w łazience znalazłam nie swje majtki

myślę o tym wszystkim i mam wiele pytań..czy to było tylko raz czy częściej? Postanowłam,że ja tego Olce nie powiem ale zmuszę jej męża aby to zrobił. Mojemu chyba odbiorę klucze od mieszkania ..i jeszcze te smsy trzeba wyjaśnić..siedzi i ogląda Kubicę jakby nigdy nic..

A - co teraz - myslałaś o tym, żeby odpuścić? Jeżeli coś jest nie tak, to i tak pewnie wyjdzie za jakiś czas - gdy on poczuje się w miarę bezpiecznie. Albo wszystko ok. - a ty wtedy "zaatakuj" - bo teraz jest na to przygotowany. A naprawdę - niestety - uważam, że nic z tego nie wyniknie - oprócz twojej frustracji.... Tak czy owak bedziesz musiała z tym żyć. Życzę ci najlepszego rozwiązania dla ciebie - czyli jakiegoś głupawego, śmiesznego i logicznego wyjaśnienia :-), żebyś kiedyś mogła się pośmiać z tej sytuacji...

co teraz a co zrobisz gdy sie okaze ze Cie zdradzil??? rozwiedziesz sie z nim ?

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3844318 :P

same powiedzcie czy chciałybyście rozwodzić sie z męzem,który jest dbającym ojcem, mezem..spotykamy sie ze znajomymi,jeździmy na wakacje, on odwozi dzieci do szkoły,odrabia z nimi lekcje, czasem kupi kwiatka, wieczorami oboje czytamy ksiązki, rozmawiamy, czasem coś przygotuje wyjątkowego do jedzenia...to takie trudne uwierzyć ze sprowadza kochanki do domu...

Co teraz - a w tym, co napisałaś gdzie jesteś ty? To TY musisz wiedzieć, czy chciałabyś dalej to ciągnąć. Ale to oczywiście najgorszy scenariusz, bo może nie jest tak źle. Tak naprawdę nikt nic nie wie.

Wyjdź z domu i wróć w srodku nocy, bez slowa. i czekaj na jego reakcje,

co teraz a chcesz miec gosposie czy meza ?????? :p

nie rozumiecie..my jesteśmy zgodnym małżeństwem, nie będę nigdzie łazić po mieście ....po co? Jeżeli on mnie zdradza to rozstanę się z nim ale nie na zawsze...ale sądzę,że to Olki mąż, czekam na wieści od niej, ciągle milczy

nie sugeruje ci zebys gdzies chodzila zadalam pytanie czy sie z nim rozwiedziesz ja bym tak zrobila gdyby maz mnie zdradzil, jak zrobil to raz zrobi i nastepny

wiesz, zaczynam Ci wierzyć, nie bądź dziwna, faceci stukają na boku ale to nie ma znaczenia

nie martw się on nie jest winien chyba tego że oddał klucze

buuhahahah:P:) a co to sie stalo ze co teraz i autorka pewnie tez ma zejscie maja ten sam adres poczyt ????///

co teraz - wiele par radzi sobie z gorszymi sytuacjami (zakładając najgorszy scenariusz-zdradę). Czasem potrzebują pomocy z zewnątrz (psychologa). Rysa zostanie na bardzo długi czas, ale niekoniecznie na zawsze. Poczekaj teraz na wyjaśnienie - jakieś musi się znaleźć. :-)

To może kończmy już te farsę? Kawał się udał - wszyscy się dobrze bawili - i koniec! :D

to w koncu cie zdradzil czy nie jestes pewna? bo juz sie pogubilam. jesli jestes pewna w 100%, ze cie zdradzil, nie czekaj z wywaleniem go z domu. to wilk w owczej skorze, wnioskujac z tego, co piszesz.

jak zabezpieczyć maila? co za ludzie:-(

jak zabezpieczyc? - zamknij na klucz :) - aj, przeciez nie mozesz bo klucze pozyczyl kumpel męża :P

i co mi zrobisz?

nie wygrasz z nami, jak nie tak to czymś innym cię dopadnę:-)

.... facetka opisuje ja jakby opowiadala cos smiesznego ..... "historia rozegrala sie w 3 aktach" .... jasne, ciekawe kto uzywa takiego jezyka jak znajdzie cudze majty w lazience ... pic na wode - kolezanko idz wymyslac lepsze bajki ale dla 3 latkow !

do slicznotka 007 przecież napisałem, że podrzuciła

idiotka z Ciebie!!!majtasy znalazłaś za pralką i poizwalasz mężowi kubicę oglądać w najlpesze??? kretynka!!!

jak ktoś nie wie jak podważyć czyjąś wiarygodność to posuwa sie do takich numerów....frustraci!!!

\"historia rozegrala sie w 3 aktach\" .... jasne, ciekawe kto uzywa takiego jezyka jak znajdzie cudze majty w lazience ... >>> no padne zaraz ze smiechu, czyli ty po tym jakich kto słów uzywa umiesz stwierdzic czy dany temat to prowokacja? :D nic w tych slowach dziwnego nie widze i pewnie sama bym takich uzyla, co w tym dziwnego ludzie kochani :D wszedzie sie doszukujecie prowokacji

łapiesz się na takie głodne kawałki, bo młoda siksa jesteś jeszcze:D ten ktoś ma rację, że to prowokacja

że nie każda jest taką awanturnicą jak te które proponują rozpierduchę, rozwód, pakowanie walizek i jobel na całego. Kobita zwraca sie o pomoc, relacjonuje w miar,e ciekawie co i jak a wam półgłówki to za bardzo coś!!!! lepiej aby do 5 nie umiała zliczyć- lezyć kompleksy na czatach a nie na topikach osób,które nie mają z kim pogadać

05.09.2008] 14:08 co teraz ...yesssu, jak on wróci do domu i nie bedzie miał wiarygodnego wyjaśnienia to....? no właśnie co? jestem 14 lat po ślubie ..ech... pierwszy post w tym topicu. 14:45 gabi_1982_ ...yesssu, jak ona wróci do domu i to zobaczy to chyba już po naszym związku....? a było tak wspaniale... głupie figi pierwszy post w tym topicu: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3844318 ciekaweeee....

Ale sie wyglupilam...hihihi...