czy wasi rodzice też Was krytykują za imiona jakie chcecie dać dziecku?

imie dla mojego dziecka to moja sprawa , rodzice sie nie wtrącali. to że sie teraz nadaje kretyńskie imiona to inna sprawa.

Matylda, i wilk syty i owca cała ;) :D

z moim nietypowym imieniem jest tak, że to imię którym często posługuje się mój mąż (zamiast prawdziwego). bardzo dużo osób używa tego imienia i mąż uwielbia to imię i tak by chciał nazwać syna. tak więc u mnie to żaden pęd na oryginalność. (choć nie do końca podoba mi się, że w praktyce będę miała dwóch chłopa w domu o tym samym imieniu, cóż mąż będzie musiał wrócić do tego które ma w dowodzie)

hehe moja rodzina zaproponowala nam imie "krzysztof" i fajnie bo imie calkiem ladne i bylabym sie w stanie zgodzic tylko jest jedno male ale... jest u nas w rodzince juz 5 krzysiów w róznym wieku, miedzy innymi mój tato ma na imie Krzysiek... a co za dużo to nie zdrowo :d

zeby nasz corka,o ile ja bedziemy miec nazywal sie tak ja ja czyli weronika:)

jak sie ma nazywac dziecko naszej bohateki

MaMani, macie już imię wybrane? :)

ale jak komus sie podoba to jego sprawa,to nie jest imie np jak igor stretne,nie mozna krzywdzic dziecka

tak :) już od połowy ciązy jak tylko dowiedzieliśmy się, ze jednak chlopiec wybraliśmy imie -Kornel babcia nie byłą zachwycona stwierdziła "kornel srolnel" dziadzius zazwyczaj milczacy odezwal się " a co to za imie takie?" a ciocia stwierdzila z przekąsem "kornel makuszynski" :P to ja wyprowadzilismy z błędu ze nie makuszynski tylko U.... :D:D:D:D:D a jeszcze pare dni temu uslyszalam od wujka- "bedą sie z dziecka w szkole śmiali"... oj beda sie smiały szczególnie ze w jednej klasie będzie mial Kordiana, Milosza, Ernesta, Bastiana i Nadie.... :D:D myśle ze będzie strasznie oryginalny buhahaha :D:D:D

jak u mnie będzie chłopieć, to może Miłosz albo Beniamin :)

lae jak zdrabniać?? Np. Kornelia zdrabnia się Nelka, Nelcia, Kornela a męskie Kornel? Macie jakiś fajny pomysł na zdrobnienia MaMani?

mój teściu pewnie by chciał, żeby nasz syn miał na imię Tadeusz :P a że będziemy mieć córę to mogłaby być... hmm Rydzia, Rydzysia :P

Kornelek, Nelek ale ogolnie to najladniej podoba mi się jako Kornel bez zdrabniania :) Jest krociutki i fajnie brzmi- to oczywiscie moja opinia :) myśle ze bedzie to funkcjonalne imie. Mania ma na imie Maria i przez 1,5 roku jej zycia tylko raz sie tak do niej zwrócil .... ksiadz na chrzcie świętym. Tak to wszyscy mówią Marysia, Marynia Mania... nikt nie mówi Maria.

u mnie w rodzinie jest taka niepisana zasada, że każde imie nadajemy tylko raz...więc jak zawołasz np. ania, to tylko jedna osoba sie odwróci a nie pięc;)

Meaa dobre:P Widzę teściu podatny na wpływy :P No to nic nie poradzisz. Miej nadzieję, że jak będzisz rodzić to zamiast zawracać Ci głowę w szpitalu będzie słuchał jakiejś mega ciekawej audycji :)

ja moją Matyldę też wołam Matylda, żadnych zdrobnień, tak dostojnie i ładnie. Zresztą każdy tak woła.

Ja bym olała takich idiotów. to moje dziecko i nazwę jak chcę, a innym gówno do tego. nie rozumiem jak można w ogóle nie nazywać tak JAK SIĘ CHCE, bo rodzice nie pozwalają. a co to? ich dziecko jest???? ja pierdolę macie problemy ;/

mea to moze zaszalej i daj maria :P tesc powinien być zadowolony :P:D:D:D u nas tez niby sie nadaje raz to smao imie tylko ze jak ktos wychodzi za mąz czy tam sie zeni to nie patrzy na to zeby imie wybranca/ wybranki nie powtarzalo sie w rodzinie :D:D:D

och nim się nie przejmuję on już dawno przenika duszą przez ekran TV na kanale trwam :P ma chłop zajęcie :P

ja mam na imie Ernestyna i dziadkowie tez straszny raban podniesli ale rodzice postawili na swoim, na szczescie :D

mi sie podoba Pola, Zosia, Natalia (Nadia mi sie zawsze podobalo, ale odkad stalo sie takie popularne - przestalo) meskie - Antek, Olek..

żeby był zadowolony to musiałabym dać jej na imię Maryja :P

Apolonia zdecydowanie. jak byłam w ciąży to to imię było brane pod uwagę z mojej strony (mąż nie chciał).

Turquoise - no właśnie wszyscy mówią, że Nadia popularne, że pełno ich itp. ale ja cholercia nie znam żadnej Nadii :D wokół same Julki i Nicole

ja też nie znam żadnej Nadii, a Julkę już tak. Uważam, że to całkiem ładne imię. Chociaż u mnie wyszlo, że jak będzie córa to na 100 będzie Aurelia. Strasznie nam się spodobało to imię. Ameilia też łądne wg mnie. Nie patrzyć tylko nadawać tak jak się podoba.

wiesz co, gdyby mi sie imie podobalo, to bym nie patrzyla ile tego dookola Nadia mi sie podobalo od podstawowki (mam 23 lata), ale jakos tak samo przestalo jak taki przesyt sie zrobil. w sumie tylko Pola podoba mi sie bardziej, wiec gdybym miala 2 corki, to druga pewnia mialaby na imie Nadia, wbrew wszystkiemu :) mi sie nie podobaja jedynie te Meliski, Waneski, Dżesiki i Nikolki. Ale ja bede miec synka :) I bedzie Antoś (ew Aleksander, ale raczej Antek). ale to dopiero za pare ladnych lat ;)

jedni rodzice irytowali się na myśl że będzie Antoni, drudzy udawali że oki bo to nasz sprwa- razem jak się spotykali to w głowy sie pukali. Miał być Mikołaj- jednak to samo imię wybrali znajoni( termin porodu prawie jednakowy) Mi się odmieniło ze 3 tygodnie przed porodem ; stanęło na Macieju i Jakubie. Jednak koleżanka dała swojemu synkowi Maciej, to ja już tak samo nie chciałam dać. Mimo, że wszędzie czytam że pełno Jakubów i Julek- to uwaga- Żadna z moich koleżanek nie ma syna Jakuba :D Nawet na kafeteryjnych styczniówkach 2008. heh i żadko nazywam syna- Kuba- najczęściej mówię Jakub Kornel jest oki, Marcel - też chociaż kojarzy mi sie jak wyżej :D Apolonia mniej mi się podoba- Pola bardziej. Za to ostatnio moim faworytem jest Łucja! Antonina! Nie ulegajcie naciskom rodziny znajomym, nikomu nie dogodzicie zawsze znajdzie isę ktoś kto nie bedzie zadowolony:D

jak będę mieć kiedyś synka to będzie Kajetan :)

moja córa ma na imię Łucja, pokochałam od samego początku i wiedziałam, że właśnie tak będzie miała na imię moja pierworodna (o ile będzie dziewczynką) no i jest. Jak będzie dane mi mieć chłopca, to albo Antoś albo Miłosz :) Chociaż Kajetan też mnie zaintrygowało.