Wesele nie-poprawiny tak

Nie wiem czy dobry dział,ale to jednak tutaj otrzymuje najwiecej rad więc...zostaliśmy zaproszeni na poprawiny.Na wesele nie i oczywiście nie gniewamy się bo to nawet nie jest nasza rodzina ale moje pytanie dotyczy prezentu.Czy powinnam go kupić a jak tak to co? Jedziemy całą rodziną,i naprawdę nie wiem jak się zachować aby nie obrazić młodych ale żeby tez nie wyjść na idiotkę.Z góry dziękuję za wszelkie rady.

zawsze i wszedzie ;) To sie zawsze przyda. Nie ma, ze sie nie trafi w gust. Zestaw szkla jakiegos: kieliszki takie siakie i owakie, szklanice do wiskacza czy cus takiego. Kupiam taki zestaw kolezance. W sumie to mnie zaprosila na slub ale nie moglam byc :( Yo jej pozniej kupilam ten zestaw. Do dzis go uzywa ;)

ja tez kiedys dostalam takie zaproszenie tylko na poprawiny,ale podziekowalam, w sumie na twoim miejscu kupilabym przent no bo z golymi rekoma nie wypada sie pokazac

a ja bym szkła niekupiła na kazdym weselu na jakim byłam para młoda dostawała po pare kompletow

Wiadomo,że z czymś na pewno pójdę,tylko z czym?Pieniadze daje się na wesele wiec podejrzewam że prezent bedzie dobrym rozwiązaniem.Co do szkła to chyba bym nie ryzykowała bo ja np mam wszystko z jednej firmy i staram sie kupowac co jakis czas wszystko do kompletu.Co po za szkłem?

ok, tylko podrzucilam pomysl... Nie wiedzialam, ze szklo jest firmowe :D z metka ;) To sie zawsze przydaje i nie trzeba trafiac w gust - wg mnie ;) I wlasnie nie wszyscy daja ;) Kolezanka tylko ode mnie dostala. A i tak zawsze tego szkla brakuje ;)

ja nie mówie o firmie tylko o tym,że takie samo.Kieliszki do wina,wódki czy martini...takie same...........

kupiłabym coś jednak:) komplet pościeli jakiś ładny na 2 osoby albo duży komplet porzadnych ręczników:)

no ja wlasnie kupilam caly sestaw - od kieliszkow do wodki przez te do koniaku, wina i szampana po szklanki do whysky i drinow ;) Takie podpalane, delikatne - ladne ;)

moim zdaniem trudniej trafic w gust z posciela i z recznikami niz ze szklem ;) No ale kupisz co zechcesz

pierwszy raz spotykam się zeyb ktoś zapraszał kogostylko na poprawiny:) Ale kupiłabym prezent - komplet ładnej jedwabnej pościeli lub zestaw sztućców zawsze się przyda , bo tego jest zawsze za mało:) a miksery, sokowirówki, tostery i takie tam, jak sie ma to drugie niepotzrebne, więc lepiej postaw na coś czego nigdy za wiele, albo po prostu zapytaj! mnie goście pytali, co by mi sie przydało i nie czułam sie urażona.

albo szlafroki z ręcznikami .U nas są takie zestawy ślubne w komplecie

ja kiedys kupilam znajomym zestaw do fondue. cieszyli sie, bo nikt nie wpadl na taki pomysl, a taki bajer to fajna rzecz. tyle, ze trzeba wiedziec, ze obdarowywani beda wiedzieli co do czego ;)