Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wolnoosci

kto zWAS wyprowadził się wcześnie z domu i jak to zrobił?!?!?!

Polecane posty

Gość wolnoosci

w młodym wieku, jak można się szybko wyprowadzić? jak to było, czy bardzo ciężko, gdzie mieszkaliście, skąd pieniądze na życie, praca czy studia, czy może to i to? piszcie błagam, bo dłużej w domu nie wytrzymam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolnoosci
zlitujcie się niech ktoś cos wpisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolnoosci
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się wyprowadziłam jak miałam 18 lat.Wynajęłam razem z chłopakiem mieszkanie, tylko on pracował i jakoś to było.Czasem żałuje że to tak szybko nastąpiło ale generalnie wszystko na plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
późno się wyprowadziłam ale moja siostra jak miała chyba 20 lat, studiowała i pracowała, płaciła z chłopakiem po połowie mam młode znajome, które np wynajmują we trzy mieszkanie, znajdź osoby w podobnej sytuacji i pewno coś znajdziecie, wiele osób tak robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolnoosci
dzięki:) jeszcze mam czas a konkretnie 2 lata ale wiem już że będę studiować ( tzn będę się starała mocno) i będę na wyjazdach i chciałabym tam mieszkać żeby jak najrzadziej bywać w domu, o wyprowadzce myślę już od co najmniej 3 lat i z każdym rokiem brak mi sił:O także szukam sposobów, piszcie więcej jak macie jakies doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już myślę o wyprowadzce od 3 lat.. i postanowiłam ze sie wyprowadzę po maturze :) i będę musiała gdzieś pracować i studiować.. nie wiem czy sobie poradzę ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolnoosci
no widzisz to tak jak ja!:) myśl o rozpoczęciu studiów daje mi nadzieję i jeszcze wytrzymuje:O chciałabym gdzieś pracować i w\fajnie było by z jakimiś koleżankami mieszkanko wynajmować. to było by dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam 22 lata kupiliśmy z mężem mieszkanie za oszczędności i kredyt :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bi t
bez wsparcia rodzicow trudno samemu zamieszkac w mlodym wieku:o no chyba ze komus sie uda znalezc wystarczajaco dobra prace:o dlatego najlepiej na poczatku poszukac jakichś innych osob z ktorymi moznaby zamieszkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolnoosci
rafinko 22 lata to nawet nie źle tylko nie sądzę żebym w tym wieku była już po ślubie, chociaż różnie si może życie potoczyć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja brałam ślub mając 20 lat zaznaczam, że nie byłam w ciąży :D no fakt, zarabiałam 2 śednie krajowe ale odkłądaliśmy każdy grosz przez parę latnawet w podrózy poślubnej nie byłąm :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolnoosci
wyrzeczenia bolą, a zwłaszcza jeśli chodzi o rzeczy, które ma się raz w życiu, szkoda oszczędzać na własnym ślubie czy tak jak piszesz podróży poślubnej... ale własne mieszkanko to już konkret i myślę, że czasem warto się poświęcić najlepiej było by znaleźć bogatego męża ;):P ale nie ma tak pięknie trzeba sobie radzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaktusova
sporo zalezy od tego gdzie mieszkasz. jesli w miejscowosci, gdzie nie ma zadnych wyzszych uczelni, to problem wydaje sie mniejszy, bo rodzice pewnie beda sie cieszyc, ze corka idzie na studia.. pomagac finansowo pewnie tez beda. ja wlasnie w taki sposob wyprowadzilam sie z domu - zaraz po maturze... rodzice pomagali mi w ciagu roku akademickiego, a w wakacje sama na siebie pracowalam. teraz mam wiecej luzu na uczelni, wiec pracuje i studiuje jednoczesnie, chociaz nadal bez drobnej pomocy rodzicow sie nie obejdzie. przynajmniej u mnie tak to wyglada, bo moj chlopak od pierwszego roku utrzymuje sie sam i jednoczesnie studiuje...ze swietnymi wynikami, srednia zawsze powyzej 4.7, doktorat w drodze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie rodzice się wyprowadzili, gdy skończyłam 18 lat :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolnoosci
mieszkam w małej miejscowości na studia wybieram się do Wrocka rodzice pewnie mi pomogą, ale zależy mi na tym aby się uniezależni od nich i radzić sobie samej, wiem, że to będzie trudne, ale zależy mi, boję się jednak, że nie znajdę pracy a wtedy może być ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bardziej w stronę poznania sie wyprowadzę... o ile się wyprowadzę.. to jest moje marzenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolnoosci
moje tez, bo tylko wtedy zacznę normalnie żyć i będę miała spokój psychiczny:O a tak w ogóle to samodzielne życie mnie pociąga chociaż wiem, że jest trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam prawie 21. Przeprowadziłam sie do miejscowości gdzie mieszkał mój chłopak. Na początku mieszkałam u ciotki. Po pół roku wynajęliśmy wspólne mieszkanie. I wszystko na plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×