Pierwsza ciąża po 35 roku życia.

Witajcie po długiej przerwie A więc, ja już mam połowę ciąży za sobą, byłam na usg połówkowym i chyba będę miała dziewczynkę!!!! Poza tym wszystko jest ok.Lekarz pomierzył dzidzię we wszystkie strony, wszystko rozwija się prawidłowo, Mała kopie już na całego. Robiłam testy pappa, wyszły bardzo dobrze. Bardzo się cieszę, że tak jest i jeszcze bardziej chcę utwierdzić Was, kobitki po 35, że to piękny wiek na ciążę. Wszystko zależy od nastawienia, stanu zdrowia. Wiele dziewczyn 20 letnich ma większe problemy.... Tak więc dbajcie o siebie kochane! A ja mam nadzieję, że moje dziecię nie będzie się wstydziło "starej matki", bo po pierwsze to Nie jestem jeszcze taka stara, nawet lekarz nie mógł uwierzyć, że mam 36 lat, nigdy by mi nie dał tyle :), a po drugie jest wiele innych rzeczy , za które dzieci się bardziej powinny wstydzić rodziców. Ile jest teraz rodziców nieodpowiedzialnych, którzy piją, palą, zaniedbują dziecko, wyzywają je nawet na ulicy. I to 20 paro latki...Myślę, że tego to się można wstydzić.... Spadam na razie. Wszystkim starającym się życzę powodzenia!!!!!!!!!!!!

Witajcie, mam 36 lat, jestem w 12 tc. Czytam Wasze wypowiedzi i lżej mi na sercu, bo... bardzo się boję. Jestem osoba, ktora dośc łatwo sobie "wkreca" i aktualnie umieram ze strachu na mysl o teście pappa, no raczej jego wyniku. Robię go za dwa dni! I już się boję. Tak bardzo bym chciała aby wszytsko było dobrze.

sisi1973 jak tam test pappa? Masz już wyniki? Ja pomału kończę 2 trymestr i czuję się świetnie, robiłam krzywą cukrową wyszła ok, tak więc oby tak dalej!

Witajcie :) Własnie znalazłam ten topik i odzywam sie bo sama bede juz niedługo mamą w 36 roku zycia:) Jestem bardzoooo szczęsliwa i mam gdzieś jak mi ktoś wypomina wiek. Więc jak czytam małolaty które pietnują kobiety po 30 zachodzące w ciąże ,a same niejednokrotnie zaczynaja życie od wpadki bez pracy i itp itd to tylko moge im wspólczuć.... Obecnie jestem w 32 tc i jeszcze dwa miesiące i bede miała dzidzię przy sobie. Wspomne tylko że od początku ciąża przebiega super ,dobrze się czuje i nie było żadnych komplikacji.

ja to gadaniem sie nie przejmuje czasami sama mam takie mysli-ze jestem stara ;) ale kij mam śliczną córeczkę(naprawde) i zdrową!!! urodziłam jąw wieku 37 lat teraz ma 1,4 mies

Nikamo74 az miło się czyta to co piszesz... Zgadzam się z tobą. Ciąża po 30tce jest pełna uroku i bardziej chyba świadoma i dojrzała. Ty za 2 miesiące, a ja za 3 będę już miała swoją kruszynkę obok siebie :) mamuskaa ja też urodzę już w wieku 37 lat i też córeczkę!!!

pozdrawiam moze kiedys spotkamy sie w jakim figloraju :)

Oj tylko módlmy sie o łatwy poród bo ja nim jestem troche przerażona:) ;) Kobietki piszcie wiecej,rozruszajmy ten topik!!!!!! Całuski:)

no ja sie jako tako porodu nie bałam az sie dowiedziałam ile ta moja kruszyna bedzie wazyc !!-ponad 4 kg o wtedy to mnie strach obleciał ale miałam cc i chwała ci panie bo okazało sioe ze mała była owinietą pepowiną wokół szyi i przy normalnym porodzie nigdy nie wiadomo jak mogłoby byc a tak super

heej hoop :)

Witam Dziewczyny :) Fajnie,że jest takie miejsce gdzie można spotkać osoby,którym życie podobnie się układa ;) Ja mam 37 lat,jestem w 15 tc i już wreszcie zaczynam cieszyć się z mojego szczęścia...Po stresie związanym z usg genetycznym i teście pappa dopiero poczułam,że mogę być szczęśliwa,ze znów zostanę mamą. Moja koleżanka urodziła córcię w wieku 42 lat,ma syna 19 letniego, są najszczęśliwszą rodziną na świecie.Każdego ranka nachylając się nad łóżeczkiem malutkiej Nikoli dziękują za ten dar... Jest oczkiem w głowie całej rodziny,a wychowywanie dziecka w późnym wieku ma same plusy.Młodzi na dorobku ciąle za czymś gnają,a mamy w naszym wieku mają dużo więcej cierpliwości i nawet jak nie mają czasu posprzątać domu mówią,że to bałagan twórczy;) Powodzenia Wam życzę późne mamuśki i samych radości z pociech.

halo jest tam ktos?

:)pewnie się minęłyśmy

moja bratowa byla w ciazy po 35 roku zycia w ciazy ...ma teraz slicznego synka.tez sie obawiala...ale jest dobrze :)

moja bratowa byla w ciazy po 35 roku zycia w ciazy ...ma teraz slicznego synka.tez sie obawiala...ale jest dobrze :)

witam.ja mam 36 lat i bardzo chcialabym malenstwo ale jakos nie zachodze w ciaze:(mam juz 2 dzieci odchowanych.mam nadzieje ze w tym roku mi sie uda.pozdrawiam wszystkich

Witam ponownie:) Ja też już mam dwójkę odchowanych dzieci i powiem Ci tak drugie dziecko było starannie zaplanowane i ponad rok starań nic nie przyniósł...kiedy zrezygnowaliśmy od razu zaszłam w ciążę.A teraz ...zawsze chciałam dziecko na 40te urodziny,wszyscy wokół mówili,że to takie cudowne macierzyństwo w dojrzałym wieku i kobieta się odmładza...Teraz jesteśmy przeszczęśliwymi rodzicami oczekującymi na naszą Kruszynkę. Zobaczysz i Ty bedziesz szczęśliwą przyszłą Mamusią. Pozdrawiam,

ale cisza nastała...gdzie jesteście wszystkie dzewczyny???

pozdrawiam Was cieplutko

Moja koleżanka urodziła pierwsze dziecko mając 43 lata, była przeszczęśliwa, chociaż dziecko miało pewne problemy zdrowotne, które do dzisiaj, to jest po trzech latach, zostały już naprawione. Tylko, że ona ma teraz 46 lat i nie ma siły i cierpliwości na wychowanie tego dziecka. A dziecko ma przed sobą jeszcze parę ładnych lat..........

my z mężem staramy się od sześciu lat i chyba nie będzie nam dane być rodzicami.jestem po laparoskopi (endometrioza),clo,duphaston i nic to nie pomoglo.ciężko jest zajść w ciąże po 35 roku życia.pozdrowionka.

Witam. Jestem w 14 tc jeszcze ciągle trudno mi w to uwierzyć. Jestem w skomplikowanym związku od 3 lat ta ciąża to wpadka, nie przestrzegałam zbytnio antykoncepcji bo lekarz mówił że mam policystyczne jajniki i będę miała podobno problem z zajściem w ciąże a że mój związek jest jaki jest nigdy się nie badałam ani nie leczyłam na policystyczność. Dlatego jak zaczęłam się źle czuć myślałam że to grypa żołądkowa, tylko mój partner mówił że to chyba ciąża i dla świętego spokoju zrobiłam test i bardzo się zdziwiłam. Dużo jadu jest w ludziach, jeśli ktoś miał szczęście i w podstawówce poznał przyszłego partnera od tamtej pory się nie rozstawali i stworzyli szczęśliwą rodzinę to niech co rano za to dziękują a nie czepiają się takich ludzi jak ja. Nie miałam szczęścia do facetów mój partner nie wydaje się zachwycony wizją nieplanowanego dziecka ale ja się czuję jakbym dostała niespodziewany prezent. Podobno Polska to katolickie państwo to gdzie nauka wyniesiona z Biblii czyż cały lud wybrany nie pochodzi od starej pierworódki Sary?????

a ja gratuluję serdecznie,nie zwracajcie uwagi na te ubogie umysłowo pomarańczki trujące jadem,próbujące zastraszyć innych.zawsze jest ryzyko,dlatego robi się badania prenatalne.ja wpadłam mając 39 lat,urodziłam po 40-tych urodzinach i zdecydowałam się na jeszcze jedno dziecko,mała ma dzisiaj 2 m-ce a ja 42 lata

genetyczne u dzieci rodzonych-w każdym wieku zresztą- w wiekszej mierze odpowiedzialny jest wiek ojca, dlatego ja myślę że to na wieku i kondycji /czy pali, pije, zdrowo żyje/ojca należy barzdiej sie skupiać