Dlaczego brunetki mają największe powodzenie u facetów?

Ja tam jestem brunetką o czarnych oczach, ciemnej karnacji i mam wszystko w dupie za przeproszeniem. O gustach i guścikach sie nie dyskutuje. A temat blondynka-brunetka to iskra, ogień, dym :D Pozdrawiam wszystkie piękne kobiety ...

ja jestem brunetką i bardziej najbardziej podoba mi się taki typ urody jak mój:) ale blondynki też się facetom podobają, więc nie rozumiem tematu:) a tak zasadniczo to facetom podobają się ładne kobiety i kolor włosów to specjalnie znaczenia nie ma.

Oczywiście, że priorytet u kobiety to uroda ... A kolor włosów to tylko element ... Jednak są stereotypy, które uruchamiają się nawet podświadomie ... Brunetka - inteligentna, ostra, temperamentna, gorąca ... blondynka - jej głupszy odpowiednik, delikatna, łatwo nią sterować, mało wymagająca (dlatego mniej wymagający od życia wolą blondynki) Kolejny stereotyp, to bardziej owłosione brunetki ... wynika to z tego, że owłosienie może być bardziej widoczne ... a wcale nie są bardziej owłosione ... więcej owłosione to są te chore ... zdrowe nie! Dodam, że w dzisiejszych czasach argument na owłosienie brzmi głupio... To XXI wiek!

Chyba nie muszę dodawać, że jestem brunetką? ;) Tak jestem brunetką o śniadej skórze, czarnych dużych oczach i czarnych kręconych włosach ... I mój facet przyzwyczajony do mojej gładziutkiej śniadej skóry .. Kiedyś wybraliśmy się z koleżanką blondynką na kawę ... ona w spódnicy ... nogi białe, przezroczyste ... i chyba żyje w przeświadczeniu, że mając takie owłosienie jest ono niewidoczne ... Mój facet stwierdził, że mu się źle zrobiło, kiedy zobaczył te żyły na wierzchu i te nogi pokryte świńską sierścią widoczną pod światło ... Więc to złudzenie, że blondynki są mniej owłosione, a po prostu świńska sierść jest mniej widoczna ... Co do moich facetów, to może też to daje jakiś obraz... Moi faceci gustują tylko i wyłącznie w brunetkach. Piastują wysokie stanowiska i są intelektualistami... Każdy po kilku fakultetach ...

Bladynki są gorsze i nikt nie ma z was racji .!Brunetki są słodkie i faceci lubia kasztanowe czy czekoladowe włosy u lasek !a bladynek jest tyle , że aż sie żygac chce blond kolor jest pospolity Brak brwi ,rzęs to jest ochydne każda bladnka jest żafdna i ma rzadkie blond włosy bleee...

Ani blondynki, ani brunetki nie mają większego powodzenia. To zależy od faceta, gustu itd. Mi się zwykle bardziej podobają brunetki, ale mama słabość do jasnych blondynek o orzechowych oczach. Tak więc i brunetki i blondynki mi się podobają - muszą coś mieć w sobie, jakąś ciekawą urodę. Blondynki są często bardziej otwarte i bardziej rozrywkowe. W dodatku łatwiej nawiązują kontakty i są bardziej otwarte. Brunetki często zadzierają nosa i trudniej z nimi nawiązać kontakt np. na ulicy. Z drugiej strony brunetki są lepsze w seksie. Sczerze powiedziawszy, byłem z kilkoma naturalnymi blondynkami i z wszystkimi seks był słabiutki i bez urozmaiceń. za to z wszystkimi brunetkami z którymi byłem seks był gorący. To takie moje obserwacje, ale nie reguła.

Jak czytam ten temat, stwierdzam, że najlepsze są łyse:O Przynajmniej się tak nie kompromitują :O

robia laske

o wypraszam sobie jestem naturalną blondynką nie mam cienkich włosów wszyscy w rodzinie sie dziwią że mam grube włosy a cery jasnej nie mam tylko mniej więcej jak brunetki ciut jaśniejszą a piegów tesz nie mam na podwórku u mnie jest jeszcze jedna blondyna i tak jak niektórzy piszą jasna cera piegi cienkie włosy dlatego chłopaki lecą na mnie

hhhhhhhmmmmmmm wedlug mnie sa najladniejsze blondznki

:D dobrze że nie "tesh" :D

czytajac ten topik twierdze ,ze kobiety maja wiecej jadu niz zmije i brunetki i blondynki .Pozdrawiam

FRUSTRACJE BRUNETEK NA TEMAT BLONDYNEK ŚWIADZCZĄ O ICH PUSTOCIE I BRAKU PEWNOŚCI SIEBIE,DLATEGO LECZĄ JE TEGO TYPU TOPIKAMI :p TAK NAPRAWDĘ ,TO LICZY SIĘ INDYWIDUALNOŚĆ,A NIE OGÓŁ,JAK KTOŚ JET Z NATURY NIEATRAKCYJNY,TO NIC MU NIE POMOGĄ BLOND WLOSY CZY CZARNE I OPALENIZNA

eee tam odwieczna wojna brunetki i blondynki? mi się podobają jedynie naturalne blondynki i rude :) brunetki dla mnie nie istnieją...

cyganeczka,gdybyś wyglosiła swe madrości przy inteligentnych ludziach w realu,nieźle byś się upokorzyła:P Inteligentni ludzie nie kierują się stereotypami,tylko takie drętwe ograniczone łby jak ty i twoi faceci ,nawet kilka fakultetów nie podniesie im iq,a blond pustaki to naturalne brunetki iszatynki w wiekszosci, i tak lepiej mieć świńska sierść niż czarne kłaki jak u małpy:P a mi śniada cera kojarzy się z brudasami,niedomytymi rumunami,którym jesteś,sądząc po niku :P

bo są teraz lansowane i są chamskie i wredne,a wspólcześni faceci to cioty bez wlasnego zdania,kierujace się stereotypami:P potrzebują faceta w spódnicy

bo są jeszcze łatwiejsze i głupsze od blondynek haha TAKA JEST PRAWDA A POLSKIE BRUNETKI TO KASZALOTY,KTORE NIE MAJĄ PRAWA POROWNYWAĆ SIĘ DO SLOWIAŃSKICH BLOND PIĘKNOŚCI

BLONDYNKI MAJA RUDE KŁAKI NA PIZDACH I POD PACHAMI WIDAC IM ŻYŁY SA BLADE I NIEATRAKCYJNE WIDAC IM PRZEŚWITY NA GŁOWIE I ŁYSE PLACE MAJA ŻYLAKI I HEMOROIDY KOŚLAWE PALUCHY U STÓP I HALLUKSY PIEPRZYKI WRZODY FYFKI I KORZAJKI TO U BLONDYNEK NORMA TAK WIEC NIE DORASTAJA DO PIĘT CIEMNOWŁOSYM PIĘKNOŚCIOM

Glupia dyskusja strasznie :) Nie wiem jakie znaczenie ma kolor wlosow. Ladna blondynka bedzie miala takie samo powodzenie jak ladna brunetka :) Ja akurat jestem brunetka i blond wlosy nie specjalnie mi sie podobaja ale znam tak samo ladne blondynki jak i brunetki. Cale zycie mialam baaardzo duze powodzenie u facetow i mam je do tej pory mimo ze jestem juz mezatka i mam dziecko. Jedynie co mnie wkurza to dziewczyny ktore wyzywaja sie nawzajem tylko o to ze jedna jest brunetka a druga blondynka - dziecinada. No i te wasy i nadmierne owlosienie to tez mnie smieszy :) Tak jak mowilam nie mam nic do blondynek ale jako rodowita brunetka blizsze memu sercu sa czarnule :) Jednakze pozdrawiam zarowno blondynki, brunetki jak i rude ;)

Rude mają ogromne powodzenie :)

Moim marzeniem jest pofarbowac sie na rudy kolor :) Boje sie tylko efektu ;) Ale zrobie to kiedys na pewno :) A poki co to dzisiaj mam zamiar rozjasnic koncowki i pofarbowac je albo na niebiesko albo na czerwono :)

Ja jestem brunetka farbowana naturalny mam ciemny blond. Ten kolor dodal mi pewnosci siebie i wykrzesal ze mnie ogromne poklady temperamentu. Opalam sie na bronzowiutko takze pasuja mi czarne wlosy i czuje sie w nich swietnie. Ale nie uwazam ze blondynki,rude to jakies gorsze sa. Wszystko zalezy od twarzy. Ladna czy nieladna - twarz. Bo jak to sie mowi "z gówna bata nie ukręcisz". PS. Laski bez tego jadu , troche klasy. Pozdrawiam.

żadna blondynka nie dorówna brunetce nigdy śmieszą mnie kompleksy i prowokacje blondynek i ich teksty ze są lepsze

Te zalosne brunetki (najczesciej farbowane w domu farba za 12 zl) moglyby skonczyc najezdzac na blondynki ktorym zazdroszcza wszystkie bez wyjatkow i widac to na ulicy jaki płynie od nich jad... od blondynek zas nigdy. A kawaly o blondynkach wymyslily zazdrosne brunetki.

a mnie śmieszy tłumaczenie że brunetki zazdroszą blondynom, żyjemy w erze gdzie dostępne są farby do włosów i każda brunetka może zrobić sie w blondynke w każdej chwili. ale nie każda chce wyglądać mdło i pusto więc sie nie farbuje na świński kolor. poza tym słyszałam powiedzenia: ''różowa brunetka'' albo ''pusta brunetka''? nie:D

*słyszałaś?

Ale tepe z was idiotki :D Prawie sie poplakalam ze smiechu. Zwlaszcza przy tekscie - ja mam samych wyksztalconych na wysokich stanowiskach :) Rozmowa gorsza niz w przedszkolu. Ciekawe jakie szkoly koncza takie wsiowe baby ;D Widze tez licytacje na skore ktora lepsza i wyzywanie sie na owlosienie :D ja prdle. Zenada i tepota. Wracajcie do swoich telenoweli i cieszcie sie tym co macie rywalizujace wiejskie karyny ;) Mialam sie nie udzielac w tej bezsensownej dyskusji ale jednak nie wytrzymalam ;) Jestem blada szara mysz szatynka jak wiekszosc Polek i co z tego? Taki wyglad podoba sie ladnym brunetom na ogol. Choc juz facetow nie szukam. Mialam na glowie kazdy kolor ale nie bede sie wyglupiac i obrazac blondi czy czarnulek albo rudzielcow :) zyjcie sobie swoim zyciem cieszcie sie swoim kolorem w jakim wam najladniej. A reszta niech sie obrzuca blotem w swoim bagienku i walczy o korone wiejskiej miss ;)

A i powiedzcie lepiej w jakich facetach gustujecie :)

Brunetki nie mają większego powodzenia, tylko są bardziej zdesperowane i przyklejają się do nas jak goowno do doopy.