Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

EKD 34

Pierwsza ciąża po 35 roku życia.

Polecane posty

Gość Aneta37
Ja mam 37 lat. Po połowie stycznia zorientowałam się, że jestem w ciąży. Bardzo się cieszyliśmy z mężem, bo mamy jedną córeczkę 9 lat, a od ponad roku staraliśmy się o drugie. W końcu się udało. Do lekarza poszłam w marcu. Na pierwszej wizycie było wszystko w porządku. Schody zaczęły się jak poszłam na badania genetyczne. USG wyszło w porządku natomiast z badania krwi okazało się że moje dziecko może mieć zespół Downa. To co przeżyliśmy z mężem nie da się opowiedzieć. Polecili mi zrobienie amniopunkcji nie byłam przekonana ale w końcu zgodziłam się. Na wynik czekaliśmy 4 tygodnie. To były najgorsze 4 tygodnie w moim życiu. Okazało się że moje dziecko nie jest obciążone genetycznie czyli jest zdrowe. Teraz zostało mi 20 tygodni ciąży i mogę się nią spokojnie cieszyć. Mam nadzieję że teraz już wszystko pójdzie dobrze i skończą się moje stresy. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzka27
Witam. Mam 35 lat i zaczynam marzyc o drugim dziecku. Synek ma juz 5lat i jest cudownym przedszkolakiem. Ale... zawsze sa jakies ale. 1). Jak miec dziecko z mężem , którego sie juz nie kocha? 2).Czy wszystko będzie dobrze z ciążą? A zegar tyka... Zuzka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Misha...
Witam. Za moment mam 36 urodziny. Jestem pierwszy raz w 14 tc. To niesamowite :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeeejjj
w górę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja juz zyc nie chce
mam juz ponad 35 lat i nie mam dzieci :-( nawet nie mam mezczyzny:-( zanim kogos znajde i zanim zajde w ciaze...jesli wogole:-( dostaje coraz wiecej depresji przez to:-( chyba nie bede miala dzieci:-( przez depresje nie moge nikogo poznac bo sie tak okropnie zle czuje stara i wybrakowana:-( nieraz zyc mi sie nie chce:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Misha...
Kobieto!! nie wolno tak... pozbieraj się :) Skoro teraz uważasz, że osiągnęłaś dno, to znaczy, że masz się od czego odbić. Teraz może być już tylko lepiej :) Postaraj się to zrozumieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ascot
Witam! Pewnie dostanę pseudo miłych odpowiedzi, ale zaryzykuję. Jestem w ciąży, dowiedziałam się o tym wczoraj. Mam 36 lat, niby dojrzała, ale jednak nie. Nie lubie siebie za to, za ten brak odpowiedzialności. Ale cóż, nie pora płakać nad rozlanym mlekiem. Ojciec dziecko, z ktorym byłam raczej w luźnym związku, jest zszokowany zaistniałą sytuacją. Myślał, że zostanie ojciem gdzies za 2 lata(śmieszne). Z rozmów z Nim przeprowadzonych, wywnioskowałam, że nie mam co na Niego liczyć. Dla Niego ważniejsza jest Jego mama, która według Niego nie poradzi sobie nad opieką chorego ojca. No cóż, pewnie ktoś powie, że jest odpowiedzialny za swoich rodziców. A co ze mną, z naszym dzieckiem? To raczej pytanie retoryczne, bo nikt mi na nie nie może odpowiedzieć. Mój świat się zawalił. Nigdy nie chciałam zgotować takiego losu swojemu dziecku, życie bez ojca. Ale jednak zgotowałam....niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jablko hesperyd
Nic mu nie zgotowalas!! Ja ma 32 lata, nieodpowiedzialnego partnera (nie, tez nie poznalam jakiegos Pana Meza w szkole), mamy roczne dziecko, i jest OK. POwiedzialam mu, zeby dokladal sie i zajmowal ile moze, nawet jak moze malo. Jest fajnie, bez przymusow, dziecko szczesliwe, dziadkowie szaleja z radochy, a ja nie jestem uwiazana przy kims, kto sie juz na starosc nie zmieni i moge radosnie patrzec w przyszlosc i szukac se Meza (no zartuje, nie jest to moja zyciowa ambicja, ale jakn=bym znalazla tego jedynego to bym nie mowila NIE). Mam dobra prace, nie tylko czuje sie ale JESTEM mloda, a w mojej rodzinie wszytskie kobiety bez wyjatku rodzily po 30-tce, nawet babka na wsi, analfabetka. Wszystkie mialy po kilkoro dzieci, wszytskie zdrowe i dlugowieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cliffo
Hej Ascot taki maluch zmienia zupełnie życie i to na lepsze faceci mają to do siebie że jak dopiero zobaczą to zakochuja się bez pamięci i tak będzie w Twoim przypadku, pomyśl może to dziewczynka ja właśnie wróciłam od przytulania mojej córki ma prawie jest najcudowniejszą przyjaciólką pod słońcem oddaną mądrą i na całe życie i wiemże na dobre i złe czeka Cię zupełnie nowa jakośc życia dbaj o to maleństwo i nie martw się bo przenosisz te lęki na maluszka jestem przekonana że wszystko się ułoży z mężczyzną i jego mamą tylko Ty musisz być zdeterminowana a i gratulacje ja też się staram o 3 malca i mam 35 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ascot
Dziękuję za ciepłe słowa, tak bardzo są potrzebne kobiecie w ciązy. Mnie tym bardziej podnoszą na duchu. Bo jakoś optymizm, jesli jakiś w ogóle był, poszedł w siną dal. Pierwszy raz jestem aktywna na jakimkolwiek forum tematycznym i nie bardzo wiem, z jaka intensywnością są tutaj wymieniane poglądy. Teraz mi jakos brakuję ludzi, którzy są empatyczni. Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hawa2000
czy ktos tu jeszcze zaglada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taktakk
taak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaglądam, żeby się pocieszyć;) Spotkałam odpowiedniego faceta dopiero po 30-tce, w przyszłym roku chcemy zacząć starać się o dziecko, a ja jestem lekko przerażona. A tak bardzo chcę urodzić zdrowe dziecko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ktos tu cos piszę jeszcze?
może pochwalą się Panie, które pisały będąc w ciąży a juz urodziły, albo te, co się starały?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olifka1973
Witam, dzis od daaawien , dawna zajrzalam tutaj :) Kiedys sie tu udzielalam :) Ja juz urodzilam, 12 kwietnia, mam coreczke Hanie, porod zakonczyl sie cc, ale wszystko ok. Cora zdrowa i kochana, miala tylko 2x katarek. Musze konczyc narazie Pozdrawiam wszystkie mamuski po 35!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoooop
do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaz69
Hej! Obecne i przyszłe Mamusie po 35 ??? czy jeszcze tutaj ktoś zagląda? Ja mam 42 lata i jestem w 15 tygodniu :-))))) - to moja pierwsza ciąza :-)))), nawet nie była planowana ale jestem najszczęsliwszą osobą w moim otoczeniu, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Odezwijcie się dziewczyny !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieeedronka
asiaz69 Gratulacje :-D wielkie,wielkie 🌻🌻🌻 ...napisz prosze cos wiecej,jak sie zapatruje na to lekarz,co mowi. Ja mam 38 lat i tez bardzo pragne dzidziusia,ale cos nie moge zajsc,w moim otoczeniu mowia mi ze pozno:-( i czasami mam ochote sie juz poddac,boje sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka bidula
Asiaz 69 powodzenia i zazdroszcze w tym dobrym sensie oczywiascie ja mam 37 i staram sie od roku o pierwsza ciaze, nie pytajcie dlaczego tak pozno, bo moje zycie tak sie ulozylo. Tak bardzo bardzo, bardzo, chcialabym ujrzec 2 kreseczki na tescie i tak bardzo nie chce pogodzic sie z mysla, ze nie jest mi pisane. Asiaz ciaza to prawdziwy cud dbaj o siebie. Biedeedronka to twoje starania o 1 dzieciatko prosze odpisz tak chcialabym podzielic sie wrazeniami z kims w tej samej sytuacji. Asiaz napisz wiecej o sobie jestes nasza nadzieja!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieeedronka
taka bidula..tak pierwsze,byloby gdyby sie udalo...ale wiesz jestem podlamana bylam dzisiaj u gin i powiedziala,ze glowna przeszkoda jest wiek,ze w tym wieku jest juz trudno o zaciazenie :-(,,,hormony w porzadku,bralam tez clostylbegyt i nic :-( kurcze juz sama nie wiem co myslec co robic???? boje sie tez o to ,ze gdyby sie udalo zeby dzieciatko bylo zdrowe,tak strasza tym wiekiem.....mam dzisiaj dola :-( pozdrawiam Cie cieplutko i dzieki,ze sie odezwalas🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka bidula
Biedronka u mnie jeden pozytyw, ze nie strasza wiekiem :), ale co z tego ja 10 lat nie uzywam antykoncepcji doustnej i ani z pierwszym ani z drugim moim partnerem nic nie wykombinowalam...teraz lecze hashimoto czyli niedoczynnosc + moje hormony nie sa w najlepszej formie....czyli nie mam sie z czego cieszyc.... Juz mam dosyc, nie wiem czy odpuszczac bo tak ma byc czy walczyc i poddac sie laparoskopi, aby zbadac lepiej sytuacje z bliska... Boje sie ,ze moze siedzi u mnie jakis blad genetyczny i jestem poprostu bezplodna i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieeedronka
taka bidula....hmmm u Ciebie przynajmiej jest co leczyc,ja mam niby hormony w porzadku no i juz sama nie wiem,ktora z nas w lepszej sytuacji????...wczoraj mi gin mowila,ze w naszym wieku plodnosc juz naturalnie znacznie spada:-(( i moze byc trudno z zaciazeniem zalamala mnie bardzo,w koncu przeciez my nie babcie staruszki,,kurcze jakie to niesprawiedliwe:-(....nie wiem juz co robic,jak sobie jeszcze pomoc,zaczelam pic ziola ojca sroki,dziewczyny na innych forach polecaja...dzieki,ze jestes,razem latwiej,moze znajdziemy jakis sposob,dawaj znac o wszystkim co jeszcze mogloby nam pomoc ...a jeszcze bidulko napisz mi co Ci gada twoj lekarz odnosnie wieku??nie odradza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka bidula
Hej biedroneczko......ja nie mieszkam w PL dlatego gine sa mniej zacofani odnosnie gornej granicy rozrodczej, owszem jezeli Twoje FSH i LH sa super to nie jestes stara baba, moje jest zawyzone takze tu jest problem 37 latki w stosunku do 25 latki. Moje FSH to 14 co swiadczy o rezerwie jajnikowej czyli puste owulacje, ich brak lub hybil trafil, teraz nie wiem na ile ma tu wplyw niedoczynnosc tarczycy mam TSH 6 a aby starac sie o malenstwo musi byc okolo 1. Praktycznie lekarze twierdza, ze nasza kariera :( konczy sie z wiekiem 42 poczym nastepuje ryzyko zwiazane z genetyka, ja mam znajome ktore zaszly w wieku 43, 45, ale nie w 1 ciaze. Ja jestem zdrowa, wysportowana mloda kobieta ktora w zyciu na nic nie chorowala, @ mam jak w zegarku, myslalam, ze mam owulacje bo wszystko na to wskazuje, moje narzady rozrodcze sa ok, to o co tu do cholery chodzi. Zrezygnowalam z silowni bo podobno wysilek fizyczny zle wplywa na zagniezdzenie jajeczka moga wystepowac tzw. mikro poronienia, zmienilam prace ....teraz mam juz dosyc od maja wracam do wszystkich starych przyzwyczajen.... U mnie nie ma reguly jesli chodzi o fase lutealna cyklu, to raz bola piersi to podbrzusze to jajnik to sutki ...... a jedna regula jest wszystkie cykle koncza sie @@@@@@@@@@@@@@@ :D , nawet diablica sie nie spuzni zeby dac troche nadzieji. Biedroneczko opisz jakie badania robilas? Pozdrawiam....nie znikaj wydaje mi sie, ze my zostalysmy tylko 2 takie bidulki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieeedronka
taka bidulko...moje fsh 8,18 estradiol 43,o LH4,1 robione bad w 3 dniu cyklu,lekarz mowil,ze dobre,znasz sie na tym??co o tym myslisz??? kurcze teraz to Ci zazdroszcze,ze ty nie w Pl,tutaj gorna granica to 35l,pozniej jakos tak niechetnie patrza zbywaja,tak mnie zdolowali:-( ....naprawde myslisz,ze jestesmy tylko dwie???:-D,,,czyli dwa cenne unikaty,pereleczki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka bidula
Witaj biedroneczko.......:) No ladne te Twoje wyniki z tego co napisalas swiadcza o owulacji :) Ja mam takie plany doprowadze tarczyce do normy =1 i udam sie do gine zeby powtorzyc caly cykl hormonow poniewaz moja poprzednia gine skupila sie tylko na 3 dc. Robilas moze insuline i krzywa cukrowa podobno tez ma to wplyw na jajeczkowanie..... U mnie oczekiwania na @ teraz tylko mam nadzieje, ze przyjdzie przed wyjazdem do PL to bede miala spokoj..... Biedroneczko Wy dlugo sie staracie, ja jak pisalam od zawsze i nic zebym przypuszczala ,ze bedzie tak trudno to od 18 wzielabym sie za robote :D Zycze zeby nam sie udalo i to jak najszybciej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieeedronka
taka bidulko....ja juz od przeszlo roku sie nie zabezpieczam i nic a powiedz prosze co w tych badaniach swiadczy ze owulacja bedzie??na co patrzec??jak pytalam lekarki to mi powiedziala,ze po tych badaniach nie moze stwierdzic czy mam owulke czy nie :-(do tego mam nieregularne cykle i trudno mi obliczyc kiedy akurat bede miala te dni najbardziej plodne.Kiedys na usg wyszlo brak pecherzyka dominujacego,dostalam clo po ktorym ponoc bylo ladnie,pozniej zastrzyk na pekniecie i nic :-(.Mowie Ci jestem juz z tym zdolowana i nie wiem juz sama co robic,lekarze jakos nie zabardzo sie wysilaja zeby jeszcze cos doradzic,mowia,ze jeszcze jest in vitro,ale kurcze strasznie to drogie no i w sumie po co jak nie mam zadnej konkretnie ustalonej przyczyny,ze sie nie da:-(Co do poziomu cukru zawsze mialam dobry,krzywej mi nigdy nie zalecali Milego dzionka🌻i odzywaj sie prosze,bo razem razniej. Ja tez nam obu zycze,aby jak najszybciej nam sie spelnilo,abysmy mogly przytulic wreszcie do siebie te male serduszka❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka bidulo
Biedroneczo fakt, ze hormony i nie wszystkie zrobione tylko w 3 dc za wiele nie powiedza, ale stosunek fsh : lh jest dobry nie jestes na rezerwie i owulacje sa mozliwe. Teraz brakuje calej serii z fazy lutealnej aby stwierdzic czy cos po drodze sie nie dzieje zlego. Wazna jest tez prolaktyna w 3dc progresteron okolo 21dc ,insulina, testosteron, tarczyca, I powtorzyc hormony w fazie lutealnej. Ja Ci tu za wiele nie pomoge bo tez dopiero bede je robila jak TSH spadnie, ale gine przepisze, wybierzesz sobie caly jeden cykl i porobisz i napewno wiecej ci powie. Szczerze mowiac to na jakiej podstawie przepisal Ci stymulacje jak mozesz sama miec owulacje tylko moze cos ja blokowac i trzeba poszukac przyczyne. Ja bylam dzisiaj sprawdzic jak tam moja tarczyca po 2 msc leczenia sie sprawuje....jutro a najpozniej w poniedzialek bede miala wyniki TSH, ft4, ft3 A u endokrynologa jestem dopiero 31 maja uffffa chyba ze cos juz teraz bedzie sie dzialo np. ciaza :D :D :D Pozdrawiam Cie biedroneczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieeedronka
taka bidulko...no tak mnie wlasnie prowadza,w ciemno,nic wiecej mi zlecic nie chca,bylam juz u dwoch i zwalaja na wiek :-(((...a sama co ja moge zdzialac jak sie na tym nie znam bede trzymala za twoje badanka kciuki,aby wyszly jak najlepiej!!!!!! i wiesz co,byloby cudnie jakbysmy obie w maju zaciazyly ;-)to taki cudowny miesiac...hmmmm marzenia sie czasami spelniaja,wiec i niech nasze tez wreszcie sie urzeczywistnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka bidula
Witaj biedroneczko......no tak bez pomocy dobrego gine ani rusz moze prywatnie znajdziesz kogos bardziej profesjonalnego. Moje badania nic specjalnego w 2 msc z 4.60 tsh opadlo tylko na 3.98 a gdzie tu 1 bede musiala zwiekszyc dawkie, ale do koncz maja to zwariuje takie kolejki do endokrynologa. Zrobilam tez zelazo i wyszlo wysokie limit 140 a moj wynik 168 wiesz cos na ten temat? U mnie rozkreca sie okres ale jak mogloby byc inaczej :( Co u Ciebie biedroneczko a pisalas, ze Twoje @ sa nieregularne tzn.?? Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieeedronka
czesc taka bidulko :-) ja tylko chodze prywatnie,tylko gabinety zmieniam i nic z tego:-(dokladnie to kasowac potrafia,to wychodzi super wzorowo. co do zelaza pewnie Ci wyreguluja,ono raczej nie powinno utrudniac zajscie w ciaze....a moje nieregularne tzn nigdy nie wiem jak dlugi bedzie cykl czy 28 dni czy 30 pare i trudno tak wyliczyc owulacje :-(,do tego jeszcze plamienia przed miesiaczka bidulko ja sie juz troche zniechecam,zeby jeszcze lekarz dawal nadzieje,prowadzil,podpowiadal,a tylko skrzydla podcina...miewam juz czarne mysli,ze sie nie uda,ze moze faktycznie za pozno:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×