mąż namawia mnie do aborcji a raczej zmusza mnie do tego

" dziewica.. amancie licznegosprawy ciazowe znam bo urodziłam synka slicznego aniołka, mam ksywke dziewica ,ale nia nie jestem nie dałabym skrzywdzic zadnego dziecka nawet ninarodzonego, teraz taki swiat, ze jak masz dobre serce i bronisz, zycia poczetego, to ci ludzie za to dobre serce zycza gwałtu, chora psychika " Ale oczywiście naordzonych masz w dupie:P.CIEBIER POEWINNI PRZYMUSOWO UBEZPŁODNIĆ I NAUCZYĆ DYSCYPLINY I NIE WTRĄCANIA SIĘ W NIE SWOJE SPRAWY.

teraz usuniesz,a potem jak bedziesz chciala miec dzieci z mezem moze sie okazac ze juz ich nie mozesz miec,co wtedy? roznie w zyciu bywa

pewnie ze różnie w zyciu bywa, ale jakąś decyzje podjać trzeba. po urodzeniu dziecka tez sie coś moze stać ze dzieci mieć nie bedzie mogła.kobiety maja poronienia i też juz zadna by dziecka mieć nie mogła. A jakby nie daj boże nie mogła to mam nadzieje ze już następna decyzje podejmie wspólnie z mężem.

Łatwo sie mówi każdemu aby to dziecko urodziła itp. ale pomyślcie sobie czy wy chciałybyście byc w takiej sytuacji: bez faceta, bez mieszkania, bez pracy bez pieniędzy...wtedy dziecko jak sie urodzi napewno bedzie szczęśliwe i bedzie miało wspaniałą przyszłość. :( prawdą jest ze autorka zrobiła głupstwo, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem tylko myśleć dalej. a dziecko napewno w rozbitej rodzince szczęśliwe nie bedzie. Uważam ze aborcja niczym dobrym nie jest ale w tej sytuacji to chyba dla autorki jedyne dobre wyjscie.

o kurwa za twoje błędy ma płacić dziecko??? żal mi cie, jesteś głupia, zobaczysz że to problemu nie rozwiążę raczej pogłębi chciało ci sie szmacić to teraz masz jesteś za to odpowiedzialna to Bóg daje zycie i je odbiera a nie człowiek ludzie którzy dokonują aborcji są zwykłymi mordercami, chodzi tu zarówno o matki jak i ojców (którzy albo zmuszają albo nic to ich nie obchodzi) nie mówiąć o lekarzach co z tymi ludzmi sie porobiło, dla przyjemności i pieniędzy zrobią niemal wszystko ale o konsekwencjach to nie myslą, najlepiej wszystko usunąć z drogi

Zawsze możesz urodzić i oddać do adopcji. Takie malutkie dzieci mają dużą szansę naq szybką adopcję. No chyba, że tu masz problem - bo sąsiedzi zobaczą Cię w ciąży. No w takim razie, to chyba zabij, bo co ludzie powiedzą :o

Nie wszyscy wierzą w Boga, którego nie ma a płód nie posiadający jeszcze mózgu to jeszcze nie człowiek

nie chce rodzić, być w ciązy i co ważne mąż też nie chce patrzyć się \"jak jestem w ciąży z innym\" jego słowa a lekarz już się znalazł i rzeczywiście wystarczą tabletki bo to nawet nie ma miesiąca od największego błędu w życiu

Masakra - serio szkoda gadac moim zdaniem - a jestem w 100% za aborcja powinnas usunąć. Powód -nie nadajesz sie na rodzica i nie umiesz utrzymac wiezi emocjonalnych. Masz meza (wg religii i prawa - puki smierci nas nierozlaczy) kłocicie sie w sensie rozstajecie a ty od razu lądujesz desperacko w łóżku jakiegoś nieudaczniczka. Potem szanowny małżonek wraca badz ty do niego to juz bez znaczenia- wielkie zejscie - ale z problemem ciąży - sprytny malzonek od razu wymysla rozwiazanie problemu - zabijemy dziecko i bedziemy szczesliwi. Sory ale to jest kurwa jakas paranoja !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 A moze za 3 miesiace znowu sie rozejdziecie ? A mmoze pozniej zajdzesz w ciaze z malzonkiem ale jemu sie odwidzi i znowu znajdzie ginekologa. Ludzie to nie jest zabawka albo ktos jest odpowiedzialny za dawanie dupy bez zabezpiecznia i na tyle odpowiedzialny zeby potem wychowac albo jestesci nienormalni. Idz i usuń babo bo masz nierowno pod sufitem - i popros odrazu o podwiazanie jajnikow cobys sie nie rozmnazala wiece.

to czy po aborcji będzie miała jakieś wyrzuty sumienia czy co to już jej sprawa. Może ich wogóle mieć nie bedzie. A oceniać innych jest najłatwiej tylko nie siebie. Autorko trzymam kciuki, będzie dobrze.

Jakby Cię kochał, nie namawiałby Cię do aborcji. Faceci są śmieszni ze swoimi ambicyjkami... Decyzja powinna być Twoja. Ja bym nie usuwała, dziecko to zawsze nowa miłość, a facet jak naprawdę chce być z Tobą, to uzna to będzie wychowywał to dziecko.

Jak kocha to cudze bachory powinien wychowywać hehe- chyba żyjesz we własnym świecie i mężczyzn nie rozumiesz

też się pośmialem wypowiedź jak od rozmarzonej 14latki

a jakby facet miał dziecko z inną kobietą i Ty musiałabyś je wychowywać wbrew swojej woli to też bys taka chętna była....

być zadowolony żebędzie mial dziecko wprawdzie nie jego ale co tam

WSZYSTKIE DZIECI SĄ NASZE

Ale myślę że mimo wszystko autorka powinna zażądać od męża że jak będzie bezpłodna to nie ucieknie do innej:P.

czy naprawde musisz usuwać ciąże ?? to przecież ŻYWA ISTOTA !!!!!!

nie masz obowiazku rodzić, to Twoja decyzja, embrion to potencjalnie dziecko, ale aktualnie zlepek komórek, nic nie musisz!!!

z płaceniem za dziecko za Twoje błędy to przesada - to jeszcze nie jest dziecko, choć może być dzieckiem, to Twoje życie i nie można nikogo zmuszać do bycia rodzicem pewnie, że jak urodzisz, jakoś to będzie i będziesz pewnie kochać dziecko - czy zostaniesz z mężem, czy nie (choć nawet jak nie urodzisz, mąż to nie głowa, nie wiadomo, czy bedziecie razem całe zycie, bez względu na to, co teraz zdecydujesz) to Twoja decyzja, a nie żaden przymus