pokłóciłam się wczoraj z chłopakiem..

wczoraj siedziałam z chłopakiem. zadzwonił jego kolega czy jedziemy z nim na dyskotekę. miał być za chwilę (przyjechał za 10 minut). wyszliśmy z domu i czekaliśmy na niego. mój chłopak chciał się ze mną kochać, ja powiedziałam że nie dzisiaj, że na szybkiego itp. że jutro. a on się obraził, odwrócił głowę w drugą stronę i tak siedział. po minucie powiedziałam \"to chodź\" a on do mnie \"idź sama z palca zjechać, już mi się nie chce\".. po chwili przyjechał kolega, on podniósł się i wsiadł a ja wstałam z ławki, wzięłam telefon i włożyłam do kieszeni. kolega zapytał dlaczego nie wsiadam to powiedziałam że idę do domu. i poszłam. odjechali kawałek i dzwoni mój chłopak \"teraz to spiedalaj\" rozłączyłam się i poszłam do domu po papierosy. zapaliłam i poszłam spać. wqurwiłam się jak uj. teraz jestem na gg dostępna i on jest dostępny ale nie mam zamiaru do niego pisać bo dalej jestem wqurwiona.. wiem że nie będzie się odzywał, ale jutro napewno go spotkam w szkole.. będzie na mnie, że odyebałam, że to, że tamto. nie wiem co mam robić.

albo chgodzisz z debilem, ktory sie obraza ze nie chcesz sie kochac, albo cos sciemniasz powiedz reszte, cos mu powiedziala jak sie kochac chcial?

miły ten twój chłopak ;trzeba przyznac:)

tak rada?? poucz sie troche do jutrzejszych lekcji ;)

powiedziałam mu, że na szybkiego nie, że zaraz K. przyjedzie, że lepiej jutro. karygodne zachowanie: nick do ciebie przyrósł.. straszne :/

ile wy macie lat?

:O Idź się poucz, a nie się seksisz :O Gdybyś była dojrzała, to być z nim pogadała jak z człowiekiem, ale oboje jesteście siebie warci :O

noi to masz chlopaka debila cos jeszcze?

oboje sa dosępni ale się nie odzywaja ... boskie ;)

Nie wyobrażam sobie w taki sposób rozmawiać z moim facetem. Niektórzy to maja naprawdę niski poziom... np moja kumpela - facet wyzywa ją od dziwek, szmat, każe jej spierdalać - ona zresztą jak jest zła odzywa się do niego tak samo - i co? niby wielka miłość. A gdzie szacunek? Do mnie kiedyś jakiś facet na mieście (w moim wieku był) powiedział że jestem kurwą, bo nie chciałam mu miejsca ustąpić... a jego panna idąca z nim za rękę się z tego śmiała... Czy tak się zachowują dojrzali ludzie? Nie dziwi mnie że oboje chodzicie do szkoły... dziwi mnie że oboje się tak traktujecie...

ja 19 on 20. Turquoise dziękuję za normalną wypowiedź. leworęczna: masz coś jeszcze do napisania? :/ uważasz się za uj wie kogo a tak naprawdę jesteś gorsza niż hot 14

rada? -zajmij się książkami jakie wrażenie sprawiasz? -14,15-latki nie wiedzącej nic o miłości jakiego masz chłopaka? -beznadziejnego, chamskiego gnojka a jak mogę cię pocieszyć? -porównując go do ciebie nie jest taki zły- jesteście siebie warci. a na koniec:...litości ludzie..

Nie ma to jak inteligentna rozmowa.Rozumowanie góra 17-latków:-p.

qrwa książkami.. jakbym nie napisała o szkole to by wypowiedzi były inne, widać jacy tu są ludzie.. właśnie wy sprawiacie wrażenie dzieci 14-15 letnich którzy myślą że są najmądrzejsi na świecie. dobra skończcie ten cyrk.

hehehe :D

Co się złościsz mała?Podrośniesz,zrozumiesz"o co kaman" mówiąc waszym językiem:-p

też mi się to podoba :D są dostępni ale się nie odzywają :D

leworęczna ma rację - jakbyś była dojrzała, JAKBY on był dojrzały to skończyłoby się na zwykłej rozmowie. On zrozumiałby że nie masz ochoty, Ty zrozumiałabyś że może mu się przykro zrobiło - pogadalibyście i tyle... A nie jedno przed drugim odpierdala takie szopki, że aż wstyd... On ma 20 lat?? Ty 19?? a myślałam, że oboje skończyliście gimnazjum...

ee,17 mają lat.:-p

mam wrażenie że oboje jesteście siebie warci on jest wulgarny i ty jesteś wulgarna on jest porywczy i ty jesteś porywcza on jest bezmyślny i ty jesteś bezmyślna

Mądralińscy wszyscy Wy.A zapomniało się już,gdy się miało te naście(17) lat?To były czasy.Piękne.Buty na kartki,papier na kartki.Wino sangria w krzakach:-p

:p

Nie uważam się za "uj wie kogo" :D Niby skąd wiesz, że jestem gorsza od hot14? Przynajmniej jestem z kimś, z kim umiem nie tylko się seksić, ale rozmawiać i to bez przekleństw

W życiu bym nie powiedziała do swojego faceta żeby spierdalał :o

gówniarzeria