Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zauwazylem ze.....

zauwazylem ze zenicie sie tylko dlatego

Polecane posty

a ja kogokolwiek obrazam? uwazam, ze musisz miec nieciekawe zycie, skoro slub jest najpiekniejszym dniem w Twoim zyciu czy to Cie obraza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja natomiast dobrze rozumiem o co chodzi Torquoise i nie widzę, zeby kogokolwiek tutaj obrażała. Raczej rozważa trochę inne, nie dla każdego ,,wygodne,, aspekty ceremonii ślubnej i całej jej otoczki. Kiedy czytałm wasze wypowiedzi to pomysleć można ze w naszym kraju roi się od wrażliwych, czułych, romantycznych i do tego wierzących młodych kobiet. Super. Szkoda tylko, ze rzeczywistość (wystarczy popatrzeć na ulicy, w sklepie, w miejscu pracy czy w szkole) jest trochę inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co ma ślub i wartość jego dla nas do stopnia ciekawości naszego życia? hę ? bo jakoś nie wyczuwam powiązania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyobraz sobie, ze mam baaardzo ciekawe i wesole zycie i uwielbiam cieszyc sie z malych rzeczy. czy Cie to obraza? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vesteros ---> może rzeczywiście niektóre dziewczyny żyją tylko ślubem i nie mają nic więcej do roboty poza tyn, cóż - co kto lubi ale nie można od razu myśleć że dziewczyna która cieszy się na swój ślub ma nieciekawe życie, że nic więcej w jej życiu się nie dzieje ciekawego... to jest dla mnie akurat trochę śmieszne rozumowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ile ceremonia podpisania papierow i powiedzenia do mikrofonu wsrod tlumu ludzi ze sie do konca zycia obiecuje byc z ta osoba, chocby sie zmienila i ta cala milosc do niej wam uleciala, w odjebanej kiecce, fryzurze i makijazu - jesli to jest najpiekniejszy dzien w Twoim zyciu to naprawde nie chcialabym zyc Twoim zyciem:) nie widze w tym nic pieknego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mysloisz, ze Ty wg tego co piszesz na forum wygladasz na taka? nie wygladasz na taka co sie cieszy swoim slubem, ale na taka co swiata poza nim nie widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyobraz sobie, ze dla mnie wtedy nie liczylo sie, czy sa jacys ludzie, czy ktos na to patrzy, czy mam biala kiecke, odwalona fryzure.. dla mnie liczyl sie ON, i jemu to mowilam, nie ksiedzu tylko przed Bogiem. tak to bylo piekne. jezeli ktos nie potrafi brac z zycia co najlepsze i cieszyc sie malymi rzeczami, to wspolczuje, nie chcialabym tak zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie 5 tys jak nic
nawet jak się zmieni (i tak wyjątkowo kulturalna jesteś T dzisiaj), to czym to umniejsza piękno tego dnia. Co się stanie nie przewidzisz i na tym polega piękno życia. Na ulotności chwili. Bo w życiu tylko one są piękne. To wartościowy dzień dla ludzi, którzy wierzą w swoją miłość i robią to z przekonania. Nawet jak nie wyjdzie, to co z tego? Czy przez to mają sobie odmawiać radości tego wyjątkowego dnia. Dla Ciebie to podpisanie papierów, dla drugiej osoby duchowe przeżycie. I niech tak zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to po co to robisz przy tych wszytskich ludziach, nie piekniejsze jest powiedzenie tego spontanicznie w chwili uniesienia tylko we 2? niz takie odklepanie regulki przy wszytskich ludziach bog jest wszedzie, czyz nie? uroczystosc pod publiczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie 5 tys jak nic
Czasem w życiu trzeba komuś zaufać. Nie można iść przez życie zdecydowanie w przekonaniu, że wszyscy są źli, wszystko się kończy. Czasem zdarzają się rzeczy głębsze. Każdy człowiek rani, ale nie każdy z premedytacją. Co złego widzisz w wpatrzeniu w drugą osobę? Jeżeli to nie przekreśla ja danej osoby, a jest świadectwem zaufania i spełnienia niech tak będzie. Lepiej przeżyć chociażby ułamek szczęścia, poczuć więź z drugim człowiekiem niż odcinać się od wszystkich i wszelakich emocji. Nie każdy facet leje, zdradza i szanuje jak szmatę kobietę. Sorry for you, że miałaś takie doświadczenia. Każdy ma jakieś negatywne. Bywa, że gorsze. Jednak to nie tłumaczy wszystkiego i nie jest dowodem na nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Turquise --- to może opisz swój najpiękniejszy dzień co? albo chociaż jak go sobie wyobrażasz? ;) dla mnie ślub będzie bardzo ważnym dniem w życiu i zapewne pięknym przeżyciem ale do cholerci przecież nie jedynym....równie piękne będą dni w których narodzi mi się dziecko, osiągnę wymarzone stanowisko w pracy, kiedy odwiedzę Amerykę Płd o czym marzę, i wiele wiele innych dni myśląc o ślubie nie zapominam o normalnym życiu, ślub minie i będę czekała na inne piękne rzeczy, będę starała się ziścić inne marzenia, a wierz mi mam ich wiele :) jak każdy człowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie 5 tys jak nic
A ja nie mówię, że przy wszystkich. Na moim ślubie będziemy my i świadkowie. Nienawidzę szopki weselnej i tandety wesela. Jednak to mój gust. Dla mnie ten dzień przede wszystkim ma być przeżyciem duchowym, intymnym. Może najpiękniejszy nie będzie, chociaż nie wiem. Na pewno wyjątkowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikaczu pokemon
zeby slub byl przezyciem duchowym trzeba posiadac zycie duchowe. a tu tylko materializm.suknia za 3tys. i jej kupno to dopiero przezycie duchowe co dla niektorych hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sęk w tym, ze ten dzien rozpoczyna inne zycie. a takich dni (rownie pieknych) bedzie tysiace, jak nie wiecej :) kocham zycie :D dobra naprawde ide juz do roboty:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie wszystkie sa piekne ;) najpiekniejsze te spontaniczne, niezaplanowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie 5 tys jak nic
To weź ślub pod gołym niebem. W końcu w kościele ksiądz jest tylko świadkiem. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edgia
Niestety autor wątku ma rację, że kobiety często głupieją jeśli chodzi o ślub. Ludzie, których na to nie stać robią wielką imprezę, zaciągają kredyty. Panna młoda, pseudo dziewica idzie do ślubu w welonie... 90% kobiet chodzi o wystąpienie w białej długiej sukni i żeby "poczuć się jak księżniczka".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edgia masz rację wiele kobiet głupieje z tym że nie wszystkie :P a co do welonu - gdzieś ostatnio czytałam że to nie symbol dziewictwa jak przyjęło się błędnie sądzić ale ma zupełnie inne znaczenie :) zakrywał bowiem twarz kobiecie przez ceremonię ślubu w czasach gdy rodzice wybierali małożonów dla swoich dzieci symbolem dziewictwa jet wianek - choć pewna nie jestem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikaczu pokemon
tak i sprowadzanie sukienek z paryza.bez przesady nie ma ladnych sukienek w polsce?albo te z najnowszej kolekcji.a kto sie pozna czy to taki model czy inny?na pewno nie pan mlody ani ciotki.przesadzacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do zdjęć ze ślubów umieszczanych na naszej klasie to ja opowiem jak było u mnie, bo też myślałam podobnie jak niektórzy że to trochę tak na pokaz, żeby inni zazdrościli itp. Dlatego miałam swoich ze slubu nie umieszczać, no i tak minął miesiąc i połowa drugiego i skrzynka zapełniona wiadomościami kiedy jakieś zdjęcia umieszczę wreszcie. No więc ułożyłam krótką śmieszną historyjkę o naszym ślubie i umieściłam kilka zdjęć. Nawet siostra mi wypomniała że jeszcze niedawno się nabijałam z tych co lecą wrzucać zdjęcia na nk a teraz sama wrzuciłam. Mój mąz też wrzucił fotki. W sumie teraz nic złego w tym nie widzę ale bez przesady, U mnie na studiach było ostatnio kilka ślubów to było dosłownie tak jak tu niektórzy piszą: sobota - ślub sobota wieczór - weselicho niedziela południe - nasza klasa Profil: Nowak(Kowalska) i zdjęć ile fabryka dała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pikaczu pokemon - moja sukienka jest z kolekcji na 2007 rok, szyta jak najbardziej w Polsce, nie za ciężkie tysiące- powiedziałabym nawet, że jedna z tańszych :) Edgia - owszem, są kobiety, które na 2,3 lata przed ślubem są wstanie nawijać tylko na jeden temat i nie spać po nocach z powodu odcienia kokardek na klamkę. To jest przerost formy nad treścią, sztuka pt \"Idę w pięknej sukni, w pięknym kościele u boku pięknego mężczyzny, a potem będziemy się bawić w pięknej sali\". Wszystko to ma się nijak do samej idei zaślubin. Osobiście moge policzyć na palcach jedenej ręki takie panny młode- a nachodziłam się na wiele wesel, mam sporo znajomych i liczną rodzinę. Większość to normalne dziewczyny- cieszą się tym dniem- a dwoje ludzi przysięgających sobie miłość bynajmniej nie są powodem do do żałoby. A że nie rozprawiają na forum o swej miłości, nie rozmawiają non-stop o duchowych aspektach to normalne- bo oprócz przysięgi jest jeszcze wiele drobiazgow, ktore nadają OPRAWĘ uroczystości- czyli są dodatkiem. O tym się po prostu fajnie gada :) Miłość, przeżycia duchowe to niekoniecznie temat na forum internetowe- to sprawy intymne, których nie nazleży wywlekać na widok przypadkowych ludzi. Większosć ludzi tak ma, że lubią świętować, celebrować szczęśliwe chwile w życiu- jeśli OPRAWA nie zagłuszy wszystkiego- co w tym złego? Kiedyś sama chciałam wziąć ślub w jeansach max letniej kiecce na plaży bez świadków, ale kiedy się zaręczyłam zaczęłam się zastanawiać czy to ma sens. Pomyślałam o babciach, o rodzicach, o nieco dalszej rodzinie, z ktorą całkiem dobrze mi się żyje i stwierdziłam, że tych osób po prostu nie może zabraknąć. A skoro już robimy przyjęcie wypadałoby jakos tam wyglądać. Wyprzedzając pytanie- jestem nie-dziewica i nie idę w śnieżnej bieli ani w welonie. A na tekst \"poczuć się jak księżniczka\" mam alergię- chcę wyglądać ładnie ale na pewno nie jak królewiątko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram Turquoise
ślub wcale nie był najpiękniejszym dniem mojego życia (no owszem, było fajnie ale bez przesady) a o dzieciach w ogóle nie chcę myśleć. Ważniejszym dniem był np. ten, w którym niedoszły wówczas mąż powiedział, że mnie kocha. Bo ślub to tylko kolejny krok w związku, dużo hałasu o nic. Wybieranie serwetek i pierdół, na które nikt nie zwraca uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpiękniejszy czy nie- na pewno wart jest włożenia w niego nieco wysiłku i poczynienia przygotowań, z tego co wiem jest przeważnie radosny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×