Poznalam fajnego faceta, lat 24.....

"rozmiar ma znaczenie, przynajmniej dla mnie" Oj tam, dla każdej ma znaczenie, bo chyba żadna dziewczyna nie marzy o pięknym mężczyznie z małym pyrdkiem. A że rozmiar nie ma znaczenia mówią faceci z małymi kluskami lub dziewczyny takich facetów, które zazdroszczą innym i próbują przebudować rzeczywistość.

"wiesz, moze nie do konca. Ja to widze tak: jak facet ma fajny charakter, ale jest kiepski w lozku, to kobieta go zostawi. jak facet jest zaj**isty w lozku ale ma kiepski charakter, to kobieta z nim zostanie. Lepiej wiec byc tym drugim" Coś w tym jest. :) Moja koleżanka 10 lat tkwiła w małżeństwie z chujem i draniem. Dlaczego? Bo jak mówila - ich noce były po prostu zjawiskowe. W łóżku nie miał sobie równych. Ja sama nie potrafiłam się uwolnić od faceta który mnie fatalnie traktował, ale nasz seks byl cudowny. Dosłownie mdlałam w jego ramionach. A gdyby facet był dobry i kochany ale totalnie do bani w łózku i gdyby zadne rozmowy tego nie zmieniały - zostawiłabym go bez skrupułów. Nie ma udanego związku bez dobrego seksu.

ja Turquoise rozumiem..nie raz byłem zmuszony do powiedzenia spokojnym głosem (chociaż nie było łatwo się opanować) słowa \"WON\" ! niektóre kobiety po prostu nie potrafią rytmicznie ruszać głową:O

A jest udany zwiazek, z dobrym seksem, z facetem tyranem? (To pytanie retotyczne)

bo kazda kobieta marzy o tym zeby mezczyzna wyjebal ja w lozku jak prawidzwia k.ur.w.e a mikrusy sa na to za male :D

Udany nie jest, ale przynajmniej trwa (a to chyba dla faceta ważne - kobieta nie odejdzie od niego i nie zdradzi go, jesli seks jest zajebisty). Prawie na bank zdradzi, jesli on będzie słodką, kochaną przylepką która jest do niczego w łózku.

jacek1982 ma trochę racji. Praktycznie kazda kobieta lubi ostry seks i chce być w łózku traktowana jak kurwa, a potem przytulona i zapewniana o miłości. :) Czułość jest super, ale nie w seksie. :) W seksie facet ma być maksymalnie samcem, a nie jakąś ciepłą kluską.

kobieta ma być k.u.r.w.ą w łóżku i tyle

Bo seks jest ważny, nie ma co się oszukiwać. Osoby które go jeszcze nie próbowały - twierdzą że da się bez niego żyć. Zresztą jaki facet chciałby mieć w łóżku kłodę, która woli 5 min seks pod kołdra w zupełnych ciemnościach - tacy ludzie są po prostu aseksualni jak dla mnie. Seks jest bardzo ważny, bo ja nie wyobrażam sobie zmuszać się do kochania z kimś z kim kochać się nie lubię. No ale każdy lubi co innego...:)

no i oczywiscie facet powinien miec duzego c.h.u.j.a zeby tą k.u.r.w.e zaspokoic :)

nieużywany mięsień zanika... jak nie używał to co się dziwić

zaspokojona k.u.r.w.a jest spokojna potulna wierna jak wysterylizowana kotka

Do Tutquoise cyc...ups....cyt. oczywiście: ;-)"dlatego poznawanie przeze mnie facetow odbywa sie w 5 etapach: 1 - ocena wygladu 2 - rozmowa 3 - calowanie 4 - macanie 5 - sex" Może i dobry pomysł przy wyrywaniu facetów, ale gdyby podobną kolejność zastosować przy wyrywaniu lasek przez facetów, to przy punkcie drugim już jest armagedon :-) Dlatego lepiej 1,4,3,5,2 - szczeniacke może, ale gwarantuje albo przyjemność albo oszczędność czasu na punt drugi, który nie dość że pochłania mnóstwo czasu to do tego jest często męczący (no ile można słuchać o tym, że ktoś ma poczucie własnej wartości i jaki to jest fantastyczny w oczach znajomych?)

to aluzja?

:D

Ale dziewczyna świetna w łózku też omami i zatrzyma przy sobie niejednego faceta.

Co i tak nie zmienia faktu że kobieta zostawi lub przynajmniej zdradzi faceta który jest kiepski w łóżku.

w waszym mniemaniu kiepskosc rowna sie maly czlonek ? (tak mozna wywnioskowac) u moim bynajmniej

Nie wiem,. ale na pewno lepszy jest facet dobry w łóżku z większym penisem niż dobry w łózku z małym penisem. :)

prawiczek i kropka 1987 rozumiem że wolisz bzykać się z ładną lalą która jest FATALNA w łóżku niż z mniej urodziwą która jest demonem seksu i sprawia Ci mega przyjemność? Hmm... idę stąd bo chyba się zagubiłam :) ja tam wolałabym mieć zwykłego faceta przy którym miałabym 3 orgazmy pod rząd niż jakiegoś boga którego penis wynosiłby 9 cm w zwodzie... Ale widocznie jestem jakaś dziwna :) pa

Chyba ze trafisz na oziębłą kobietę której jest to zupelnie obojętne i seks nie jest jej potrzebny do życia, a jedynie do prokreakcji. Ale jesli normalna kobieta to tak - związek padnie jesli seks bedzie do niczego.

Nie jest wazny bo jestes prawiczkiem. I odwrotnie: jesteś prawiczkiem bo seks nie jest wazny dla ciebie, Nie znam ani jednej kobiety która chcialaby się związać z facetem dla którego seks nie jest ważny.

"jesteś prawiczkiem bo seks nie jest wazny dla ciebie" nie uogolniaj tak samo, jak to, ze prawiczek ma malego ptaka

"jesteś prawiczkiem bo seks nie jest wazny dla ciebie" nie uogolniaj " Hmmm??? Brak logiki w tym jak zrozumiałeś zdanie które napisałam. Czy gdybym napisała: "Jesteś blondynką, bo pofarbowałaś sobie włosy", znaczyłoby że kazda blondynka ma blond włosy bo jest farbowana?