co to znaczy kochac kogos dla was?

Wypierdalaj z tymi filozoficznymi bzdetami :o

lubic go i byc do niego przyzwyczajonym jesli te dwie rzeczy sa naraz, to to jest ta MILOSC

Nie musisz dla nas nikogo kochać :)

a ty sparwco spadaj, masz jezor do pocalowania..uuum

To znaczy że chcesz dla tej osoby jak najlepiej,czasem poświęcasz samego siebie tzn rezygnujesz ze Siebie dla tej osoby. Filozoficzne ale tak to własnie wygląda :()

sissy nie czepiaj sie, ze tak zabrzmialo sory ale w sumie mozna zakumac o co chodzi. a lubic to mozna kolezanke, kumpla itd

dbac o ta osobe myslec o niej umiec sie dla niej poswiecic teksnic za nia starac sie ja zrozumiec pomagac jej okazywac jej czulosc spedzac z nia czas byc z nia szczesliwym akceptowac jej wady no chyba wystarczy

aniloek malutki---> o ja podobnie powiedzialam mojemu chlopakowi i on stwierdzil, ze nie nalezy sie poswiecac jesli ma SIE samemu cierpiec zeby bylo dobrze tej drugiej osobie bo wtedy nie czujesz sie szczesliwy i tak naprawde nie dajesz szczescia tej osobie. Ja sie z nim klocilam, ze jednak milosc to poswiecenie kto ma racje?

pojawiła sie nagle....bez zadnego wysilku oczarowala go.... nim sie obejrzalam był jej... bo co?? inteligentna?? ładna?? fajniejsza?? g***wno prawda... pospolita dziewucha ktora tylko sie usmiechnela i juz był jej...a Mnie zostawil..potraktował jak zabawke... nie piszcie ze pewnie jestem pasztetem bo wcale nie... jestem szczupła ladna blondynka...a ona?? takie niewiadomo co!! nienawidze jej!!! pomiozcie mi ja zniszczyc!! zasluguje na to... www.Moniii1408.fotka.pl

nie wiem, ja się dla faceta nie chcę poświęcac. Dla dziecka - mogę, jak najbardziej. Dla faceta - no może gdybym bardzo kochała i byłoby to wzajemne, a sytuacja byłaby bardzo ekstremalna, to kto wie, może i coś bym poświęciła? nie wiem tego, teoretyzuję. Kochać kogoś to dla mnie : troszczyć się o tą osobę, interesować się tą osobą, dawać czasem swój czas i uwagę tej osobie, dobrze żeby też mieć wspólne wartości i cele, wspólnie coś robić, tworzyć.

raczej nie bede sie poswiecac dla faceta

poswiecenie to nie jest tak,ze ma was wykorzystac to chodzi o to zeby czasami zrezygnowac z czegos dla kogos jesli potrzeba tego wymaga ja sie poswiece dla niego a innym razem on dla mnie i tyle

czyli facet ma racje? on mi zakazal bym sie poswiecala dla niego kosztem siebie

>> raczej nie bede sie poswiecac dla faceta Dajesz im się macać na dyskotekach, więc nikt nie wymaga od ciebie żadnych poświęceń

zalezy na czym to poswiecenie mialoby polegac ale generalnie jestem na NIE

>> poswiecenie to nie jest tak,ze ma was wykorzystac to chodzi o to zeby czasami zrezygnowac z czegos dla kogos jesli potrzeba tego wymaga ja sie poswiece dla niego a innym razem on dla mnie i tyle Bardzo mądrze i dojrzale do tego podchodzisz landryneczko

co to znaczy kochac kogos dla was? KOCHAC TO NIE PYTAC O NIC..........:D

zobaczysz ze Ci sie zmieni:)

ja pierdole co miesiac zmieniasz nicka:-O

kochać kogoś to być na dobre i na złe, opiekować się, troszczyć....Miłosc to największe bogactwo na ziemi.

poswięcać się na zasadzie : on miał wypadek, potrzebuje opieki...tak, w tym momencie rezygnuję ze swojego życia i zajmuję się nim, ok. Ale poświęcać w sytuacji, kiedy...nie wiem, nie lubi mojej przyjaciółki i chce, żebym przestała utrzymywać z nią kontakt? nigdy. Więc poświecenie z przyczyn obiektywnych tak, poświęcenia dla kaprycha nie.

Ten Twój chłopak to troche niedojrzały, widac Ty masz wiecej rozumu.jestem mezatka 7 lat po slubie moge cos na ten temt powiedziec. Musiscie sie na wzajem uzupełaniac często to oznacza ustepowac jeden drugiemu,ciągły kompromis i nie oznacza to ze jestesmy nieszczęsliwi .:)))

>> ja pie**ole co miesiac zmieniasz nicka Zastanowiłaś się nad moją propozycją?:)

nie mam co robic:-O przestan byc taki milutki bo mnie mdli od tego

nie macac, tylko calowac

>> nie mam co robic przestan byc taki milutki bo mnie mdli od tego Mam byc twardy, chamski, cyniczny i chłodny? Tacy Ci się bardziej podobają? ;)

>> nie macac, tylko calowac Macać też, nie kłam suczko, bo wczoraj o tym opowiadałaś, ze niektorym dajesz się i zmacać :o

to tylko tym, z ktorymi spotykanie sie zmierza do chodzenia :) moze ze 2 takich bylo

niewazne jacy mi sie podobaja i nie nazywaj Turq suczka z łaski swojej