Czy istnieja faceci ktorzy całe zycie nie zdradzaja?

WNIOSKEK : bzykać się można do woli ale nie jak się jest w związku....

znalam jednego męzczyznę, który nigdy swojej żony nie zdradził (25 lat małżenstwa), ale on już nie żyje :(

SunsetSuit===>BRAWO BRAWO O to chodzi,jak ktos sie wyszumiał to potem sie kontroluje. Sisssy nie smutaj sie,nie jest mi zal ze mąż mnie zdradził tylko boje sie....ze tej młodej dziewczynie zycie spier...jak mi.Przeciez nie pójde do Niej i nie bede ostrzegać:O Na razie spadam czas popracować

''znalam jednego męzczyznę, który nigdy swojej żony nie zdradził (25 lat małżenstwa), ale on już nie żyje'' WIERNOŚC GO ZABIŁA

nie, rak go zabil.

nowotwór wierności ..... niektórzy nie zdradzają..... niektórzy zdradzają..... ta dyskusja do niczego nie doprowadzi :) to tak jakby mówić o jedzeniu - jedza wszyscy ale nie zawsze wszystko. Tak było jest i będzie :) Do niczego nie dojdziemy.

Sunset, ale przecież to kafe, tu nie chodzi o wnioski, tylko o wirtualne bicie piany :D

ok :D można nie zdradzać - tylko po co :D

Sunset, codziennie przerabiamy temat zdrady :D

A no codziennie Sissy :D Bo to modne - ciekawe czemu nie ?? Pewnie dlatego że kazdy jest wiernym. Każdego partner też itd.... :-O

Modne jest rozmawianie o tym. Robienie też chyba Przytoczę motto kolegi z pracy: "chuja na śmietniku nie znalazłem" :D:D:D

Alessandria tjaaaaa a kobiety to sie nieda...... nieno bo kobietki to swiete Chyba temat dotyczy fzcetow, nie? Przeczytaj jeszcze raz tytul topicu

ta dyskusja do niczego nie doprowadzi to tak jakby mówić o jedzeniu - jedza wszyscy ale nie zawsze wszystko. Tak było jest i będzie Do niczego nie dojdziemy. No wlasnie, swieta racja :) Ale gada sie fajnie ;)

Już dawno wyszedłeś, spoko :D

Sunset, nie psuj sobie ymydźa :D:D

Nie no, ja Ci wierzę :P

Zdrada jest już niemodna,bo łatwo w tych czasach zdradzić. Używka typu papierochy czy niewierność -----mówimy NIE \'\'chcesz być modny myśl głową a nie głowką\'\'