Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

isobel

Wreszcie jeżdże samochodem!!!!!!! Już sama!!! I się NIE boje!!!

Polecane posty

Prawko zrobiłam 3 lata temu, ale z braku możliwości praktycznie przez te 3 lata nioe mialam styczności z samochodzikiem:) a zwłaszcza w ciągu ostatniego roku to juz kompletnie 0!!! Ale teraz w wakacje się zmusialam no i bylo juz czym j zaczelam jezdzic powoli:P Strasznie sie balam na początku, brakowalo mi pewności siebie...:-o Na początku mama ze mną jezdzila... Najpierw po placu spbie pare razy pojezdzilam, potem juz po drogach i tak dziś juz 3 raz jechalam sama pomiescie i bylo super!!!!:D Świetnioe mi sie jeździ nie mam zadnych problemow jak narazie:p Nawet powiem wam ze samej mi sie lepiej jezdzi i pewniej niz z mamą, bo mam to strasznie panikuje i jakby wszystkie rozumy pozjadala... a sama nie dawno jezdzila jak pokraka:P nadal czasem zdazają sie jej wpadki :P jutro znow jade sama:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie jest tak nie byc uzależnionym od kogoś:) jedzie sie gdzie sie chce i kiedy sie chce!!!!!!!:D teraz tylko czekam na wlasne autko... tylko nie wiem narazie to nie predko bede miala swoje:( rodzice mi nie kupią.. musze jakos sama... zaczna sie znow studia i lipa... tylko w weekendy bede mogla jeździc...:( jak zarobic szybko kase na samochód????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tylko sie chcialam z Wami podzielic moim osiągnięciem:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kogo to wszystko
z czego radość??? zmarnowane 3 lata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurzona bardzo zona>>> wiem o czym mowisz wlasciwie wlasnie dlatego zaraz po zriobieniu prawka nie jexdzilam zbytio bo mielismy tylko duzy samochod i to oczko w glowie ojca wiec wyobraz sobie jak wyglądala moja jazda z nim.... a zebym sama jechala...zapomnij... ale na szczescie kupili drugi samochodzik maly wiec jest spoko:) i wlasnie jeździc jeździc i jeszcze raz jeździc to najlepsza recepta:) na początku bardzo nie chetnie jeżdziłam bo strasznie sie balam... wlasciwe to mama na sile mnie wyciągala...gdyby nie ona to pewnie dalej bym nie jeżdzila a tak juz jezdze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeżdzilam w sumie 1,5 miesiąca ... różnie czasem codziennie, czasem co drugi dzień a czasem to nawet wiecej dni mialam przerwy... różnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co moj samochod ma jeden tylko plus- efektownie wygalda, ale raz ze sie sypie a dwa ze jakos tak wole jezdzic mniejszymi :O ja zaczelam niedawno zupelnie i tez sie zmuszam i kaze mezowi mnei zmuszac bo tak to bym chyba w zyciu nie prowadzila :O a kocham ajzde samochodem, swietnei sie czuje na drodze, tylko tez mialam taka glupia przerwe :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah wiem ze zmarnowane, ale nie bylo czym jeździć to co mialam zrobic:( a ze maialm przerwe to i strach przyszedł:( teraz musze wykombinowac jak tu miec swoje autko... ale pewnie mi jeszcze daleko do tego niestety... teraz moze poszukam sobie pracy na weekendy bo w tygodniu studia 2 kierunki, wiec nie bedzie jak... zawsze cos odłoze... a w nastepne wakacje moze jakas zagranica... no i moze troche rodzice dolazą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokladnie ja tez bardzo lubie jeździć, bardzo fajnie mi sie jeździ:) ja to najwiekszego stracha mialam przed jazdą wlasnie jak mialam wsiadac, czasem jak wiedzialam ze wieczorem bede szla pojezdzic to caly dzień stres:P ale jak juz wsiadalam i jechalam to strach mijal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego sei zmuszaj... to za jakis czas juz nie bedzies musiala sie zmuszac.. . tylko z przyjemnoscią bedziesz jeżdzic:) ja teraz to tylko szukam okazji zeby sobie pojeździć... najlepiej samej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez na początku sie zmuszlam, i mama mnie zmuszla.. wiadomo wolalam 100 razy bardziej zostac w domu bezpiecznym niz jechac:P ale jakoś poszlo, najgorzej bylo na początku, bo tez jeszcze mi czasem gasł, albo miala problemy z biegami... ale teraz juz nic z tych rzeczy wszystko super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe.. nie... w sumie nie.. na szczescie zazwyczaj mi gasl w takich miejscach gdzie ni bylo ich zbyt wielu, zwlaszcza ze na początku jeżdzialam wieczorami zeby byl mniejszy ruch:) zresztą czasem nawet zgaśnie kierowcy który jeżdzi od X lat;) wiec nie ma sie czym przejmowac tylko szybko znow zapalic i jechac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak szczerze
ja mialam tyle szczescia,ze jeszcze niedawno moj chlopak miala baaaardzo starego busa..fiata talento przedluzanego...cholerstwo dlugie i szerokie jak cholera..ale ja poiwedzial "mozesz go stukac ile chcesz,byle nie porysowac komus auta"...i tym bykiem powoli nauczylam sie jezdzic...teraz tez jest bus,ale juz wezszy i nieprzedluzany, VW TDi...szczerze,to na poczatku wydawal mi sie za delikatny po tamtym czolgu,ale teraz juz mi sie smiga coraz lepiej:) i rzeczywiscie,najlepiej jezdze,jak robie to codziennie...na razie nie stac mnie jeszcze na utrzymanie auta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja prowadzilam kiedys kombi i powiem wam ze naparwde bylam pod wrazeniem zwrotnosci auta i wygody prowadzenia. Zawsze mi sie wydawalo ze kombi to takie nieporeczne krowsko ale teraz zamienialbym swojego wielkiego na jakies ladne kombi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja do tej pory jździłam tylko z tych dużych oplem vectrą i dla mnie strasznie duzy byl , wiec nie wiem co bym zrobila jakbym musiala jechac busem:p ledwo wystawalm zza tej potęznej maski:P teraz jeżdze fiatem punto i bardzo fajnie sie mi niem jeżdxi i co najważniejsze dobrze parkuje:D mnie tez wlasnie jeszcze nie stac ani na auto ani na utrzymanie go:p i teraz sie boje ze jak wroce w pażdzierniku na studia to juz bede mogle tylko w weekendy jeżdzic ( i to tez nie kazdy:() wiec mam nadzieje ze moja technika jazdy na tym nie ucierpi....:( a teraz poko wrzesien bede sie starala jak najczesciej jeździć....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Namierzyłem twoje IP i zgłosze do wydziału komunikacji, zeby skierowali cie na potwórny egzamin. Jestes potencjalnym zagrożeniem dla innych na drodze. Spodziewaj się wezwania, długo juz nie pojeździsz 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak szczerze
wlasnie dlatego w busie jest latwiej..siedzisz wysoko,lepiej wszystko widac...tylko pedaly daleko...siedze prawie na kierownicy zeby siegnac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak szczerze
a ciekawed ile miales wypadkow?bo ja zadnego. uwazam sie za bezpiecznego kierowce...a ze auta robia na dryblasow to juz nie poradze nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobiety jeżdżą dużo bezpieczniej przedewszystkim!!!! no a ztym czasem reakcji to zależy już od czlowieka... faceci taz tak czasem mają:P ale fakt ze kobiety wieksze panikary i jak jakas sytuacja stresująca czy coś to mogą nie umiec zachować zimnej krwi:) sama nie wiem co ja bym zrobila jakby co:) jka narazie mialam kilka takich sytacj ze jakis dupek (oczywiscie facet) pod maskie mi wjezdzal bo pas zmienial, albo sobie wyjadzal spodporzadkowanej chociaz jechalam i oczywicie trzebabylo po hamulcach :-o czasem ludzie sa bez wyobraxni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> niejednokrtnie kobeity jezdza lepiej niz faceci. typowy text baby za fajerą, nic nowego, stereotypowe gadanie nie zmieni jednak tego co obserwuje sie na ulichach :o >> Aczkolwiek maja gorszy czas reakcji z moich obserwacji... Czyli jeden z najwazniejszych elementów techniki prowadzenia pojazdów :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×