Czy to prawda, ze teraz na akademie medyczne zdaje sie 2 przedmioty?

w ciagu ost 3 lat liczyly sie bio, chem i fiz kazde po 100 pkt, z tego co pamietam przyjmowali srednio od 230/240

Ellinka - ale mi humor psujesz tymi punktami :P ja tylu nigdy mieć nie będę

nie przesadzaj musisz miec po jakies min 80%z kazdego przedmiotu :)

canoe, masz jeszcze czas:)

6 matur z czego trzy przynajmniej po 80%... co tam, to przecież drobiazg :P

hehehe, ale ja sie ciesze ze niedlugo skoncze te studia, jeszcze 2 sesje, potem LEP, rozmowa na specjalizacje i zacznie sie wreszcie zycie :D

mam, mam, ale tak mnie stresuje myśl, ze jeszcze nic nie umiem, że chyba poszukam na wszelki wypadek innych kierunków :P

oj tam nie przesadzaj. polski, jezyk i matma na pozmiwoei podst to pryszcz...

no, ale jesli na medycyne trzeba bedzie tylko 2 przedmioty, to muszą byc zdane baardzo dobrze, bo bedzie wieksza konkurencja :O

canoe - to ja tez Cie pociesze :D te 6 matur w porownaniu z okresem tych 6 lat to naprawde drobiazg :D

"Ale przegladalam podreczniki laski mojego brata - za rok zdaje mature, tez jest w biol - chem bo chce zdawac na farme - przeciez w tych ksiazkach prawie nic nie ma. Czego oni sie teraz ucza? Zdajac na te studia beda niedostosowani" no i sa niedostosowani, dlatego sporo osob nie daje rady i rezygnuje. ja sama tak mialam, tak naprawde dopiero na studiach przekonalam sie co to znaczy sie uczyc:)

tallulah - a z czego będzieszrobić specjalizację? ;)

właśnie Tallulah, powiedz:) moze potem jakies darmowe wizyty dla uzytkownikow kafeterii?

Perla - jak milo ze ktos mnie wreszcie poparl :) Specka - interesuje mnie tylko zabiegowka, wiec wszystko co zwiazane jest z interna odpada. Sala op to moj drugi dom :D A chcialabym ginekologie. Duzo osob mnie styraszy ze to ciezkie i odpowiedzialne, zwlaszcza czesc poloznicza, ale czuje sie na silach.

uuuuuuuuuuu... :D ja wyznaczyłam sobie jeden cel - psychiatria albo nic. i też mnie wszyscy od tego odciągaja, ze to siada na psychikę, ale ja też jestem taką psycholką, więc nie rozumiem... :P

Jak slysze ppsychiatria to przypomina mi sie cos :D Jak mialam zajecia w tym roku na oddziale mlodziezowym to mialam pecha ze zakochal sie we mnie koles z dwubiegunowka i akurat byl w fazie manii - ktora u niego sie przejawiala wzmozonym popedem seksualnym :D Straaaasznie sie kleil, chowalam sie za kolezanke :D

Ale za to cala grupa miala radoche :D Ech, niestety nie mam szczescia do mezczyzn... :)

hahaha :D kurde, fajnie tam macie :D ciekawe z jakimi ludzmi ja wyląduje, mam nadzieje, na medycynie :P