CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Goniu Marta też ostatnio dostała takich krostek na pleckach, taka jakby drobna kaszka. Zaczynały się tak na wys krzyża i troszkę w górę. Stwierdziłam, że może to potówki i przez kilka dni ubierałam ją cieniej, choć i tak nie jest ciepło ubrana, ale zwróciłam większą uwagę na wyjścia na dwór no i chodzenie po sklepach. Powoli wracamy do normy. Może i was to samo?

ojojo jak tu pusciutko :-( Ja wlasnie dokonczylam ksiazke..... ciesze sie ze ja przeczytalam, tak troche mnie sprowadzila na ziemie, my naprawde mamy dobrze:-) Takze jak macie dziewczyny okazje to siegnijcie po nia. Najlepsze jest to, ze ledwo skonczylam ja czytac, a czytalam doslownie w kazdej wolnej chwili, karmiac Majke, siedzac obok niej przy zabawkach, usypiajac ja... a juz mam ochote siegnac po nowa lekture:-) Zaraz cos poszperam i moze odkryje jakas nieprzeczytana ksiazke:-) Moze Wy slyszalyscie o czyms nowym, starym, ciekawym.... niedlugo znowu jade do Pl wiec bede mogla sie zopatrzyc:-) Gonia... wspolczuje nocki. Teraz wiekszosc tak ma bo te zeby wychodza. Moja Majka tez nie spi spokjnie, niestety, ale jak mowia kiedys to sie musi skonczyc:-)) i dzieki za rady z ubezpieczeniem:-) Ja naprawde juz wole nie szuakc bo sie tylko wkurze jak znajde cos tanszego. Mamuski, hop hop odezwicie sie!!!

Myszko, ja ci moge podrzucic 'moja mama czarodziejka' napisana przez corke Terakowskiej :) kupilam przez merlin.pl bo mnie ta Terakowska zaintrygowala. A zapisalas sie w bibliotece? masz bardzo duza w Swiss Cottage - ja mam jeszcze membership i czasem uzywam biblioteki w rejonie Camden. praca jestem zawalona wiec znikam

Aniu P dzieki za podpowiedz jakos nie pomyslalam o potowkach. Myszko a czytalas "Ocalona" albo "Kwiat pustyni" obydwie prawdziwe historie wlasnie o losie kobiet. No i musze uciekac bo sie marudek wlaczyl Emilce.

Wpadam życzyć 100lat dla Antosia Nam się cudem udało wyrobić papiery, już czekają w ambasadzie wiec podjechać tylko do Manch i możemy wyruszać do PL Super niespodzianka na blogu ;) Pozdrawiam :)

Dzięki za rady!!! Złożyliśmy wszystkie papiery w Urzędzie Miasta i dowód tymczasowy ma być za 2 tyg. Mój M nie chce ryzykować i chyba poczekamy aż ten dowód już będzie. Mielliśmy wyjeżdźać w środę wieczorem w następnym tyg.:(:( Mój M wziął urlop ojcowski i już nie moze go przesunąć:( Najwyżej dobierze zwykłego urlopu:( Nawet nie wiedziałam ale dowód jest darmowy. Jolu faktycznie ryzykowałaś, ale ja chyba też bym zaryzykowała, pogadam jeszcze z M i przedstawie mu twoją historię, może jeszcze się zdecydujemy?? Jakoś mi umknęło, Dunia to kiedy wyjeżdża/wyjechała???

Ewcisko -jak to mowia na dwoje babka wrozyla ;) Zazstanowcie sie najlepiej z M jak najlepiej postapic . Dunia - w srode wylatuje o ile dobrze pamietam . znalazlam w koncu kom na naszym blogu (lepiej pozniej niz wcale :) ) i przy okazji zaladowalam nowe zdjecia Ewki bo cos zaniedbalam nasz blog - za to dzis od razu hurt ;) fajne te wierszyki :) A takie na plycie cd Brzechwy czytane przez Fronczewskiego mozna kupic z miesiecznikiem Dziecko, a co do promocji to w Rossmanie do 2 paczek pampersow daja slimaka z fp - taki plastik fantastik ale jak za darmoche to tez cieszy no i koniec reklam ;)

Duniu__Kochana nasza,ja zanim zaczne nadrabiac kilkudniowe zaleglosci w czytaniu,to pisze do Ciebie,bo jutro wylatujecie wiec pewnie nam sie nie uda juz z Toba zza wody popisac,ale licze na Ciebie ze odezwiesz sie chociaz raz na kilka dni i zdasz raporcik co u Was jak mija pobyt w Pl i wogole. zycze Tobie,Hani i Jasiowi,spokojnego lotu,abyscie bezpiecznie i zdrowo dotarli do celu-do rodziny,bliskich i znajomych,ktorzy pewnie juz odliczaja godziny,babcie i dziadkowie zapewne juz marza o wnukach i Tobie ,aby WAs wziazc w ramiona. zycze Ci aby ten pobyt w Pl byl mily,udany,uplynal w zdrowku i harmonii.rozkoszujcie sie tym czasem spedzonym na ziemii ojczystej Kochani.

Duniu__Kochana nasza,ja zanim zaczne nadrabiac kilkudniowe zaleglosci w czytaniu,to pisze do Ciebie,bo jutro wylatujecie wiec pewnie nam sie nie uda juz z Toba zza wody popisac,ale licze na Ciebie ze odezwiesz sie chociaz raz na kilka dni i zdasz raporcik co u Was jak mija pobyt w Pl i wogole. zycze Tobie,Hani i Jasiowi,spokojnego lotu,abyscie bezpiecznie i zdrowo dotarli do celu-do rodziny,bliskich i znajomych,ktorzy pewnie juz odliczaja godziny,babcie i dziadkowie zapewne juz marza o wnukach i Tobie ,aby WAs wziazc w ramiona. zycze Ci aby ten pobyt w Pl byl mily,udany,uplynal w zdrowku i harmonii.rozkoszujcie sie tym czasem spedzonym na ziemii ojczystej Kochani.

ja rowniez pamietam, ze Dunia w srode wylatuje, czyli juz jutro chyba na obecna chwile lotnisko w Amsterdamie otwarte z tego co wiem w niedziele kilka lotnisk a europie bylo zamknietych z powodu pylu wulkanicznego, ale to w Amesterdamie i w PL otawrte Duniu - pewnie na chwilke zajrzysz jeszcze... wiec zycze Tobie, Hani i Jasiowi szczesliwego i spokojnego lotu... podziwiam Cie z dwojka maluchow, ale Ty jzu zaprawiona pewnie... przynajmniej z jednym:) ja jakos podarowalam sobie lot ja sama z maluchem... czekam na meza i lecimy w plowie czerwca... juz nawet zaczelam szukac biletow:) wiec jakbys miala chwilke to prosze Cie serdecznie o strone na ktorej ty kupilas SZCZESLIWEJ PODROZY!

Lusiu___zdrowka Kocha Ci zycze AniuP__Tobie tez Kochana,a z zoladkiem to trzeba delikatnie,ale moze tez byc cos innego,najlepiej do lekarza na kontrole udaj sie.pozdrawiam. Goniu__niech Emilka szybko dobrzeje",a calej Waszej malej rodzince przespanej kolejnej nocki zycze dla ANTOSIA i Pimach,spoznione zyczenia urodzinowe,nasze 1 forumowe baby juz nie jest baby,ale dla mamy do konca zycia bedzie Tym dzieckiem ,ktore trzymala w ramionach tuz po urodzeniu. Kochana Pimach wszystkiego najlepszego jestes kims wyjatkowym bo jestes MAMA! Antosiu,dla Ciebie wszystkiego tego co na swiecie najlepsze i najpiekniejsze! Ewcosko__hmm.....ciezka sparawa zz tym wyjazdem tak jak pisala juz chba Joola...z prawnego punktu widzenia to nielegalne wywiezienie dziecka....wiem moze to zabrzmi negatywnie,ale moja szwagierka jadac z dziecmi do disneylandu w paryzu,zrobila stop w niemczech tam jej corka musiala na skutek upadku byc osluchana przez lekarza ,bo z dziecmi to nigdy nic nie wiadomo...:/ nie wiem czy to jest wlasciwa syt jaka przytoczylam,ale chodzi mi o to ze moze sie roznie zdarzyc i nagle co,wielki zawrot glowy,a biurokracja niemiecka to masakra....komus udalo sie,ale to czysty lud szczescia,na ktory chyba nie zawsze trzeba sie powolywac,wiem ze pewnie bardzo chcecie badz musicie, jechac,moze jakas osoba wlasnie w urzedzie miasta czy ktos moglaby Ci naswietlic sytuacje tzn.czy jest jakas inna mozliwosc aby podrozowac z dzieckiem bez dowodu badz paszportu zagranice. powodzenia w rozwiazaniu tej sprawy,oby udalo sie wszystko tak jak chcecie.

Ewcisko__przepraszam za pomylke w nazwie,to z rozpedu Carmen__pewnie juz nic nie pomoge z tym czy zabrac dzicko do hospicjum,ale zycze tobie i Twojemu M aby trudne chwile jakie w tej smutnej rodzinnej sytuacji doswiadczacie,jeszcze mocniej Was spoily a milosc WAsza aby pomogla M pomogla przetrwac ten trudny czas i umocnila WAsza zwiazek

Myszko__ale mialas suupeeer nocke,no za wyjatkiem snu;),ach ci mezczyzmi,mnie tez niekiedy sni ze M ma jaks inna albo ze nas zostawia,wtedy zastanawiam sie w rzeczywistosci czy cos nie knuje,ale sni mi sie to zazwyczaj wtedy gdy jestem dla niego niemila albo obojetnie do niego podchodze(chyba snie wtedy ppo to zeby mi sie uzmyslowilo,ze tak naprawde to bardzo Go kocham). ale TY widac ze za czytanie sie zdrowo zabralas,a ja od sierpnia chyba jedna ksiazke zaczelam i jakos nie moge jej dokonczyc,ach ta moja slaba wola,no ale ja ksiazkowym fascynatem niestety nigdy nie bylam ,tylko chyba kilka ksiazek ktore czytalam z zapalaem jest.a jedna to nawet dzien i noc(sakrileg-Kod da Vinci,D.Browna). zycze ,aby kolejna nocka tez byla przespana tak dobrze,tylko katalog snow zeby sie zmienil:)) Dobrej nocki Kochane!u nas jak juz Wy wczesniej doswiadczylyscie,dom stoi pod znakiem -uwaga raczkuje!!!!:D wiec i czasu na wszystko brak,a ze pogoda ok,to spacerujemy wiecej.zeby dalej ida-jedynki gorne,dwojka i dolna dwojka,wiec jest urozmaicenie:O aaaa......co do naszego spotkania w Krakowie,to ja napewno 16.6 nie moge,robie sobie odnowe u kosmetyczki:Pi fryzjera:P,ale inne dni nie mam planu jeszcze,to co widzimy sie?

Duniu! przyjemnego, spokojnego lotu! Udanego wypoczynku w Ojczyźnie! :) I też prosze, daj od czasu do czasu znac co tam i jak tam :) Ewcisko powodzenia, niech szybko wyrabiaja dla was te papiery! i wybaczcie, ale dzisiaj nie mam weny pisac, zaniedbuje Was, wiem, ale jakos tak wyszlo, że kryzysik malzenski mam i... nie mam sily jakos na nic :(

No wlasnie Ganetko, u nas zupelnie nie tak, jak to powinno wygladac, ale no trudno...nawet nie chce mi sie opisywac co i jak...

Co do Krakowa , to ja zrobie wszytsko co w mojej mocy, zeby sie zjawic :)

Duniu pomyślnych lotów, przesiadek i całej reszty :) annnnnnna czy Manch to Manchester? Ja do ambasady mam na piechotkę ok 15min więc jakbyście mieli czas to możemy się spotkać, no i jakby co to zapraszam na herbatkę do mnie :) I ostatnio nawiązałam znajomość z pracownikiem ambasady :) Ale to brzmi ;)

Sztorm świetne to zdjęcie Jasia z wyciągniętym języczkiem :) No i rzeczywiście oczy to ma zabójcze! Oj przystojniak ci rośnie... :)

Wpadam jak po ogien, wlasnie skonczylam pakowanie ekipy i powiem wam, ze limit 23 kg na twarz (Jaskowi przysluguje tylko 10kg) to mozna, ale na tydzien z dziecmi a nie 3 miechy!!!! Dzieki kochane - mam nadzieje, ze podroz bedzie okej, bez przygod i zgodnie z planem dolecimy do celu. Przynam bez bicia, ze nie przeczytalam,. mam w plecy ostatnich pare stron, ale wybaczcie, nawet jak mialm chwile zeby usiasc to zaraz ktores dziecko dawalo czadu i tyle mojego bylo z odsapnieca. Ale oczywiscie bede zagladala z Polski, juz sobie zrzucam wszelkie namiary, kontakty, bookmarki na pen driva i bede gotowa :-) A ze mam andzieje, ze babcie i dziadki dostana po raz kolejny fiola na punkcie wnuczat to ja bede miala nieco oddechu i weicej czasu (dla siebie :-D). MantraElle_____ ja tez pierwszy raz lecialam z mezem, ale to tez dlatego,z e chcialismy jednoczesnie "pochwalic" sie naszym maluszkiem. No coz, z Jaskiem sie nie udalo, zeby razm, ale taki los drugiego :-D Kobietki, odezwe sie juz pewnie z Pl, za pare dni, bo jutro wylatujemy wiec od rana hejzel bedzie w chacie. chyba zebym dostala piec minut milosci "dla ziwerzat" :-) Do uslyszenia :-D

znowu mam zaległosci z czytaniem. Ale to tym razem spowodowane moim dołkiem. Nie chce mi sie nic. Chce sie wyrac do psychologa i szukam fajnego z Rybnika Joluu nie znasz jakiegos? Nie daje rady. Niby nic sie nie dzieje a najmniejsza pierdoła mnie dołuje. Chyba wychodzi to co przezyłam wczesniej:/ Antosku wszytkiego dobrego a przedewszystkim zdrowka. Pimach pociechy z Antoska:)

co za niespodzianka na blogu bo nie rozumiem:P Oj roczki sie zblizaja wyczekujemy tego jak rok temu a ja mam pietra, rok temu tak sie cieszyłam a potem taka tragedia, przez ten rok wszyustko jednak dobrze sie potoczyło ale boje sie cieszyc....

och juz chyba widze niespodzianke, Antosiek na blogu? O to chodzi? Swoja droga słodziutki jest. Taki wesoły, Pimach a moze Ty tez sie pokazesz?

Aniu P tak, do Manchester jedziemy, kurcze już mojego wyciągam do Layland (jedyna okazja) żeby poznać osobiście inną koleżankę z forum to może i Was odwiedzimy na pół godzinki? muszę z moim pogadać (zabije mnie :P ) jak będzie taka możliwość to się odezwę na pewno. A u mnie walą dach, dachówki widzę przez okno jak dachówki latają, huk niesamowity, młody sie zdrzemnął tylko 20 minu a wstał o 6 tej rano, ale ma dzien dziecka bo włączyłam juz CBBS na cały regulator (przynajmniej huku sie tak nie boi ) zwariować można. Ja z nów mam przeboje z zębami. Co do urodzinek to może (proszę trzymać kciuki) uda sie obchodzić w PL, dlatego też ja na spotkaniu 16 czerwca na 100% się nie zjawię bo młody bezie tego dnia roczek kończył :D Jak do tej pory zamówiłam balony z waybuloo szukam jeszcze z dobranocnym ogrodem i teletubisiami, talerze i kubki z waybuloo, będzie kicz ale dziecko będzie szczęśliwe bo do zdjęć na ebay juz sie cieszy :) to będzie jego dzień i ma byc tak żeby jemu eis podobało ;) Duniu spokojnego lotu i udanego wypoczynku, odezwij sie z PL :)

Witam Ja dzisiaj znowu w domu musialam wziasc wolne ze wzgledu na Emilke. Pupa wyglada jak jedna wielka rana, do tego w nocy miala 38,6C rano troche jej juz tem zeszla. Wczoraj byla takim marudkiem, dzisiaj tez by tylko na mnie wisiala. Oj to na pewno zeby. Zastosowalam jej wczoraj kapiel w krochmalu tylko nie wiem jak duzo tego krochmalu powinno byc. Moze ktoras z Was ma wieksze doswiadczenie??? Prosze o rady. Musze jeszcze zaliczyc apteke moze tam mi cos doradza jakas inna masc bo jak do tej pory tylko sudocrem uzywalam. Tunciu wierze ze jest Ci bardzo ciezko i dobrze ze jednak zdecydowalas sie na pomoc specjalisty. Ja od siebie moge Cie tylko mocno wirtualnie przytulic i powiedziec ze i tak Cie podziwiam jak sobie wspaniale radzisz Carmen mam nadzieje ze Twoj kryzys tez szybko minie i wszystko sobie wyjasnicie z M Myszko jeszcze przypomnialo mi sie z gatunku latwe lekkie i przyjemne Dziecioodporna, Cos niebieskiegi, Cos pozyczonego autorka Emily Giffin

ja tak na szybko miedzy piciem herbaty a jedzeniem salatki. obiecuje sie poprawic z pisaniem i poczytac jak tylko bede mala chwile wytchnienia bo w pracy mnie zawalili klientami, w domu mala ma humory bo chyba kolejny zab idzie wiec sie focha, slini i caly czas chce robic cos innego niz rodzice by chciali ;) a na dodatek tesciowa rzucila pytaniem czy pod koniec czerwca nie pojedziemy z nia do Brazyilii :O pewnie powiecie, ze glupia jestem ale jak slysze o cieplych krajach to mam wizje bikini i odkrytego ciala. niby po ciazy wrocilam do poprzedniego rozmiaru ale w bikini to ja sie juz nie pokarze z tymi rostepami na brzuchu i w szorty tez nie wskocze z celulitem... do tej pory wakacje byly dla mnie tematem tabu i od kiedy tesciowa podjela temat popsula mi humor doszczetnie...

Hejka od rana (mojego, bo dochodzi siodma). Ja juz na nogach, Jasiek tez juz gada (a mial dluzje pospac :-0 ), a reszta spi jeszcze. Weszlam na bloga. Barbara29______ fajnie, ze sie ujawnilas na blogu ;-) To ci niespodzianka :-D Slicznie wygladasz. Zdjecia sa z chrzcin malutkiej? carmen_____ ale masz juz faceta doroslego (mimo smoka ;-)) Hehe, kurteczke znam, Jasiek juz ma spakowana :-) lusia79____ ja z kazda fotka coraz bardziej sie zakochuje w Ewce :-) Serio :-D Nie wiem czy to, ze wydaje mi sie podobna do mojej siostry ciotecznej z dziecinnych lat, czy teraz nieco do jej cory, czy generalnie - ten typ tak ma :-) Cukierek, z diablem w oczkach :-D Pimach_____ buziaki dla twojego kawalera usmiechnietego i fajowego chlopczyka :-) Kasza___ Marianka coraz bardziej do ciebei podobna :-D Slicznie wygladacie razem, zachuszczone :-) myszka____ alez ta twoja niunia ma oczyska sliczne :-) I usmiech tez, po tobie chyba :-) shila____ sadzac po fgoteliku i rozmiarach Filipka to nasze chlopaki nadal w czolowce jesli chodzi o wielkosc naszych forumowych dzieciaczkow . Slodziak ten twoj, a jakie ma loki :-) Fajne te nasze szkraby, roczniaki prawie :-) Juz nie takie niemotki malutkie, ale powoli coraz bardziej niezalezne ludziki :-) Ja tez dodalam, moze niekoniecnzie najnowsze, ale i tak przy moich zaleglosciach zdjeciowych takie z Wielkanocy to jak siweze buleczki :-)

no to i ja z zielona herbatka witam Dunia... szybkiej i bezpiecznej podrozy, i niech maluchy Cie mile zaskocza i spia i spia i spia...:-) podroz minie a potem frajdy dziadkow bedzie co nie miara:-) MamoE...oj bardzo chetnie poczytam ta ksiazke:-) jesli nie zapomnisz jej to byloby super, zawsze to cos nowego do poczytania:-) Gonia.... no swietny pomysl, powiem Ci ze ta ksiazka Kwiat Pustyni to juz dawno za mna chodzial wiec musze i ja w koncu przeczytac. Co do Ocalona to sprawdzilam, to jakas sensacja wiec pewnie chodzilo Ci o "Ocalona aby mowic" czy moze "Okaleczona"? Tak czy siak, zadnej z nich nie czytalam wiec juz notuje i bardzo chetnie je poczytam, albo zamowie przez internet albo juz w Polsce poszukam, dziekuje!! O widze ze nowymi propozycjami sypnelas.... tez nowe dla mnie wiec i tu zerkne:-)) Dziekuje Goniu Tobie leca dachowki a mi wlasnie dzisiaj mieli zakladac:-) Dzwonili z budowy, ze dachowki przyszly tylko w innym kolorze i czy moga taki zakladac:-)) smieszne pomyslalam ale oni na serio mowili:-) Zamowilam ceglasty kolor dachowek, przez pomylke przyszly brazowe, zmienilo by nam to cala kolorystyke domu a oni, jakos to bedzie i dalej czy moga zakladac:-)) Tez mama.... powiem Ci szczerze, ze mimo iz rozumiem Cie z tymi rozstepami, celulitisem itp itd.... to wiedz jedno, szkoda czasu na zamartwianie sie co inni o Tobie pomysla na plazy!! Jesli masz ochote i mozliwosc jechac na plaze i sobie odpoczac, polezec w slonku, wyjsc wieczorem na piwko z M i zostawic mala z babcia.... JEDZ!! Tym bardziej ze brzuszek, uda da sie i tak zaslonic jak sie uprzesz, a wiesz przeciez ze dla swojego M i tak jestes Naj:-) Prawde mowie co nie?? Ja na znak juz bym byla w samolocie na wakacje...:-) I pewnie nieraz bylas juz na plazy to pamietasz ze tam nie tylko super laski z wielkim biustem leza na plazy, ale i normalne naturalne kobietki z tluszczykiem, z pomaranczka.... taki swiat:-) takze komplksy spakuj w walizke i wyslij na Alaske a Ty sie pakuj i wio do Brazylii:-))

Hej ! DUniu - jeszcze raz choc pewnie juz w drodze/na lotnisku/w samolocie/ ale jeszcze raz spokojnej podrozy ! Dzieki za mile slowa o Ewce a z tym diabelkiem w oczach to racja - ma charakterek i juz teraz daje popalic, pewnie bedzie jeszcze ciekawiej :D Zdjecia ktore dodalas swietne - zreszta zawsze wiadac ten profesjonalizm ;) Shila - gdzie zdjecia znikly ? a teraz smuteczki Carmen - sciskam Ciebie mocno i mam nadzieje, ze pouklada sie miedzy Toba a Twoim M. Tunia - wychodz z dolka jak najszybciej. Co do lek to moze cos w necie znajdziesz - sa takie portale np ,albo zapytaj zaufanego lek innej specjalizacji moze zna kogos... Tez mama - ja nie zastanawialabym sie ani chwili :) Brazylijki wszak przeciez tez dosc kobiecych ksztaltow sa ;) Zreszta jak juz myszka pisala sa odpowiednie stroje - jakies pareo, tankini etc. Dla mnie jedynie przeszkoda moglo by byc dziecko - wiem jak to brzmi - ale jednak dlugaaaa podroz, wysokie temp, odmienne warunki klimatyczne/sanitarne itd - dla roczniaka moze to byc jednak zbyt wiele...

Dzieki za oczka Jaska..)))) Tak w ogole maz ma rudawa brode i maly tez teraz ma taki odcien wloskow....zobaczymy co z lobuza wyrosnie. Jest tak inny niz siostra A maly smiga sam po domu na wlasnych nozkach...pusci sie i idzie z pokoju do kuchni...fajnie jak kaczuszka

moje dziecie z M sie pospalo na naszym lozku wiec ja biedna matka nie mam sie gdzie polozyc. ale dorze, ze chociaz spi bo od kad ma jazde z zebami to caly czas sie kreci, wierci i potem caly dzien jest marudna a tak to teraz sobie spia dwa aniolki :) slodki widok tatusia z coreczka :) Ania P to Ty juz kolejne dziecko planujesz? jak tak to takie dwupoziomowe lozko to bedzie wielka frajda. zawsze takie chcialam miec choc jestem jedynaczka ;) a przewijak to niezawodna rzecz i kupuj bez zastanowienia. tylko sie upewnij, ze bedzie odpowiedni do Twojego wzrostu bo zginanie sie i wyginanie przy przewijaku to nic fajnego. ja mialam problem z kupieniem wystarczajaco wysokiego bo my duzi jestesmy (ja mam 180cm wzrostu...) kasza no Wolver to tez moje klimaty bo duzo moich znajomych z Polski tam mieszka. kto wie - moze mamy wspolnych znajomych i sie mijalysmy :D i nie ladnie, Ty to dopieor zhanbilas narod z kolorowcem :P a kysz! co do urodzinek Marianki to wielkie dzieki za zaproszenie :) jesli bede w UK (bo tesciowa i wakacje...) to hmm, z checia wpadne :) ja generalnie otwarta na nowe znajomosci jestem ;) a Ty w Wolver masz rodzine czy znajomych, ktorych odwiedzasz? Mama E u Was tez tak zimno? u mnie dzis bylo wlaczone ogrzewanie wieczorem i nadal jest bo wieje jak nie wiem :O i fakt, Lizbona jest piekna tylko rozsmiesza mnie ich jezyk :D joolaa ciiiiiiiiiichoooo. jak mi sie marzy grill a'la moja mama z babcia. fura zarcia, salatek, hustawka i szalenstwo w ogrodku. no i przee wszystkim te skrzydelka z grilla mojej babci. Ty, Ty, Ty jedna Ty, jest 23.00 a ja glodna przez Ciebie jestem :P takietam ja mam takiego pajaca do spania. kupilam na wyrost w mothercare wiec sprawdz tam. w UK sciany sa 'przewiewne' a ja mam bzika na punkcie ciepla do spania. ewcisko Ty zastanawialas sie nad Laura a ja nad Wiktoria :D ale ja drugiego chce chlopca :P co do podrozy to Laura ma paszport, ktory zmienia sie co roku wiec w przyszlym tygodniu musze aplikowac o nowy. musisz miec dokument uorawniajacy do wywozu dziecka z kraju. brzmi strasznie ale moja kolezanke rok temu zatrzymali jak leciala sama z dzieckiem i zaczeli wypytywac czy ma akt urodzenia dziecka, pozwolenie ojca itd. choc jej maly mial paszport a przeciez oboje rodzicow musza podpisac zgode na paszport. wiec prawdopodobnie jak po prostu pojdziesz z dzieckiem i powiesz, ze chcesz leciec to Cie nie puszcza. myszka ja za bardoz nie ogarniam co z Twoim slubem ale jesli musisz go odlozyc to sie nie przejmuj. pozniej bedziesz miala piekniejszy slub a najwazniejsze, ze sie kochacie i jestescie dla siebie oparciem. uszy do gory :) i jak lubisz ksiakzi o tematyce takiej, jak Zona Mormona to moge Ci polecic wiecej - moja mama sie w nich zaczytuje, przy wielu placze jak czyta jaki one maja los... my zyjemy jak ksiezniczki... lusia kuruj sie! Gonia zeby jak nic. moja tez sie slini i juz widze biala kreske pod dziaslem. Duniu szczesliwje i spokojnej podrozy! oj, mala zaczyna marudzic wiec koncze. ps. tak czytam i o jakim blogu Wy wszystkie piszecie?