i co z tym fantem zrobić?!?

Mam za sobą dwa małżeństwa i trochę lat. Zatem doświadczenia jest. Dawno temu, gdyby ktoś podrywał lub \"użył\" moja kobietę - wściekłbym się. Obecnie wiem, ze to mój najlepszy przyjaciel. Bo kto inny niż najlepszy przyjaciel nie zabierze ku.rwy? Ja wiem kim ona jest i niech idzie w pi.zdu. Jak nie dziś, to kiedy indziej przyprawi poroże. Tego kwiatu, to pół światu i można wybierać. Postawiłbym (przy niej) facetowi flaszkę i podał grabę dziękując, że pokazał iż mam w domu ku.rwę i on mnie od niej uwalnia. Przez to jest moim najlepszym przyjacielem. Uwierz mi Kolego, mam wysoki stan na liczniku zaliczonych kobiet, ale tylko kilka z nich uważam za wartościowe. Problem w tym, że o ich wartości dowiedziałem się za późno. Faktycznie są wspaniałe kobiety i nie należn patrzeć na wygląd, ale na rozum i serce.

witaj fatum:)

Lampko, ja się nie odezwiesz na maila, to ogłaszam rozwód. Całuje i czekam na: fatum@os.pl

ale jeszce sie nie pobralismy:( zanim sie odezwe musze przemyslec sprawe:) jaka moge miec pewnosc ze potem sie zenic ze mna nie bedziesz chcial??? bo wiesz - ja z tych wartosciowych jestem:)

ale co tam :)tak na wszelki wypadek moj e-mail : lampka_polnocna@wp.pl

oo widze że tu jakaś randka się szykuje :)

... jesli obieca ze nie bedzie chcial sie zenic ;)