wszystko co wiecie o ciąży.....prosze

witam! staram się o dziecko i chciałabym uzyskać doświadczone informacje;) np. *jakie bylo wasze plamienie (bo wiadomo,ze okres w ciazy nie wystepuje) i 1 miesiacu ciazy *jaki były pierwsze objawy? *czy test odrazu wykrył ciąże...?? chcę wiedzieć jak najwięcej o wszystkim zeby być "mądrzejszą" gdy już mi się uda... proszę o info

tyle tu mam i nikt mi nie chce pomoc??!!! :(:(:(

wez poczytaj na kafe , pełno tych topików o tym co pytasz , zadnej sie nie chce odpowiadac ,

no wiec ja nie mialam zadnego plamienia w ciazy, zrobilam test w ok 7tyg ciazy i byl od razu pozytywny, i tak juz sie domyslalam ze jestem w ciazy.. pierwsze objawy u mnie to kompletny brak apetytu.. nic nie jadlam, zawsze pije duzo kawy a w ciazy nie moglam na nia patrzec.. i caly dzien zgaga i niedobrze :) chcesz cos jeszcze wiedziec ? to pytaj, moge napisac jak to u mnie bylo..

mi pierwszy test (w dniu spodziewanej miesiączki) nie wykrył ciąży, potem, za dwa dni kolejny wyszedł "nieważny" (mimo, że wszystko wykonałam jak w instrukcji, 3 krople, test poziomo, odczekać ... i nie było żadnej kreski). Potem już wyszedł pozytywny, kreski dość słabe. Kiedy pojawiło się plamienie +/- w terminie gdyby przypadał trzeci okresu od zajścia w ciążę, to zaraz potem przyszło krwawienie, poszłam na ostry dyżur, a lekarz mówi: no poroniła pani samoistnie, proszę przyjść za dwa dni na kontrolę, czy już się samo oczyściło, czy trzeba będzie łyżeczkować. W ciąży byłam tylko raz, więc jeszcze mało wiem. Może są dziewczyny, które plamiły a po za tym wszystko było normalnie i dziecko urodziło się zdrowe w terminie i bez strachu.W książkach i poradnikach piszą często takie uspokajające "plamienie może się zdarzyć", ale uważam, że przy każdym plamieniu trzeba alarmować gina, nie zastanawiać się.

a plamienie jak to wyglada? napewno normalnego okresu nie ma? jakie mdłośći ...? który miesiąc jest najcięższy??

dziewczyno, google ukradli? rusz dupe i wpisz w przegladarke objawy ciazy, kazda jest inna i i ma inne objawy, niektore nie maja zdanych, dla jednej najgorszy bedzie pierwszy miesiac a dla innej kazdy nastepny!!!!!!! zrozum ze organizm jest indywidualny i jest tyle objawow co kobiet!!!!!!!!!!!!

Ja w pierwszej ciąży test zrobiłam 4 dni od spodziewanej @ i wyszedł pozytywny,ale w 5tc zaczęłam plamić i poroniłam:( Ale np mojej koleżance zdołali uratować ciąże,kiedy zaczęła plamić. Potem cały czas się staraliśmy,ale za bardzo chciałam i nie mogłam zajść w ciąże,dodam,że zrobiłam badania,mój mąż też i wszystko było z nami ok, wreszcie zrezygnowałam,przestałam liczyć dni płodne itd i wtedy udało mi się zajść. Obecnie będzie zaczynał sie 7tc,to dopiero początek i bardzo się boję,ale liczę,że bedzie dobrze. U mnie pierwszym objawem,ok tydzień przed spodziewaną @,było odrzucenie od kawy,po tygodniu zrobiłam test i wyszły 2 kreski,oprócz tego piersi bardzo mnie bolały. Teraz ciągle mam mdłości,przechodzą dopiero wieczorem i ciągle biegam do ubikacji. Ktoś kiedys tutaj napisał,że go smieszy jak dziewczyny piszą ,ze na początku częściej sikaja,bo takie objawy są dopiero kiedy dziecko naciska na pęcherz, tyle ,że mi lekarz powiedział,że częstsze oddawanie moczu to jeden z pierwszych objawów

każdy organizm jest inny, więc nie sugeruj się tak tym co ci tu napiszę :) otóż ja test zrobiłam w 36 dniu cyklu. szczerze to nie wiem czy to po terminie czy przed, bo odstawiałam tabletki i w 1 potabletkowym cyklu miałam okres 37 dnia, a w tym nie wiem kiedy miałby przypadać. w każdym razie zrobiłam kontrolnie. od razu wyszły dwie bardo mocne kreski :) już wcześniej siusialam baaaardzo często, ale nie wiązałam tego z ciążą. miałam też mdłości przed testem, ale to był okres kiedy dużo streszów miałam, a na stres tak właśnie reaguję więc też mi do głowy ciąża nie przyszła. ale okres się nie pojawiał, zrobiłam ten test i wyszło ze jestem w ciaży. żadnego plamienia nie miałam, aż do tej pory. także nie każdy ma plamienie. nie miałam też plamienia implantacyjnego. z objawów to ok 6 tygodnia pojawiły się wymioty, które trwały nieprzerwanie do 13 tygodnia ciąży. mdliło mnie od rana do nocy, non stop, wymiotowałam całe dnie. do tego doszła senność, mogłabym spać na stojąco. poza tym straszne wahania nastroju, raz płaczę raz się śmieję (mam tak cały czas, od 1 miesiąca do teraz), ból piersi, a raczej okropna ich drażliwość (przeszło gdzieś w 5 miesiącu,ale znów się pojawiło). co do częstego oddawania moczu to ja mam ciągle, najpierw jako pierwszy obiaw ciąży, potem bo macica rosła i naciskala na pęcherz, teraz bo dzidzia po pęcherzu kopie. także całe 7 miesięcy biegam do toalety jak poparzona :) ale tak jak mówiłam to że u mnie tak to wygląda nie oznacza że u ciebie będzie tak samo :)