Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*Hope*

Dlaczego Mężczyźni Kochają Zołzy? Dziewczyny Czas Na Zmiany !!

Polecane posty

hej dziewczny. Z każdy m dniem popadam w większą depresje. Robie wszystko by nie byc w domu. jutro wyjezdzam na 3 dni. Jak sie wyprowadze raczej ni bede ytrzymywac kontaktu z rodzicami za to jak mnie traktuja.. Musza wybrac albo ja albo brat... a że wybra jego to adios amigos i życie toczy się dalej... bez nich,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uni co Ty gadasz??Nie mow ze jest tak zle?:-O Może,mozemy Ci jakos pomóc?:( Ja dzis mialam kocioł od rana,a teraz mam lenia:-P Pogoda do bani...i zaczyna mi doskwierac samotnosc...w taki dzien to bym sie chetnie do kogos przytulila....a tu nie ma do kogo?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sexy mam samotnych dwóch fajnych kolegów z okolic ale jeden ma 30 lat a drugi 35 ha ha ha ha chyba troche za starzy dla ciebie hm??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sexy jak możecie mnie zastrzelić czy coś w tym stylu to możecie pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unitra odejście z tego świata w taki sposób czy poprzez samobójstwo to słabość! Tak postepują ludzie mocno zagubieni, nie mający przyjaciół, nikogo bliskiego, sa to ludzie nie podejmujacy walki, nie mający wewnetrznej motywacji na stawianie czoła przeciwnością losu! nie ma na świecie ludzi bez problemów, którzy by w swym zyciu nie natrafiali na jakiekolwiek przeszkody! nie ma!!!!!! jeden ma gorzej drugi lepiej, ale życie to jest taki małpi gaj, w którym idąc przez zycie musisz pokonywac różne trudności by dotrzeć dalej, by móc zdobyć jakieś małe szczęścia, jakies profity... Ale czy nie warto czasem pocierpiec by potem szczęściem sie napajać???? raz na wozie raz pod wozem... takie życie kochanie... Trzeba byc silnym i iść na przód, dążyc do swoich celów i spełniac je w imię własnego szczęścia i poczucia indywidualnego spełnienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unitra a Ty masz przyjaciół, masz swojego ukochanego chłopaka, masz wsparcie! i dasz rade! ...i wiesz co zmienisz swój swiat na lepsze! Tylko troche wiary w siebie i samozaparcia!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety swiat nie zawsze jest taki kolorowy. tak wczoraj minął 19 rok mojego piekła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mloda dusza z Ciebie-masz cale zycie przed soba... poczytaj swoje stopki Uni i pomysl nad dnimi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unitra a czy ja pisałam że swiat jest kolorowy????? obudź się z letargu!!!!!!! i przeczytaj jeszcze raz to co napisałam!!!!!!!!!!!!!!!! i nie pisz że 19lat piekła przezyłas, bo na pewno tak nie było!!! wyolbrzymiasz Kochanie patrząc przez pryzmat ostatnich lat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest wizja kilku ostatnich lat. było tak od kąd pamietam zawsze mnie tłukł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brat Cie tłuk zawsze? i nawet jak byłas mała to nikt nie reagował?? i najstarszy brat miał to gdzieś i nigdy ci nie pomógł???? czy Ty nie przesadzasz? Unitra! halo! prosze Cię! jezeli jesteś bita we własnym domu to wezwij policję!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie raz od niego dostałam. raz dostala od niego z piesci w brzuch bo za wolno wyłączłam gre na komputerze. Nikt o tym nie wiedział .ircia uwierz mi że nie przesadzam. To teraz tak wygląda jakbym przesadzała ale pierwszy raz pisze o tym wszystkim co sie zbierało przez te wszystkie lata i dlatego jest tego tak dużo. ostatnio mu powiedzialam jak nam grozil ze jeszcze jedna grozba i dzwonie na policje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najstarszy brat mi pomagał... jak był akurat wtedy w domu bo jak go nie było to różne rzeczy się działy.... Wybity ząb od uderzenia, złamana paletka od ping ponga... ŻYCIE NIE JEST KOLOROWE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O mamo...Uni, przykro mi, że musisz coś takiego znosić :( Ja dzisiaj milczałam bo nie miałam nic ciekawego do przekazania;) Sexy- ja tez czuje sie samotna, nie wiem kiedy to sie zmieni. Co prawda spotkalam sie w sobote na chwile z kolegą..on stara sie itd, nawet jak bylam zla jak osa to i tak potem uznal ze b.dobrze sie bawil. Jest kilka spraw w jego zyciu ktore rzucaja sie cieniem na reszte tego co dobre,np. ojciec samobójca, wujek schizofrenik ( chyba genetyczne problemy z głową :( ) hmm..ogólnie kiepska sytuacla w domu, brak lepszych kontaktow z mlodszym bratem, a poza tym paskudna nadwaga kolesia i jakies tam wynikajace z niej problemy zdrowotne. Ech, jakos nie dalabym rady byc z nim. Ale to takie smuty. U mnie dzisiaj tez padało, zagrzmiało takze. Kupiłam sobie takie cudo, zmierziły mi się mokre plamy pod pachami, znalazlam tanszy odpowiednik Etiaxilu -Antidral i smaruje sie, tylko troche mnie piecze pod pachami bo jednak wskazane jest smarowanie jakies 2 dni po depilacji a ja ja robilam w sobote wieczorem...chyba jednak skora byla jeszcze podrazniona golarką. Najwyzej zmyje ;) Metis_ - ja czytalam Twoje posty, teraz juz za pozno na rady, ale tez mysle ze kolezanka powinna sobie dac spokoj, facet wciąż będzie jej serwował huśtawkę emocjonalną. On szuka innej kobiety, ale kolezanke zostawia sobie na wszelki wypadek :o tak to widzę. Niech spada i szuka "szczęscia" gdzie indziej pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie urodziłam i przywieźli mnie ze szpitala to ponoć już wtedy na mnie krzywo patrzył... mam nawet zdjęcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam takie zdjęcie z moją siostrą i mną w wózeczku ;) Ale tłukłyśmy się tylko kiedy byłyśmy małe ;) teraz ewentualnie potyczki słowne ;) Uni, nie ma sensu gadac z tym bratem, wytrzymaj ten rok i zwiewaj, studia, akademik, praca, zaczniesz od nowa 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko 4 nie wiem czy czytalas ale przez niego nie mam sie do kogo odezwac w domu. rodzice sie mna nie interesuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie jest większy i silniejszy ale ja chyba tak bym mu nagadala ze w pięty by mu poszło :( No a ten starszy brat o ktorym piszesz? on nie moze jakos zareagować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uni, przykro mi że tak sie dzieje u Ciebie. a jak powiesz rodzicom że brat Cie leje to nic Ci nie pomogą? Nie obchodzi ich to? Pomyśl że masz tylko rok. Skończysz szkołę i będziesz mogła się wyprowadzić. Czwóreczka, ja mam teraz dokładnie taka sama sytuację jak Ty. facet bardzo chciałby się ze mną spotykać. Dobry facet, ale właśnie trochę z przeszłością która mnie przeraża. No i trochę za bardzo by chciał - idealny przykład niezołzowatego zachowania. I smutno mi jakoś tak, bo w sumie dobry z niego facet. A ja po prostu nie mogę. fajny facet, ale przez to, że tak strasznie zależy - odpycha mnie. Jak sie za długo widzimy to mnie normalnie drażni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samotna - jak tu znalezc zloty srodek? Ten "mój" jest przekonany ze ja cos poczuje do niego, bo jemu juz zalezy Opowiedzial mi swoja przeszlosc...puknt za szczerosc, ale pewnych faktow moze wolalabym nie wiedziec... Nie zastanawiam sie nad tym. On chyba tez za bardzo chce bo w dzien spotkania napisal do mnie chyba 30 smsow, kilka razy dzwonil, znosil moje wredne zachowanie i narzekanie Twarz ma ładną...tylko reszta ciala :( Moze wyglad nie jest najwazniejszy ale ja nie mam zamiaru zyc w "białym" związku i partner musi mnie pociagac fizycznie, bo aspekt seksualny jest dla mnie b.wazny (prawie na rowni z emocjonalnym )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe Czwóreczka, mój też mi powiedział dośc sporo o sobie. I też paru faktów wolałabym nie znać. Chociaż.... doceniam, ze chciał być szczery. Fizycznie jest w sumie ok, ale po prostu na dłuższa mete drażni mnie swoim zachowaniem. Normalnie mnie drażni. Nie chce mu robić żadnych nadziei bo nie chce go zranić. chciałabym się po prostu pospotykać, ale nie wiem czy on sobie przez te spotkania nie zrobi jakichs nadziei. Ja bym na jego miejscu pewnie sobie zrobiła. Ale z drugiej strony to jest facet. nie raz się rpzejechałam na tym, ze bałam się kogos zranić a się okazywało po jakims czasie ze faceta to kompletnie nie ruszyło. No ale ja już taka jestem, że boje się innych ranic a sama dostaje po d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest trudna sprawa bo oni w ogole nie reaguja na to co on robi. owinął ich sobie dookoła palca i złego słowa na niego nie powiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×