w łazience znalazłam nie swje majtki

naprawdę to wy jesteście psychiczni najpierw się fascynujecie sprawą a potem bu! ja już sama nie wiem komu wierzyć jak nie podszywacze to prymitywy a w tle opowieść w sumie możliwa że sie dzieje...

ale mnądrości z e-mailem po co< autorka pewnie też ma zejście> tak namieszałeś!!!!? skierowałeś zainteresowanie w inną ,debilną stronę, która świadczy tylko o tym,ze tu każdy każdemu szkodzi. Ja czekam, moze coś sie wyjaśni

napiszę do niej ,zeby miała was w dupie albo niech zacznie pisać tylko do mnie:-)

to autorka wróci do gry pod wpływem tego co napisała do siebie pod pseudonimem

Widze ze topik cały czas zyje;)

J.e.b.la. sie ze tak powiem..

Ten mail się wyświetla chyba wtedy, gdy wybiera się opcję, ze chciałoby się wysłać wypowiedź pod innym nickiem Oczywiście to niczego nie dowodzi, ale dziwny zbieg okoliczności, ze akurat ktoś dokładnie w momencie pojawienia się tego maila od razu go sobie wpisał :)

oczywiscie ze dziwny zbieg okolicznosci al nie mo,napisze sie zaraz do moderacji i wyjasnimy sprawe :D dowiemy kto jest kim

bo niektórzy rozgryźli jej intrygę. Nie wszyscy dali się nabrać na te bzdury, więc uznała, że nie ma sensu dalej kontynuować wątku. Pewnie zacznie go na innym portalu :D

i co z majteczkami autorko? :D

Jak się sprawy mają? Rozpaliłas naszą ciekawość i porzuciłaś?

ja mysle, ze to ta sama osoba, ktora wczesniej pisala o tym swoim niby chlopaku co ją zdradzal i nalala mu do butelki po odzywce kremu do depilacji...oraz ten topik co niby szla na lotnisko nakryc ukochanego z inną kobietą. Nudzi sie kobiecina w domu i wymysla rozne durne prowokacjie, a wy sledzicie to z zapalem zastanawiajac sie: i co dalej? i co dalej? A swoja droga to szacunek dla autorki, bujną wyobraznie ma i potrafi nabrac swoimi historyjkami tyle formumowiczek/czow :D