Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytającaaaaaa

Czy warto zdecydować się na cesarskie cięcie?

Polecane posty

Gość pytającaaaaaa

Mam ogromny lęk przed porodem. Ogromny! Wprawdzie nie jestem nawet w ciąży, ale z mężem powoli \"przymierzamy się\" do tej decyzji. ;) Kiedyś byłam tak zdesperowana i zdecydowana że nie będę rodzić, że podjęłam decyję że po prostu zaadoptuję dziecko. Potem dowiedziałam się że można wykonać cesarskie cięcie... na życzenie. Poza tym tak naprawdę bardzo chciałabym przeżyć ciążę, mieć duży brzuszek i czuć że rośnie we mnie NASZE dziecko. :) Poza tym... powód może głupi... ale mam nadzieję że ktoś mnie zrozumie... Koleżanki które już rodziły, postraszyły mnie że potem miały problemy z kroczem - zszywanie, pęknięcia. Jedna nie uprawiała seksu przez 1,5 roku bo nie chciało się zagoić. Druga narzeka że od porodu jest bardzo \"luźna\" i własciwie nic nie czuje (jej mąż też). A ja przyznam - seks bardzo lubię i nie chcę mieć potem problemów. Rozumiem że większość kobiet potem z seksem kłopotów nie ma, ale... są wyjątki. Czy taką cesarkę na życzenie wykonują wszędzie? Podobno mogę być przytomna i świadoma, znieczulenie będzie miejscowe? Czy jest tu kobieta która skorzystała z takiego rozwiązania? Czekam na wasze opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jako forumowy ginekolog-położnik-amator jestem zdania, że cc powinno być wykonywane WYŁĄCZNIE gdy istnieją po temu wskazania medyczne ze strony matki lub dziecka. CC jest operacją chirurgiczną mającą swoje konsekwencje zwłascza dla matki i dlatego błędne jest robienie go dla iluzorycznej korzyści w postaci unikniecia bólu. To co na pisałem wyżej nie oznacza bynajmniej że lekceważę Twój strach przed porodem naturalnym. Zważ, że istnieją metody jego łagodzenia. Podobnie nacinanie i szycie krocza przebiega w znieczuleniu miejscowym i jeśli jest wykonane starannie nie powinno mieć negatywnych skutków. Spróbój spojrzeć na ten problem oczmi sportowca stajcego do ważnego wyścigu. Wie, że na trasie czeka go męka, wypluje płuca, dobiegnie na ostatnich nogach. Ale gdy minie jako pierwszy mete, gdy bedzie stał na podium zwyciezców nie bedzie juz tego pamiętał. Wtedy liczy się to że odniósł sukces. A Twoim sukcesem nie bedzie krażek z metalu czy jakaś nagroda finansowa lecz coś znacznie ważniejszego - maleńka istota dla ktorej w pierwszych miesiacach i latach zycia będziesz całym swiatem! Gdy usłyszysz jak mówi \"mama\" bedziesz się smiała z dzisiejszych obaw! :) Pozdrawiam i zyczę dużo odwagi i optymizmu! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmiany
Ja uważam że są potrzebne zmiany we wszystkim. Wystarczy tylko poczytać pod tym linkiem co tutaj podałem na onecie jakie te baby są podniecone że ktoś powiedział że nie będzie cesarki na życzenie, a i tak przecież nie jest na życzenie. Chciałyby chyba zatłuc każdego kto sprzeciwi się cesarce na życzenie. Niestety nacinanie krocza też należy zlikwidować lub ograniczyć do minimum czyli około 10% i NIGDY nie traktować tego jako zabieg rutynowy. Bo przecież wiele kobiet również dlatego chce cesarkę bo nie chce nacinania krocza. Więc należy zrozumieć, że nie ma sensu jedno zmieniać, a drugiego już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytającaaaaaa
Tak, słyszalam rózne opinie. Chciałabym cc, ale jednoczesnie czuję że to jest jakaś nienaturalna ingerencja w ciało. No a co z seksem? Nie zaprzeczysz że kobiety po porodach są "luźniejsze"? Ja nie wiem, bo nie jestem facetem i seksu z kobietami nie uprawiam ;) ale słyszalam to od koleżanek, a także... od mężczyzn którzy mowili to o swoich żonach :O Poza tym mam skłonność do żylaków odbytu - miałam już 2 razy usuwane. Podczas ciąży zrobią mi się na pewno ponownie, a podczas porodu naturalnego, podczas takiego wysiłku to chyba wypluję z siebie odbyt. :O Wiem, może to i śmieszne... Obie formy mają swoje wady i zalety, ale jakoś mniej wad widze w cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytającaaaaaa
Czytalam co ludzie tam pisali na onecie pod artykułem. Są na anty i są za. No nie wiem... oprócz bólu, którego się panicznie boję (to, że potem zapomnę mnie nie pociesza, dla mnie jest ważne że jestem PRZED i będę musiala go przezyć), to mam straszną fobię przed ingerencją w moje krocze. Przy cc mój "dół' będzie własciwie nietknięty i niezmieniony. Boję się wpływu porodu naturalnego na zycie seksualne. Co jest wlasciwie z tym nacinaniem krocza? Kolezanka, która rodzila jakies 10 lat temu powiedziala że nacięli jej bez znieczulenia - podczs jednego ze skurczy. Dla mnie to jakieś bestialstwo? Naprawde się to robi i naprawde to jest uznawane za normę? :O Boże. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmiany
A z tego co wiem kobieta nie powinna przeć na siłę. Powinna tylko tak jak ciało jej podpowiada żeby się zbytnio nie zmęczyć. Niestety stereotypy szybko nie znikną. Jak chcesz zobaczyć fajny poród to ściągnij film z linku poniżej. http://rapidshare.com/files/137114985/Sam_por_d.avi.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytającaaaaaa
ściagam go, ale jak będzie straszny to się chyba rozpłaczę z poczucia bezsilności i niesprawiedliwości że kobiety muszą to przechodzić a faceci myślą że to nic takiego :( Chcialabym mieć dziecko, ale chcialabym jakoś "obejść" poród :( chcialabym go nie doświadczać... Po prostu przeżyć ciążę i PYK! żeby było już dziecko. :) Ku***** Kobiety mają przechlapane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmiany
Według mnie każda kobieta chciałaby mieć taki poród jak na tym filmie. Jest tam również przeprowadzany tzw masaż szyjki macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmiany----- zgadzam się, że nacinanie krocza nie powinno być zabiegiem rutynowym i ze w Polsce jest ono nadużywane pytajaca----- zważ, że : - smiertelność noworodków przy cc jest 5-cio krotnie wyższa niż przy porodzie naturalnym - znieczulenie miejscowe przy cc nie jest bez wpływu na zdrowie dziecka - po cc na macicy pzostaje blizna, ktora często stanowi problem przy kolejnej ciąży czasem nawet powodujac jej utratę. Nie demonizujmy też wpływu porodu na seks. Trzeba wziąć pod uwagę, że zycie pary z narodzinami dziecka zmienia się rqdykalnie. Nowe obowiązki, przemęczenie, częste niedospanie itp. wpływają znacznie bardziej na życie seksualne niż zmiany w narżdzie rodnym po porodzie. Cóż... takie jest życie... nie da się mieć zawsze 20 lat... [na dłuższą chwilę popadł w filozoficzną zadumę... ;) ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytającaaaaaa
masaż szyjki macicy? aaaaa.... :O Co to? Jestem przerażona. Czy kazda kobieta przed ciążą tak się boi porodu jak ja? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warto, mialam i baardzo sobie chwale,mialam cesarke, prawie rok temu, na drugi dzien chodzilam, normalnie wstalam z lozka, wyprostowana, bol jest ale spodziewalam sie czegos duzo gorszego, mam malutka, blada blizne -kreseczke ,na linii wlosow lonowych, moge ubrac kazde bikini, calos trwa pol godziny, dziecko rozowe, niewymeczone porodem,10 punktow, gorsze bylo usowanie migdalow, serio!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytającaaaaaa
Gdy będę rodzić - na pewno zrobię to w prywatnej klinice, nie w państwowym szpitalu. Mam nadzieję że nie będą mnie tam nacinać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytającaaaaaa
boomerang--- ufff... jak miło przeczytać coś takiego. :) Własnie taki poród chcialabym przeżyć - jak najmniej inwazyjny. Migdały mialam kiedyś usuwane - to tak na marginesie. :) Bywalec---- mogę wiedzieć skąd statystyki o umieralności noworodków? Nie neguję tego co napisałeś, ale przeczytam wszystko co dotyczy cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry, ale klikam teraz z laptopa na urlopie całe archiwum linków mam na kompie w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytającaaaaaa
boomerang - byłaś przytomna? znieczulenie miejscowe czy ogólne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytającaaaaaa
Niezły urlop - nocami na kafe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heh ja jako facet miałem ...
... operację i powiem tyle, że ból przy operacji na 100% jest niczym w porównaniu z porodowym i śmiać mi się chce jak niektóre osoby czasem piszą, że cesarka jest gorsza od naturalnego. Nigdy w to nie uwierzę. Mając rozcinane około 20 cm mięśnia koło stawu (bark) i mając wkręcane śruby w kości nigdy z bólu nie krzyczałem, chodziłem (choć bardzo powoli - uderzenia stóp o podłogę "odbijają" i są odczuwalne jako średnio silny ból w miejscu nacięcia) i ogólnie czułem się nieźle. Nie można było tego porównać nawet z bólem przy borowaniu lekko spróchniałego trzonowca bez znieczulenia, który to ból był znacznie silniejszy (choć krótszy). Tymczasem kobiety porównywały tutaj ten ból do leczenia zęba bez znieczulenia, ale KANAŁOWEGO! A lekarze z kolei porównują go do bólu nowotworowego, do uśmierzenia którego potrzebne są takie leki jak morfina. Moje zdanie jest takie: nie dajcie się wkręcić. Ja bym wolał mieć bliznę niż przechodzić przez coś, co boli jak nowotwór. Jak tylko Was stać - bierzcie cesarkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasem naciecie jest konieczne, wtedy liczy sie tylko dobro dziecka a nie twoje krocze, ale nie martw sie, moze bedziesz musiala miec cesarke ze wzgledow zdrowotnych, tak jak ja, bo dzidzia zle ulozona, i nie mialam wyjscia. poczekaj jak zajdziesz w ciaze, poczujesz dzidzie, i intuicja sama ci podpowie jak chcesz rodzic, np w niemczech kobieta ma wybor, i nikt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam przytomna, znieczulenie w kregoslup, nic nie czulam w ogole tego wklucia, anestezjolog byla bardzo delikatna, pol godziny i po wszystkim, naprawde spodziewalam sie czegos koszmarnego, a na drugi dzien lazilam po korytarzu zupelnie normalnie,po tyg nie pamietalam, ze mialam zabieg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bywalca
masz zajebiste staytysyki odnośnie cc. Skad je wygrzebałeś? Sprzed 30 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet fajna Mamuska
ja miałam cesarke.Nie jest to zabieg tak straszny jak piszą niekotrzy. Bywalec jak bedziesz miał cesarke to wtedy sie udzielaj.Ty tylko o tym gdzies przeczytałeś, a ja to przezyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet fajna Mamuska
"smiertelność noworodków przy cc jest 5-cio krotnie wyższa niż przy porodzie naturalnym" tak było moze 10,15 lat temu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet fajna Mamuska
a poza tym skad takie durne opinie sie biorą?bo przy porodzie naturalnym kiedy coś idzie nie tak lekarze za poźno podejmują decyzje o cesarce-a potem sie mowi że dziecko zmarło przez cesarke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam dwoje dzieci-jedno sn, drugie cc. Zdecydowanie jestem za cc. Tylko trzeba się przygotować na to, że cc też bardzo boli. Tyle że nie samo cięcie, ale dzień po, kiedy odpuści znieczulenie jest dosyć kiepsko i trwa to kilka dłuuugich dni, zanim rana przestanie boleć. I popieram wypowiedź powyżej-kto przez to nie przechodził, niech nie komentuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem jeśli nie ma wskazań medycznych do cc, to lepiej rodzic naturalnie. Dodam że rodziłam naturalnie i przez cc, z czego cc dużo gorzej wspominam. A szczególnie dochodzenie do siebie po cesarce. Dla mnie to był koszmar. Przeczytaj sobie jeszcze co pisz a tu: http://www.lobuziak.pl/forum/historie-porodowe/1099-cesarka-jak-wyglae-da.html Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonabizmesmena
ja nic nie placilam,chodzilam panstwowo do lekarza-ktory stwierdzil ze mam za waska miednice ..mialam cc i szczerze=drugi raz bym nie chciala cesarki po pierwsze: 1.dluzej lezysz w szpitalu 2.bardziej boli pozniej i czas gojenia trwa bardzo dlugo 3.masz blizne na cale zycie 4. jestem juz rok po cesarce i nadal odczuwam bol w tej okolicy ,albo jak ktos mnie tam dotknie mocniej 5.znieczulenie przy porodzie w kregoslup bardzo nie przyjemne mnie strasznie zabolalo 6.jeden dzien po cesarce pekl mi szew-i na zywo mi go naprawiali ...myslalam ze umre... Ogolnie NIE POLECAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie do czego mozna porownac bol po cesarce -czujesz sie tak jakby ktos ci rozcial brzuch na pol nozem:) bradzo przyjene uczucie -nigdy w zyciu wiecej cesarek!! dziewczyna lezala obok mnie po naturalnym na drugie dzien normalnie chodzila a ja zginalam sie w pol przy kazdym ruchu ,zrobic dwa kroki to bylo dla mnie wyzwanie podkulona szlam -do ubikacji dopiero na 3 dzien bo drugiego nie bylo mowy o chodzeniu BOL STRASZNY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×