nawet mi mowil jak ona tak mogla zrobic ze nawet pomyslec ze on ja mogl zdradzic - a ona poprostu przeanalizowala jego rozmowy telefoniczne i ja to zaniepokoilo. A hmmm za 3 miesiace mieli brac slub.

zamiast zastanawiac sie czy ona ? czy nie ona .... zapytaj siebie co ty chcesz od niego. Chcesz normalnego związku opartego na zaufaniu ? To wyegzekfuj to od niego ... powiedz wóz, albo przewóz. I nie idz na ustepstwa. No chyba że chcesz całe zycie płakać, że trafiłaś na sukinsyna. lepiej teraz to załatwić to znaczy rozmowa. Niech on Tobie powie swoja wersję jak on widzi wasz związek ... Ty powiedz jemu jak ty widzisz związek . Nie bój się rozmowy. Jesli jemu zależy na Tobie każdy wbijany gwóżdz wytrzyma. A jesli nie to daj sobie spokój.

Ludzie po cholere Wam to całe gadu gadu? To jakas moda?

A i jeszcze jedno jak go zapytalam po co do niej dzwonil powiedzial zebym dala spokoj bo to jakas psychopatka a pozatym to tylko rozmowa ktora trwala krotko.

ja bym sie z nim nie spotykala poki co. niech sie zastanowi nad sytuacja. w tej chwili moze cie tylko opierniczyc za zagladanie do jego archiwum, a przeciez nie w tym rzecz. daj mu do myslenia, moze zaskoczy co tak naprawde jest problemem. niestety jawnie probuje walnac cie w rogi:(

Hmmm ale to takie dziwne dla mnie - bo wydawalo mi sie ze niby kontroluje ta sutuacje z ta laska a ty nagle klops. Nawet on sie zaczol ze mnie smiac ze jestem zazdrosna o jakas laske z ktora widzial sie raz. A i jeszcze ona mu napisala czy juz zwiedzal jej miasto na co on ze oczywiscie ze nie i ze bylaby pierwsza osoba ktora by to wiedziala ze on tam byl.

do takich rzeczy to już tego nie zmienisz piszesz, że poprzednia dziewczyna miala też podejrzenia i widac uzasadnione skoro go zostawila 3 mce przed ślubem bedzie cie oszukiwal i ściemnial i krecil i motal a ty życie stracisz na rozwiazywanie zagadek dobrze sie zastanów , tacy faceci sie nie zmieniają !!

Dokładnie jemu powiedz że czytałaś jego gg bo miał otwarte i zaciekawiło ciebie jedno zdanie. A pózniej miałas wątpliwości czy nie jestes oszukiwana i doczytałaś do końca. Twój argument jest silniejszy chodziło o wierzytenienie jego miłości do Ciebie. A on jakie ma usprawiedliwienie ? Miał dziewczynę na boku tez z miłości do Ciebie ? Niech to Tobie wytłumaczy. Czy on to obił dla waszego wspólnego dobra. Bo Ty tak.

mieszkacie w innych krajach?

i to tylko brzydko swiadczy o nim " psychopatka" , co to znaczy?

chodziło o uwierzytelnienie miłości do Ciebie * --- tak miało być :)

pewnie jeszcze jest z tobą dlatego że z tamtą mu nie wyszło. Faceci lubią mieć swoją ławkę rezerwowych... kobiet

a te ktore ich nie chialy nazywaja pscyhopatkami, kurwiszonami i innymi, eh ...