Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jarenka22

Jak pradzic sobie z szczeniakiem ktory sika po domu????

Polecane posty

Gość asiaca niedobrzyca
cale szczescie,ze masz w domu terakote,on jest jeszcze malutki i tak szybko nie nauczy sie sikac w jedno miejsce,a szczegolnie na wybrane przez ciebie-cyli gazete.Nie mam pomyslu jak go nauczyc,ja mialam sunie,ale szybko sie nauczyla,sikala wszedzie,pozniej zamykalam ja w kuchni i tam sie zalatwiala,a kolejny etap to bylo pokazywaniena drzwi jak sie ssiusiala,nie glaskalam,tylko udawalam obrazona,glosno sie zdziwilam co tu tak naszczane i pytalam czemu mnie nie wolasz,ze chcesz na dwor :)no jak z dzieckiem,hehe,a moja sunia patrzyla na mnie ze smutkiem,tak jej bylo glupio;) pozniej juz stala pod drzwiami i merdala ogonem,to moja nauka :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to pisalam nieraz
ze jak sama sobie nie mozesz poradzic to idz do fryzjera dla psow < swoja droga majac taka rase i tak tego nie unikniesz> albo do weterynarza, oni zdejma mu tego spiocha i pokaza Ci jak pielegnowac, to jedyne wyjscie, bo tu nikt Ci nie pokaze jak to zrobic, chyba ze jest ktos z twojego miasta co by chcial Ci pomoc.... wiesz z ta decyzja o piesku to nie jest ona najrozsadniejsza, chcialas psa ale wierz mi to nieodpowiedni moment, szczegolnie ze wiem co to znaczy miec psa dlugowlosego, ktoremu np. nawet jesli wycinasz wlosy kolo tylka to i tak zdarzy mu sie ze mu sie cos przyklei i bedziesz za nim latala jak za malym dzieckiem, wlosow tez nie da sobie tak po prostu czesac, bedziesz musiala sie na poczatku nagimnastykowac, do tego codzienne usuwanie spiochow, zabawa , spacery, to pochlaniu duzo czasu i energii, ktorych nie bedziesz miec.... podjeliscie decyzje pod wplywem chwili, emocji i myslicie "jakos to bedzie" ale to nie taka prosta sprawa i najbardziej ucierpi na tym pies.... jesli chodzi o karme to coz te dobre sa drogie, a tych tanich sie nie poleca, cudow nie ma, butow ze skory nie kupisz za 50 zl, ale w tych za 50 zl tez da sie chodzic, wszystko zalezy od warunkow finansowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarenka22
napewno sobie poradzimy z pieskiem a wlos zawsze mozna sciag aby nie byl dlugi,widzialam ich matke i miala krotki wlos tkze z tym problemu nie ma,a co do pupy to ni mi sie nie stanie jak dwa razu dziennie mu ja wytre:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpisalam sie wyzej troche
ale napisze Ci jeszcze cos, co pozwolilo mi bardziej zrozumiec zachowanie psa i ulatwilo jego wychowanie... otoz psa mozna nauczyc poszczegolnych slow typu : dobrze, zle , aport, do nogi, przynies, spacer itp ale pies z calego zdania powiedzonego do niego nie zawsze potrafi wychwycic konkretne slowo, albo jesli je uslyszy to nie rozumie kontekstu zdania o czym trzeba pamietac i dawac konkrete krotkie polecenia, przykladowa sytuacja: pies rozumie slowo dobrze,bo go nauczylismy wczesniej, jest ono pochwala i teraz wszyscy sobie siedza przy stole i jedza kolacje, pies oczywiscie probuje wspiac sie do stolu, staje na lapkach, nagle ze stolu spada kawalek kielbasy , ktos mowi : dobrze niech tym razem zje, po co ma sie marnowac, pies zjada i jest zadowolony, sytuacja jakich wiele w domach, ale co ona oznacza dla psa? otoz proszenie sie o cos ze stolu bylo ? bylo... dostal kawalek kielbasy? dostal... chwalono go za to? chwalono... dla psa idealna sytuacja, skojarzy wspinanie sie na stol z dostaniem kielbasy i pochwala, nastepnym razem na pewno sprobuje to powtorzyc, a wtedy co sie stanie, ktos powie ze zle, zabroni, czasem uderzy i biedny pies zglupieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby nic sie nie stanie
ale sama sie przekonasz ze wytarcie czasem nie wystarczy, trzeba go wziac wykompac, wysuszyc roboty troche jest... a zreszta myslalam tak jak Ty w razie czego zetne i po sprawie.... jak pisalam wczesniej mam shih-tzu, scinam mu wlosy, tzn fryzjer, po pierwsze to to ze musze to robic tak co dwa miesiace, jedna wizyta= kapiel, strzyzenie, czyszczenie uszu, oczu= ok 100zl, a po drugie wlosy szybko rosna i jesli nie scinamy ich na zero tylko tak ze zostawiamy mu pare cm to i tak trzeba codziennie czesac niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a z jakiego miaste jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarenka22
ja jestem z bialegsotku,pieske dzis spal z nami w pokoju i odziwo maz prezspal cala noc:-) piesek budzil sie 3 razy,wzielak do do lozka,on zasnal po czym ja spowrotem go do legowiska i spal,i zrobil siku w miejscu gdzie byla gazeta:-) ale tak mu z pyska smierdzi,te kostki nic nie daja:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to obrzydliwe
ale moze zjada swoja kupe? moj tak robil jak byl maly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarenka22
he he napewno nie zjada:-) jestem tego pewna ,he he nie sadzilam ze psy robia takie rzeyzcy ze jedza kupy swoje,hmmmmmm dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhtp
Psy mogą zjadać swoje kupki, zwłaszcza te szczeniaki, co jest bardzo niebezpieczne, bo wtedy następuje stałe zarażenie się jakimiś robakami, dlatego musicie pilnowac by swoich kupek nie zjadał... co do karmienia to nie może mieć stale miski z jedzenie, z wodą jak najbardziej, ale jedzenie powinien dostawać 4 razy dzienni, dużą łyżkę stołową z górką, jeśli dajecie suchą karmę to musi być namoczona bo inaczej szczeniak będzie ją połykał w całości, będzie mu to pęcznieć w brzuszku i piesek będzie się źle czuł jeśli chodzi o dobrą karmę a nie tak drogą jak Royal czy Eukanuba, to kupcie Purinę (tylko nie ten najtańszy rodzaj), ale nigdy żadnych Pedigree i innych karm które można kupić w co drugim sklepie, takiego szajsu psu lepiej nie dawać co do sikania to dywany to najgorsza rzecz jaką można mieć w domu mając szczeniaka, wystarczy że szczeniak raz się zsika wam na dywan to potem będzie wiecznie czuł tam zapach i będzie wam tam zsikał... co do kawałka gazety to źle zaczęliście... musicie wyłożyć gazetą całe pomieszczenie gdzie przebywa psiak, tak by nauczył się że załatwia się na gazetę, potem zmniejszacie ilość gazety i pilnujecie by znowu tylko na nią się załatwiał, jak tak robi to znowu zmniejszacie gazetę itd aż będzie jeden kawałek gdzie psiak powinien się załatwiać... poza tym system nagród, jakaś przekąska gdy szczeniaczek załatwi się na gazetę... i uzbrój się w cierpliwość, sa psy które w wieku 7 mesięcy potrafią jeszcze sikać po domu... poza tym mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, że jak nauczysz sikać psa w danym miejscu w domu i będziesz go chciała nauczyć załatwiać się na dworze czeka CIę dokładnie tak samo ciężka i długa przeprawa... jeśli mówicie mu fe pamiętaj by mówić to od razu gdy pies się zsika czy załatwi w złym miejscu, bo po chwili pies już nie będzie wiedział o co chodzi i takie mówienie nic nie daje... cały czas musicie zwracać na niego uwagę, jak tylko widzicie że pies chodzi po mieszkaniu i wącha, to pewnie chce się załatwić więc od razu w ręce go brać i wynieść na gazety nie będę mówić Ci jak źle zrobiliście kupując psa gdy niedługo pojawi się dziecko, bo mam nadzieję, ze choć troszkę zdajesz sobie z tego sprawę, że teraz szczeniak będzie najważniejszy a potem nagle dziecko i pies pójdzie w odstawkę, znam przypadku gdy taki niepozorny psiak potrafił dziecku zagrozić :/ byłam kiedyś u ludzi, którzy musieli się pozbyć z domu shih tzu (niewiele większy pies od maltańczyka), bo rzucał się dziecku do wózka i chciał go gryźć... a co do pokarmu to nie dawaj mu karmyz puszki, on jest na to za młody!! wogóle najlepiej by było jakby dostawał gotowane jedzenie, typu ryż z kurczakiem(np piersi bez żadnych kości) i warzywami, wszystko bez przypraw, dla takiego psiaka to jest najlepsze jedzenie, im później przejdzie na jedzenie gotowe tym lepiej, mniejsze prawdopodobienstwo wystepowania alergii itd a wiem co mówię, bo sami mamy hodowlę psów takich niewielkich ras... tak samo zadnych ciasteczek!! on ich nie pogryzie!! wszystko musi mieć obecnie rozmoczone w wodzie,w postaci papki... chyba że chcecie by dostał potem biegunki itd co doprowadza do odwodnienia a u szczeniaków to strasznie niebezpieczne i polecam już teraz zacząć uczyś szczeniaczka tego że będzie ciagle czesany (by zapobiegać kołtunom) bo jak późno zaczniecie możecie potem pożałować bo pies nie będzie chciał siedzieć w spokoju przy czesaniu bądź kąpieli... a nawet przy kilkucentymetrowych włosach robią się kołtuny jak się psa zaniedba... a maltańczyki mają sierść skłonną do kołtunów niestety :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarenka22
dziekue za rady posatram sie dzis zorbic tak jak piszesz i wylozyc gazetami korytarz bo tam lezy,a czy to mozliwe aby on jadl woj kupki? dzis w onyc zrobil jedna a wczoraj byly 4,ale wczoraj byl jeszcze z innymi lwascicielami, co do karm to on nie chce jesc suchej,mocze mu ja w wodzie ale on woli ta mokra,suchej prawie w ogole nie rusza chyba ze zje dan porcje mokrej to wtedy zje tam z 2 kawaleczki tej suchej wiem ze moze wyda sie te glupie ale czy takie gotoanie juz dla szczeniaka nie bedzie zbyt drogie/ trzebamu gotowac 4 razy dziennie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarenka22
a czy moge np skonczyc ten worek pedigree i wtedy kupic purine?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarenka22
a czy moze byc tak ze np kupie dla psa ta karme purina,i nie bedzie chcial ejj jesc? zamawialabym ja przez internet a sa dostpen tylko po 15 kg,wiec troche jest to ryzyko ze pies nie bedzie chcial jesc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grejjgel
skopac jak ostatnia swinie albo kutasa ujebać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarenka22
przepraszam ale dlaczego mnie obrazasz,czy to ze sie pytam jest powodem aby od razu zucac we mnie miesem? pytam sie bo nie wiem co mialbym teraz zrobic z ta karma a kupilsmy jej 3 kilo,z tego co wiem to kobieta u ktorej kupowalismy te pieski wciaz karmi swoja suke pedigrre i jest ok,a nie znam sie dlateo sie pytam,jeju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kardi
gotuj mu jak ktoś juz wyzej Ci poradził ryż z warzywami i piersią z kurczaka, możesz mu dawac serki homogenizowane, parówkę, ser biały. 7 tygodniowy szczeniak raczej nie chętnie będzie jadł suchą karmę więc nie kupuj worka 15 kg bo Cię z tym worem 2010 rok zastanie. Z biegiem czasu przyzwyczajaj go do suchego jedzenia ale nie od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kardi
i jeszcze odnośnie pytania wyżej. 4 x dziennie mu nie gotuj. Jako jeden główny posiłek daj coś gotowanego a resztę zastąp serkiem czy suchą karmą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarenka22
acha:-) dziekuje i tak zrobie,bede gotowac mu raz dziennie dzis sprubuje dac mu ser bialy a jutro ugotuje ryz z marchewak i kurczakiem,dziekuje:-) juz myslalam ze trzeba tak 4 razy dziennie go karmic,a wiec jedzenie z puszki odpada tak?? widze ze te chce jesc a suchego nie abrdzo,acha i po tym mokrymz puszki zmienila sie jego kupa,jest jasniejsza i abrdziej taka rozlazla,moze to nieodbrze? a ser bialy ma byc sam bez niczego tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarenka22
acha i jak to ugotwac,pokroci kurczaka w kawalki i do tego marchewek a ryz odzielnie?? prosze o porady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhtp
jak nie rusza suchej to mu jej nie dawaj!! to jest zbyt młody psiak!! on jej nie pogryzie, w ten sposób tylko można mu zaszkodzić... narazie tylko moczoną karmę mu dawaj, z czasem próbuj dawać twarde ziarenka (ale wtedy pamiętaj by było to mniejsze ziarenka) i słuchaj czy je gryzie, jeśli nie to nie dawaj więcej i znowu próbuj po jakimś czasie, jak zacznie gryźć to już dobrze :) takie gotowanie nie będzie drogie, bo chyba sama wiesz ile taki psiak jada... my gotujemy kilku dorosłym psom, a jak są szczeniaczki to wszystkie dostają gotowaną karmę, można ugotować więcej i starcza na kilka dni, tylko trzeba trzymać w lodówce, przecież taki szczeniaczek 7 tygodniowy to je ok dobrą łyżkę 4 razy dziennie, więc gotowanie codziennie nie ma sensu... co do niejedzenia karmy może się zdarzyć...czasem psy potrafią być bardzo wybredne co do karm, ale takiego małego to można jeszcze nauczyć jeść daną karmę... na początek proponuję zobaczyć czy będzie ją jadł, jeśli tak to zero problemu... jeśli nie to dajemy mu tą co jadł wcześniej z niewielką ilością nowej i patrzymy czy wybiera te nowe ziarenka, jeśli nie to ciagle zwiększamy jej ilość aż będzie tylko nowa karma... a co do tych 15kg to uważam to za zły pomysł, przecież można zamawiać mniejsze worki, wystarczy dobrze poszukać... jak otworzysz taką wielką paczkę to ten szczeniak będzie ją jadł strasznie długo...karma będzie przewietrzała i już nie tak dobra :/ i potem szczeniak nie będzie jej jadł, poza tym mniejsze worki sa lepsze, bo przecież psiak dorasta i zmienia mu się karmę, są różne smaki, jedne lepsze drugie gorsze itd...my mamy =takie wielkie worki karmy i starcza na naprawdę długo, więc nie polecam kupować takiego wora dla jednego szczeniaczka... oczywiście możesz dalej karmić szczeniaka pedigree, tylko pamiętaj że im szybciej przejdziesz do karmy którą chcesz karmić tym lepiej, psy potrafią być wybredne czasami(można je narazie mieszać, by wykorzystać stara karmę)... tak samo nie wolno pozwolić by to pies decydował jaką karmę je, bo znam przypadek gdzie yorczek jadł daną karmą, potem przestał i właściciele kupili mu coś nowego, a on znowu przestał jeść tą nową, więc kupili znowu coś nowego itd pies co chwilę wymusza na nich zmiany karm... poza tym przejdź się do zoologicznego lub weterynarza czy nie mają tej karmy bądź nie można zamówić jakiś niewielkich worków? my kurczaczka gotujemy oddzielnie, a oddzielnie ryż dla młodych szczeniąt, bo to zupełnie inny czas gotowania... tylko pamiętaj nie dodawaj przypraw i wyciągaj wszystkie choćby najmniejsze kostki, bo naprawdę mogą zaszkodzić!! jak troszkę urośnie to możecie gotować makaron już z jakims innym mięskiem i warzywami (to już gotujemy razem i taka papka gęsta się robiz tego) jeśli kupka robi się jaśniejsza i taka bardziej mokra to niedobrze... obserwuj jego kupki...muszą być gęste i jednego koloru...tak żebyś jak je zbierasz dało się od razu zebrać a nie rozcierały się po podłodze...to świadczy o zdrowiu psiaka... gdy kupki robią się rzadsze świadczy o tym, że psiaczkowi coś może być, nie trawi jakiegoś jedzenia badź jest chory, przejedzony itd...dlatego ważne jest by obserwować kupki i zachowanie pieska, jeśli piesek będzie osowiały, smutny, bez życia, nie będzie się chciał bawić, wtedy od razu do weta... na początek nie proponowałabym dawać każdego posiłku innego, by nie doprowadzać do biegunek, tylko powoli przyzwyczajać psiaczka do zmiany jedzenia... bo taka gwałtowna zmiana może doprowadzić do poważnej biegunki!! dlatego co kilka dni (przy normalnych kupkach) dodawaj jakąś nową rzecz do posiłku, żeby od razu nie zmieniać mu posiłków na coś czego do tej pory nie jadł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhtp
i pamiętaj by wszystkie gotowe karmy były dla szczeniaków!! bo już nieraz spotkałam się z tym, że ktoś daje dla młodych psów i potem dziwi się, że występują biegunki albo inne rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarenka22
sprubuje jutro dac mu normalnie karme sucha namoczona w wodzie i potem jak przyjdzie pora na kolejne karmienie dam mu ten ryz z kurczakiem i marchewak i potem nzowu sucha karma,mysle ze to ta z puszki mu tak szkodzi,zobacze jaka bedzie mial teraz kupke jak jasna to juz nie bede mu dawac jedzenia tego,acha a czy z kurczaka to moze byc np piers pokrojona w drobniusienkie kawaleczki? tak wiem nie wolno nic doprawiac,strasznie chcem aby amluszek byl zdrowy i jadl i aby nauczyl sie siku na gazetke:-) bo jak narazie to sika ale kolo niej:-) a czy sposob w ajikim przystawia sie nosek psa do jego sikow jest dobry? moja znajoma mowila ze jak jej pies nasikal na dywan to kazal mu to waahc i mowila fe fe i pokazywalal gdzie ma sikac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarenka22
ja daje karme junior , dokladnie spojrzalam znaim ja kupilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhtp
i najważniejsze by karma dla takiego psiaczka jak maltanczyk była naprawdę drobna... bo jest wiele karm dla szczeniąt, tylko trzeba odpowiednio dobrać bo wiadomo że taki piesek je zupełnie inaczej niż jakiś bernardyn w tym wieku przykładowo... tak, z kurczaka może być pierś, z doświadczenia wiem, że pierś to ulubione jedzonko psiaków :) tylko go zabardzo tą piersią nie rozpieszczaj, bo potem może Ci nie jeść nic innego, dlatego ważne jest by także poza mięskiem podawać mu coś innego... także pamiętaj by nie dawać nigdy zbyt dużego posiłku, szczeniak to straszny łakomczuch, potrafi zjeść naprawdę dużo i dalej prosić, nie wolno dać mu się ubłagać, bo potem problem z żołądkiem gotowy... no i pamiętaj by z mięska powyciągać dokładnie wszystkie kostki, chrząstki itp i wiadomo że od razu kupka może się nie zmienić, poza tym przy zmianie sposobu jedzenia często na początku występują biegunki, bądź też rzadsze kupki więc w pierwszym momencie nie należy się przejmować, tylko jeśli to nie minie szybko... co do tych sposobów wstawiania pyszczka do sików to my ich nie stosujemy, uważamy że lepiej nie uczyć psa tego, ze się go każe w taki sposób, może to na przyszłość bardzo źle zapamiętać... wogóle u szczeniaków trzeba uważać czego ich się uczy... chyba gdzieś wspominałaś o dawaniu psa do łóżka... z tym przede wszystkim trzeba uważać, bo musimy się zawsze zdecydować czy pozwalamy psu spać w łózku na stałe czy wogóle... bo jeśli nauczymy teraz psa spania w łóżku a potem nagle nam się to odwidzi to pies tego nie będzie rozumiał po prostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jak
hhtp napisala najlepiej faktycznie dawac ten ryz z warzywami i kurczakiem i to ze kupy sa rzadsze na poczatku jak sie zmienia karme, otoczenie itp to norma... moj shih-tzu nie chcial jesc tego ryzu z warzywami wiec dawalam mu samego kurczaka z warzywami na jeden posilek, a oprocz tego moczona karme, moj maly wybredniak nienawidzi tej puriny dog chow, nie wiem czemu, dawalam mu w 2 smakach i nic, moze Cie tez to spotkac dlatego nie kupuj duzej karmy, zreszta w zoologicznych mozna z powodzeniem kupic na wage taka eukanube czy cos, taki maly piesek w ciagu miesiaca zje malo, wiec koszty miesieczne nie beda tak duze, sprobuj najpierw kupic np 25 dkg karmy i zobacz czy mu bedzie smakowac, ja przetestowalam kilka karm zanim wybral sobie ta co je teraz... ktos napisal ze mozna dac parowke, otoz nie mozna bo parowka ma duzo dodatkow, weterynarze odradzaja... jesli chodzi o to wachanie swoich odchodow to coz ta metoda jest beznadziejna, a ludzi ktorzy ja stosuja sa mega ograniczeni i naprawde hmm to glupota i brak odpowiedzialnosci a dogomania to coz wcale nie ma tam ekspertow a zreszta jesli nie masz psa z rodowodem to Cie tam zmieszaja z blotem, bo dla nich pies bez rodowodu taki jak Twoj to nie maltanczyk tylko zwykly kundel, wiem co mowie bo niejedna wojne tam stoczylam... a jak chcesz sie tam udzielac to nie przyznawaj sie ze nie ma rodowodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarenka22
nierozumiem jaka dagomania?>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarenka22
acha i czy np maly dziecko moze bawic sie takim szczeniakem ktory nie byl jeszcze szczepiony 3 razy??? mego meza chrezsniaczka jest chorowita bojde sie ze zararz cos zalapie i zameczy mi pieska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kardi polecila Ci wejsc
na strone internetowa dogomania, o to chodzilo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×