Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bimba 2008

39 tydzień ciąży

Polecane posty

Gość saleminka8
a ja myślałam,ze urodzę po terminie a dzień wcześniej odeszły mi wody i po 10 godzinach zadecydowano o cc i nasz synek przyszedł na świat o terminie :) i to o pierwszym jaki miałam wyliczony wg usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny! Również mam termin na 8 grudnia. Czekam już na moją dziewczynkę, ale żadnych objawów nie mam - zero skurczy, brzuch wysoko. Zaczynam oswajać się z myślą, że będę rodzić po terminie...:/Wolałabym, już urodzić tym bardziej, że w 38 tygodniu mała ważyła ok 3400 g...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutikolo
mlecznobia łe upławy są normalne pod koniec ciąży.Dziewczyny,kupcie sobie suszone liście maliny i pijcie napar z nich 3 razy dziennie,to pomaga-przyspiesza poród i czyni go mniej bolesnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LadyPretensja
Urodzilam dwa tyg temu:)Bylam cztery dni po terminie.Umylam w domu podlogi a trzy godziny pozniej lezalam juz na porodowce ;)Czyli cos w tym myciu podlóg jest...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi30
hej "Przyszla Mamo" Ja ubieram mojego synka w kaftanik,pajacyk,czapeczke cieplejsza z rekawiczkami,do tego ala kombinezonik taki cienszy z pluszu i kocyk na wierzch na foteliku jeszcze bedzie.Mysle ze to wystarczy i bedzie mu cieplutko. Oby tylko chcial wkoncu wyjsc z brzuszka!!!pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi30
hej to znow ja (termin na 8 grudnia) wlasnie dzis urodzila moja kolezanka z tym samym terminem i troche sie podlamalam ze ja jeszcze nie...wiem ze mam jeszcze czas ale tak bardzo juz bym chciala tulic swoje!dodam tylko ze wogle sie nie oszczedzam,duzo spaceruje i sprzatam nawet dywan wczoraj szorowalam na kolanach ale nic nie daje,zadnych objawow,zero.Na badaniu-szyjka bez zmian 4 cm nadal i powiedzial mi ze moge przenosic,ale tez moze wszystko sie zmienic w 1 dzien.Boje sie zeby nie miec cc a Maly juz wazyl 3300 pare dni temu...ach Synku wychodz juz! jutro zabieram sie za okna i dlugi spacer..trzeba zaczac dzialac..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie 38 tydzień. Szyjka skrócona do 1,5 cm., rozwarcie na 1,5 palca( luźnego), czop odszedł wczoraj, bóle jak na miesiączkę i ciągle chce mi się spać. Mam nadzieję, że to już nie długo...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła_mama-
Dzieki za odpowiedz domi30, nie chce żeby maleństwo mi zmarzło ale nie chce je już od samego początku przegrzać...;-) ja już tak samo jak Ty jestem zniecirpliwiona, mam to samo; codzienne sprzątanie, mycie podłóg i nadzieja że to może własnie dziś poczuje skurcze... Ale moja mała chyba się nie spieszy na świat. MOja kuzynka 2 razy przenosiła ciąze ale tak dzień po terminie piła łyżke oleju rycynowego, i nie wiem czy to przypadek czy naprawde działa ale skurcze nie długo potem przychodziły...pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi30
hej dziewczyny! (termin-8 grudnia) a ja sie mecze ze skurczami teraz ale tymi przepowiadajacymi bo sa nieregularne wystepuja dosc czesto bo co 6 min.ale przy zmianie pozycje na chwile odpuszczaja.Nawet trafilam dzis na kfg bo lapalo mnie juz niezle podczas zakupow:)ale jeszcze szyjka zamknieta,moge urodzic za kilka dni a moge za pare godzin.Ciekawa jestem kiedy...ale nie moge przez nie spac...moze wkoncu skusze sie na nospe jak mi mowili ale nie chcialam tego robic,choc moze dzieki temu choc na troche sie przespie...dosyc mocno je czuje,wiec ciekawe jak bedzie pozniej hehe:) pozdrawiam i napisze jutro a raczej dzisiaj:) P.S...te mycie okien chyba pomoglo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła_mama-
co ja bym dała żeby poczuć skurcze co 6minut... u mnie nic sie nie dzieje.. wstałam rano posprzątałam mieszkanie a jest dośc spore i nic...no nic chyba chwyce sie mycia okien;-) cóż mi pozostało;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no_to------
do góry temat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi30
hej dziewczyny! nie pisalam bo urodzialm!!!! tak jak pisalam o skurczach ostatnio i tak mnie wzielo!pojechalismy jak mialam co 6-5 minut o 15.40 o 16.00 bylam juz przebrana,o 20.00 odeszly mi wody (ale ich bylo) a o 20.25 urodzilam cudownego synka!!!! czyli sprzatanie i mycie okna pomoglo!!!powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mordka28
Ja mam już3 tyg córeczkę urodziłam 3 dni przed terminem ale tylko dlatego że było to c.c dzidzia do końca się nie przekręciła i nie chciała tez pokazać co ma między nóżkami więc była ukochaną niespodzianką w piątek 13 :-)) te dni już zawsze będą tylko szczęśliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiza
cześć grudnióweczki .. u mnie też 39 tydzień (termin na 11 grudnia)i tak: czopu nie było, tylko wieczorne skurcze i to dość mocne, ale nie zauważyłam w nich żadnej regularność.. co 50 min, zaraz po 30 min, a za chwile w przeciągu 10 minut jakieś 3-4 silne skurcze i znów musiałam czekać z godzine na nastęne :) po kąpieli i leżeniu w łózku wszystko rozeszło się po kościach.. a szkoda.. :( dziś stawia mi się tylko brzuch ale nie odczuwam żadnych bóli.. co jakiś czas zerkam na odkurzacz i mopa żeby wziąć się za sprzatnie, ale szczerze nie chce mi się :) moja mama radzi mi zrobić ręczne pranie, oczywiście nie pościeli :) bo to za ciężkie :) co do upławów - mam je praktycznie przez całą ciąże ale teraz widocznie się nasiliły.. czasem wodniste jak rozcieńczone mleko ( czy to wody się sąćzą ?? hm.. nie mam pojęcia)na ktg wyszły mi skurcze ale po badaniu gin stwierdził że cały czas przepuszcza 1 palec :) haha .. mój synek 2 tygodnie temy ważył 3570g a teraz już 3720g .. aż mi się wierzyć nie chce bo moj brzuch nie jest duży a w ciązy przytyłam tylko 11 kg.. pozostało czekac :)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej;-) ja mam termin na 8 grudnia i nie mam tak jak ty zadnych objawów;-( zero skurczy, czopu nie widać;-( ale mam takie upławy jak ty i tez zastanawiam sie czy to moze wody sie sacza albo mi sie usiukuje...ale nie smierdzi to jak mocz wiec niewiem...słyszałam ze olejek rycynowy moze działac na przyspieszenie porodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiza
w sumie do terminu jeszcze cały tydzień.. ale widze że kazdej z nas spieszy się zobaczyć brzdąca :) no i wreszcie mieć to już za sobą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak;-) ja juz jestem naprawde bardzo zniecirpliwiona;-) tak jak siade i głebiej o tym pomysle to poprostu nie umiem uwierzyc że za kilka dni daja mi na rece taka mała kruszynke i bedzie zdana tylko na mnie;-) jej chce juz miec jakies objawy ze poród tuz tuz..cokolwiek....meczace to czekanie;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy twoja dzidzia jest jakos niej ruchliwa? bo ja zauważyłam że od 3 dni jakies takie ospałe ma te ruchy... i jak u ciebie z apetytem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiza
hihi :] no poodkurzane - dolny i górny pokład, więc przy okazji zaliczyłam kilka razy schody.. teraz wsiadam na mopa.. tylko cos zjem w między czasie na szczęscie finał czeka kazda z nas :) a co do objawów to potwierdza się reguła, że w ciązy nie ma żadnych reguł.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja przez cała ciąze tez nie wybrzydzałam chcoc tak samo jak ty nie przytyłam dużo bo 14kg a to jescze tak w normie;-) teraz znowu nie mam apetytu tak zjem bo zjem..;-/ juz nie moge sie doczekac;-) sprzatam tez codziennie w mieszkaniu juz lsni ale nic sie nie dzieje;-( a jak odczuwałas te skurcze. gdzie cie bolało? cały brzuch? czy tylko pobrzusze? i czy trwaja one długo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiza
ból był taki mocno spinający brzuch idący od boków w dól do środka brzucha.. naprawde myślałam że to się już zaczęło a jak wstałam rano, stwierdziłam że to nie możliwe.. bolało mnie wczoraj gdzieś od 15 popołudniu az do pólnocy - zanim nie połozyłam się do łózka.. ale wogóle nie mogłam wyczuć żadnej regularnośći.. fakt, były dość krótkie, nieraz powtarzały się w przeciagu 10 min około 3-5 razy a potem następny za godzine i tak przetrwałam wczorajsze popołudnie.. tak jak pisąłam dziś nie mam żadnych skurczy, tylko napięty brzuch .. zobaczymy co bedzie wieczorem.. na pewno były to bóle przepowiadające.. ale niech one mi tu już nic nie przepowiadają tylko rozpoczynaja poród :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hih dokładnie;-) mnie juz to wogóle nie obchodzi czy to bedzie bolec a niech sobie boli;-) tylko niech sie juz zacznie cos dziac;-)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi30
hej,ja mialam termin na 8 grudnia,urodzilam 28 listopada czyli 10 dni przed...ale dziwczyny nie martwcie sie..bo ja tez nie mialam zadnych objawow nic a nic,ale nie oszczedzalam sie i pralam dywan,mylam okna,spacerki cwiczenia.I na drugi dzien po oknach dostalam nieregularnych skurczy,myslalam ze to juz te bo pojawialy sie dosc regularnie nawet co 10 potem co 6 minut ale na badaniu okazalo sie ze jeszcze szyjka zamknieta i ze to pewnie przepowiadajace zebym wziela nospe i tak zrobilam ale one nie przeszly wzielam dwie w nocy i tak do rana sie meczylam,nad ranem mialam juz nawet co 3-5 minut skurcze ale czasami przestawaly w innej pozycji na jakas chwile..wiec zeby znowu nie wracac czekalam na pewnosc:)ale zaczelo juz tak dokuczac ze juz trzeba bylo jechac i okazalo sie ze za pare godzin urodze ze powoli sie zacznie...to bylo o 15.40..o godz.16tej bylam juz przebrana na sali a o 20tej odeszly mi wody a juz 20.25 urodzilam synka!!!! tak wiec dziewczyny czasem nic nie dolega wczesniej ale jak wezmie to juz za jednym zamachem a porzadnie hehe:)ciesze sie ze tak krotko rozdzilam i mysle ze to zasluga cwieczen ze szkoly rodzenia i tego ze sie nie oszczedzalam w ciazy,codziennie spacerki itp. Dziewczyny powodzania!!! ..ja wlasnie przezylam pierwsza kapiel mojego synka..cudownie doswiadczac tego teraz na co tak dlugo czekalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiza
ah, to gratuluje szybkiego i szczęśliwego rozwiązania .. ja jeszcze czekam.. brzuch twardy, mały się wierci.. ale nic po za tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka;-) ja tez jeszcze czekam;-) choc od wczoraj boli mnie brzuch tak jak na okres ale jeszcze mocniej..mam nadzieje ze cos sie zacznie dziac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psotka1985
hej ja jestem w 39 tygodniu :) i tez zadnych objawów :( a juz bym chciała urodzic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej;-) ja dzis mam termin porodu i tez nic sie nie dzieje...wczoraj miałam małe skurcze ale mineły i dzis cisza;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam termin pojutrze
jestem w 41. tyg. i tyle razy mialam juz te bole itp., ale nic z nich nie wyszlo. Czop odszedl prawie 2 tyg temu i nic... To mycie podlog musi sie odbywac za pomoca szmaty i na kolanach czy moze byc tylko mop? Podobno mycie na kolanach pomaga dziecku ustawic sie w kanale rodnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co to mycie podłóg i czyszczenie okien to chyba tylko zbieg okolicznosci z tym ze poprostu dzidzia sama postanawia wyjsc. bo ja juz tyle razy to robiłam i nic.. jestem juz tez troszke zmeczona noszeniem tego słodkiego ciezaru i tez bym juz chciała urodzic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×