Pierwszy raz?Tragedia,prawiczek,wstyd porażka

a kiedy ciebie pasują? a se czkaj - huj mię do tego :D

poza tym do dyskotek chodze rzadko, chodze do klubow, gdzie slucham dobrej muzy, tancze w grupce znajomych i jestem za bardzo pijany zeby poznac jakas dziewczyne

a po alkoholu to jest problem z potencją.. rozumiem więc Twoje obawy - dziewica cię nie skrytykuje...

poza tym nie mam jak kogos poznac. w tygodniu pracuje, w weekend spie, pije i lecze kaca. to jak jak mam kogos poznac?

zatrudnij się kajs gdzie są dziołchy

tu nie chodzi o porownanie. nie chcialbym dziewczynie wypominac. poza tym ja bym chcial miec w zyciu jedna partnerke seksualna. interesuje mnie prawdziwy zwiazek, oparty na milosci, a nie przygody. skoro ona ma byc dla mnie jedyna, to ja tez chce byc jej jedynym, a nie kolejnym i jednym z wielu

a drugi czy trzeci - to wiele?

nie komplikuj, mały! zlituj się!

ja chce byc jedyny. poki co nie mam czasu poznac zadnej, bo laczenie pracy i studiow jest ciezkie. ja chce byc dla mojej zony pierwszym i jedynym, takie mam marzenie

no dobra. trudno. dobranoc. idę walnąć się w łóżko

dobranoc. jestes fajna i ok

prawiczek wszyscy mamy niespelnione marzenia:P

a dlaczego mam z takiego marzenia rezygnowac? skoro jest moim wielkim marzeniem i chcialbym je spelnic?

zycze powodzenia :D tylko sie nie zdziw jak sie nie spelni:p

to wtedy nie bede mial jednej kobiety w zyciu, bo jak sie zwiaze z nie-dziewica to na bank to sie rozpadnie predzej czy pozniej. poza tym mozliwe, ze rozprawicze sie w agencji, albo z pierwsza lepsza puszczalska. czasami rozmyslam, ze na dziewice moge nigdy nie trafic i wtedy sie zastanawiam sie czy warto czekac na milosc, skoro dla tej mojej jedynej i tak nie bylbym pierwszym

prawiczek zlituj sie

Prawiczku idz spac, chyba mozg Ci sie przegrzal z lekka:)

no zaje*bisty pierwszy raz

ja chce miec pierwszy raz z dziewica, inaczej sobie nie wyobrazam, chyba, ze to ma byc pierwszy raz bez milosci, dla rozprawiczenia sie

prawiczek, mam do Ciebie tylko jedno pytanie: czy Ty na serio tak myslisz czy to tylko megaprowokacja? czytalam juz troche Twoich postow na tym forum i to w roznych tematach i jakos nie moge uwierzyc, ze Ty to piszesz na serio. jesli prowokacja to chyle przed Tobą czola. jesli jednak piszesz to na powaznie to... radzilabym wybrac sie do jakiejs psycholoszki bo Twoje zachowanie nie jest normalne.

od dłuższego czasu czytam prawiczka i onoszę wrażenie, że z tak upierdliwym facet, to nawet dziewicy wszechczasów NMP, błona by z wrażenia pękła

Moim zdaniem to nie fakt, ze jest prawiczkiem jest tutaj problemem ale sposob w jaki on mysli. Naprawde juz dawno nie spotkalam sie z tak niereformowalnym przypadkiem.

nie moja wina, ze obrzydza mnie mysl, ze moglbym sie zakochac w dziewczynie, ktora juz z kims spala i uprawiac z nia seks. brzydziloby mnie, ze inny facet robila z nia rozne swinstwa, niegrzeczne i brzydkie rzeczy, byc moze glebokie gardlo i seks analny, wklada jej paluchy w tylek i lizal odbyt, lizal piersi i robil inne rzeczy, ktore wygladaja niczym z pornoli

cześć prawiczku :D widzę, że nadal ta sama, niezmienna myśl :D

\'niegrzeczne i brzydkie rzeczy, :D :D :D

osz fak, lizanie piersi, ble:P http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/2e/Gynecomastia_001.jpg

po prostu to by mnie odpychalo od dziewczyny, ktora kocham. jakby to mialabyc tylko przygoda to jej przeszlosc seksualna maloby mnie obchodzila

zwlaszcza anal i rzeczy z tym zwiazane mnie brzydza, nie wyobrazam sobie w ogole bycia z dziewczyna, ktora juz miala anal i pieszczoty odbytu

ale lizanie różnych otworów też można za jednym razem obskoczyć, w ramach przygody ;P więc co za różnica, raz czy kilka razy?