Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bimba 2008

39 tydzień ciąży

Polecane posty

Gość Natalka0008
hehe no ale to chyba normalne każda przed wizytą się stresuje :D ja też puls to mam zawsze ponad 90. Na pewno się da dogadać tylko pewnie trzeba trochę zapłacić:) . Chociaż zazwyczaj lekarze namawiaja bardziej na poród naturalny ale za pewne z chęcią się zgodzi jak wyjmiesz kopertę;D też myślałam o CC, tzn ciagle mysle no ale ja mam juz ustalone ze bd rodzila naturalnie mam wybrana zaufaną połozna. Z reszta wszyscy mi tłumaczą że lepiej natulanie niz przez ciecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka0008
Tak jak i moja mała rozpycha się strasznie no w sumie to nie ma się co dziwić maja już bardzo mało miejsca, a u mnie to juz w ogóle brzuszek wygląda jakbym była co najmniej w 7 miesiacu;). Niech już dają znak że chcą przyjśc na świat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe Natalka u mnie puls 119;) Tez kazdy mi mowi ze naturalnie lepiej...ale ja zaczne tak panikowac...;/ ja na widok igly prawie mdleje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka0008
Mam to samo:) a ostatnio obejrzałam filmik jak kobieta rodziła i jeszcze gorzej się przestraszyłam... Przezywam strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
Kasienkaaa to że masz paciorkowca w pochwie nie obliguje do tego żebyś nie miała znieczulenia. Dadzą ci antybiotyk podczas porodu i później tylko będą małego badać czy wszystko ok. Dlatego takie ważne jest aby młody się nie zachłysnął wodami płodowymi bo później może mieć infekcje. Ja z Zuzaną miałam paciorkowca i dostałam antybiotyk na szczęście wszystko przebiegło ok. Z młodym jestem czysta więc chociaż to zmartwienie mam za sobą. Ja mam termin na 12.03. A gdzie dokładnie rodzicie dziewczyny że tam nie ma znieczulenia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka0008
kasienkaa ale trzeba być dobrej myśli!! będzie dobrze ! a czujesz może czassem takie miarowe lekkie uderzenia w brzuszku ??? to chyba czkawka nie ? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka0008
To mam jeszcze takie małe pytanie, czy można stwierdzić paciorkowca poprzez pobranie posiewu z szyjki ?? objawia sie to czyms?? bo ja mam dziwne upławy a wynik posiewu jest ok nie mam zadnych bakterii ani grzybów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
Tak takie jednostajne miarowe uderzenia to czkawka. :) Nie mają lekko w tych naszych brzuchach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
Natalka ja też mam upławy one muszą być bo jest to naturalne nawilżenie pochwy bez tego szyjka by nie pracował itd. Tak mi tłumaczył gin. Zawsze w ciąży są upławy a pod koniec gęstnieją i jest ich więcej. Natalka ty napisz mi jeszcze jak to z tym czopem u ciebie było. Bo ja nie wiem czego mam się spodziewać. Kasienkaa a tobie już czop odszedł.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodze w Siedlcach i tylko slyszlam ze nie ma..ale to roznie moze byc.. Kalula mam nadzieje ze moj maly tez nie zlapie tego swinstwa. Natalka jak robia badania na paciorkowca to robi sie wymaz z odbytu tzn okolic odbytu i ze scianki pochwy nie z szyjki o ile dobrze pamietam. A czkawke pamietam ze juz od dawna niunio ma:) ale teraz nie tak czesto jak wczesniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalula ja mialam nadzieje ze czop mi odchodzi ale sama nie wiem czy to jest to...2 dni temu i wczoraj zauwazylam na papierze takie jak cos jak galareta ale nie bylo tego duzo..moze to wlasnie byl gesty sluz..bo nie bylo widac sladu krwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
Mi robiła gin wymaz na GBS i grzyby wszystko z pochwy, tak przynajmniej czułam. Kasienka zapytaj o znieczulenie w szpitalu i zapytaj ile w razie co kosztuje. Ja rodzę w warszawie i prawie 4 lata temu za znieczulenie musieliśmy zapłacić 650 zł. a za poród rodzinny nie gdzie indziej było na odwrót. Ale później zrobił się szum że to nie zgodne z konstytucją i powinno to być za darmo i teraz tak jest. U mnie jak wejdzie sie na stronę szpitala to jest to napisane czego mogę sie spodziewać i co jest za darmo jakie są sale porodowe itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
podobno kasienka ten czop ma być jak galareta a jak bez krwi to pewnie jeszcze nie urodzisz :) O matko co za masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katyna23
Jeśli chodzi o posiew z pochwy mi paciorkowiec nie wyszedł ale jakaś inna bakteria. Nie podobał mi się mój śluz i jego zapach. Brałam macmiror complex gobulki dopochwowe no i czuję poprawe, trochę się bałam no bo to już 39 tydzień a ja musiałam wpychać sobie te globulki:P ale kuracja zakończona i nieprzyjemne upławy zakończyły się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
Kasienia ja weszłam na stronę twojego szpitala i znalazłam to "Od stycznia 2009 roku istnieje możliwość porodu w znieczuleniu zewnątrzoponowym bez wnoszenia jakichkolwiek dodatkowych opłat." Będzie dobrze zobaczysz. Ja jakieś 2 tyg temu się tak rozchorowałam że musiałam brać antybiotyk Zinat 500 mg od razu zaczęłam jęczeć bo już raz jak brałam taką dawkę to dostałam grzybicy ale moja gin od razu przepisała mi globulki Clotrimazol też najsilniejszą dawkę i grzyb się nie pojawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katyna23
Co do znieczuenia mam mieszane uczucia, u niektórych kobiet podobno wydłuża poród no i nie jest zawsze w 100 % bezinwazyjny.. a czy jeśli będziecie miały możliwość takiego znieczulenia poprosicie o nie bez zastanowienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
Mi po tym znieczuleniu nie było nic. Nie odczuwam skutków do dziś. Ja tam będę prosić, choć to prawda wydłuża on poród może nie sam poród co parte są słabsze. Pamiętam do dziś jak położna przy pierwszym porodzie narzekała że mam za długie odstępy między partymi. Ja wtedy dostałam to znieczulenie bez proszenia bo i tak mnie szykowali do cc choć skończyło się drogami natury. Ja parłam godzinę czasu. Moja siostra nie załapała się rok temu na znieczulenie bo tak szybko postępował poród i parła może 3 albo 4 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katyna23
Kalula a czy można poprosić o to znieczulenie w trakcie porodu? czy decyzja musi nastąpić przed skurczami partymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka0008
Mi czop już dawno odszedł w 35 tygodniu. Miałam wtedy skurcze i szyjka mi sie lekko rozwierała dlatego czop już mi odszedł. Był to taki gęsty bezbarwny śluz ze starą krwią dosyć sporo tego wyleciało. A upławy mam o dziwnym kolerze i kwaśnym zapachu sa czasem takie jasnozielone ale wyniki mam w porządku a lekarz mówi mi że to normalne chociaz wcale mi się to nie wydaje normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka0008
KAsienkaa czop podobno nie zawsze jest zabarwiony krwią , może być też bezbarwny tak czytałam. A wygląda własnie jak galaretka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katyna23
Powiedz o tym lekarzowi, żeby zobaczył te upławy przy badaniu, mój lekarz sprawdzał zapach itp. i stwierdził, że jest ok a na badaniu wyszla bakteria ale już na szczęscie zaleczona, no ale skoro na Twoich badaniach wyszło wszystko ok to po prostu tak jest i nie ma sie co martwić na zapas:) A jeśli chodzi o czop to u mnie i widu ni słychu. Termin na 8 marca więc w sumie ma jeszcze czas wylecieć ale chciałabym żeby zaczęło się już :) Wyściskałabym mojego Olka jak najmocniej się da!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka0008
nawet zastanawiałam się czy to przypadkiem nie są wody ale czemu miały by być zielone skoro jest ok i z resztą wody chyba nie sączyłyby mi się przez 4 miesiące ;/ i nie byłyby gęste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka0008
No wcale nie tak dużo czasu masz do terminu:). Zleci bardzo szybko;). A ja ciągle lekarzowi mówię o tym że niepokoją mnie te upławy że mają taki kolor itp. ale on zawsze odpowiada tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katyna23
w takim razie trzeba zaufać lekarzowi.. a jak po ciąży upławy nie zniknął poproś o ponowny posiew i sprawdzisz czy wszystko ok:) niby tak nie długo ale termin 8 marca jest obliczony z miesiączki a z usg wychodzi mi nawet na 18 marca! i najgorsze jest to, że nie mam pojęcia kiedy spodziewać sie porodu:P a myślicie ze jak przyjeżdza się do szpitala ze skurczami to robią jeszcze usg przed samym porodem? martwie się, że nie a mój mały mimo tego że uż 39 tydzień ma skłonności do fikołków i obracania się w różne strony:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
Natalka jesteś juz po terminie więc nie bagatelizuj żadnych rzeczy które cię niepokoją. Ja jak bym miała zielone upławy to chyba już dawno bym zrobiła raban bo dla mnie to nie normalne. Ale młoda się rusza więc jest ok jutro idziesz do lekarza wiec proś go o skierowanie do szpitala. Katyna ty tylko jak trafisz do sali porodowej i już się tobą zajmą czyli podłączą do KTG położą na łóżku do rodzenia pytaj się o znieczulenie. Czy jest ile kosztuje w razie co kiedy będziesz mogła go dostać itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
Katyna mój mały do 36 był ułożony w poprzek i też mnie to niepokoiło bo ostatnie USG mialam robione w 33 tyg wtedy ulozył się główką do dołu a później ponownie fikał. Ale teraz przy badaniu zwykłym gin jest wstanie stwierdzić czy czuje główkę w kanale rodnym. U mnie czuć. zresztą ja sama czuje że już prawidłowo się ułożył. Choć nogi nadal wypycha w dziwnych miejscach. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katyna23
no to się trochę uspokoiłam :) właśnie u mnie też było ułożenie poprzeczne do 35 tyg no i dalej młody fika:P tzn wydaje mi sie, że ostatnio już ma głowę na dole ale kopniaki czuję na całej powierzchni dlatego też martwię się aby się nie przekręcił wbrew naturze:P a mam pytanie jak chodzicie na ktg i idziecie z zapisem do lekarza to co wam mówi patrząc na zapis? ja byłam na swoim pierwszym w czwartek i lekarz tylko spojrzał powiedział ok i kazał iśc :] myślałam, że się dowiem czegoś więcej:P jak wygląda to u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
Ja miałam robiony w zeszły czwartek bo miałam skurcze, to znaczy ja je czułam, więc mi najpierw zrobili KTG póxniej poszłam do mojej gin a ona że skórcze na KTG nie wychodzą dla porównania pokazała mi KTG jak byłam z córką w ciąży to miałam takie wielki góry jak był skurcz, a na tym zaledwie gdzie nie gdzie pagórki sprawdziła stan szyjki i powiedziała ze sobie jeszcze pochodzę w tej ciaży :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka0008
No ja miałam termin z OM na 20 lutego czyli już tydzień temu... Jutro znów wspomnę o tych upławach i za pewne już do szpitala pójdę . Moja mała potrafi fikać nawet godzinę bez przerwy np teraz chociaż ma juz na pewno ciasno. No własnie dlatego ciągle sie martwię że coś pójdzie nie tak że coś będzie źle z moim dzieckiem przez te upławy właśnie, ostatnio byłam w szpitalu i mówiłam o tym położnej jej też wydawało się to dziwne. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
Natalka a twój gin pracuje w tym szpitalu do którego idziesz rodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×