skrzywdzilam moj skarb!!!

Poltora roku temu poznalam cudownego chlopaka. Czuly, opiekunczy, kochany. Po prostu moj ideal. Samotnie wychowuje corke i to mu nigdy nie przeszkadzalo. polubil ja. mnie pokochal. mieszkalismy daleko od siebie. przyjezdzal kiedy tylko mogl, plmagal finansowo, wspieral, robil dla mnie wszystko. nigdy mnie nie zranil... miesiac temu dostalam propozycje pracy we francji. to moja szansa. na dobra prace i mieszkanie. na normalne zycie, bo tutaj jest mi bardo ciezko mimo iz mam tak cudownego chlopaka. musze zadbac o przyszlosc swojej corki. ona jest najwazniejsza. nie chce zeby miala takie zycie jak ja. i wyjezdzam. zostawiam go. nie moze ze mna pojechac bo ma tu prace i studia. byl dla mnie taki dobry a ja go tak krzywdze :( on jest zalamany. stara sie mnie przekonac ze jakos sobie poradzimy, ale na to potrzeba czasu a wtedy okazja mi przepadnie. musze wyjechac. tak bardzo mi ciezko bo wiem jak bedzie cierpial. ja tez. kocham go a musze go zostawic. on mi nigdy tego nie wybaczy :(

dostałam pracę za granicą, zaoferowano mi duże pieniądze, niestety chłopak nie mógł pojechać ze mną bo tutaj dobrze zarabia, nie wiedziałam co robić ale kochałam i nadal kocham go najbardziej na świecie więc zostałam, wolę być z nim i pracować za 1000zł niż tam sama :-( Ty masz jeszcze dziecko ale nie rezygnuj z miłości, jeszcze wrócisz ;-)

wele zwiazkow dzieli odleglosc a mimo to sa razem jesli laczy was milosc to i tak bedziece razem francja to nie ksiezyc ;)

do bylam w podobnej sytuacji... tylko ze my nie mamy gdzie zamieszkac razem a ja u siebie nie chce juz mieszkac ani dnia dluzej! z ojcem pijakiem ktory mnie bije

sorry, ale to gadanie, że to dla córki... ta, dzieciom najbardziej są potrzebne pieniądze we Francji wśród młodych też jest bezrobocie, a Polak zawsze zostanie Polakiem - dość hermetyczne społeczeństwo oj, po prostu chcesz wyjechać i już (to akurat rozumiem, super kraj), a dobro dziecko to takie pitolenie jako argument,m aż tak Ci na gościu nie zalezy, powiedz mu szczerze, żeby się bujał. I że Ci bardzo przykro, oczywiście choć facet zawsze może odejść, a praca to coś jednak pewniejszego

Zanim zaczniesz myslec o innych mysl o swoim szczesciu.Nie dasz szczescia corce jesli sama nie bedziesz szczesliwa!I nie sprzedawaj milosci jesli kochasz......