gdzie się podziały te fajne kobiety?

sorki...burzowy gdzieś uciekł:P

hej tusi:) co tak na pomarańczowo?;) no jestem, nie musisz mnie szukać:) stęskniłaś się?:P dekuś, dekuś :P czwóreczka--) jak to bałamuci? chcesz mnie wykorzystać i zostawić zziębniętego?:P no tak, porwać ciepełko i tyle:) tak, w pelerynce, ale kolana miałem zakryte:P średni ten seks:P

trzeb asi ebylo bardziej starac z tym seksem:P ja to wogóle nie wiem co cię tyle kobiet "obskoczyło" jednocześnie (oczywiście wyjątkiem jestem jak zawsze:P) -- i chialam zauważyć że od połowy dni ato już słońce w malopolsce bylo:D

zimno było:P a ja lubię ciepełko:) mnie się nie pytaj czemu:) w sumie powinnaś już wiedzieć, że jestem wyjątkowy:P ale na Ciebie to chyba nie działa:o dobra dobra, już niedługo się to zmieni i słoneczko będzie u Nas, a u Was nie:P już ja się postaram:P

u mnie słoneczka nie było już prawie że 2 tygodnie:o skoro powinnam to może wiem:P sama wyjątkowość, jak wokół Ciebie tabuny się wznoszą:P ja sie przepychac nie lubię:P

no dobrze, podzielę się z Tobą:) po starej znajomości:) a teraz to kokietujesz:P tabuny? a gdzie one są? znów przegapiłem:o dekuś wskakuj na barana, będziesz wszystko widzieć i przepychać się nie musisz...:)

a Ty się przepychać będziesz?,a jak mnie zrzucą? czy ja wiem czy takiej starej tej znajomości:P ja nie kokietuje,, nie umiem:D

E tam Burzow,jak juz bys mnie troche rozgrzal to ja bym rozgrzala Ciebie:p Troche jestem niewyzyta:p Deko, no mam nadzieje ze u nas juz zagosci ladna pogoda:) a nad slak pojda burzowe chmury hihi

nad śląsk miało być:p

jak już Cię złapię, to będziemy uciekać:) nie miałem do czynienia z tabunem kobiet, także nie wiem czego się spodziewać...:P czepiasz się szczegółów:) no przecież starej, ja już ćwierćwiekowy jestem:D i znów to robisz:P

burzowy pytasz dlaczego tak na pomarańczowo...poprostu lubie ten kolor a tak w ogóle to wiesz kobieta zmieną jest:P

czwóreczka..na takie coś mogę się zgodzić:) już jesień, więc trzeba sobie jakoś radzić, prawda?;) burzowy pogada z "kolegami", podobno w Wiśle mało wody:P tusi--) a co masz pomarańczowe? bluzeczkę, spódniczkę...?:P

tabun kobiet jak myślę jest gorszy od tabunu rozszalałych koni:D:P ----- ja nic nie robie grzeczniuyka jestem:P

a ja juz będe 20listopada (pamiętaj) 26 wiekowa:P

No pewnie, trzeba sobie pomagac;) To grzej juz bo mi w łaputki zimno:p

czwórka z krakowa jestes? -- ale ja wygladam podobno na 20 lat

ehh..no nie z Krakowa ale uwielbiam to miasto,z perspektywy turysty;) Mam troche do czynienia z uczelniami krakowskimi i imprezami:D I tabunami obcokrajowcow chcacych zaciagnac do hotelu i ..uwielbiam lazic nad Wisla(jak nie smierdzi) heehe

więc przed tabunem nie uciekniemy:P nie mamy szans! już to przerabialiśmy, nawet jak śpisz, nie udaje Ci się TO:) zapamiętam:) na 20? a kto Cię tak okłamał?:P czwóreczka..w łaputki też? to wkładaj pod koszulę:P a co to za tabun obcokrajowców? opowiedz, nie miałem okazji poznać:)

Ok juz wkladam:D a co to, futerko?:p hihi No tak to jest z obcokrajowcami.Przez dwa lata do mnie i kolezanki przyjezdzalo 2 anglikow,byli w nas zakochani na zaboj i wtedy przezylam najlepsze imprezy w moim zyciu. ech ale nie zapomne jakim zdziwieniem byla dla mnie impreza w Kitch-u czy Kiczu..nie wiem jak prawidlowo pisze sie nazwe tego klubu Tam to sie dzialo...oj:D Juz planuje kolejna impreze w Krakowie, z kolezanka,jej facet wyjezdza i mamy mieszkanie wolne:) juz ja cos wymysle zeby bylo bosko;) Mowie Ci Burzowy,przyjedz do krakowa na impreze,nie pozalujesz

no, ech..specjalnie zapuściłem:P co się działo w tym Kitchu?:) opowiadaj do końca:P jakiś czas temu byłem na kilku w Krakowie. Było to jeszcze za czasów studenckich, robiliśmy u znajomych z liceum. Piątek - niedziela, fajna paczka ludzi z ogólniaka:) W nocy po mieście nie goniliśmy, raczej w ciągu dnia jakieś zakupy czy coś zjeść, a imprezka w mieszkaniu:) A przejechałbym się:) Tylko, że teraz nie mam tam zbytnio do kogo... W ogóle jakoś wszystko się posypało:(

nie wiem wszyscy mnie kłamią:Pnawet tY

witajcie kochani :* tez nie bede sie przepychac,a dwoch nas naraz nie podniesiesz :P ale jestes rozchwytywany dzis..takiemu to dobrze :P

ja? a niby kiedy?:)

hej fajna:) a co tak późno? ja już ziewam:) jak nikt nie będzie się przepychał, to możemy spokojnie iść obok siebie:) właśnie nie wiem co się dzieje..muszę zerknąć za okno..może dziś pełnia:P

nie,tylko nie pelnia,bo nie bede mogla spac,a juz i tak cierpie n bezsennosc,i przez to jestem tak zmeczona ze czuje sie jak po % :D:D pozno bo mialam cos do zrobienia,potem kąpiel no i w koncu jestem,dotarlam,ale w sumie tylko na troche..widze jednak ze nie miales czasu zatesknic ani nawet pomyslec bo tak jestes oblegany :P obok siebie powiadasz..hm..ale to do mnie czy jednej z kolezanek ? :P

poprowadzą Cię... ;-)

hehh mieciutkie futerko,miauuu No na tej imprezie byly pyszne drinki:p i wyszlam sobie na parkiet i tanczylam, patrze a przede mna tanczy dwoch facetow..zaczeli sie zalowac i robic rozne takie rzeczy:D Pierwszy raz widzialam,z odleglosci 2 metrow pare gejow hehe Nie zeby cos miala przeciako ale troche mnie to zszokowalo Potem sie okazalo ze wlasnie tam , w Kitchu jest masa takich par bo to impreza,albo pokoj byl wlasnie dla takich ludzi:D Po 3 drinku juz nie zwracalam uwagi na calujacych sie facetow tyko szukalam miejsca gdzie moglabym sie zdrzemnac;) A co takiego ci sie posypalo Burzowy? Nie smuc sie:) patrz ile tu fajncyh dziewczyn,mozna z nimi pogadac o wszystkim, nawet poswintuszyc hihi a jakie masz branie:D zyc nie umierac:)

Kurcze, mialo byc"zaczeli sie calowac" ale mi wyszlo tym razem hihi

czwóreczka cale szczescie ze po tym 3 drinku szukalas tylko miejscowki do spania,a nie kolezanki do calowana :D:DD ale mi sie zrymowalo :P

a skąd ta bezsenność? nie bardzo wiem, z czego się to bierze, boja mógłbym wszędzie mieć zamknięte oczy:/ no nie przesadzaj:) pomyśleć był czas:P jedną i drugą mam na barana, Ty idziesz obok:P hmm...oczy niebieskie:) moja słabość:P czwóreczka--) wielki świat:) ale po 3 drinku też byłoby mi wszystko jedno, tzn. nie wszystko:P mówię o znajomych, bo każdy poszedł w swoją stronę i ostatnio kontakty się pourywały:/ ano widzę, nie spodziewałem się tylu fajnych Słoneczek:)