jak tak czytam te wszystkie posty o sexie i obciaganiu

to czuje sie ze tak sie delikatnie wyraze "letko do tylu" jesli o te sprawy chodzi :] spalam z jednym facetem, chadzam na imprezy i przez mysl mi nie przechodzi zeby im obciagac a co dopiero pojsc do lozka... moze i jestem cnotka niewydymka i wielu sie dziwi jak mowie im ze mialam tylko jedenego partnera ale kurwa dajcie spokoj... chyba urodzilam sie nie w tej epoce co trzeba bo nie potrafie isc za przykladem starszych kolezanek :] i dawac na lewo i prawo a do tego byc z tego dumna.... tak tylko chcialam sie wtracic na chwile :p :p ps. mam 20 lat

polykaj i nie gadoj glupot

mloda jeszcze jestes i nie wiesz co dobre

ale nie rozmawiamy tutaj o upodobaniach tylko o puszczaniu sie i polykaniu komu popadnie... a tak na marginesie to wiem co jest dobre ale nie z kazdym kto ma koncowke i pierdolnie mile slowko, wybaczcie

No to patrz co zrobiłaś: weszłaś na życie uczciowe a piszesz o seksie, masz ledwie 20 lat a szczycisz się że "dopiero" z jednym spałaś. Zatem co, niby lepsza jesteś od innych?

a w ktorym miejscu napisalam ze jestem lepsza?? nie czuje sie lepsza aczkolwiek jesli porownac mnie do rozepchanej szmaty z dyskotieki to hmmm polemizowalabym ktora facet wybierze a to ze weszlam na uczuciowe i pisze o sexie to chyba normlane na tym forum czyz nie? wiele razy pisalam juz tutaj o uczuciach itp i strony z wypowiedziami konczyly sie wiesz na ilu? na 1 :] czekam az zaczna sie jakies ciekawsze tematy :D a raczej wypowiedzi na ciekawy temat

ja chyba tak samo jak Ty urodzilam sie nie w tej epoce.. zgadzam sie z tym co napisalas To co sie teraz dzieje jest dla mnie poprostu chore ( mam 19 lat )

No ja zdecydowanie jestem nie z tej epoki, bo w waszym wieku będąc nie spałam z żadnym :P

;p

i znow sie zaczyna ten temat....hehe

hey kolego :)

kolego zle Ci?? :P juz mnie wkurwiaja tematy o milosci nieszczesliwej albo platonicznej, szczesliwej, tudziez o problemach co zrobic misiowi na obiad zeby mnie bardziej kochal... ;/

glupimi panienkami wychowanymi na Bravo. I piszacych takie posty. Kazdy swoj rozum powienien miec, a nie na innych patrzec.

hej lady hej:D pozostaje chyba teraz czekac na tych ultra wysexionych i co beda gadac:)

moze sie jakos ciekawiej zrobi :D

no ja mam taka nadzieje :) Lady Love

ohh my gosh nie kumam czego na mnie napadlas:P czy ja wiem czy tak bedzie ciekawiej?? znow beda klotnie hyhy

przynajmniej mi sie nudzic nie bedzie :)

kolega098 ja napadlam?? chyba zartujesz? kiedy?? :)

kochana ja w twoim wieku byłam dziewicą. Teraz mam po 40 i ponad 20 "zaliczonych" facetów Co wcale nie znaczy że daję na prawo i lewo - tak się życie ułozyło. Potrzeby tez wzrastają z wiekim.

arrrrr tak z pazurami prosto do geby:P cytat"kolego zle ci??!!??!!??!!"

20 zaliczonych? bo tak Ci sie zycie ulozylo? smieszne :/ widac ze ktos zaczol wspolzycie nie bedac do tego absolutnie przygotowanym

ale tych wykrzyknikow i znakow zapytanca nie bylo tyle a to jak domniemam zmienia charakter wypowiedzi na bardziej agresywny :) i ja wcale nie jestem agresywna :) wypowiesz sie na ten temat o ktrym jest mowa? ;)

i tez dokladnie tak samo. 20 letnia dziewica, mocno wybredna, potem poznawalam znakomitych facetow po prostu, tak sie zlozylo. Kazdy z nich deklarowal uczucie , w zasadzie za kazdego moglam wyjsc za maz, wiec nie bylo to dawanie byle komu. Rozne losy bywaja, zgadzam sie.

ja też nie ogarniam tego świata, ale interesuje mnie tylko moje łóżko i moja dupa;)

Faktycznie, teraz sex rzadzi swiatem. Jednak nie wszystkie co mialy wiecej niz kilku partnerow sa latwe.

ohh my gosh- po prostu rozwala mnie twoja duma z powodu posiadania jednego partnera i nie obciągania komu popadnie. chcesz się dowartościować w taki żałosny sposób wylewając pomyje na kobiety, które miały więcej facetów niż ty? czyżbyś była az tak żałosna,że innych powodów do dumy nie mozesz zaleźć w swoim życiu. chcesz żebym hymn ułożyła na cześć twojej cnotliwości powoli mam dosyć tych wszystkich kołtunów na tym forum traktujących seks jak najświętszy sakrament i trzymających swe bezcenne dziewictwo do 30stki

U mnie było troche inaczej. Najwiecej kochanków miałam już po rozwodzie, każdy miał cos w sobie i nie "zaliczałam" ich dla samego zaliczania. Szukałam tego jedynego, czasami byłam w związku pół roku, rok, 5 lat. Różnie było. teraz znowu w związku.

co najezdzacie na dziewczyne?sory ale wiekszosc facetow raczej woli nie rozjebne kurewki...bo widze ze jest tu duzo takich...skoro tak lubicie sie jebac z kim popadnie to idzcie na jakas masowa impreze wjebcie sie na scene rozbierzcie i drzyjcie morde ze wam sie chuja chce do dupy i do buzi...kurewek jest tu masa jak widze...i dobrze ze spalas z jednym znam dziewczyny w wieku 17 lat co juz maja niezly przebieg...soryy ale ja nie chce laski co ma bloto w majtkach...takie moje zdanie

*raczej woli nie rozjebane NIZ kurewki*sorry za blad