Po slubie prawdopodobnie zdradza mnie z przyjaciollka

Powiem Wam, że początkowo ja też zaangażowałam się w tą historię. Lecz jak przyszedł wątek hotelowy, to dała sobie spokój :/ Bujdy i tyle.

i co tam nerwusek u ciebie?

Prowokacja i tyle komp wlaczony cala nc byl dzis tez zero jej/go na gg... poleciala laska w c.h.u.j.a. i tyle....A wy sie przejmujecie.....

a w ogole jak po spotkaniu z tesciowa?

przygotowuje się do szkoły hehehe i już zapomniała o swojej prowokacji żałosne tak kłamać. wolałabym żeby jednak to była prawda. mam nadzieję, że w przyszłości będzie się zmagać z tym problemem. nienawidzę ludzi, którzy grają na uczuciach innych.

dokladnie.tez mam taka nadzieje popie.r.do.lo,na gowniara

I jak po spotkaniu z teściowa - pewnie się upłakała po pachy jaki to jej synalek biedny i nieszczęśliwy bez Ciebie? Jak sie czujesz, masz jakieś plany? I co na to twoja rodzina, wspiera Cię?

uhuhuhu

up up up

albo ktos zrobił sobie głupi żart albo ona zeszła się ze swoim męzulkiem...przecież nie napisze, ze pozwoliła mu wrócić...

nie pozwolilam mu wrocic, jestem sama jak palec, z dnia na dzien coraz gorzej :(

lzesz jak pies bura suko

nawet to niezle swiadczy o poziomie ludzi na kafe.

to po co tak klamiesz??? widze ze jestes w tej chwili na gg szkolki dzis nie ma???? Zycze ci zeby to spotkalo cie naprawde moze to cie czegos nauczy

czesc Nerwusek! a ja Ci wierze! Twoj maz mial opis na gg : kochanie to sa czary! to do Ciebie?

nikt nie musi w to wierzyc. czy ja wam kaze w to wierzyc? :(

wiesz nerwusek gadalam na gg z twoim mezem z pol god\iny temu i wspolczuje mu naprawde on nawet nie wie o co chodzi jesli chcesz wkleje te rozmowe i zobaczymy ok>>>?????

wklej, zobaczymy;/ mopze cos poradzimy! trzymaj si eNerwusek!

chyba kazdy kto zdradza potrafi sie wyprzec, ale co was to interesuje, nie pisalam tu dlugo, a wy wciaz debatujecie. nikt mi nie musi wierzyc i tyle. i tak najgorsze juz za mna:(

mozesz napisać co sie dzieje? Rozmawiałaś z tą drugą? Z mężem? Czy dalej twierdzi że padł ofiarą tamtej? Jak sobie radzisz?

nie rozmawiam z nikim, probuje sie pozbierac. chyba sprzedam to mieszkanie, za duzo w nim wspomnien, ktore mnie przytlaczaja. wszystko razem planowalismy, nawet glupia lazienke, on jest wszedzie, gdzie spojrze tam sa wspomnienia, dlatego chce sprzedac to mieszkanie. mam nadzieje, ze szybko je ktos kupi..

to ja chętnie je kupię

nie jestem z lodzi

no i jak tam autorko? trzymasz się jakoś?

ja wierze autorce gdym przedstawila Wam swoja \"historie\" zdrady meza tez mielibyscie watpliwosci co do prawdziwosci pewnych zdarzen a jednak to sie dzialo naprawde i takiej traumy sie nie zapomni jestem nadal z nim ale nie wiem ile teraz jest prawdy w tym moim zyciu a ile klamstw ja juz w to nie wnikam nie obchodzi mnie to wiem ze odejde jak stane na nogi on sie zmienil jest taki jak przed zdrada ale ja jestem juz inna osoba po jego zdradzie i nie widze przyszlosci ani z nim ani w tym zwiazku pewnego dnia odejde bez slowa a ten dzien sie jest juz blisko bo coraz mniej kocham i zginely gdzies rozowe okulary widze wszystko przez lupe a on sie stara stara stara by bylo jak dawniej JUZ NIE

??

a co ma byc? nikt i tak nie wierzy..wiec byloby bez sensu bym dalej pisala co sie dzieje. dzieki co niektorym za cieple slowa.

1

nerwusku, nie przejmuj sie tak wszystkimi. jest kilka osob, ktore bardzo Cie wspieraja i to dla nich pisz co sie u Ciebie dzieje, a na pewno bedziesz miala wsparcie. trzymaj sie cieplutko