39 tydzień ciąży

Nie ja buli nie mam przy tym no może czasami jak mi gdzieś tam w kroczu grzebie :) takie mam czasami wrażenie ale to było jak tak się kręcił jak nygus teraz to go prawie ogóle nie czuje. No nic zrobił 10 ruchów zrobił. Będę go obserwować. Dzisiaj też nie mam humoru wszystko mnie drażni najchętniej zamknęłabym się w 4 ścianach sama bez męża i córki. Mam już takie stany emocjonalne że zaczynam sobie z nimi nie radzić.

Witajcie! Aaaale dziś pospałam :) jak dziecko mi sie spało:) u mnie bez zmian, telefony, smsy, z którymi już normalnie szału dostaję. A dzidzie będą teraz mniej ruchliwe bo są coraz większe a już miejsca nie mają, ja np. często czuję synka ale nie jest to kopanie tylko takie smyranie:P albo wypinanie się na świat:) no i jak to Kalula ładnie określiła często grzebie coś tam w kroczu:P dziś jadę kupić jeszczze jeden staniczek i do znajomych na herbatkę trochę relaksu przed przyszłym tygodniem :)

Ja właśnie robię obiadzik i sałatkę na dzisiejszą posiadówkę, w krzyżu łupie brzuszek się spina humor się poprawił bo mały tak się rozruszał że fika jak mały koziołek :P

Cześć Dziewczyny;) Co tam u was słychać?? Ja w końcu znalazłam chwilę żeby usiąśc przy komputerze mała w końcu śpi. Mam nadzieje że nie obudzi się za 30 min jak to zwykle bywa. Ja ogólnie jestem straaasznie zmęczona, malutka ciągle domaga się piersi nawet zrobiła sobie z niej smoczek. Dlatego cięzko u mnie z odpoczynkiem. W nocy tez jest niespokojna budzi się często a ja karmie i przysypiam hehe ... Boże niech już w końcu się to wszytsko unormuje. Piersi bolą jak choleraa....;( stan zapalny chyba się robił. Wiecie co fajnie było nosić ją w brzuszku hehe ... Kalula i Katyna czekam na wasze relacje z porodówki hehe;))) Buziaki :*.

Hej:* dziewczyny jak sie czujecie? Natalka..widze ze nie tylko ja mam z tym problem u mnie jest DOKLADNIE to samo,Maly niby spi godzine czasem dluzej ale ciagle domaga sie cyca..sutki juz troche sie pogoily kupilam masc Maltan i ona mi pomogla..Niunio tez traktuje moje sutki jako smoczek..czasami to trzymam go przy piersi godzine..on cwany udaje ze je..a potem tylko tak memla..;) W nocy czesto sie budzi..wiec ja chodze ciagle niewyspana..czekam az tez sie wszystko unormuje..Te pierwsze miesiace sa najgorsze..ale cos..Nasze Skarby sa tego warte..:) Katyna,Kalula..czekamy na Wasze pociechy:)

Moja rada Natalka i Kasienka, nie dajcie się tak omamić. Musicie wymusić na maleństwach żeby jadły co najmniej co 2 godz bo życia nie będziecie miały. Możecie też dać smoczka jak mają taki odruch ssania że ciągle w tej buzi musi coś być. O matko juz zapomniałam jak to jest co chwile wstawać do takiego małego smroda :P. Pewnie że jak wrócę z porodówki to wejdę i napiszę Wam jak było. Na razie nic się nie rusza. We wtorek ide do mojej gin. ma mi dać czopki na przyspieszenie dojrzewania szyjki macicy jeśli do 14 nie urodzę to 14 o 10:00 jestem w szpitalu, Taki sam termin ma wyznaczona Goja, a Katyna na razie biedna czeka. KTG mamy z Katyną w poniedziałek więc wtedy zobaczymy co nam wykaże.

Kalula wlasnie tak zrobilam..kupilismy smoczek chociaz duzo osob mowi ze lepiej nie podawac smoczka dla dziecka..

Kasienka gucio prawda fakt że będziesz musiała sama ten proceder przerwać żeby później nie było problemy niektóre dzieci same odrzucają szybko smoczka. Ja z Zuzaną musiałam od razu przyzwyczajać do smoka bo ona miała odruch wymiotny jak brała mi sutka do buzi nie miała odruchu ssania 3 tygodnie uczyłam ją jeść z piersi. To była dopiero masakra. Twoje piersi muszą też odpoczywać chociaż ze 2 do 3 godzin.

Ja dziś byłam na spacerku z mężem i gdy wracaliśmy myślałam, że do domu nie dojdę. Z tego wnioskuję, że to już nie może długo potrwać bo wbrew chodzić nie mogę. Oprócz tego miałam nalot rodzinki, bo zapowiedziałam ,że telefonów nie mam zamiaru odbierać, więc postanowili przyjść i sprawdzić osobiście.

Kurde Natalka i Kasieńka jeszcze pare dni temu męczyłyście się razem z nami przed porodem a teraz macie już maleństwa przy cycku:P już za parę dni mam nadzieje też bedzie po wszystkim :) a powiedzcie jak tam szwy? znośnie? goicie się powoli?:P Ja podejrzewam tak: najpierw urodzi Goja potem Kalula a długo długo potem ja:P nie mam objawów:/ nie zmienia się nic.. no mam nadzieje, że na tym ktg coś wyjdzie..

Katyna jeżeli chodzi o szwy to najgorsze są 4 dni po porodzie , ja nie mogłam chodzić. Hehe teraz jest epiej ale nadal boli, podobno tak będzie przez jakieś 3 tygodnie... ;( .

Kasienkaa ja już w szpitalu dawałam małej smoczka, bo tak to bym nie miałą chwili spokoju . Ale ona już nie daje sie oszukać wypluwa go i płacze... jest ciężko ale też warto się pomęczyć bo przecież jest dla kogo ;)).

Hej dziewczyny a czy którąś z Was czeka cesarskie cięcie? Bo mnie będą cieli w przyszłym tygodniu i mam stresa większego chyba niż bym miała rodzic sn:(

Ja tak tylko na chwilke chcialam sie pochwalic ze moja malutka jest juz ze mna urodzila sie w piatkowa noc wazy 4klg I mierzy 52cm jest najpiekniejsza nagroda Dla mnie bo moj porod trwal 39godz Zycze powodzenIa wszystkim oczekujacym na rozwiazanie mamusia pamietajcie trzeba byc cierpliwym a dzidzi jak bedzie gotowe to da znac ze pora sie spotkac;-)

Marzec 13 MOJE GRATULACJE. Czyli jednak te Twoje bóle czwartkowe to był już początek.Ale te 39 godzin...Matko mam nadzieję że u mnie szybciej pójdzie. pozdrawiam

Marzec 13 super! gratuluje a 4 kg i 39 h to imponujący wynik.. teraz już tyko z górki:) A jeśli chodzi o planowaną cesarkę to z jednej strony dobrze bo wiesz co i kiedy i jak ale gorzej po cesarce:/

Marzec 13 mam nadzieje że te 39 h to przy znieczuleniu skoro rodziłaś w USA. Gratulację ale kluseczkę uchodowałaś :). Już kolejna ma za sobą. Cesarka fajna rzecz bo znana data. Ruszaj się dziewczyno po niej od razu to podobno szybciej się dochodzi do siebie.

Niewiem czy taka fajna bo to jednak operacja, rana na brzuchu i nie będę mogła od razu przejąć pełnej opieki nad dzieckiem tylko będę skazana na łaskę położnej:(

U nas od razu dostajesz dziecko po cesarce nie ma że boli. Ja jestem za naturalnym porodem moja koleżanka która miała cc dochodziła do siebie długo jak w szpitalu wstawała do syna to łzy same jej ciekły ale drugi raz też chciałaby mieć cc bo stwierdziła ze przynajmniej tam na dole jest nienaruszona.Dla każdej liczy się coś innego.

Cześć tak ogólnie, Na razie w Warszawie ładne słoneczko więc chcemy wyjść z młodą na spacer. Muszę wam coś napisać dzisiaj przyśnił mi się mój syn. Zobaczyłam we śnie jak wygląda był niezły miał dużo czarnych włosów (po tacie) ważył tyle jakby miał już ze 3 mc-e i nie mogłam się nadziwić bo miał takie długie smukłe palce i się zastanawiałam po kim :P. Ciekawe czy młody mi się przyśnił bo już go niedługo zobaczę.

Hej! Mi też dziś śnił się poród i wiele innych głupot :] mam nadzieje, że tak to nie bedzie wyglądało:P Dziś dostałam takiego pożądnego skurcza jak cholera i myślałam, że się zaczęło no ale cisza.. No a jeśli chodzi o cesarkę to ja całą ciąże chciałam ale teraz po przeczytaniu wielu artykułów wiem, że naturalnie jest lepiej! 88wela24 - a z jakiego powodu masz cesarke?

Z powodu położenia pośladkowego mojej dzidzi, wiem że przy kolejnym porodzie można rodzic naturalnie w takiej sytuacji ale przy pierwszej ciąży zawsze wykonują cc. Robiłam co mogłam żeby się malutka przekręciła, spalam z nogami w górze, wykonywałan ćwiczenia ale ona jest uparta i ani myśli ułożyć się główką do dołu. Do tej pory jeszcze miałam nadzieję ale teraz już na to nie liczę, zaczynam dzisiaj 39 tydzień więc raczej nie ma szans:(

Ewela jak mój mały leżał w poprzek do 36 tyg też się martwiłam i robiłam ćwiczenia jedno z nich to leżenie na podłodze ręce wzdłuż ciała nogi ugięte w kolanach i unosisz biodra z pośladkami. Robisz tak kilka razy dziennie ale tak żebyś się też nie sforsować, mi wystarczyło dwa razy i czułam kiedy młody się przekręcił. Choć Ty już masz taki tydzień że pewnie małej ciasno i już po jabłkach. Cesarka czy naturalny wiesz nie ma znaczenia najważniejsze żeby dzidzia była zdrowa.

Katyna ja dziś zastosowałam olejek rycynowy. Wypiłam z sokiem pomarańczowym dwie łyżki. Myślałam że będzie gorsze. Zobaczymy co to da, na pewno się oczyszczę :P z resztą to się zobaczy. Pójdę jeszcze na spacer połażę trochę to może i co się ruszy.

Dokładnie najważniejsze jest zdrowie maleństwa a co ma być to będzie, ale już od kilku dni nie śpię bo ciągle się zamartwiam:( zazdroszczę wam że możecie rodzic naturalnie

Hej Kochane:) Ja dziś mam troszkę wolnego czasu malutka jest spokojna jak nigdy :). Ale ja się przeziębiłam,gorączka katar bolące zatoki;( żeby tylko Niunia się nie zaraziła. Kalula a Ty już jesteś po terminie ?? Bo coś mi się przypomina że miałas termin na 5 . Ap-ropo cesarki Hm mi się wydaje że nie ma się czego bać bardziej bym się bała porodu naturalnego bo ból jest niesamowity ja jak rodziłąm to krzyczałam zróbcie mi cięcie hehe.

Ewela także nie martw się, będzie dobrze;). Dojdziesz do siebie szybciej niż myślisz. Po naturalnym porodzie też jest cięzko, bynajmniej mi było , wstać nie mogłam a co dopiero chodzić ale na drugi dzień z pomocą położnej wstałam i poszłam pod prysznic. Chociaz w głowie się kręci a krocze boli jak cholera... jeszcze po nacięciu to już w ogóle. Ale z każdym dniem jest coraz lepiej. ;)). My kobiety jesteśmy silne .;)

Kasienkaa ! Czy Twój Niunio też tak mało śpi?? Moja córa przy cycku ponad godzine potrafi przeleżeć i sobie pomemlać hehe położę ją do łóżeczka poleży 10 min i znów i tak prawie cały dzień... Próbuje już jej tak nie przystawiać często chociaż każda położna mówiła żebym przystawiała ją do piersi jak najczęściej...

Dzięki dziewczyny za wsparcie. Wiem że poród sn to nie bajka i też jest rana tyle że na kroczu a nie brzuchu i się szybciej goi wszystko. Mi dzidzia daje popalic dzisiaj, takie mam wrażenie jakby mi się skóra na brzuchu rozrywala:) ale to dobrze, widać że silną jest i zdrowa:)

czesc dziewczyny!:) Natalka z moim Niuniem mam podobnie..godzine to moze nie lezy przy cycu,ale jak tylko odstawie to placz..ale zauwazylam ze teraz czesto przy cycu zasypia..no i uspokaja sie jak maz go nosi i spiewa;)) Jezeli chodzi o szwy..to ciagnie troche..ja juz tego samego dnia duzo chodzilam i 2 godz po porodzie juz bralam prysznic:) no ale jak juz wczesniej mowilam rodzilam 3 godziny wiec sie nie nameczylam chociaz bol byl straszny.