Gość dawid1004 Napisano Sierpień 23, 2008 Mam problem takiego rodzaju ze spotykam sie z dziewczyna ponad 4 lata i ona jak zaczęliśmy sie spotykac to miałą chłopaka na początku naszej znajomości spytała sie mnie czego oczekuje od niej nie odpowiedziałem nic to tak sie spotykalismy po kryjomu zeby nikt nie wiedział o tym. Z nim wszedzie chodziła oficjalnie a ze mną nigdzie nie chciała iść miałem pare wesel i nie poszła ze mną na żadne a z nim wszedzie była gdzie ją tylko poprosił .Kiedy jechała z nim autem widziałem to na własne oczy napisała mi smsa ze jakby mogła cofnąć czas to by nie pojechała, a na drugi dzień widziałem ich znów razem. Złościło mnie to i rozmawialismy i rozmawialismy o tym ale w domu jej nie pozwola na to zeby była ze mna bo ja jestem taki taki a ten co z nim sie spotyka jest bardzo dobry. Jesteśmy dorośli a zachwowujemy sie jak dzieci ja ostatnio powiedziałem jej ze jakby chciała i zależało jej na mnie to by była ze mną nie patrzyła na nic. Po tym nie odzywaliśmy sie tydzień i znow jest tak samo ze spotykamy sie po kryjomu. I teraz mi powiedziała ze nie bedzie ze mna po tym co ostatnio powiedziałem w sumie każdy pretekst jest dobry a spyatłem sie czy tamten do niej dzwoni to powiedziała ze tak ze rozmawia ze dzwoni a są ze sobą około 6 lat. Naprawde nie wiem co mam zrobić dać sobie z tym spokój wydaje mi sie ze jakby chciała to by nie patrzyła na nic tylko byla ze mna jakby mnie kochała naprawde i zalezało jej na mnie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach