CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Myszko__wierze ze sie nastawilas na pazdziernik,pewnie juz w glebi serce mocno sie cieszylas,tak brzmialy Twoje posty na ten temat,pewnie wyobrazalas sobie i planowalas,ale czasem tak to bywa,ze trzeba zmienic,przelozyc,albo odwolac,jak to bylo u mnie. otoz data byla na slub w PL 2.9.2006 u mnie w pobliskim miescie restauracja wraz z hotelem ,zaliczka zaplacona,orkiestra,serwis zajmujacy sie przygotowaniem slubu i wszystkim co do tego sie tyczy tez 1 rata akonto i co...moja sytuacja rodzinna,ciagle klotnie i niedopowiedzenia,przyczynilo sie do tego ze balam sie tego wydarzenia,spotkac moja chrzestna ktora mnie nienawidzi(siostra ojca),balam sie ze wybuchnie klotnie miedzy tymi zkloconymi od lat rodzinami i im blizej wesela tym bardziej ogarnial mnie strach paniczny przed nim,odwolalam w czerwcu,przepadly zaliczki,slub cywilny wzielismy w pl 10.6.2006 i slub koscielny zostal przelozony na 26.8.2006 w wiedniu w kosciele polskim,byla najblizsza rodzina,tzn rodzice,oprocz mojego ojca,ktory w tym czasie pojechal do polski na rehab,a wczesniej normalnie mieszakal tu(dopiero 2 lata temu wrocil do pl na stale),rodzenstwo i najblizsi znajomi stad,bylo bardzo skromnie ale pamietam slowa mojej przyjaciolki ktora znam od podstawowki......rozplakalam sie widzac jak jest to piekne i intymne przezycie ,w tak malym gronie a bylo jakby w bajce,bylo przepieknie....i fakt zaluje ze moze nie byl to slub z pompa,ale w sumie to nie wazne,najwazniejsze ze dwoje ludzi laczy sie w milosci,zaufaniu,ze nawet roznego typu przeszkody zyciowe ich nie sa w stanie rozlaczyc. jak pisze Mantraelle,lepiej tak wiecej czasu na dogranie wszystkiego,rozumiem rozczarowanie,ale zobaczysz bedziecie miec wspanialay slub w 2011,pochwalisz sie nam wtedy jeszcze miejmy nadzieje,ze forum bedzie istniec:). a dzidzie mozna juz zaczac tworzyc ,przeciez to w niczym nie przeszkadza,jak jest mama i tata,jak pisze Mama E. powodzenia Kochana

No ja jestem przykladem ze mozna i dwojke dzieci miec a slubu nie :D:D:D i nic przenic w tym kierunku sie nie rozwija. Ostatnio troszke mi przykro bo jak na zlosc az 5 osob w pracy sie zeni/wychodzi za maz (pierwsza juz jutro) i ciagle tylko wysluchuje o przygotowaniach. Ale jak u nas juz do tego dojdzie to ja sie pisze na slub w Las Vegas a potem jakas super impreza dla przyjaciol i rodziny :) hehehe, to tak jakby do tego doszlo ;) Ewcisko, no widzisz kochana, zapomnialam o tobie, wybacz, nie intencjonalnie! Ciesze sie strasznie ze nie odebrali ci zwolnienia, zawsze to jakas pomoc! A co do odstawiania Wiki, ja tez zaczynalam jeden raz dziennie, ta butla popoludniowa, jak nie chciala to nie ale cyca nie dalam. Po malutku zaczela pic po troszcze, potem coraz wiecej no a potem to juz jakos szlo. Do dzisiaj pila mi pieknie i duzo jak na nia, 3 razu dziennie po 6 miarek, ale dzis cos polowe zostawia... z jedzeniem tez kiepsko, wypluwa nawet jogurty, wiec chyba znowu zebole ... niech to diabli Myszko, na wszystko przyjdzie czas! czasem tak sie nie po mysli nam uklada a potem i tak na lepsze wychodzi, zobaczysz bedzie fajowo! A co do pozyczania pieniedzy w rodzinie, hmmm, to strasznie trudna sprawa, ale ja nie znam nikogo kto nie bylby rozczarowany :o Ja wyroslam z powiedzeniem 'kochajmy sie jak bracia, liczmy sie jak Zydzi' (bez zadnej intencjonalnej obrazy dla Zydow ;) )i staram sie tego trzymac. A z tym ubezpieczeniem to porazka, ale albo macie terenowke, albo mieliscie jakies wypadki? Bo to naprawde za duzo :o Ide zrobic zakupy przez neta .... w zeszlym tygodniu dostarczyli nam o jedna siatke wiecej z rzeczami ktorych nie zamowilam (M sie cieszyl bo tam swinstwa byly a on takie lubi), ja zadzwonilam ze sie pomylili, facert przyjechal i odebral. A dzisiaj zauwazylam ze nie mam brokolow za ktore placilam! Czyli ktos inny je dostal ale juz nie zwrocil, oj szkoda ze nie wszyscy sa tacy uczciwi ....

Mantraelle, ganetko, MamoE... dziekuje, kochane jestescie taka rada malutka... zagladnijcie na bloga., fajna niespodzianka:-) no i dodalam zdjecia Majeczki:-) MamoE.... zadna terenowka zwykla osobowka,, zadna stluczka.... tak cholernie podrozalo to ubezpieczenie. Rok temu placilismy 1000 wiec w tym roku jako ze nic sie nie dzialo liczylismy na 800-900 funtow a tu prosze jaka "mila niespodzianka"

Myszko__tak,tak to wlasnie wczesniej napiusalam,ze az 2 razy sprawdzalam,czy mnie oczy nie myla na bloogu.....;),zaraz na poczatku blooga,szok!!!!super!!!

ehghhh... ale mam dzis dzien....nonstop jak tylko mam chwile,to na forum wskakuje,chyba sie za WAmi ostatnio stesknilam Kochane MamoE__praktyczne takie zakupy,ale nietety widac ze na 100%nie mozna sie na takie sklepy powolac:/,brawo za uczciwosc kochana,ale szkoda ze Cie niespotkala za to nagroda w twoim przypadku,wrecz przeciwnie Cie wystawili,

Myszko__Majeczka jest przepiekna,nie pisze tegood tak sobie,no przeslodka,wspaniale oczy ach normalnie te dziewczynki pieknisie,co prawda Panda,MIlenka i Wiktoria,pieknosci ciemnookie ,to niczym nie ustapuja im w urodzie Emilka,Majeczka,Olenka i Martusia pieknosci niebiesko-zielonookie i innne dziewczynki nasze(zapomnialam dokladnie,anie chce poprzestawiac tu i kogos pominac):O a nasi chlopcy,co jeden to mlody model,ach...jak pieknie mama byc!

Całuje Was dziewczynki mocno.... A Myszko jesli o Natalie chodzi to wiadomo pracuje wiec jestem w domu ok 15 codziennie ale staram się ok 1 godz bawić się z małą oglądamy książki bawimy się lalkami dołancza do nas mój M i razem bez tv w tle rozmawiamy z nią, oprucz tego od ur Natalki codziennie na dobraboc czytam jej wiersze albo baśnie braci grimm czy andersena, albo takie Polskie Baśnie, mam nadziej że to m.in mój upór i detrminacja są przyczyną takich rezultatów. Natalka uwielbia że tańczyć np wączamy muzykę i tańczymy we dwie ( jak nikt nie patrzy) hehehe Kurde zazdroszcze Ci jooolu tego wypadu, mi też by się przydał, pracy mam tyle że chyba nigdy w życiu tyle nie miałam a jeśli o wesele chodzi to ja z perspektywy czasu, (miałam wesele na 160 os) zrobiłabym tak jak ganetka.... Całuje Was jeszcze raz i dzieciaczki mocno ściskam

Witam dziewczynki! Wyobrażacie sobie że Moja za równe 2 tyg skończy roczek???Robimy z tej okazji małą imprezkę dla najbliższych tj na 12 osób.Już zaczynam powoli myśleć co dobrego przyżądze oczywiście przy pomocy mojej mamy bo kucharka ze mnie średnia. Mała nie chce jeździć już wózkiem odkąd nauczyła się chodzić i biegać chce sama na nóżkach mam więc problem bo wygina się i płacze w wózku a jak puszcze ją w sklepie to ucieka i zrzuca z półek:-(.A ja biegam za nią żeby tylko krzywdy sobie nie zrobiła.Naprawdę jest szybka. Ostatnio nauczyła się brzydkiego nawyku.Pluje tzn robi taką piane ze śliny okropne to jest,mam nadzieję że jej przejdzie.

Myszko, ale Maja sie blondas zrobila!!! No niesamowite! :D:D:D no i madra glowa, juz sudoku opanowala ;) Zgadzam sie z Ganetka, wszystkie te nasze czerwcowe Skarby sa takie piekne!!!! Barbara, no mnie tez juz przeswita :) Jak ci zazdroszcze ze tak wczesnie z pracy wracasz i masz czas na zabawy!!! My jak juz dotrzemy do domu to Ola sie drze bo chce jesc, potem, jak nie ma M, to musze jakas kolacja sie zabrac, ale jak jest to on gotuje :) umyc dzieci no i przez 20. Ola juz chce isc spac, potem trzeba sie zajac druga .... Lilanko, no ja tez nie moge uwierzyc ze to juz rok .... co do ruchliwszych dzieciakow to temat 'smyczy' juz poruszalismy i ja tez jestem za, ale wiem ze w PL to spotyka sie raczej z bezaprobata. Patrzac na to z innej strony, zaoszczedzisz na fitnesie ;)

U mnie male zmiany szukalam pracy i znalazlam- biuro handlowe jak .zawsze..fajnie ..kasa 1300(((((((( mam nadzieje ,ze bedzie wiecej na razie 2 m-ce na probe potem sie okarze. Ale fajnie jest isc do pracy...choc dojaz 20 km w jedna strone..na paliwo pojdzie z 400 zl ...............ale PRACE MAM!!!

Sztorm jakie małe zmiany, przecież to duża zmiana. Gratuluję znalezienia pracy, pieniążki rzeczywiście nie najlepsze, ale zawsze są. Oby praca była fajna i przedłużyli ci umowę. :) Byłam na blogu. Myszko Majeczka przeurocza :) Dziewczyny dziękuję za info o łóżeczkach. Jeszcze jedno pyt. Czyli do każdego łóżeczka turystycznego trzeba dokupić materacyk tak?

Ja też byłam na bloogu:):) Ale miła niespodzianka:) Nawet komentarz dodałam:P Mamo E dziękuje za radę odnośnie odstawiania małej od piersi, bo ja właśnie robiłam błąd i martwiło mnie to że ona popołudniu nie pije tego mleka modyfikowanego i dawałam jej czasem cyca. Od jutra zaczne robić chyba tak jak ty. Ale czy to nie będzie za mało tego mleka??? Bo nie mam pojęcia kiedy ona załapie i choć trochę wypije tej mieszanki:( A z tą komisją to naprawdę kamień z serca.... Teraz zwolnienie mam do 11 maja, ale do 2 czerwca będe miała kolejne:) i chyba już ostatnie.... bo za bardzo się już boje. Potem urlop wypoczynkowy ok 2 miesiące, wypowiedzenie 3 miesiące, odprawa 2 miesięczna i kuroniówka pół roku i dopiero nowa praca (mam nadzieje że ją znajdę)

Ale dzi snapisalyscie, czytam po lebkach i nasluchuje bo mlody penwie niedlugo oko podniesie po sapniu. Zabiegana jestem, jak zwykle przed wyjazdem. Mimo ze zakupow nieduzo, to w roznych miejscach i musze cyrklowac miedzy sniadaniem Jaska a spaniem, potem drzemka w chacie, bo w wozku jest awantura, potem obiad, po Hanie do przedszkola, popoludniu jakies dziecinne zajecia i tak mi schodzi dzien za dniem, a do wyjazdu coraz blizej. Mam nadzieje, ze potem doczytam wiecej. AniuP_____ lozeczko jak dziewczyny pisza, najlepsze byle bylo stabilne i latwo sie skladalo. Nie wiem jak to wyglada, czy jest akis standard, ale zwroc uwage na to do ilu kg max wagowo dla dziecka - im iwecej tym lepiej oczywiscie. My mamy w Pl kupowane wlasnie na alegro i sie sprawdzalo dla Hani super, a teraz mlody bedzie w nim urzedowal (mam nadzieje, ze nie bedzie mu szczebelkow nadmiernie brakowac) ;-) Dobrym pomyslem jest to, zeby dokupic do tego lozeczka albo dodatkowy materacyk, albo - jak wykombinowali to moi tesciowie - nawet taka gabke, wysokosci kilku cm. Unas takie rozwiazanie jest lepsze, bo gabka maskuje prety od stelaza po dnem, lozko jest wygodniejsze, a przy transporcie nie jest tak klopotliwe bo albo idzie na plasko do bagaznika, albo sie ja zwija i jakos upycha. barbara____ alez twoja cora zdolniach :-D Jasiek przy niej to w zasadzie malo co potrafi :-) Mam nadzieje, ze teraz, u dobrego lekarza, w koncu wyprowadzicie mlautka na prosta z tym kaszlem tez mama_____ witaj, witaj. Dolaczaj i pisz co u ciebie i corki :-) sztorm_____ w oko mi wpadl twoj post! Gratuluje pracy! Zlapalas cos, jelsi nawet za "grosze" to wazne nastawienie i masz odskocznie na szukanie dalej No dobra, reszta pozniej bo gary czekaja.

looo zescie wypisaly w cholere. POczytm pozniej:-P wrocilam z 3 godzinnego spaceru spalona, spocona jak mysz . Ide pod prysznic

witam nowe mamusie myszko lepiej dłużej się przygotowywać do ślubu będzie fajniejszy wiem coś o tym teraz inaczej bym to uczyniła :) barbaro uzdolnioną córcię masz naprawdę a ja wywaliłam kolejna opiekunkę :((( koszmar jakiś szarpała mi dziecko wredna baba ja to mam pecha z nimi i tyle a tak to walczę dalej z angina antybiotyk nie działa jakoś na razie a Milka zjadła dziś tylko banana i zupę nic więcej i mleka wypiła z 250 zaczynam się martwic sztorm gratuluje pracy :)

Ja jeszcze o tych łóżeczkach turystycznych. Czy kółka to dobry pomysł? Wiem, że pewnie i łatwiej przestawić takie łóżeczko, gdy ma kółka, tylko czy przez nie łóżeczko czasem się nie chybocze? (pomimo hamulcy)

dziekuje za cieple przyjecie :) chwilowo brak mi inwencji tworczej na nicka wiec jak wymysle cos z polotem to sie zaczernie ;) tak w skrocie to moja Laura urodzila sie 5 dnia miesiaca i nie jest podobna do mamy ;) imie ma neutralne bo tata nie-Polak a mieszkamy w UK wiec stwierdzilismy, ze wybierzemy takie, zeby na kazdy jezyk dalo sie latwo przelozyc. takze dzieciatko mi trzyjezyczne rosnie. jak na razie to 'rozmawia' po trochu w kazdym jezyku. to moze zaczne od praktycznego pytania. Laura zaczela doslownie galopowac za taka stabilna zabawka z dlugim uchwytem/raczka bo to dobrze ja podpieralo. zaczela sie puszczac i chodzic sama tylko ktoregos razu tak niefortunnie sie wywalila, ze uderzyla glowa w twarda plastikowa zabawke. od tamtej pory chyba sie obrazila i w ogole nie chce wstawac tylko raczkowanie. ponoc mam sie nie przejmowac ale wiadomo, ze sie przejmuje. czy ktores z Waszych dzieci tez sie obrazilo na chodzenie?

Sztorm!!! Gratulacje!!! No to dzisiaj mamu dzien wspanialych nowin!!! :) ciesze sie z toba bo praca to jak najbardziej odskocznia, i trzymam kciuki zeby sie udalo i pieniazki szubko urosly :) Tez mama, no to witamy jeszcze jedna jukejowska mamuske :) jest nas tu troszke. Co do obrazania sie Laury (przepiekne imie!!! Jedyne co mnie powstrzymywalo od jego wyboru to angielska wymowa, ale ciagle jest jednym z moich ulubionych) to tez jestem zdania ze jej przejdzie i to szybko. Dzieci na etapie naszych maja dosc krotka pamiec :) a moze na jakiejs play group jak podpatrzy inne dzieci to sie od-obrazi? Pozostaje ci tylko czekac. Ewcisko, Wiki sama sie bedzie regulowac z tym mleczkiem, i ajk nei bedzie dostawac z piersi to zacznie wiecej pic z butli. Ola na poczatku pila z 50ml, ale sie nie martwilam bo juz i tak zaczelam podawac jej jogurty wiec nabialu jej nie brakowalo ;) powoli ilosc wypita z butli wzrastala, ale jak ze wszystkim, trzeba byc po prostu konsekwentym. Mnie, z perspektywy drugiego dziecka troszke latwiej mowic, ale wiem jak wy, mamy po raz pierwszy sie przejmujecie. Na prawde, z glodu Wiki nie umrze ;) powodzenia! A Ola dzisiaj sobie przygniotla dwa paluszki otwierajac pralke :( najpierw byl szok i zaniemowienie, a potem to juz tylko rzeka lez :( No mam dziecko ciekawskie i wszedzie wlazace, Duza taka nie byla ...

to ja sobie Was poczytam troszke wstecz bo z racji tego, ze Laura spi a moj Piekny pochloniety czytaniem to mam chwile dla siebie. w ogole zauwazylam, ze moje dziecko ma 2 hobby - rzucanie sie na pranie i spanie... jak tylko widzi, ze rozwieszam albo zbieram pranie to dostaje glupawki i zaczyna zabierac mi ubrania. a spac potrafi do bolu wiec opcja nieprzespanych nocy skonczyla sie daaaaaaaaaaaawno :) Mama E w jakim wieku jest Twoje drugie dziecko?

tak jak wspomnialam zescie dzis napisaly sie kobiety! ej moze mi sie uda odpisac choc na troche Aniu P ja doswiadczenia z lozeczkami turystycznymi nie mam, malam kupic a okazalo sie ze jednaknie potrzeba. Nie wiem w sumie co mam na wyjazd zrobic ale nie chce mi sie tego taszczyc to raz a dwa musialabym jak cs w europie kupic i na POlske i na Anglie. Barbara; gratuluje corci:-) moja ruchowo rozwija sie nad wyraz szybko ale jak patrze coTwoja potrafi to mnie zazdrosc zzera. No ale wszystko w swoim czasie. Dobrze ze trafilas na dobrego lekarza co badania zleca. Mam nadzieje ze to tylko czasowe i ze malutkiej szybko przejdzie. Poza kaszlem ma jeszcze jakies objawy? daje ci popalic przez te chorobe czy jest taka jak zawsze tylko kaszle?Spi ci w nocy? Ganetko no to jak raczkuje yto i ty masz juz czesciowo przerabane. Dom przerobiony do potzreb Beniego?:-) u mnie zmiana pieluchy tez koszmar trzeba za nia biegac, nic ja nie interesuje. Do tej pory pomagal telefon ale wstyd przyznac; rozwalila i musimy oddac do serwisu Tez mama: daj wiecej danych! jak ma Twoje mlode na imie? kiedy dokladnie urodzone ile wazy czym sie zajmujesz skad jestes i PISZ Mamo E Ty wiesz ze ja dzis strasznie zatesknila m za papierosem?po 19 miesiacach :-( ale nie stac mnie nawet na szlugi wiec dalam rade :-) ja bede w Ldn od 15go czerwca kilka dni mysle do 18?co do lotwo; co ja bym oddala za podroz kilka razy ryanem 2 godznki niz to co mam przed soba...Mantra Ty juz wiesz kiedy lecisz? Ja cchce na dzien matki wiecej snu. Zeby mloda zaczela znowu przesypiac chocby do tej 3 od 21 i potem znow pobudka ok 5 bo to co jest teraz przez zeby to masakra. Nie smiem nawet snic o calonocnym snie... Myszko przypkro mi z tym weselem. Moze pozniej...a jak nie to wezcie mloda pod pache, idzcie do urzedu na luzaka i pobierzcie sie. Potem dla siebie idzcie do angielskiego kosciola tak jak my mielismy, kilka osob i nie tyle slub koscielny co blogoslawienstwo obraczek i slubu wurzedzie. Jak znajdziecie ladny kosciolek i milego ksiedza to wierz mi; beda to niezapomniane chwile.Chociaz ja szczerze mowiac jak pamitalyscie niezbyt chetna do slubu bylam, w zasadzie slub dla wizy a wizy i tak nie ma:-P i chlopu wcale to nic nie ulatwilo... Lilianka rozumiem przez co przechozisz z mala i jejbieganiem. Moja niby nie rusza polek (tzn podchodzi szturcha, czesto sie przestraszy , rozczaruje i ryyyk) ale biega, boje sie ze wpadnie pod wozek, samochod czy co...nic tylko smycz niestety:-( Tez mama przyznaj skad Twoj chlop? czyzbys tak jak ja 'zdradzila narod' i oddala sie codzoziemcowi?Ty wstretna Ty:-P :-D

witam weekendowo :) I kolejna nocka do niczego :( Znowu wybudzanie się prawie, że co godzinę. Myślę, że natura inaczej powinna rozwiązać to wyrzynanie się ząbków. Wiecie od tego naszego zatrucia pokarmowego minęło już kilka dni (od poniedziałku), a ja nadal nie doszłam do siebie. M wczoraj też przyznał, że jeszcze jest coś nie tak, tylko, że on może normalnie jeść, a ja jakiś czas po posiłku, czuję się źle, tak jakby na wymioty. W brzuchu robi się mała rewolucja, w żołądku coś jakby mi ciąży, piecze, sama nie wiem. Dziś będzie chyba tylko ryż na wodzie, chleb i banany. A myślicie, że taki jogurt naturalny ze śliwką mogę? Kurcze nigdy raczej nie miałam problemów żołądkowych, a teraz po tej ciąży to ogólnie zdrówko jakoś się posypało. I coraz więcej białych włosów na głowie ;) Już wam tu nie marudzę :) Miłego dnia :)

dziewczyny moje kochane, mam pytanie. moja tesciowa jest w hospicjum i nie wiem, czy moglabym ja z witkiem odiwedzic? mozna z takim malym dzieckiem odwiedzac takie miejsca????

dziewczyny moje kochane, mam pytanie. moja tesciowa jest w hospicjum i nie wiem, czy moglabym ja z witkiem odiwedzic? mozna z takim malym dzieckiem odwiedzac takie miejsca????

Carmen - szczerze Ci wspolczuje przezyc, a szczegolnie Twojemu M niestety nie wiem czy mozna. Zakladam jednak, ze sa tam chorzy teramlnie ale raczej nie na zakazne choroby, tylko bardziej rak etc... mysle, ze najlepiej jak zadzownisz do tego hospicjum. Mysle, ze Witus swoja obecnoscia sprawilby tesciowej duza radosc. No ale bezpieczenstwo dla maluszka najwazniejsze. Kasza - nie mamy jeszcze biletow. Planujemy kupic na dnaich i wyleciec w polowie czerwca

Hej ! Barbara i mnie w koncu olsnilo ;) I witam ponownie i gratuluje osiagniec cory ! Mysza - Majka sliczna :) Sztorm - super ,ze prace udalo sie dostac i ze atmosfera ok , a zarobki moze po tym okresie probnym beda lepsze... Witam tez nowa nie-zaczerniona mamusie ! Carmen - pewnie trudna to sytuacja dla Was.... a z hospicjum to wydaje mi sie ,ze nie ma chyba przeciw wskazan co do odwiedzin - tak jak Mantra pisze tesciowa pewnie ucieszy sie, ale lepiej pewniej zadzwonic i upewnic sie... Trzymaj sie ! cos mialam jeszcze napisac - ale jakas przezeibienie mnie dopadlo i ciagle pol przytomna chodze :/ oby na Ewke nie przeszlo... Dzis dalam jej obiad z Hippa w sloiku i wzgardzila nim jak jeszcze nigdy innym jedzeniem - myslalam ,ze brak apetytu i zarazila sie ode mnie jednak a okazalo sie ,ze jej ten fuj sloik nie smakowal - potem wciala nasza pieczen z ziemniakami ;) Pieczen z piekarnika , wiec moze troche zdrowsza... Duniu - kurde ja chyba bylabym w mega stresie wybierajac sie w taka podroz \ dwojka malych dzieci ! oby bez niespodzianek obylo sie i dzieciaki nie daly popalic ;) Odzywaj sie tez do nas jak juz bedzie po naszej stronie wielkiej wody ;) aaa czytalam ost zbior opowiadan pt/ "Poparzone dzieci ameryki" autora niestety nie pamietam - ogolnie pesymizm , ale tytulowe opowiadanie okropne - nie bede wdawac sie w szczegoly, ale uwazajcie na maluchy w kuchni !! ja juz samej Ewki tam nigdy nie zostawie :/ Tak to plastycznie bylo opisane,ze az ciarki mnie przeszly... pozdrawiam i zdrowka i milego week zycze

Carmen ja też chciałam napisać, żebyś zadzwoniła do hospicjum, ale dziewczyn już mnie uprzedziły. Najlepiej dopytaj też tak przy okazji teściowej, z kim leży na sali bo nie chcesz zarazić małego.

to nie fair, wymyslilam sobie ladnego nicka, drugiego i trzeciego i wszystkie juz zajete :/ kasza ja to ujmuje jako otwarcie sie na inne kultury i narody :P a nie tylko schabowy z bigosem i tluczonymi zmieniakami :P takze moj Piekny made in Portugal. a Ty z kim sie sprzeniewierzylas? :D (akurat o sprzeniewierzeniu to komentarz mojej sasiadki z PL. padlam jak uslyszalam :D ) Laura urodzila sie 5go, wazyla 2950 a teraz 8300 (waga sprzed tygodnia). wiec powtarza moj schemat bo jak ja sie urodzilam tez bylam malutka, nie jadlam, przybralam do 8kg a do teraz uroslo mi sie ponad przecietny polski wzrost ;) generalnie to w PL mieszkalam pod Warszawa, teraz w Birmingham ale srednio mi sie tu podoba. przyjechalam na studia, na drugim roku wpadlam uczuciowo po uszy, moj Piekny skonczyl magistra rok wczesniej niz ja (jest 10lat starszy wiec soooory :P), dostal dobra prace wiec i ja po studiach zostalam no i jestem do tej pory. jak na razie to pracuje w management development planning ale teraz bede chciala zrobic magistra i za rok sie wyprowadzic z Bham. AniaP jogurt naturalny to raczej nie. bo jogurt ma odczyn kwasowy a na zoladek zeby go uspikoic to bardziej zasadowe rzeczy powinno sie jesc. sliwki tez z doswiadczenia wiem, ze nie halo. zostan przy ryzyku i bananach. carmen najlepiej zadzwon i sie dowiedz. jasne, ze tesciowa bedzie zadowolona ale bezpieczenstwo maluszka przede wszystkim. choc tam wlasnie nie ma typowych zarazkow chorobowych wiec wydaje mi sie, ze nie powinno byc przeciwskazan. lusia hej :)

dzieki dziewczyny za rady! i zadzwonilam ale bylo po godzinach pracy... wiec jutro rano zadzwonie, ale prawdopodobne to jest tak, jak w szpitalach, ze dzieciom do 14 roku zycia wstep wzbroniony...Poza tym moja mama ma jkies paskudztwo, czyt. biegunka i goraczka wiec jesli nas zarazila, a jesli my do dalej przekazemy... no nie wiem czy to nie jest zbyt duze ryzyko, zagrozenie zycia w przypadku tesciowej ktora raczej ma odpornosc bliska zeru...:(........... jeszcze raz dziewcyny za dobre slowo i z to ze jestescie :)

dziekuje zjadlam

też mama widzisz a ja myślałam, że jogurt to dobry będzie no bo ma te jakieś pożyteczne kultury bakterii. Ogólnie to nie wytrzymałam na ryżu i banankach :P piję miętkę, rumianek i wzięłam ostatni rennie, po którym mi lepiej :) W pon postaram się dostać do mojego lekarza. też mama to mówisz że twój M (nie wiem czy ślub był czy nie ale tak tu określamy naszych facetów, M od męża) made in Portugal, to wasza Laura musi mieć oryginalną urodę :) Cały czas przeglądam te łóżeczka, no i moja mama namawia mnie na przynajmniej takie dwupoziomowe, nie wspominając o przewijaku i karuzelce. No bo będzie dla następnego :) W sumie to ja mam brata i jego dzieci też by to mogły użyć, tylko on najpierw musi znaleźć potencjalną mamę tych dzieci ;) Ech sama nie wiem. Wiecie byłam w szoku, gdy zobaczyłam, że łóżeczka turystyczne mogą kosztować 799zł! Oczywiście ja nie jestem zainteresowana ;)