Czy któraś z was próbowała fistingu?

Prosze o poważne odpowiedzi, czy to boli? I jak się do tego zabrać?

Fistingu najlepiej wogóle nie próbować. Jeżeli jednak chcesz spróbować, to pamiętaj dobra kobieto że odbyt musi być dobrze nawilżony (najlepiej użyj jakiegoś żelu nawilżającego, np. Durex Play) i rozciągaj go stopniowo.

odbyt??? wtf

ale czyj odbyt? faceta?

Najlepiej do fistingu zabrac się pięściami...

Zgadzam sie z przedmowca :D

Florek, po raz kolejny mnie zaskoczyłeś. To i na fistingu się tak dobrze znasz? Nie wierzę, że to wszystko z teorii... :P

a to czemu?? żeby się znać na niuansach XVII wiecznego malarstwa niderlandzkiego nie trzeba się urodzić w piwnicach Rijksmuzeum;)

panienke to sie w to baw ..... zreszta ta ktora sie na to zgodzi to albo po 5 dzieciach albo zawodowa rozjechana :o

Ale od kiedy to sie sra dzieciami, wg ciebie????

Z niemałą gracją i najwyższą ostrożnością przekradam się nocą do pobliskiego sklepu zoologicznego, gdzie przy blasku księżyca w pełni spuszczam się głową w dół przez szyb wentylacyjny na zaplecze sklepu. Po dostaniu się do środka, przeczesuję moim kocim wzrokiem pobliskie terraria, w których wylegują się na wpół wyschnięte kupy pytonów rombowych, które skrzętnie wybieram, korzystjąc z chwili snu i nieuwagi ich właścicieli, po czym nie zważając już na grożące mi niebezpieczeństwa, wcieram sobie ww kupy w dziąsła i oddaję się nieopisanej afirmacji piękna natury, uwięzionej przez człowieka w klatkach.