Czy to prawda, ze teraz na akademie medyczne zdaje sie 2 przedmioty?

Tzn. bio rozszerzoną i chemie lub fizyke rozszerzoną? chodzi mi o mature 2009. a moze to tylko na jakiejs jednej uczelni tak zrobili? cos takiego słyszałam, ale nie wiem czy to prawda...

wie ktoś???

proszę o jakąś pomoc:) wiem, wiem, tez sobie grzebię w necie, ale wasza pomoc by mi sie przydała

jeszcze troche a bez matury beda przyjmowac nawet na medycyne :o

tak teraz sa 2 przedmioty ;/ szkoda tylko ze nie informuja o tych zmianach wczesniej

qrva :o co z nich beda za lekarze? :o

cerise, a na jakich uczelniach tak bedzie? w wawie tez? Ellinka, tak czy siak dostaną sie tylko najlepsi, a fizyka na tej medycynie potrzebna jak dziura w moscie :/

no tak, jak dziura w mosci emasz racje, mam nadzieje ze nie trafie na takich lekarzy :o z tego co pamietam to fizyka jest na studiach :o

nieprawda. jedyną uczelnią w Polsce, gdzie w rekrutacji brane są pod uwagę 2 przedmioty to Uniwersytet Medyczny w Poznaniu. Acha i to, że wystraczy zdać z dwóch nie świadczy o tym, że będą z nich kiepscy lekarze, bo dostać się to pikuś w porównaniu do samych studiów :O nie wiecie, a gadacie... poza tym progi są tak wysokie, że szkoda gadać. poniżej 180/200 pkt. już nie przyjmują ... i nie ma czegoś takiego jak akademia medyczna. teraz są już uniwerki

no dobra, dobra, jak zwał tak zwał:) w kazdym razie widze teraz same sprzeczne informacje :/ sama juz nie wiem, a przeciez musze sie zacząć uczyc...jezeli to nieprawda, to czemu na tylu forach itd. piszą, że np. w lublinie juz zdaje sie bio+chem/fiz rozszerzoną? tylko takie ploty?

:p

`no tak, jak dziura w mosci emasz racje, mam nadzieje ze nie trafie na takich lekarzy ` co Ty za bzury gadasz? nie trzeba skończyć wyższych studiów, żeby wiedzieć, iż na medycynie fizyka ma również swoje istotne miejsce (np. biofizyka). I jakby się mogło wam, ludzią którzy dużo gadają a mało wiedzą fizyki na medycynie jest bardzo dużo. btw. na UM w Poznaniu biorą pod uwagę 2 przedmioty, a to jedna z najlepszych uczelni medycznych w Polscie. więc ocb? następnym razem zanim napiszecie coś głupio-mądrego to pomyślcie, czy macie o tym blade pojęcie:O

moze to ja jestem glupia ale twoja wypoweidz sama sobie przeczy w pewnym sensie :o tak czy siak siedze w tym bo mam kumpli na medycznym i kuzyna ktory wlasnie skonczyl. a zdawanie 3 przedmiotow nie jest az tak trudne na maturze :o

rany... zaraz, zaraz... a nie pomyslalas zeby np sprawdzić informacje na stronach uczelni? przeciez sa tez informatory dla maturzystów (perspektywy zdaje sie) no i mozesz zawsze pojechac na dni otwarte... a na forach to moze byc różnie napisane...przeciez pisza tam rózni ludzie i po co sie denerwowac...bo jezeli masz takie podejscie do tych swoich wymarzonych sudiów, ze info szukasz na forach to...zal serce ściska... bez urazy

ale jestem skołowana:) chciałabym zwyczajnie mieć pewność jak bedzie...z jednej strony bedzie mniej nauki do matury, kiedy bedzie jeden przedmiot mniej, a z drugiej ile osob zacznie składać papierki na medycyne:/ a w ogole musze juz wiedziec, na co na powtorzenia chodzić itd. ech, pojde na nauczyciela i juz :D

ulala...lala wcale nie mam takiego podejscia, dowiedziałam się czegos takiego niedawno:/ dni otwartych zdaje sie teraz nie ma, troche juz poczytałam i rzeczywiscie to chyba są bzdury...a musze wiedzieć, czego mam sie uczyć:D

`prosze o porade` to nick mojej siostry ale jeśli ktoś wybiera się na medycynę do Poznania to bez sensu dla niego zdawać z 3 bo i tak 2 brane są pod uwagę... co jest sprzeczne w moje wypowiedzi Twoim zdaniem? wyobraź sobie, że ja też w tym `siedzę`, bo właśnie konczę ten kierunek na uczelni, o której rozmawiamy. tyle, że wtedy pisałam jeszcze egzaminy wstępne z dwóch wybranych przedmiotów. a na czasie jestem, bo moja siostra właśnie zaczyna ten kierunek

Elinka__> jezeli na farmacji sobie radza bez matury z fizyki to na medycynie poradza sobie tym bardziej.

no własnie ja do Poznania sie nie wybieram, bardziej Lublin, Wawa

wszedzie teraz chyba biara 2. w zeszłym roku faktycznie byy 2 tylko w poznaniu. ale w tym i w katowicach i w łodzi rowniez byly dwa. zgodze sie ze fizyka potrzeba jak dziura w moscie, ale takich zmian sie nie robi z roku na rok. to powinno byc powiedziane z wyprzedzeniem...a nie ze przygotowuja sie z 3 przedmoitów przez 2 lata a pozniej w 3 roku sie okazuje ze niepotrzebnie;/

u nas na UM drzwi otwarte są jakoś w marcu (info bedzie jeszcze na stronie uczelni) wiec zapraszam :) o rekrutacji poszperaj jeszcze na stronach uczelni, na pewno znajdziesz tam wszystkie informacje

zacytowalas moja wypowiedz i dodalas taki kometarz: prosze o porade `no tak, jak dziura w mosci emasz racje, mam nadzieje ze nie trafie na takich lekarzy ` co Ty za bzury gadasz? nie trzeba skończyć wyższych studiów, żeby wiedzieć, iż na medycynie fizyka ma również swoje istotne miejsce (np. biofizyka). I jakby się mogło wam, ludzią którzy dużo gadają a mało wiedzą fizyki na medycynie jest bardzo dużo. :o

dlaczego wydaje się Wam, że fizyki jest mało na medycynie? oj wierzcie mi, że i ona ma swoje miejsce niestety:O

no ja rozumiem doskonale... ale naprawde radze posprawdzac na stronach uczelni (przede wszystkim) tam jest najlepiej napisane, kto jak przyjmuje, jakie sa limity i wymagane przedmioyty na maturze innej metody niema

bo piszesz, że na medycynie fizyka jest potrzebna jak dziura w moście. próbowałam Ci więc wytłumaczyć, że fizyka na medycynie jest (jest nawet taki przedmiot jak biofizyka), ale widać z marnym skutkiem ... dobra, nieważne.

Bridged :) a w jakim mieście studiujesz? jak napisałaś gdzie, to sorki, ale jakoś mi uciekło :) ja byłam w tym roku na dniach otwartych w lublinie i wawie, nie było tam nic o wycofaniu obowiązkowej fizyki, więc się zdziwiłam lekko takimi informacjami:)

chyba z twoim rozumowaniem cos nie tak :o wiec skopiuje ci wypowiedzi powyzej: "25.08.2008] 20:47 matura to bzdura cerise, a na jakich uczelniach tak bedzie? w wawie tez? Ellinka, tak czy siak dostaną sie tylko najlepsi, a fizyka na tej medycynie potrzebna jak dziura w moscie :/ 20:49 Ellinka no tak, jak dziura w mosci emasz racje, mam nadzieje ze nie trafie na takich lekarzy "

w Poznaniu, gdzie od zawsze obowiązują 2 przedmioty na rekrutacji :) w ogóle śmieszą mnie opinie typu `nie chciałabym trafić na takich lekarzy`. heh ja bym przede wszystkim nie chciała trafić na lekarza, który musiał zapłacić, żeby się dostać i skończyć studia (i to niemało). mówię oczywiście o uczelniach prywatnych

i moja wypowiedz byla ironia :o

no to cie nie rozumiem dziecko drogie... skoro byłas/byłes na dniach otwartych, to nie rozumiem tych pytan i watpliwosci...naprawde