Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rerwfd

Ile zarabia magister farmacji???

Polecane posty

a jak skoncze przykladowo kosmetologie i pozniej bede chciala sie zajac studiami farmacji to czy musze chyba zdawac jakies egzaminy bo bez bioli i chemi mnie nie przyjma:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerwfd
noo słyszałam ze jest ciezko, ale ja jestem przyzwyczajona :) a Ty menthapiperita gdzie studiujesz? Pytam tak bo ja kiedyś Kraków chcę obrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menthapiperita
ale na kosmetologie wymagają np. w Poznaniu biologii i chemii na poziomie podstawowym. Na farmacje oba rozszerzone. Więc w tedy jedynie powtórka matury da ci możliwość studiowania farmacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona krufka
matko,a skąd oni te zwłoki biorą??? zawsze się zastanawiałam-skąd są te zwłoki-przecież powinny byc pochowane....:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menthapiperita
ja w Poznaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w bialymstoku bede studiowac na prywatnej uczelni gdzie nie jest wymagany jakis konkretny przedmiot.po skonczeniu szkoly sredniej mam jeszcze 5 lat na powtorzenie matury.ale wtedy chyba nie musze powtarzac przedmiotow ktore juz zdawalam prawda?tylko biol i chem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menthapiperita
to jest chyba tak, że jeszcze za życia możesz się oddać dla dobra nauki- za jakąś tam kasę. No i jakiś bez rodzin czy bezdomnych może dają... ale prosektorium jest ok w zasadzie... ja też się bałam, ale nic tam praktycznie nie robisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerwfd
aha, dzięki :) są ludzie którzy dobrowolnie za zycia wyrazaja zgode na wykorzystanie ich zwlok do badan naukowych :) a czy skads indziej..to nie wiem :) nie zastanawialam sie nad tym tak szczerze skad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menthapiperita
tylko biologie i chemie... ale to tak bezsensu trochę... Nie wolisz się zmobilizować teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerwfd
menthapiperita- co masz na mysli piszac ze nic praktycznie sie nie robi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menthapiperita
u mnie prosektorium wyglądało tak- 25 osób stoi przy jednym stole- więc siłą rzeczy nie wiele widzisz. A uwierzcie- są tacy co do tego biegną jak na skrzydłach i wtykają paluchy w każdy organ z dziką radością. Ci co stoją z boku to nieliczna grupa! Gorzej jak jest cały trup, ale da się przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bo po prostu boje sie ze nie dam rady dodam ze nie jestem orlem z chemi ale ta 3 mam.a z bioli dalabym mysle rade ale nie wiem czy rozszerzony i na dodatek moja nauczycielka jets najgorsza suka ze szkoly ktora wielu nie dopuszcza i z nia sa fakultety:( a jak dorabiam mature to musze pozniej do tej samej szkoly isc co wczesniej mature robilam?bo ja sie planuje wyprowadzic do innego miasta konkretnie do Bialego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerwfd
just perfect me- no wlasnie :) dobrze Ci radza :) ja jeszcze rok temu bylam na humanie :) bo mialam taki moment ze zwatpilam troche.. ale strasznie zalowalam. nadrobilam rok, zdalam pieknie egzaminy i teraz wierze ze spelnie marzenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menthapiperita
miałam pól roku prosektorium- nie chcesz brać nerek do rąk- to nie bierzesz. i tak ze wszyskim. nikt cię nie zmusi byś wtykałam paluchy w czyjeś serce.... Ja byłam nieszczególnie aktywna i nic mi się nie stało ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona krufka
brrrrr,w życiu bym się nie oddała dla dobra nauki:O jak sobie wyobrażę że X lat leżę z flakami na wierzchu 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerwfd
cos o tym slyszalam- mniej wiecej w tym stylu: "Tylko na pierwszych zajeciach myslisz o tym ze to trup. potem widzisz juz tylko organy i tkanki do zapamietania, wiec ryjesz sie do tego stolu by jak najwiecej zapamietac".. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menthapiperita
na farmacje dostać się ciężko i nie ma się co oszukiwać. Byłam świadkiem jak do dziekanatu dzwoniła mama jakieś dziewczyny by się zapytać czy córeczka się dostała. To jej ta pani mówi, że córka jest 1025 na liście. mamusia omal zawału nie dostała. i jeszcze się zapytała jakie są szanse że się mimo to dostanie... a kobieta na to-żadne! więc szczerze- warto realnie ocenić swoje możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menthapiperita
nic ci to oglądnie organów na zaliczeniu nie da ;D to taki fenomen tych studiów... Większość rzeczy robisz nie wiadomo po co ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerwfd
menthapiperita- dzieki, teraz mnie juz na dobre uspokoilas ;) na medycynie by to nie przeszlo jak mniemam :) a raczej jak jestem pewna :) zielona krufka- to juz i tak by Cie wtedy nie interesowalo ;D Ze jest sie ciezko dostac- wiem :) ale mam wiare ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menthapiperita
no pewnie tak. Na farmacji w zeszłym roku ten pierwszy próg w Poznaniu wynosił ponad 170 punktów (suma %z biologii i chemii rozszerzonych) więc nie mało. A znalazły się asy z liczbą poniżej 100... Dla mnie to trochę głupie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerwfd
menthapiperita, wiec dla Ciebie to juz koniec z trupkami tak? :) czy na drugim, trzecim etc.roku też sa zajecia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menthapiperita
no pewnie! ostatnio widziałam ofert pracy- 4000 na rękę ;-) a będzie więcej bo masa farmaceutów za granice wyjeżdża!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menthapiperita
trupki się skończyły ;D ale jak zobaczysz jak wyglądają inne zajęcia to będziesz się śmiała że się tych trupów obawiałaś. Jak dla mnie anatomia była jednym z lepszych przedmiotów na 1 roku... a i czeka cię jeszcze spotkanie z robaczkami ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerwfd
masa wyjezdza bo tam ponoc jeszcze wiecej zarabiaja ;) just perfect me- tak, przedmiotow ktore bedziesz zdawac potem ponownie nie musisz, ale mature z chemii i bioli musisz sobie "dorobic", jesli myslisz o farmacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje ci bardzo :) oj jestem bardzo wdzieczna ....to prosektorium mnie przeraza lekko....ja w tym roku zdaje mature i jeszcze sie zalapalam na to ze nie trzeba matmy obowiazkowo.a jak za kilka lat bedzie trzeba matme to musze ja tez zdawac myslisz oprocz tej bioli i chemi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerwfd
z robaczkami?? :D hmm, troche zbyt tajemniczo to dla mnie brzmi :) mozesz rozwinać?^^ ja ogolnie nauki sie nie boje, mam ogolnie do tego glowe, wiele rzeczy latwo zapamietuje itd. Tutaj chodzilo bardziej o aspekt psychologiczny z tymi zajeciami w prosektorium.. Oczywiscie nie twierdze,ze poza tym farmacja to pikus, zdaje sobie sprawe ze czeka mnie wieeeeeeeeeele pracy i nauki na studiach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menthapiperita
pewnie nie. w końcu prawo nie działa wstecz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menthapiperita
nauka to jedno. ale aspekt psychologiczny odzywa sie wtedy gdy twoi znajomi imprezują, mają wolną połowę tygodnia a ty siedzisz w laboratorium do 20... robaczki! owsiki, przywry, tasiemce itd.... takie pasożyty. Przedmiot nosi dumną nazwę parazytologia. U mnie ukrywał się jako "biologia z genetyką". Doznałam szoku gdy poszłam na te zajęcia- "biologię z genetyką"- gotowa do rozwiązywania genetycznych krzyżówek, a tu- robaczki pod mikroskopem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×