Staranai o dziecko

Ja dopiero popijam kawkę :) fade to rzeczywiście miałaś przeboje pewnie się wystraszyłaś , mam nadzieje że męża palcem już ok .A tak swoją drogą to czemu ja nie mam cię na nk ??????????? peelle faktycznie straszny burdel u twojego M panuję :( nie dziwię się że się chłopina denerwuję i pewnie przy okazji ty też . Rapotr pogodowy :u mnie w miarę ciepło ,słoneczko świeci, wiosna nastała :):):) Nie zapomnijcie że dziś prima aprilis ja już zrobiłam psikusa małemu :p:D

Ja właśnie popijam sobie poranna kawkę w pracy i czytam co naskrobałyście:) Mieszkania chyba póki co nie kupujemy, bo nas na nie nie stać. niby mamy zdolnośc kredytową na zakup mieskzania, na te wszystkie opłaty ale ...przez 8 lat państwo by nam spłacało odestki, czyli tratę mielibyśmy jakies 1,500 zł, wiec super, ale po tych 8 latach rata wynosiłaby ponad 2 tys. więc odpada. bo gdzie jeszcze opłaty za rachunki, czynsz, zycie i wogóle...troche się zdołowałam, bo chyba nigdy nie będzie nas stać na własne M.:( myślimy jeszcze o TBS-ach ale oni zaczna budowę w stolicy gdzies pod koniec tego roku, więc nie wiadomo ile to jeszcze potrwa...no i jeszcze trzeba się zapisac na liste, ze się stara o mieskzanko i trzeba je dostac, a chętnych jest duzo, wiec kolejne przeszkody się szykuja...:( póki co mamy w planach zakup auta, ale to tez sie wiąze z pozyczką, ratami no i trzeba jeszcze znaleźc to auto...ostatnio mamy 1000 pomysłów na minute, więc nie wiem czy i z tego coś wyjdzie ;) Ale się rozpisałam :) sorki, ze zanudzam:) u nas pogoda wspaniala, słonko świeci, jest w miare ciepło.. Porządki świateczne zaczynam w sobote, mój P mi pomoże, więc szybko pojdzie :) Miłego dnia Kochane!

Witajcie:) New zycze ci jak najlepiej z tym mieszkaniem i autkiem. poszukajcie po komisach, moze macie kogos kto moglby wam sprowadzic?? jeszcze jest opcja wziecia autka w leasing. zycze powodzenia w szukaniu. My dzisiaj po kilku miesiacach wreszcie kupilismy autko - golfa 3 srebrnego. musimy jeszcze wykupic ubezpieczenie i zalatwic w urzedzie, ale juz niedlugo bedziemy mogli jezdzic :) Slim ja tak rzadko bywam na nk, ze nawet chyba raz na miesiac tam nie wchodze. jesli chcesz to mozemy sie zgadac na gg i powiem ci jak mnie szukac :P ja niestety w pracy nie mam chcilki czasu wolnego, wiec dopiero wieczorami moge wejsc na forum, a wtedy na kawke troche za pozno, ale moze kiedys uda mi sie wypic z wami jakas mala czarna. buziaki, papapa

w tak piękny słoneczny poranek New życzę powodzenia w szukaniu auta ,na pewno coś znajdziecie tylko troszkę cierpliwości ;) fade to jest mój numer gg 3633337 KAWA!!!! PACHNĄCA KAWA !!! na was czeka ;)

http://wirtualnyznicz.pl/zapal.html?pid=356

Ja się przyłączam do kawy ale popołudniowej. u mnie od wczoraj napięty harmonogram, pojechałam po południu do siebie do Siedlec wzięłam pieczątkę na listę obecności na stażu, spotkałam się z koleżanką odwiedziłam teściów no i myślałam że skoro będę sama w domu to się choć trochę wyśpię no ale niestety zasnęłam po północy a obudziłam się o 6, w sumie to dopiero teraz mam czas usiąść i wypić kawkę bo od godz 8 do 15 siedziałam za kółkiem przyjechałam do mamy zjadłam i zawiozłam szwagra do Białej czyli ok 50 km od mojej mamy bo się biedak wczoraj na meczu schlał , wszystko mnie boli od tego siedzenia w aucie, ale jestem z siebie dumna coraz bardziej rozwijam się jako samodzielny kierowca. new życzę powodzenia w zakupie auta, ja swoje zamierzam zajeździć, no to do końca jego żywota już niedługo :)

peelle witaj w klubie kierowców :) od kiedy masz prawko ? dzielna kobietka z ciebie tyle kilometrów zrobiłaś ;) ja prawo jazdy mam od 1,5 roku i też robię długie trasy jak jadę po męża to 120 km muszę jechać po nocy , w zeszłym roku jak jechaliśmy z M do Niemiec to całe Niemcy ja przejechałam bo niestety nie może prowadzić po Niemczech ale 6 godzin non stop za kółkiem to dla mnie zdecydowanie za dużo ... Jak u was pogoda u mnie był tak śliczny dzień że poświęciłam się pracy w ogrodzie ... Ja poproszę tym razem herbatkę bo na kawkę to już dla mnie zdecydowanie za późno ..

prawko mam już prawie 4 lata ale zaczęłam dopiero jeździć jak Andrzej wyjechał no i całe szczęście bo tak bym w ogóle pewnie nie jeździła, stanowczo wolę być pasażerem. a herbatki też się napiję.

brat mojego P pracuje w Niemczech, więc On nam sprowadzi autko :) Ja nie stety prawka nie mam i jakoś mnie nie ciagnie, żeby mieć:) Mój P jest raczej nie pijący, więc wolę miec kierowcę :) :) Spokojnego wieczoru kochane :)

witam! Ja już jakiś czas na nóżkach, zastanawiam się co zjeść na śniadanko i wymyśliłam budyń czekoladowy, ale najchętniej to bym w ogóle nie jadła nie mam ochoty ale dzidzie trzeba dożywić a mi wystarczyłaby energia słoneczna :) za oknem jej niesamowicie dużo. wiecie co odkąd jest taka piękna pogoda to nie czuję się w ciąży mam dużo energii i ochoty na spacery a co dziwne to dam rady. jutro już wracam do siebie mama musi posprzątać poprać chodniki no a niestety Wojtek jej nie pozwoli jak tu będziemy. znów posiedzę u siebie z tydzień do nd i po śniadaniu przyjadę do mamy posiedzę półtora tygodnia u niej później wrócę na trzy dni do siebie i już będzie mój ukochany małżonek nie mogę się doczekać ciągle zaglądam w kalendarz ile jeszcze do jego powrotu zostało.

Witam wieczornie :) Było dziś tak ślicznie i ciepło że cały dzień spędziłam na dworze nawet z sąsiadką wypiliśmy Kawule w ogrodzie :) peelle ja też odliczam dni do przyjazdu M ......7 dni :D:D:D Miłych snów

Dzien dobry:) pewnie kazda z nas sprzata i przygotowuje sie do świąt :) ja tez jestem zawalona sprzataniem - szczegolnie, ze w niedziele przychodza do nas goscie i musi byc czysciutko. moze jednak toras znajdzie chwilke czasu na mala kawke??? wlasnie ide zagotowac wode i chetnie zapraszam :)):) milego weekendu

witam! no niestety ja nie jestem zawalona sprzątaniem całe mieszkanie posprzątała mi teściowa tydzień temu, więc jak zawsze siedzę na dupie i nic nie robię. niedługo ma przyjechać moja psiapsiółka na weekend do domu to z nią się przejdę na spacerek na cmentarz. później się odezwę.

KAWULKA czeka na was ! Jak się mamy po weekendzie ? fade goście byli ? wysprzątane na święta ? peelle jak ty masz dobrze :) taka teściowa to skarb new co u ciebie ? Pogoda dziś śliczna zresztą jak cały weekend ...aż żyć się chce :)

ja to mogę się przyłączyć do kawki popołudniowej, wczoraj wróciłam do siebie do domku, dziś cały dzień spędziłam na zakupach, jutro mam w planach mycie samochodu. a ogólnie to strasznie mi się chce spać. http://www.twojapogoda.pl/encyklopedia/prognozasezonowa.htm wklejam link z przewidywaną prognozą pogody.

dziewczynki ja już składam wam życzenia, bo nie będę miała już czasu żeby do was zajrzeć http://www.youtube.com/watch?v=eve9R4wYLIU do poklikania po świętach

witam! Slim dziękujemy za życzenia ja jeszcze się pewnie do świąt odezwę przynajmniej tak myślę. właśnie zjadłam obiadek u teściów ale wcześniej przez ponad 3 godz myłam samochód pierwszy raz w życiu, wypucowałam go na błysk, a brudny był że nie dało się na niego patrzeć, wymęczyłam się konkretnie. chyba zostawię Wojtka i jadę do domu poleżeć. a co tam u was kobity jak atmosfera przedświąteczna, ja nadal zamartwiam się słabymi ruchami i tylko to w wolnej chwili zawraca mi głowę w prawdzie ostatnio jestem dość aktywna w dzień ale wieczorami jak już mam czas poleżeć to nic nie czuję, dziewczyny ja chyba zwariuje będę rodzic pewnie na oddziale psychiatrycznym, do tego nie ma Andrzeja i dlatego was zamęczam mymi problemami. pozdrawiam i przesyłam buziaczki.

Oj dziewczyny opuszczacie się, nieładnie, szybko mi tu na kafe zaglądać i pisać jak starania i przedświąteczna atmosfera.

Hej Kochane! ja z braku czasu chciałam wam tylko szybciutko napisać, że ja już na urlopie od dzis :) pogoda WSPANIAłA, dziś przyszła @ :(, wesołego Alleluja i wogóle jest zajebiście :) buziaki!

Witajcie:) ja tez nie mam zbytnio czasu by tu zajrzec przed swietami. goscie byli i bylo bardzo milo. oczywiscie znowu zrobil mi sie balagan i zaraz biore sie za porzadki. okazalo sie, ze rodzice i tesciowie przyjezdzaja do nas na cale swieta - tesciowie juz w sobote po poludniu, a rodzice w niedziele raniutko. dobrze, ze chociaz jedzonko ze soba zabieraja ;) ja musze sie tylko postarac o czysciutkie lokum. ja niestety tez w tym miesiacu ponioslam klape w staran :0 wlasnie skonczyl mi sie @, wiec z dzidziusia nici. troche mi smutno i jestem zla, ale coz... moja zlosc tu nic nie pomoze, wiec staram sie patrzec pozytywnie. pogoda napawa mnie samymi dobrymi uczuciami i daje niezlego powera. uwielbiam sloneczko i jak jest cieplo - od razu zyc sie chce. a co u was???? jak tam swieta i przygotowania. ja korzystajac z okazji, zycze wam wszytskiego naj naj, smacznego jajka, mokrego dyngusa i samych pogodnych dni w zyciu :) pozdrawiam i zycze milego wieczorku :)

witam! u nas pogoda nie najlepsza, od wczoraj jak wstałam zero słońca jakby na niebie była jedna szara płachta, sprzyja depresji aż płakać się chce, ja w sumie to nie przygotowuje się do świąt bo będę u teściów i rodziców, no i dla mnie święta bez mężusia będą nijakie, jeśli już nie miałybyście się czasu odezwać to chciałabym Wam życzyć zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych smacznego jajka, mokrego dyngusa i czego tylko zapragniecie. buziaki

witajcie jak już brzusie pełne po śniadanku! mój brzusio tak chyba se obiadek daruje, ja jeszcze u teściowej strasznie płakać mi się chce ledwo się powstrzymuje bo mi teście jak poszłam na 11 do kościoła Wojtka uspali i teraz on śpi ja nie mogę jechać do mamy a do tego on bardzo źle znosi podróże zwłaszcza jak jest wyspany i najedzony a ona specjalnie go uspała żebym nie mogła jechać, on jeszcze nigdy nie zasnął w dzień po 11 zwłaszcza że wstał o 8 to najgorsze święta w moim życiu, do tego bez męża. pozdrawiam i życzę wam żeby wasze Święta były bardziej udane.

hej ,peelle nie smutkaj się słońce moje święta też takie ni jakie a dziś dół totalny ,rano M już pojechał :(do dupy takie święta!!!! ,mieliśmy dla siebie tylko 1,5dnia i to jeszcze goście byli ,także praktycznie tylko dla nas wieczór został ...eh

gdzie się wszystkie podziewacie !!!!!!!!!!

My dopiero dziś wracamy do szarej rzeczywistosci :) strasznie nam sie nie chciało, ale oboje jesteśmy już w pracy :) Jak juz wczesniej pisałam, dostałam @, więc nadchodzi kolejny cykl starań...mój P robi badamnia, więc zobaczymy, czy wina lesy gdzies u niego, czy tio poprostu my za abrdzo chcemy... pogoda za oknem wspanaiła:) a u was jak tam? kiss :)

Witajcie po swietach :) jak samopoczucia??? ja czuje sie wciaz ociezala po tych swietach. zawsze staram sie nie ojesc za duzo, ale gdzie tam. a to rodzice, a to tesciowie, a to babcia cos zrobili co trzeba koniecznie sprobowac. my cale swieta spedzilismy u siebie - a dokladniej zostalismy wrobieni, ze goscie przyjezdzaja do nas z jedzonkiem bo dzialka, podworko, ladna okolica, zeby na spacer pojsc, itp. ale nie narzekam, bo mielismy rodzinne cieple swieta. peelle, slim jak wasze humorki po swietach??? mam nadzieje, ze wam sie choc troche poprawily. new lacze sie w bolu, bo ja tez w kwietniu normalnie @ mialam i z bobo nici. moj maz jest jeszcze do 11.05 na zwolnieniu z powodu palca, wiec tez na pewno wysle go na badania. trzymajcie sie kochaniutkie, buziaczki :)

Hej Kochaniutkie! Zapraszam na kawke:) Mnie wczoraj dopadł okropny ból zeba a do dentysty jestem umówiona dopiero na poniedziałek i musze się przemęczyć, bo nawet nie mam kiedy iść w tym tyg. :( Mój P idzie w pon. na badanie. Będzie ono trwało 20 minut (hihi, ma tylko 20 minut :) ) i po 5 dniach będa wyniki. Już nie mogę się doczekać wyników. Chciałabym wiedzieć nawet, jesli wieści będa złe. Wtedy będziemy się starali o adpocję. Jeśli nawet wyjdzie coś nie tak, to NIGDY nie będe go o to obwiniać. Przeciez to nie byłaby jego wina, że nie może mieć dzieci...Po co ja juz akładam najgorsze? :) A u was jak starnka? Buziaki Kochane i miłego dnia!

Witajcie:) new jak tam twoj maz przezyl badania???? ja swojego wysyłam i obiecal mi, ze teraz w tym tygodniu zadzwoni i sie umowi. kochany jest :) poza tym mam niespodziewanych gosci znowu na weekend i musze sie wziac ostro do sprzatania, zeby zdazyc. a co u was???? jak wam weekend mija??? pozdrawiam i buziaki :)

moje samopoczucie w skali od 0-10 jest 4 :( mam ciche dni ,ta męska duma mnie rozpierdala .... pa

Peelle a co to za dołek??? Mój P był dziś na badaniu i wyniki będa pod koniec yego tygodnia, więc dowiemy się juz mam nadzieje konkretów :) Kochane, po świetach u moich rodziców, coraz powazniej zastanawiamy się nad powrotem do anszej małej mieścinty. Stolica zaczyna nas strasznie męczyć....Ale musimy wybrac, albo starania o dziecko, albo przeprowadzka i zmiana pracy...powiem wam, ze baaaardzo chciałabym teraz wócić do Przasnysza i mam nadzieje, ze w końcu zisci sie nasz plan :) a u was jak tam starania? My mielismy 5 dni przerwy i dziś juz mam taką ochote na mojego P, że po pracy chyba bede samolotem racac do domu :) kiss:)