Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gradowa_chmura

mamusie samotnie wychowujące swoje pociechy

Polecane posty

To dla nas tworzę ten topik,abysmy mogly dzielic sie ze soba swoimi radościami i smutkami.Zapraszam do pisania :) Jestem mama 1,5 rocznego urwisa Oliviera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na mnie większe wrażenie robią kobiety, które potrafią pokochać nieswoje dzieci:) i takie, które opiekują się 24/h DZIEĆMI NIEPEŁNOSPRANWYMI, SPRALIZOWANYMI.. Chętnie bym poczytał o ich smutkach i radościacj.. Takim kobietom powinno wręczać się medale. Na rękach nosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym chyba nie zdecydowala sie na urodzenie uposledzonego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie masz racje...topik utworzyłam dla wszystkich kobiet samotnie wychowujacych dzieci,bo ja sama jestem jedna z nich...a czytac oczywiscie masz prawo co tylko chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybym miala urodzic dziecko bez raczek i nozek to ja bym sie pewnie zdecydowala na aborcje, chociaz byloby to dla mnie cholernie trudne nie chcialabym skazywac moje dziecko od urodzenia na cierpienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja cenię takie osoby za miłość i odwagę:) samotna matka dla mnie to taka, która sama utrzymuje dziecko- nie robi tego babka, facet, Fundusz alimentacyjny. Ona jest zupełnie sama. A nie taka co babka pomaga, fundusz lub taka, co płaci jej facet i dzięki temu ma na koncie 30 000! za darmo! W razie wojny stać ją będzie uciec prywatnym samolotem na madagaskar! Pokażcie mi matkę, która ma męża i który przez 3 lata płaci jej 1000? I ona dzięki dziecku ma na koncie 30 000? No właśnie nie ma takiej, bo pieniążki idą na bieżąco. Nie stać na odkładanie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwasss
Jacobs - coś chrzanisz. Twoim zdaniem samotne matki robią dzięki posiadaniu dzieciu jakieś kokosy? Odkładac alimnety to sobie można chyba tylko na dziecko widmo. Na takie żywe trzeba wydawać pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxxxa
Mówiąc szczerze, to nie znam samotnej matki, która ma na koncie 30 tysięcy i może uciec samolotem na Madagaskar. :o Raczej znam takie, na które mąż się wypiął i otrzymują od państwa 170 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To musiałabys chmura założyć przedszkole:) Zjamować się swoim i jeszcze 10 dziećmi:) uczyć je tańczyć, liczyć, śpiewać. Wtedy mogłabyś mieć jako pracę zarobkową:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alexxa.. bo są biedne samotne matki i bogate samotne matki:) ja znam taką! od 2005 do 2008 zgromadziła 30 000:) na koncie. I może je użyć do własnych celów jak np plajtnie. ma za co długi spłacić. I uciec w razie wojny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacobs-jak na razie robie to wsyztsko i wiele innych ciekawych rzeczy dla mojego synka i uwierz,nie mam siły ani nerwów na wieksza liczbe dzieciaków;)chyba ze ktos mi da te 30 000 miesiecznie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxxxa
Skoro matka odkładała alimenty, to z czego utrzymywała dziecko? Zresztą trudno takim skrajnym przypadkiem mierzyć wszystkie samotne matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie lubię kobiet, które denerwują własne małe dzieci:) To takie "zimne suki" jak dla mnie:) Moja przyszła żonka ma wielkie serce do dzieci:) I za to ją kocham:) Między innymi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bim bom
Jakobs ta matka to moja idolka, ja zębami wygarłam 600 zł/m- c i nie potrafię ich odłożyć, lecz wydaję na bieżące potrzeby dziecka. Może niestety nie potrafię zarabiać, pierdoła ze mnie - 1700 to szczyt moich możliwości finansowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba ze masz na mysli pozwolenie wejscia sobie na glowe i najlepiej naplucia na nia rozwrzeszczanemu rocznemu dziecku np:))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwasss
Gradowa- już Cię ocenił- denerwują Cie własne dzieci i za to On Cie " nie lubi" . Jacobs ile Ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alekxaa to bardzo proste:) Z pracy i kasy, którą zawdzięcza temu facetowi, z którym sobie to dziecko zrobiła. Ma również alimenty na starsze. :) ten facet niemal za rękę prowadził ją od jednej znajomej do drugiej, aby zarobiła. Jak jej marnie szło. Zaszła z nim, bo miał swoite konto. No, ale wypchał ją do Up po dotację na firmę. I dzięki niemu ma firmę, kasę. No i ten1000, który mogła sobie spokojnie odkładać:) I tak uzbierało jej się 30 000:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są kobiety i suki:) Kobieta, która jest wielce wneriowna, bo akurat bawi się z dzieckiem, które ma 2 latka.. jest rozdrażniona.. Dla mnie to niedojrzała gówniara.. albo suka. Proste:) Natomiast wychowywanie dziecka, że np nie może pluć i Mama mu tłumaczy lub daje klapsa w pupę, jak nie słucha to normalna kobietka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwasss
A gdzie Ty takie rozdrażnione zabawą z dzieciem widujesz? To patologia jakaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozdrazniona matka to nic takiego,zreszta w obecnych czasam i naszym cudownym kraju nie trudno o rozdraznienie spowodowane nie koniecznie opieka nad swoim dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz...2letnie dziecko swietnie potrafi sam sie bawic,nie zwracajac uwagi na wnerwiona matke siedzaca np na lawce:)a to co ty opisales to rzeczywiscie patologia jakas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×